odrion

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Leszy    5148
4 minuty temu, Kowalsky30 napisał:

Jeśli jest nadprodukcja to po uja otwierają jeszcze granicę z Ukrainą. Zamknąć i wtedy oni będą mniej produkować i emitować CO2, bo nie będą mieli gdzie tego upchnąć. Proste

Bo na tym idzie zarobić. Kto zyskał ten winien. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigon    1496
Przed chwilą, Leszy napisał:

Pierdolenie.... 

Jakby dali za ugorowanie np 6 klasy 1500 zł to chyba najlepsza opcja. I wtedy sobie mogą przypinać medale jacy to oni wielce ekologiczni bohaterowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7662

To nie pierole....ie , tylko prawda na klasie 1,2,3 do 9 ton pszenicy . Zaś na klasie V,VI 2 tony gdzie tu jest sens i logika .

Na drogach blokady a Tiry na wagonach pojechali .

Rząd Polski  obiecał w Kijowie że pomorze to pomorze .

https://www.facebook.com/reel/1746136695813997

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4691
4 minuty temu, Tigon napisał:

U nas nawet jak są dobre ziemie to nie ma szans konkurować z ukrą, najlepszy przykład to obecnie qq i buraki gdzie nasiona/środki te same na Ukrainie kosztują łącznie 1000zł mniej bo sobie robiłem kalkulację a gdzie reszta podatki itp.  Jeszcze ostatnio wbiłem sobie na telegram nexta i akurat był temat o proteście polskich rolników to taka fala nienawiści wobec nas tam jest że nawet nie żal mi ich jak bomby lecą.

WOLNY RYNEK = KAŻDY PRODUKUJE NA TYCH SAMYCH ZASADACH

To fakt polska to drogi kraj narobiło się wiele branż handlowców przedstawicieli i wszyscy chcą dobrze zarabiać co zrozumiałe. Popatrzcie jak rosną firmy żyjące z rolnictwa dealerzy maszyn chemii nawozów to nie jest wina unii. Rolnik im płaci w postaci grubych marż.

2 minuty temu, Agrest napisał:

Tą technikę pchają w świat bez farszu w postaci ekologii za dużo mniejsze pieniądze zmniejszając konkurencyjność naszego rynku.

Nawozy mamy drogie bo mamy drogą energię, a energię mamy drogą bo bawimy się w ratowanie świata i koło się zamyka.

Praca jest drogą bo koszty życia ciągle rosną na skutek polityki eurokołchozu. Do tego pewno 1 pracujący Europejczyk  utrzymuje 2 socjalbiorców i 5 urzędników  znowu na skutek pojebanej polityki unijnej. I znowu koło się zamyka.

Zawsze będziemy mieć wyższe koszty, ale jeśli będą one nieznacznie wyższe to i konkurować łatwiej bo transport i dystrybucja z odległych zakątków globu kosztuje.

No i wystarczy trochę "patriotyzmu konsumeckiego" w Europie wypromować i może być łatwiej

Twoje pojmowanie świata jest wypaczone.

W USA i CA sprzęt musi spełniać normy spalin jak w EU. Ale tam jeszcze dużo pracuje ciągników kilkudziesięcioletnich. możliwie z najprostszym wyposażeniem. A u nas musi być fynt z amortyzacją wszystkiego co się da i full wypas. Oglądałem na yt kolesia z Rosji z pod Samary obrabiają czarną ziemie starymi kirowcami które sami naprawiają plus jakieś mtz y. Jedyna zachodnia maszyna na gosp to 10 letni duży claas..

Powiązanie naszej drogiej energii z ratowaniem świata to jest utopia. Węgiel musiał by kosztować 3 tys gdyby państwo nie dopłacało do kopalni. My zmieniając źródła energii może i ratujemy świat ale przede wszystkim swoje pieniądze bo nasz węgiel tak samo drogi jak produkty rolne niestety tylko w wytworzeniu. Ruski mało, że taniej pszenice wyprodukuje to i taniej wykopie węgiel na tańsze nawozy.

Praca jest droga to fakt jest biurokracja ale i rząd przez kilka lat z wielkim zapałem inflacje pompował rozdawał kasę w postaci tarcz. To i wszystko podrożało. Byłem we wrześniu w Anglii i tam jest porównywalnie cenowo jak u nas ale jakie zarobki.

Patriotyzm konsumencki? Nie rozśmieszaj mnie jakie maszyny rolnicy kupują. No ok traktory wybaczam bo kierowani tym patriotyzmem już dawno polskie marki wykończyli. A reszta maszyn jaki to patriotyzm?

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25831

Ja o Europie ty o Polsce. 

