-
Postów
2714 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Alchemik
-
-
-
Same leopard 90 turbo ,, "Standardbereifung-Allradvariante:" Vorne = 14.9-24 AS Hinten = 16.9-34 AS "Optional:" Vorne = 16.9-24 und 12.4-28 AS Hinten = 18.4-34 und 13.6-38 AS" https://de.m.wikibooks.org/wiki/Traktorenlexikon:_SAME_Leopard_90_Turbo
-
Otwór na silniku pod pompa wody MTZ 80
Alchemik odpowiedział(a) na Majster333 temat w Belarus, MTZ, Jumz
-
Dla 4 biegu jest tylko jeden zakres dostępny. Widać na schemacie z prędkościami.
-
-
-
Biedniejszy sposób, pomiędzy pomiarem na oko, czy palcem, a średnicówką, to wkłada się pierścień w różnych położeniach i wysokościach, gdzie mierzy się szczelinomierzem jak zmienia się luz na zamku tego pierścienia. Luz panewki- wał to patyczkami plasticgauge można sprawdzić które się rozpłaszczaja i porównuje się ich szerokość z szablonem. Ale to też gorsza metoda niż pomiar prawdziwymi przyrządami. W moich rodzinnych stronach też bieda z mechanikami. A różnice wersji z turbosprężarką ( 1255) a silnikiem jak w 955 musiałby sprawdzić z dobrym katalogiem, bo czasami różnić jest mało, albo bardzo mało, a czasami całkiem sporo dla wersji z turbo i bez.
-
-
Prędkości C-360 na poszczególnych biegach
Alchemik odpowiedział(a) na tomb2 temat w Ursus C-4011 do C-362
Średnica felgi to nie wszystko. Dla rozmiaru 9.5-36 będzie minimalnie wolniej niż na oryginale. -
-
-
-
-
-
-
-
Jest taka opinia, ale nie do końca tak jest. Trochę myli się ten silnik z d50 z komorami w głowicy, który pod tym względem był pewnie mniej wybredny. Odporny na różne paliwa to był Lanz Buldog (ursus c45), bo można było tankować go od benzyny, przez spirytus, nafty, do mazutu. W Jumzie mamy silnik d65. Nie jakoś super wrażliwy, ale wynalazkami też szkoda raczej męczyć. Układ paliwowy ma bardzo podobny do tego z MTZ 80 (d240). Tłok i tuleje jak w d240 ( w sumie to powinno się mówić, że MTZ ma zastosowane takie jak Jumz). Ma tylko większe wykorbienie wału i pracuje na niższych obrotach niż d240. Przez to paliwo ma więcej czasu na spalanie i przebiega ono dokładniej nawet przy gorszej jakości. Niskie obroty i duża pojemność dały też duże przebiegi do remontu. Ciężko go też przegrzać, bo projektowano go do pracy nawet przy +40°C i ma również chłodnicę oleju. Z wad jakaś seria miała inny odlew bloku i po zamrożeniu potrafiły pękać między cylindrami, aż do pęknięcia na 2 części ( ale żaden silnik raczej nie jest stworzony, żeby zamrażać w nim płyny) Słaba stroną jest też wał korbowy. Nie lubi dużych obrotów i lubi pękać przy dużych mocach przez szeroką panewkę korbową. Ale w normalnym użytkowaniu nic się nie dzieje. Do większych mocy, powstała wersja różnica się głównie wałem korbowym.
-
Kiedyś w jakimś starym ciągniku wyrzucało przelewem z pod korka chłodnicy trochę płynu. Był tam jeszcze zbiorniczek wyrównawczy. Przyczyną były zamienione miejscami korki, bo różniły się ciśnieniami, a wizualnie identyczne. Tu jest 1 czy 2 korki?
-
-
-
Nie wiem ile waży w tej wersji, ale ,,rolnicza" 6t. To za totalny wrak licząc po 1zł na złomie mamy 6000. Tu trzeba sporo doliczyć za to, że jest sprawna. Patrząc po kabinie jest to nowsza wersja. Jak faktycznie silnik sprawny, skrzynia sprawna i osprzęt chodzi jak trzeba to przy dzisiejszych cenach wszystkiego raczej liczyłby na cenę rzędu 15 000 lub nawet więcej
-
-
A w tej serwisówce co ma kolega są podane wymiary jakie sprawdzić przy remoncie? Mi trochę sprawia wrażenie, jakby pierścienie mogły bardziej wystawać z rowka. Tylko wiem, że jak czasami chciałem zdjęcie zrobić to na żywo człowiekowi inaczej wygląda niż na zdjęciu i nawet specjalnie próbując coś uchwycić to tego nie widać. Szczelinomierzem można zobaczyć jaki luz ma pierścień w szczelinie. Tylko nie znam tolerancji wymiarów dla tego silnika. // jak nie ma czym pomierzyć luzu wał - panewki, to da się kupić plastikowe patyczki ,,plastic gauge". Odcina się odpowiedni kawałek. Wkłada w między wał i panewkę. Skręca podporę, żeby docisnąć. Później po szerokości rozgniecionego patyczka widać przy szablonie jakie mamy pasowanie. Ale lepiej jakby mechanik miał klasyczne przyrządy.
-
U rodziny jeździ w miarę ciężki ciągnik z przednim napędem 85 koni z euromszem i siewnikiem famarol 3m. Tylko lepiej jakby kolega napisał co to za ciągnik ma ciągnąć, bo co innego podniesie jakiś MF 290 bez przedniego napędu, a co innego jakiś ciężki ciągnik z przednim napędem i mocnym podnośnikiem.
