Niby weszło jakieś prawo przecież że mają obowiązek informować o cenie przed rozpoczęciem miesiąca a nie pod koniec więc czemu dotyczy się tylko "molochów" a prywatnych pierdków nie ?
Niby znajomy z którym sporo współpracuje np przy odwiezie kukurydzy i trawy (ma swoją sieczkarnie) wspominał że jakbym miał dwugwiazdkową to robota by była ale nic nie jest pewne wiadomo. 15 ha na pokos u siebie tylko ale znów dać 15-20k za jakąś nie starą jednogwiazdkową to lepiej 25-30 za dwie gwiazdy.
Gwiazdowa jak ładna życica na pierwszym pokosie to połowa zostaje nie ruszona. Ja jeszcze się wącham czy jedna czy dwie karuzele bo niby dużo ha nie mam ale może na jakieś usługi by pojeździł ? 🙊