Zresztą,  nie ma opcji żebyś nie miał racji

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006

polskie maszyny to dobre określenie na ten badziew produkowany po stodołach 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4691

No i kwestie patriotyzmu konsumenckiego mamy omówioną tak jak przyłączanie innych grup do strajku rolników.😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leszy    5148
16 minut temu, galan99 napisał:

To nie pierole....ie , tylko prawda na klasie 1,2,3 do 9 ton pszenicy . Zaś na klasie V,VI 2 tony gdzie tu jest sens i logika .

Jak chcesz siać tam pszenicę, to logiki rzeczywiście nie uświadczysz. Na pszenicy jednak rolnictwo się nie kończy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006

V to pyry a VI to las i to musi być trochę wilgoci przewracanie  tych gleb ani ekonomia ani zajęcie to dogorywanie  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7662

Ruskie rolnictwo trzeba było zapychać towarami żeby swego nie rozwijali . A jednak tak się nie stało , Rosja rozwija  rolnictwo bardzo szybko .

Nie pomogą w Europie żadne dopłaty do produkcji .

Rosja posiada jeszcze rekordowe zapasy pszenicy .

Takie dane .

Zapasy pszenicy w Rosji sięgały 36,5 mln ton na koniec 2023 roku

Zapasy pszenicy na dzień 1 stycznia 2024 (w przedsiębiorstwach rolniczych oraz przedsiębiorstwach zaopatrzeniowych i przetwórczych, z wyłączeniem małych) wyniosły 36,5 mln ton, czyli o 1% więcej niż w roku ubiegłym, wynika z informacji SovEcon.

Spowolnienie eksportu wpłynęło na wzrost rezerw – r/r

Zapasy pszenicy w firmach przetwórczych wyniosły 14,7 mln ton i były o 5% wyższe niż w roku ubiegłym;

Zasoby pszenicy w organizacjach rolniczych wyniosły 21,8 mln ton, o 1% mniej niż rok wcześniej;

Całkowite zapasy pszenicy na południu wyniosły 12,5 mln ton i nie zmieniły się w porównaniu z rokiem ubiegłym;

W centrum kraju – 9,3 mln ton (+2%);

W rejonie Wołgi – 7,6 mln ton (+5%).

Zapasy ustanowiły nowy rekord w obliczu wolniejszego eksportu w ostatnich miesiącach. Według SovEconu od listopada do stycznia Rosja wyeksportowała 10,4 mln ton pszenicy w porównaniu do 12,3 mln ton w tym samym okresie rok wcześniej.

Rekordowe zapasy będą wywierać presję na ceny pszenicy

Eksport spowolnił w związku z próbami rządu uregulowania cen pszenicy. Dodatkowym czynnikiem mogą być dobre zbiory pszenicy, które według Rosstatu wyniosły 92,7 mln ton wobec 88,7 mln ton średnio w ciągu trzech lat. Rekordowe zapasy będą wywierać presję na krajowy rynek.

Źródło: SovEcon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9279

Nikt nie wierzy Rosjanom ani Chińczykom w ich dane , one są tak samoprawdziwe jak wszytsko inne w tych krajach. Oni podają to, co im wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
2 minuty temu, galan99 napisał:

Ruskie rolnictwo trzeba było zapychać towarami żeby swego nie rozwijali . A jednak tak się nie stało , Rosja rozwija  rolnictwo bardzo szybko .

Nie pomogą w Europie żadne dopłaty do produkcji .

Rosja posiada jeszcze rekordowe zapasy pszenicy .

Takie dane .

Zapasy pszenicy w Rosji sięgały 36,5 mln ton na koniec 2023 roku

Zapasy pszenicy na dzień 1 stycznia 2024 (w przedsiębiorstwach rolniczych oraz przedsiębiorstwach zaopatrzeniowych i przetwórczych, z wyłączeniem małych) wyniosły 36,5 mln ton, czyli o 1% więcej niż w roku ubiegłym, wynika z informacji SovEcon.

Spowolnienie eksportu wpłynęło na wzrost rezerw – r/r

Zapasy pszenicy w firmach przetwórczych wyniosły 14,7 mln ton i były o 5% wyższe niż w roku ubiegłym;

Zasoby pszenicy w organizacjach rolniczych wyniosły 21,8 mln ton, o 1% mniej niż rok wcześniej;

Całkowite zapasy pszenicy na południu wyniosły 12,5 mln ton i nie zmieniły się w porównaniu z rokiem ubiegłym;

W centrum kraju – 9,3 mln ton (+2%);

W rejonie Wołgi – 7,6 mln ton (+5%).

Zapasy ustanowiły nowy rekord w obliczu wolniejszego eksportu w ostatnich miesiącach. Według SovEconu od listopada do stycznia Rosja wyeksportowała 10,4 mln ton pszenicy w porównaniu do 12,3 mln ton w tym samym okresie rok wcześniej.

