Cena ziemi 2014-2017

[marko-kolo]

to ma być te normalne funkcjonowanie  dobrego gospodarza co nie ma 20 tys na wkład własny ?

 

 

 , Gdyby przyszedł z rok wcześniej to pewnie wyszedł by z zaliczką  

 

 

nie no na pewno  bo akurat rok temu byłeś przy kasie   

 

 

 

Za co mamy wykupywac ? chyba za te wieksze doplaty ktore rzad nam wynegocjował Nie wiem jak na twoim koncie ale u mnie jest 120 tys na minusie a doplaty mam 4,5 tys mniej niz w roku ubieglym !!

 

 

 

[majkel207]

wątpię, żeby zostały zlikwidowane dopłaty w najbliższym czasie, rolnictwo europejskie jest od nich uzależnione, jak ktoś wpadł na taki pomysł to rolnicy na zachodzie europy prędko zrobili by z tym porządek, władza liczy się z nimi trochę bardziej niż to jest u nas, ja też wątpię w spadek cen, aczkolwiek cena ziemi jest czymś specyficznym, dlatego porównywanie jej do innych dóbr, jak złoto, ropa czy coś innego jest bez sensu, bo cen zależy od regionu, u mnie na przestrzeni 35km cena waha się od 30tys do 150tys zł, zależy co się uprawia, od specyfiki regionu, klimatu, klasy gleby, ukształtowania terenu, zbytu na płody rolne w regionie,  zależy jak dużo jest dobrze prosperujących gospodarstw w okolicy, odległości od miast, dróg, komunikacji w, dlatego uważam, że każdy jest biorąc pod uwagę te i inne kryteria, jest w stanie ocenić jak to będzie u niego wyglądało w przyszłości, rozmawiania ogólne o cenach na poziomie krajowym, czy nawet wojewódzkim jest bez sensu

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez majkel207

[marijusz]

 

to ma być te normalne funkcjonowanie  dobrego gospodarza co nie ma 20 tys na wkład własny ?

 

 

 

nie no na pewno  bo akurat rok temu byłeś przy kasie   

 

 

 

 

po co tak wyskakujesz z tymi cytatami z ubiegłego roku Napisz ze mowa była o wykupywaniu młynów ,zakładow miesnych i innych firm przetworczych Na ktore trzeba nie kilkadziesiat tys tylko kilkadziesiat milionów A te 20 tys to gdybys do końca rozumiał to co czytasz to bys wiedzial ze był to przykład ktory mogł miec miejsce kilka lub kilkanascie lat wstecz

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez marijusz

[Gość]

wszystko zalezy od ilosci gospodarstw na danym terenie i stopnia ich zmechanizowania, tam skąd pochodzę pola jest dość dużo ale gospodarstw również i to takich 50-300ha, a niektórzy już powoli przekraczają granicę 300 i ciągle im mało, na przetargach szaleją a nawet jak kupić nie chcą to komuś trzeba podbić, ceny za 1ha wynoszą 60-85k w zależności od klasy i lokalizacji. 20km dalej w sąsiednim powiecie gospodarstw jest mniej i do tego średnia wielkość to 15-100ha z czego tych powyżej 50 jest może trzech, do tego ludzie nie są zachłanni, a stopień zmechanizowania nie jest tak duży, dalej się widuję 60tki, 30tki i bizony Tam hektary chodzą już tylko po 20-40k. I w cenie 30k już nikt kupować nie chce.

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Gość

[marko-kolo]

marijusz

jak to po co ? żeby zdemaskować tą radosną twórczość jaką tu się popisujesz 

 

''dobry gospodarz'' się znalazł

dziecko nie lej już tyle tej wody bo oczy bolą od tych bredni 

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez marko-kolo

[marijusz]

To nie wina twoich oczu tylko calego ukladu nerwowego!! ale popytaj lekarzy moze maja już na to  jakiś mniej lub bardziej inwazyjny sposób !!!

[lolq1660]

A na ile jesteś w tej chwili zadłużony? Ziemia od osoby prywatnej ?Najpierw idz do banku w ktorym do tej pory ciebie lub twoich rodziców obsługiwali Nawet jesli możesz to wez ze sobą matkie czy ojca (jesli nie długo ciagniesz na własny rachunek) przy takiej kwocie to idz odrazu do kierownika lub dyrektora jesli bank spółdzielczy Ja przy mniejszych kwotach i braku wpłaty własnej robiłem w ten sposob ze te wymagane 20% wpisywalem w umowie przedwstepnej jako zadatek ktory w rzeczywistości był fikcją A zeby kupujacy przystał na tą fikcje to dodatkowo pisalismy ze w przypadk wucofania sie z transakcji ten zadatek przepada A cene podnosilismy o te własnie 20%Czyli np;cena prawdziwa cena ziemi 100 tys w umowie wstawialismy 120 tys a dwadzieścia tysiecy jako zadatek pozostala kwota 100 z kredytu .

Gosp. Prowadzę od września ub. roku, zobowiązań nie mam jak narazie, nawet we wniosku na MR miałem wpisane że kupię ziemię ale 3ha nie 80;) ziemia była od prywatnej osoby(ogłoszenie jest przez firmę zarządzającą nieruchomościami) ale mam dojście do właściciela.

[marijusz]

to nic ze masz dojscie do własciciela prawdopodobnie podpisal on papier w którym daje wyłączne prawo sprzedaży dla tej agencji (przewaznie na rok ) Także wszelkie naciagane ustalenia raczej odpadaja i cena zapewne od 3 do 6 % wyzsza 

[lolq1660]

Czyli lipa, trudno poczekam aż bambry się zaczną wykruszac

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez lolq1660

[combajnista]

Marijusz  ten marko-kolo tak sie do ciebie przyczepił jak rzep do psiego ogona Obiektywnie mowiac to jak czytam twoje posty to zawsze cos wnosisz do tematu i probujesz pomoc a ten psi zwis tylko miesza na calym AF! Skad to takie chamidlo pochodzi ?

 

Posty @Marijusz i Twoje są z tego samego IP pisane. Ale wpadka

BAN

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez danielhaker

[majkel207]

z tego co tu piszesz, to za dużo dla ciebie, a nie możesz tego łyknąć na pół, czy na 3 części z kimś z rodziny, czy znajomym, jak ci położenie tej działki pasuje to szkoda, żeby przeszło koło nas, chyba, że daleko to nie ma sensu

[lolq1660]

10km mam do niej, znajomi nie są zbytnio zainteresowani

[przem]

A moim skromnym zdaniem tak absurdalnie wysokie ceny ziemi są efektem ich wykupowania przez ludzi nie związanych z rolnictwem, którzy nie żyją z rolnictwa, a zakup gruntów rolnych czy całych gospodarstw traktują jako kolejny dobry interes albo lokatę kapitału. Mam na myśli różnej maści biznesmenów, polityków, fundusze inwestycyjne, banki itd itp. A prawdziwi rolnicy zaciskają pasa i też są zmuszeni płacić te chore moim zdaniem kwoty, które w większości przypadków nie są uzasadnione ekonomicznie. W mojej okolicy ceny ziemi były na przyzwoitym poziomie, dopóki nie zaczął "bawić" się w rolnictwo jeden z byłych polityków, on sie nie targuje tylko kupuje wszystko co mu odpowiada i tak w krótkim czasie ceny są dwa razy wyższe.

tu taka ciekawostka, gospodarstwo na filmie należy do właściciela firmy windykacyjnej KRUK i jeszcze dwa lata temu na placu pokazanym na filmie stał tylko jeden stary budynek i trochę złomu w około, i jak rolnicy mają konkurować z kimś takim???

[Gość]

A V klase to warto kupowąć ,według mnie to nie

[lukasz222]

Wszystko zależy od ceny i tego czy w okolicy w ogóle jest jakaś lepsza klasa do wzięcia, V klasa jeszcze nie jest taka tragiczna, choć jedna drugiej nie równa

[Gość Profil usunięty]

Marijusz  ten marko-kolo tak sie do ciebie przyczepił jak rzep do psiego ogona Obiektywnie mowiac to jak czytam twoje posty to zawsze cos wnosisz do tematu i probujesz pomoc a ten psi zwis tylko miesza na calym AF! Skad to takie chamidlo pochodzi ?

 

ponoc w podlaskim takie egzemplarze powstaja, wiesz tam juz do ruska kawałek to i maniery wschodnie 

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez odwajler

[warchest]

No tak ale trzeba by bylo wszystko podliczyc bo po 1 wklad wlasny (nie wszystkie banki wymagaja te 20 procent )po drugie marza banku ktora bierze za udzielenie kredytu po 3 notariusz i po 4 tez dosyc wazne musisz miec kase zeby zainwestowac w ta ziemie paliwo nasiona nawozy srodki ochrony roslin itd. Acha jeszcze trzeba doliczyc leki na wrzody zoladka od stresu.Trzeba teraz uwazac bo podobnie jak wczoraj u pani Jaworowicz moze byc. Mozna oczywisci wziasc sobie 2 lata karencji ale to i tak odsetki trzeba placic a jak dojdzie kapital to juz spora rata. Idz jeszcze do BS jak ja kupowalem to mieli najlepsze warunki az Pani w BGZ nie chciala wierzyc. Kartka dlugopis kalkulator i oblicz sobie czy to wszystko sie oplaca

 

mogłbys rozwinac co tam u pani jaworowicz wczorja bylo . BGZ daje kredyt teraz na ziemie na 3 % i nie biorą prowizji od kredytu W  BS to chyba drogie kredyty sa z tego co wiem

[Gość Profil usunięty]

no co, nabrali kredytów i nie m komu spłacac  jak dawali to bralim   byznesmeny pełna geba 

[majkel207]

