odrion

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023

Polecane posty

Agrest    25831

A praktykował ktoś uprawę rzodkwi oleistej z jesiennego siewu? Ma to sens?

20240130_160907.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon09875    10035

Miałem w kukurydzy omijak opryskiem na klinie to koniec maja miała już łuszczyny, ale co by z tego było to nie wiem bo opryskalem to później 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25831

Właśnie upatrywałbym bardzo wczesny zbiór, nawet razem z jęczmieniem ozimym.

A wysokość roślin? Wedla mojej teorii będą bardzo niskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon09875    10035

Koło metra miały może ciut więcej ale nie tyle co normalnie

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3543
15 godzin temu, v11 napisał:

Ale filozofie już pisałem kilka miesięcy temu że dla dopłaty w lipcu wsiewam w QQ 30 kg rzepaku z rzodkwią  i jest wsiewka bez filozofowania za psie pieniądze i nadal twierdze że to wywalona kasa bo z tego nic nie ma a robiłem to już 10 lat temu więc doświadczenie jest 

Jak nic nie znaczy , to po co sialeś , 10 lat temu nie było takiego wymogu

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stach123    200
1 godzinę temu, jaco512 napisał:

Zobaczymy jak od połowy roku wystrzelą ceny prądu, wprowadzą podatki od aut, koszty życia wszystkim podskoczą..

bardziej od wzrostu cen prądu bym się obawiał dopłaty do produkcji prądu z fotowoltaiki hahah 

w co drugim domu instalacja a w domu   2 żarówki 40 W z tego jedna się świeci 2 godz.na dzień 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3543
1 godzinę temu, Stach123 napisał:

kiedy wy to w końcu zrozumiecie że rolnik jak by dobrze pobawił się w ekoschematy i dobrostan a stawki były zagwarantowane z góry przed naborem  to jest w stanie wziąść od 3  do  pewnie  8  x tyle za ekoschematy i dobrostan jak za dopłaty bezpośrednie 

1 locha na wypasie w dobrostanie  + przychówek to nie chce mi się liczyć za dobrostan obiecane ponad 2000 zł do tego 1000 za ekoschemat do hektara jest 3000 zł. a podstawowych do 30 ha 750 zł a za te ponad 30 ha 500 zł. jeszcze do tego możliwa ekologia i rolnośrodowiskowe 

 

jedni sieją kuku i jeżdzą na protesty bo im zielony ład szkodzi a drudzy boki od śmiechu z tego zrywają i stawiają coraz więcej x w dopłatach 

Kiepski przykład ile % rolników ma lochy , bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stach123    200

inni mają bydło , wciąż aktualne problemy tutaj były ,  gdzie opasa umieśćić w stodole , w garażu tfu w garażu już trzyma mama , w szopie ma tata , a siostra przemieściła do wujka , a od wiosny znowu wypas  siostra  działka do fosy ojciec reszta a działka ma 2 ary haha  itd tego samego balika słomy maja na spółke w pięcioro  bo bydło na ściółce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
22 minuty temu, miwigos napisał:

Jak nic nie znaczy , to po co sialeś , 10 lat temu nie było takiego wymogu

próbowałem przerwać czymś na krótko monokulturę a nie sztuka dla sztuki za kilka zł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmen11    274
1 godzinę temu, Agrest napisał:

A praktykował ktoś uprawę rzodkwi oleistej z jesiennego siewu? Ma to sens?

20240130_160907.jpg

Powinno coś z tego być. Nigdy nie próbowałem. To jaka wyrośnie to zależy od tego jaka ziemia i ile będzie miała wody. Miałem przeorana łąkę IVb to wyrosła ponad półtora metra. Pokladła się miejscami. Najgorsze jest że gdy częściowo uschła i przyszły deszcze to wymładzała się od góry.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza103    2475

Powiedziałbym że plon powinien być nawet większy niż  z siewu wiosennego , tak samo jak z innymi roślinami porównując oziminy kontra jare .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8545
4 godziny temu, Stach123 napisał:

1 locha na wypasie w dobrostanie  + przychówek to nie chce mi się liczyć za dobrostan obiecane ponad 2000 zł do tego 1000 za ekoschemat do hektara jest 3000 zł. a podstawowych do 30 ha 750 zł a za te ponad 30 ha 500 zł. jeszcze do tego możliwa ekologia i rolnośrodowiskowe 

Obiecanki cacanki a głupiemu (takiemu jak ty) radość, trzeba było jechać do Morąga,dziś  tam Tusek rozdawał obietnice garściami takim jak ty.