Rekordowe zapasy będą wywierać presję na ceny pszenicy

Eksport spowolnił w związku z próbami rządu uregulowania cen pszenicy. Dodatkowym czynnikiem mogą być dobre zbiory pszenicy, które według Rosstatu wyniosły 92,7 mln ton wobec 88,7 mln ton średnio w ciągu trzech lat. Rekordowe zapasy będą wywierać presję na krajowy rynek.

Źródło: SovEcon

i se możeta strajkować aż jajami dotkniecie asfaltu .Nawet zeby przywrócili zakazane substancje to i tak nie obniżą cen nawozów do poziomu z przed wojny ( RSM 660 zł NPK 1400 )Ruski jako dominujący eksporter mniej produkuje dostając więcej kasy i bidna €ę  chce go powstrzymać - czym czystym powietrzem czu pedałami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9279

Ja uważam , że jakby przypuścić szturm na pedałów, to by zaczęli masowo emigrować do Białorusi i Rosji, to by mogło ich wyj.... w kosmos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    897
2 godziny temu, v11 napisał:

Nosz kuźwa kalkulacja jest jedna jak mi się nie opłaca za te pieniądze u mnie to mi się nie opłaca za te same pieniądze na usłudze prosta ekonomia  .Jak miałem hodowlę to  to cena dnia  wsypania zboża do koryta jest do kalkulacji i dlatego zrezygnowałem z hodowli  w ubiegłym wieku jak nie zostaje to po uj to robić .wielkie mi pieniądze za poplony jak policzysz do tego ubytek wody i co 3-4 lata jesienna susza to nie jeden się zbudzi z palcem gdzieś  

żart przykład  wydzierżawiłem synowi połowę a on nie składa dopłat a ja mu świadczę usługi -widzisz problem a jak nie to składam co drugi rok na całość i mogą mi skoczyć na śrubokręt 

jedna czy nie jedna, nic a nic nie odniosłeś sie do arguemntów. Nie wiem gdzie mieszkasz, dawaj 400zł/ha brutto, jade robie poplon, wystawiam FV. Raczki masz czyste 10k na koncie zostaje, pozostaje nam do obgadania kwestia mieszanki jaka chcesz

1 godzinę temu, galan99 napisał:

To nie pierole....ie , tylko prawda na klasie 1,2,3 do 9 ton pszenicy . Zaś na klasie V,VI 2 tony gdzie tu jest sens i logika .

Na drogach blokady a Tiry na wagonach pojechali .

Rząd Polski  obiecał w Kijowie że pomorze to pomorze .

https://www.facebook.com/reel/1746136695813997

dzisiaj o tym myślałem, 100ha piachu, 4ha wygospodarujesz na ugór, wezmiesz ekoschemat miedzyplon ozimy, z tysiak na czysto zostanie. Masz 100ha dobrej ziemii gdzie warto buraka siać masz -40k. Każde gospodarstwo w kraju ma inną historie i inne możliwości rozwoju i to musimy pojąć jeśli chcemy żeby strajki przyniosły spodziewany efekt. Czy chcemy czy nie chcemy wszyscy z jednego drzewa żyjemy i to musimy zrozumieć, a nie każdego miarą swoją mierzyć 

 

  • Thanks 1

KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9279

Jak ktoś chce międzyplony czy okrywę - to nikt mu tego nie zabraniał. Jak chciał ugorowac - to ugorował. Tylko dlaczego tym, co mają 1 klasę ziemi nakazuje się ugorować, pokrywając może 20% tego, co stracą ? Boże właściciel VI klasy na tym zarobi, to jest prawdopodobne, ale na IV klasie przy 30zł za punkt nie wyjdzie sie nawet na zero przy tych wymaganiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogdan_ja    3018

Kto ci kaze ugorowac ,mozesz to olac skoro sie  nie opłaci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
3 minuty temu, Matey napisał:

jedna czy nie jedna, nic a nic nie odniosłeś sie do arguemntów. Nie wiem gdzie mieszkasz, dawaj 400zł/ha brutto, jade robie poplon, wystawiam FV. Raczki masz czyste 10k na koncie zostaje, pozostaje nam do obgadania kwestia mieszanki jaka chcesz

 

Trochę reali za niepewna stówkę do ha nawet nie splunę a łatwo się powie zasieję 100 ha a jak przychodzi co do czego to stękanie pierwsze to dojazd drugie sprzęt a trecie to nie kozacz z doborem mieszanki bo mogę cię zaskoczyć bo legalny poplon to ponad 200 /ha  -mniejsza o to .Ponoć maja policzone stawki za 1 pkt -gdyby była stówa albo więcej to by trąbili w szczujni od rana do wieczora tyle że wychodzi im ujnia i nie chcą wk***iać strajkujących -źle rozumuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1831

@Bogdan_ja ma moderacje czy ktoś komentarze kasuje, bo wyskakuje powiadomienie a komenta brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
13 minut temu, jahooo napisał:

Jak ktoś chce międzyplony czy okrywę - to nikt mu tego nie zabraniał. Jak chciał ugorowac - to ugorował. Tylko dlaczego tym, co mają 1 klasę ziemi nakazuje się ugorować, pokrywając może 20% tego, co stracą ? Boże właściciel VI klasy na tym zarobi, to jest prawdopodobne, ale na IV klasie przy 30zł za punkt nie wyjdzie sie nawet na zero przy tych wymaganiach.

przy 70 zł nic nie zostanie okrywa to obowiązek za 0 zł a poplon to 5 punktów 350 zł utrata wody zachwaszczenie mulczowanie idzie w uj z tymi pomysłami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12Pafnucy    3595
1 minutę temu, Roki212 napisał:

@Bogdan_ja ma moderacje czy ktoś komentarze kasuje, bo wyskakuje powiadomienie a komenta brak

Raczej ma.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    897
7 minut temu, v11 napisał:

Trochę reali za niepewna stówkę do ha nawet nie splunę a łatwo się powie zasieję 100 ha a jak przychodzi co do czego to stękanie pierwsze to dojazd drugie sprzęt a trecie to nie kozacz z doborem mieszanki bo mogę cię zaskoczyć bo legalny poplon to ponad 200 /ha  -mniejsza o to .Ponoć maja policzone stawki za 1 pkt -gdyby była stówa albo więcej to by trąbili w szczujni od rana do wieczora tyle że wychodzi im ujnia i nie chcą wk***iać straych -źle rozumuje ?

Dlatego mówie bracie, poczekajmy na oficjalne stawki, będziemy dyskutować. Jak dla mnie na dziś masz 100ha roboty, za 40k jade, mój problem jak dojade, jak załaduje mieszankę, chetnie wystawie FV za robote wypije flaszkę, dłoń uścisnę i polecę się na przyszłość. Kwestia dobrania mieszanki bo temat rzeka

8 minut temu, 12Pafnucy napisał:

Raczej ma.

potwierdzam przypuszczenia


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mf362    1121
27 minut temu, jahooo napisał:

Jak ktoś chce międzyplony czy okrywę - to nikt mu tego nie zabraniał. Jak chciał ugorowac - to ugorował. Tylko dlaczego tym, co mają 1 klasę ziemi nakazuje się ugorować, pokrywając może 20% tego, co stracą ? Boże właściciel VI klasy na tym zarobi, to jest prawdopodobne, ale na IV klasie przy 30zł za punkt nie wyjdzie sie nawet na zero przy tych wymaganiach.

U mnie w okolicy to większość Orala i siała albo orkę zimową robili.  Mam jedną działkę redzzinę i też na wiosnę będzie ciężko to kruszyć. Albo orka wiosną albo spróbuję głębiej przelecieć kultywatorem że dwa razy.  Reszta działek to piachy to byle czym uprawie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
3 minuty temu, Matey napisał:

Dlatego mówie bracie, poczekajmy na oficjalne stawki, będziemy dyskutować. Jak dla mnie na dziś masz 100ha roboty, za 40k jade, mój problem jak dojade, jak załaduje mieszankę, chetnie wystawie FV za robote wypije flaszkę, dłoń uścisnę i polecę się na przyszłość. Kwestia dobrania mieszanki bo temat r

z tymi usługami to jest tak w żniwa nowy zarządca uparł się na 3 kombajny na 1600 ha było zawsze 8- 10  teoria dobra a praktyka? to była agonia w drugim tygodniu a jak lało to panika na papierze było ok w praktyce już nie drugi raz już się nie pisze na takie występy w takim składzie bo to niepoważne a typowo korporacyjne podejście o 8 na polu o 2 w nocy  - koniec dnia a poplony to może tak że siejesz dopłacasz 10k i dopłaty za schemat twoje to jest genialne rozwiązanie 

6 minut temu, mf362 napisał:

U mnie w okolicy to większość Orala i siała albo orkę zimową robili.  Mam jedną działkę redzzinę i też na wiosnę będzie ciężko to kruszyć. Albo orka wiosną albo spróbuję głębiej przelecieć kultywatorem że dwa razy.  Reszta działek to piachy to byle czym uprawie . 

też mam rędziny już zrobione  ale nie widzę tego żeby głęboko ruszać bo jak zaschnie to koniec świata już nie trzeba siać i można ugorować 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6461
1 godzinę temu, hubertuss napisał:

W USA i CA sprzęt musi spełniać normy spalin jak w EU. Ale tam jeszcze dużo pracuje ciągników kilkudziesięcioletnich. możliwie z najprostszym wyposażeniem. A u nas musi być fynt z amortyzacją wszystkiego co się da i full wypas.

Fynt nusi mieć amortyzację, bo innych nie robią.:lol:

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj