-
Postów
2714 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Alchemik
-
-
-
// takie pytanie poza konkursem: Jesteście w stanie usunąć emotikony podczas edycji wysłanego posta? Kiedyś na komputerze nie miałem problemu, a teraz w tym temacie, w poprzednim poście na telefonie z różnych przeglądarek próbowałem na różne sposoby, bo dodało się co innego niż chciałem i tuż po wysłaniu nie mogłem usunąć. Chce wiedzieć czy kombinować u siebie, czy to przypadłość tego forum i dać sobie spokój.
-
-
-
-
-
łączenie 2 mioty w jeden w okresie po porodowym
Alchemik odpowiedział(a) na Młodyrolnik16 temat w Trzoda chlewna
Jak idzie bardzo opornie, to może się nie dać. Z tego co słyszałem czasami jak było opornie to używano przy kojcu jakiegoś dezodorantu żeby zaburzyć zapachy + jako ostateczność to czekano jak maciora, której chce się podrzucić prosiaka będzie oddawać mocz i tego prosiak ,,myto" najlepiej jeszcze jej prosietami czy dwoma w jej moczu, żeby miały ten sam zapach. Podobno skutecznie działało. Że był jeden w miocie, już się zdarzyło? Były lochy szczepione na parwowirozę? -
Czyli poprostu nawet nie zaczął ładować, bo był zbyt rozładowany. To takaie zabezpieczenie, żeby przez przypadek naładowanego akumulatora 6V nie traktował jako mocno rozładowanego 12V. Dzięki temu jest odporny na użytkownika który nie ma o niczym pojęcia. A jako produkt z marketu z przeznaczeniem dla każdego użytkownika to najlepsze rozwiązanie. Za takie pieniądze nie jest to źle urządzenie. Przydatne bardziej do konserwacji. Podłączamy, zapomnimy, za parę dni odłączymy i podłączymy inny zimujący akumulator. Jak ktoś ogarnia, to można wymienić wewnątrz rezystory i zmienić na trochę wyższe napięcie ładowania ( tyle że na wyświetlaczu będzie pokazywał niższe niż naprawdę) Brat ma troszkę droższego Ctek, to ma porobione przy niektórych sprzętach łatwo dostępne gniazdo i podpina zamiast żabkami. Podłącza aż na jakiś czas zimujące sprzęty. Generalnie nie doradzę co warto, bo używamy różnych zależnie od potrzeb. Jakieś zwykle transformatorowe małe i duże, coś ,,mikroprocesorowego" itp
-
-
-
-
- 12 komentarzy
-
- ciągnik rolniczy
- case
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
MF 255 Głowica
Alchemik odpowiedział(a) na dereniek temat w Massey Ferguson Seria 100 / 200 / 300 / 500 / 600
@jacus Jak były wżery, albo kiedyś wirnik ocierał o pokrywę, ścianka cienka, to duże szanse, że pod pompą jest przeciek po zamrożeniu. -
MF 255 Głowica
Alchemik odpowiedział(a) na dereniek temat w Massey Ferguson Seria 100 / 200 / 300 / 500 / 600
Można sprawdzić też jak wygląda sytuacja pod pompa wody, czy tam nie ma przecieku -
Z tego co wiem to fabryczny żółty -miodowy nie nie odpowiada żadnemu kolorowi z podstawowej palety RAL
-
Studnia głębinowa i deszczownia
Alchemik odpowiedział(a) na kingway temat w Budynki i obejścia gospodarskie
Z magazynowaniem wody u nas to jest tragedia. Podniesienie tafli jeziora o 10 cm to wielki problem. Po sąsiedzku jest ciek wodny. Za czasów młodości mojego ojca stały tam chyba 2 młyny, tartak i kilka śrutowników. Właścicielem jednego budynku po młynie jest jeden człowiek i ziemi po obu stronach sporo powyżej również. Są jeszcze nasypy, zasypana prawie całą ziemią turbina. Praktycznie brakuje zastawek. Właściciel próbował przywrócić piętrzenie do podlewania, a może nawet uruchomić mała elektrownie wodną. Nie pozwolono ze względów ochrony środowiska itp. czy tłumaczono ( osoby nie mające pojęcia o hydrologia), że będzie sąsiadów ( poniżej piętrzenia....) podtapiać. Na dokładkę śmieszna w tej sytuacji jest nazwa cieku na mapach - Młynówka -
-
Studnia głębinowa i deszczownia
Alchemik odpowiedział(a) na kingway temat w Budynki i obejścia gospodarskie
Ale niech chociaż wie, że jakaś papierologia istnieje. -
Studnia głębinowa i deszczownia
Alchemik odpowiedział(a) na kingway temat w Budynki i obejścia gospodarskie
Jak będzie kolega robił głębszą studnie niż 30m, lub pobierał średnio z całego roku więcej jak 5m³ na dobę, to potrzeba też pozwolenia wodnoprawnego i chyba oprócz tego trzeba zapłacić opłatę za korzystanie z wody, choć nie wiem jak wygląda ta opata obecnie przy korzystaniu do podlewania w gospodarstwie po powstaniu ,, Wód polskich" -
-
Raczej mało prawdopodobne, jak z wypowiedzi autora odrazu na zimno, bez obiegu, bo pompa stoji podnosi się płyn i pojawiają się bąble Na zimno? Po jakim czasie jest bąbel i podnosi się płyn? kwestia 30s? 10 minut?
-
I następny paliłby tyle samo, albo więcej Na gliniastym kawałku po sąsiedzku jak nie szło orać na 3 skiby c360, to nowy właściciel kawałka nabijał się z tego faktu. Przyjechał na ten kawałek JD ok150 koni zrobił przejazd i pojechał zmienić ciągnik na mocniejszy (trochę ponad 200 koni) z tym samym pługiem. Później przy rozmowie już się nie śmiał i nie chciał powiedzieć ile spalił na ten kawałek, tylko mówił że dużo
-
W moich stronach orka tym zestawem wyglądałaby tak: Ruszamy na piasku, niech jest mocanrnie na 3 biegu. Chwilkę później (30m dalej) redukujemy do 2 bo trochę ciężko, a jak zaczyna się normalniejsze gleba, to zaczyna jeszcze w miarę miękkim mieszać kołami, a nie chce jechać. Odkręcamy korpus i orzemy na 3, nawet 3 biegiem, ale zbliżamy się do wzniesienia i gliny, to redukcja. Gaz w podłogę co by sumsiad nie widział, że na 2 jedziemy. Akurat trafiliśmy trochę słabo i glina bardzo twarda. Pług akurat nie wyszedł trochę sam i trzyma w ziemi. Gaz w podłodze, a obroty zaczynają spadać. Most, skrzynia zaczyna pracować głośniej. Podnośnika nie ruszamy, bo ma być głęboko. Obroty spadają, dalej. Zaczyna podrywać przód ciagnika i będziemy oglądać niebo. Teraz albo wyjedzie z bruzdy, bo się nie da kierować, albo zdusi go całkowicie. Żeby ruszyć dalej zostaje spłycić orkę. Jak ma być głęboko, to zostaje jechać na 2 skiby, albo żeby nie spalić ogromnej ilości paliwa, to czekać na inną pogodę.