Jaworowicz  chyba w necie można obejrzeć, po krótce z tego co mówili to w tej chwili z odsetkami i kosztami komornika to koło 1mln zł długu, wszystko wzięte na sprzęt i oborę, oczywiście jak mleko było drogie, tylko tam sporo złych rzeczy się działa, policja jeździła po nocach i po polach i pilnowała sprzętu jak by byli pracownikami komornika, przy jakiś czynnościach matce tego człowieka bark wyrwali, a to ona dostała wyrok w zawieszeniu za pobicie policjanta, działkę sprzedał komornik 4,5ha za 70 tys, a później ten co kupił dzwonił to tego człowieka że mu za 180 może odsprzedać, generalnie chyba w tej chwili całego majątku mu już nie starczy, żeby spłacić dług, tym bardziej jak po tej cenie będzie komornik sprzedawał, ale koleś niestety sam się w to wpakował, szkoda, że banki u nas zamiast jakoś to rozłożyć w czasie i odzyskać dług, wolą zniszczyć człowieka, dlatego koledze co myśli o ziemi za 2mln, radziłem mocną rozwagę

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez majkel207

[piotrp88]

No jak to, to ziemia nie jest warta 100 tys za ha? Przecież wystarczy sprzedać 10 ha i wyciągnąć trochę zaskórniaków i już mamy na spłatę 1 mln zł kredytu...

[warchest]

teraz swfolgowaly ceny ziemi i ci wielicy chyba sie juz zapchali bo juz tak nei rozchwytuja ziemi

[Piechu]

No mi też proponowali 3 procent + któryś wibor. Co do wczorajszych bohaterów to moim zdaniem też trochę mają za uszami bo przecież komornik odrazu nie wchodzi na gospodarstwo. Wydaje mi się że koleś liczył na jakaś extra kasę za udział w programie zresztą nie oni pierwsi i nie ostatni.

[lolq1660]

A moim skromnym zdaniem tak absurdalnie wysokie ceny ziemi są efektem ich wykupowania przez ludzi nie związanych z rolnictwem, którzy nie żyją z rolnictwa, a zakup gruntów rolnych czy całych gospodarstw traktują jako kolejny dobry interes albo lokatę kapitału. Mam na myśli różnej maści biznesmenów, polityków, fundusze inwestycyjne, banki itd itp. A prawdziwi rolnicy zaciskają pasa i też są zmuszeni płacić te chore moim zdaniem kwoty, które w większości przypadków nie są uzasadnione ekonomicznie. W mojej okolicy ceny ziemi były na przyzwoitym poziomie, dopóki nie zaczął "bawić" się w rolnictwo jeden z byłych polityków, on sie nie targuje tylko kupuje wszystko co mu odpowiada i tak w krótkim czasie ceny są dwa razy wyższe.

tu taka ciekawostka, gospodarstwo na filmie należy do właściciela firmy windykacyjnej KRUK i jeszcze dwa lata temu na placu pokazanym na filmie stał tylko jeden stary budynek i trochę złomu w około, i jak rolnicy mają konkurować z kimś takim???

Kolega bardzo dobrze mówi, ta działka co mogę ją kupić należy do właściciela Żwirownii i firmy transportowej, niedaleko mnie jest też ok. 100ha obsiane kończyną które należy do jakiegoś byłego posła

[alvaroalvaro78]

Jak na wasze warunki to chyba tanio ,grunt przylegly do twoich

Tanio tanio. Przejeżdżam koło tej działki jak jadę na swoje pole. Wziąłem to głównie po to aby móc pryzmować na niej buraki.

[Kamilek1]

Panowie mam pytanie.. jak myślicie czy warto kupić łąki w cenie 25 tys ha ? problem jest tego typu ze do tych łąk mam 40 km, u mnie jest ziemia bardzo droga, dlatego tez gdyby to było gdzieś bliżej to nawet bym się nie zastanawiał. jest tego 40 ha w 4 kawałkach blisko siebie.. generalnie mam hodowle, dlatego przydały by mi się łąki, ale na początku nie wykorzystał bym potęciału całości łak... bo to za mała hodowla, lecz z czasem mógłbym to rozwinąć. Posiadam maszynę samozbierającą 50 m sześciennych na pełnym rotorze wiec myślę max 2 maszyny wyszły by na hektarze a przy średniej trawie to nawet 2ha w 3 transporty bym spokojnie zbierał, gdyby owijać w kulki sianokiszonkę to praktycznie to co bym wydał na folie tutaj moge przeznaczyc na paliwo, myślałem może, ze gdybym się zdecydował to kupiłbym jakiegoś fastracka...? czy jest sens w ogole myśleć o łąkach tak daleko?? ma ktoś tak daleko od domu pole, łąki?  bo niestety w pobliżu nie ma wogole ziemi a jak jest to w cenie po 80 tys za ha (orna) z tych 40 ha miałbym jakieś 60 kursów, po 5 dziennie daje 12 dni zworzenia zakładając oczywiście bezawaryjną prace, pozdrawiam

Edytowane 18 Stycznia 2016 przez Kamilek1