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3543
2 godziny temu, v11 napisał:

próbowałem przerwać czymś na krótko monokulturę a nie sztuka dla sztuki za kilka zł 

Najpierw piszesz że nic nie daje , teraz o przełamaniu monkultury , no z tym to przesadziłeś , chcesz przełamać zasiej pszenica ozima po kuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesiu90209    76

Pszenica bez sensu. Lepiej groch. Później jeszcze fajny poplon z samosiewów do zimy i od nowa kukurydza.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapracowany    113

Po kuku Kolega posiał groch, chemia go trzymała. Zaorał posiał grykę, to samo. Komosą stało pole do jesieni. Ale mono przerwał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
32 minuty temu, miwigos napisał:

Najpierw piszesz że nic nie daje , teraz o przełamaniu monkultury , no z tym to przesadziłeś , chcesz przełamać zasiej pszenica ozima po kuku

A wiesz co to jest próbowanie? -to cos takiego co próbujesz stosować z nadzieją że przyniesie wymierny efekt -kilka prób i było bez efektu (6-7 lat) i stąd moje twierdzenia a nie wysysanie z palca teorii i głoszenie ich jako pewnik A dla rozwiania wątpliwości  tak to wyglądało 

 

IMG_20210527_163220 (3).jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3543

Ta informacja od tygodnia juz jest znana

10 minut temu, v11 napisał:

A wiesz co to jest próbowanie? -to cos takiego co próbujesz stosować z nadzieją że przyniesie wymierny efekt -kilka prób i było bez efektu (6-7 lat) i stąd moje twierdzenia a nie wysysanie z palca teorii i głoszenie ich jako pewnik A dla rozwiania wątpliwości  tak to wyglądało 

 

IMG_20210527_163220 (3).jpg

Jak ma taki poplon rosnąć w kuku , ona wszystko zagłuszy , 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006

to jest wiosna kolejnego roku przed likwidacją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3543

Domyśliłem się ale siałeś w maju w kukurydze która wsiewke zagłuszy zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesiu90209    76
58 minut temu, Zapracowany napisał:

Po kuku Kolega posiał groch, chemia go trzymała. Zaorał posiał grykę, to samo. Komosą stało pole do jesieni. Ale mono przerwał...

To nie wina zmianowania tylko błąd tego kolegi. Ja sieje groch po kukurydzy i jest dobrze. Wystarczy wiedzieć co się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ws71    1847
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Grzesiu90209 napisał:

Pszenica bez sensu. Lepiej groch. Później jeszcze fajny poplon z samosiewów do zimy i od nowa kukurydza.

Groch na stanowisku gdzie była uprawnienia kukurydza przecież to samobójstwo nie toleruje okresowych braków wody, i może reagować fitotosycznie na niektóre środki pozostałe po kuku.Chyba że ktoś uprawia kuku na II, III klasie wtedy są jakieś szanse na taki pomysł Rozumiem że otrzymamy plon  to 4 tony po izej to ekonomiczna i plodozmianowa porażka 

Edytowano przez ws71

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3543

Jak Ci sypie ten groch 3 tony , u mnie na więcej niema co liczyć, bo cud zdarza się raz na kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v11    1006
5 minut temu, miwigos napisał:

Domyśliłem się ale siałeś w maju w kukurydze która wsiewke zagłuszy zawsze

Akurat w lipcu co nie zmienia faktu że QQ zagłuszy poplon wsiany początek   czerwca tak się panoszy że wpływa negatywnie na plon 

3 minuty temu, miwigos napisał:

Jak Ci sypie ten groch 3 tony , u mnie na więcej niema co liczyć, bo cud zdarza się raz na kilka lat

3-4 t po 600 to jest ekonomia -to działanie na ekonomiczną  szkodę gospodarstwa to wolę zostać przy moim uporze QQ do końca (jak długo będzie zysk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj