Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, andrzej224 napisał:

brałeś dzisiaj leki?

Polprazol trza mu dac

  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, cichyh32 napisał:

To głupie propagandowe pierdolenie, nikt na czołgach do Polski nie wjedzie i nie wjechał by, jakim trzeba być bemuzgiem żeby tak myśleć, propagandą zmienia ludzi ruscy mają swoją, Ukraińcy swoją a Polacy swoją. Od początku wojny widać jak działa NATO, tutaj nie ma mowy żeby ktoś wszedł, najbardziej się boję tego że wojna przeciągnie się do czasu wyborów na Białorusi wygra Łukaszenko powstaną protesty i w tedy Polacy wejdą do konfliktu, to jest coś czego można się bać. A t34 są tak stare że zatrą się zanim do Kijowa dojadą 🤣

Polacy sami nie wejdą w ten konflikt. Pozostaję pytanie tylko za jaką kwotę przekupia władze żeby w ten konflikt weszła. Trzeba sobie uświadomić że światem rządzi kasa. Najwięcej kasy mają pejsaci. A jest ich najwięcej w USA. Dlatego USA miesza się w każdy konflikt. Nawet bym powiedział że je wywołuje bo na wojnie zarabia się ogromne pieniądze bez wysiłku. Ale oczywiście oni są barankiem pokoju 

  • Like 4
  • 0
Opublikowano
28 minut temu, tracker napisał:

Tak tylko gdyby nie pomoc Ukrainie, to za rok czy za dwa rosyjskie t-34 by zapierdalały po polskiej pszenicy i wtedy ... pisanie o cenach pszenicy by było najmniejszym problemem. A tak bija się, osłabiają się i to jest dla nas korzystne i dla USA też, bo wojna nie jest prowadzona na naszym terenie i  oddala się ewentualny atak ruskich na PL i daje nam czas aby wzmacniać armię.

Widzę tą armię, młode dzieci które nie mialy pomyslu na zycie i poszly za kasę. A maja braki w sprzecie i 26 kul na miesiac do wystrzalu a przewaznie po 12 przypada sztuk. W razie wojny sama przyszlosc naszego narodu pójdzie w piach. 

Jezeli chodzi o atak ruska to napadajac na Polskę napad by na NATO i tu zaprzeczasz idei bycia w pakcie . 

  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

koledzy mam dobra wiadomośc i zła. Dobra taka ze zboża jest mało będą wysokie ceny , ruskie mają  na 99% nie przedłużą uwowy zbożowej  bo chcą windować ceny aby sprzedać swoje zboże jak najdrożej.  Matif ma wkrótce wywalić w kosmos. wiadomośc zła Ukraina też chce sprzedać morzem nie bedzie mogła  więc będzie to starym kanałem)))) po 15 wrzesnia embargo nie bedzie przedłużone  a wiec to co importowano w tym roku to bedzie pikuś z importem   który nastapi. Reasumując polska PIS  cały świat będzie na zbozu zarabiał  a w polsce rolnicy bedą bankrutować.

  • Thanks 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

Od zimy czekam na to aż zakmnką to morze i jakoś nie się do tego nie palą, niby chcą ale nie mogą, mam nadzieję że tak będzie i zamkną ten burdel chociaż na pół roku.

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, tracker napisał:

Tak tylko gdyby nie pomoc Ukrainie, to za rok czy za dwa rosyjskie t-34 by zapierdalały po polskiej pszenicy i wtedy ... pisanie o cenach pszenicy by było najmniejszym problemem. A tak bija się, osłabiają się i to jest dla nas korzystne i dla USA też, bo wojna nie jest prowadzona na naszym terenie i  oddala się ewentualny atak ruskich na PL i daje nam czas aby wzmacniać armię.

Za duża dawka TVP info

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, tracker napisał:

Tak tylko gdyby nie pomoc Ukrainie, to za rok czy za dwa rosyjskie t-34 by zapierdalały po polskiej pszenicy

Jakby ruscy chcieli to ruskie czołgi już by zapierdalały na Suwalszczyźnie po polach od granicy z okręgiem Kaliningradzkim czy tam Królewieckim

  • 0
Opublikowano
57 minut temu, dzidzia202 napisał:

Czy wiadomo coś o wnioskach na ten większy kimit do materiału siewnego i od kiedy wnioski można składać.

Nie znalazłem żadnego info żeby się coś zmieniło. A na wniosek z dopłat jak co roku ostatni moment

  • 0
Opublikowano

Nie oszukujmy się Rosjanie wbrew naszej propagandzie mają bardzo dużo sprzętu, bardzo wydajne fabryki, ale przy obecnym zarządzaniu armią tam jest chaos, masa oddanego sprzętu, brak dobrego zarządzania, to ich poniża, póki szojgu rządzi armią to nic wielkiego tam się nie wydarzy. Ta wojna pokazuje że jeśli ktoś chce kogoś zaatakować to potrzebuje 10x tyle co ma broniący się.

  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, Mariusz2903 napisał:

Nikt do tej pory nie pokonał ruskich , najbliżej był hitler i Napoleon ale to ich żołnierze wymarli z głodu i z wyziębienia .

jak nikt  ostatnim zdobywcą Kremla był.. Stanisław Żółkiewski w 1612 r.  gdzie na powrozie do Warszawy rok później  przyprowadził ówczesnego cara Wasyla Sujskiego który złozył hołd Zygmuntowi III Wazie. Dlatego rosjanie za to "kochają" tak polaków. Ale nic to wciągu 400 lat naród polski ( szlachcic ziemianin) który prał po pysku ruskich kozaków, itd.  stał się tchórzliwą pierdołą  który czeka z czapką  zgarbiny przed karakanem z nowogrodzkiej i się cieszy " bo une dają" zamiast wziąść co swoje

  • 0
Opublikowano
7 minut temu, kanalia2 napisał:

jak nikt  ostatnim zdobywcą Kremla był.. Stanisław Żółkiewski w 1612 r.  gdzie na powrozie do Warszawy rok później  przyprowadził ówczesnego cara Wasyla Sujskiego który złozył hołd Zygmuntowi III Wazie. Dlatego rosjanie za to "kochają" tak polaków. Ale nic to wciągu 400 lat naród polski ( szlachcic ziemianin) który prał po pysku ruskich kozaków, itd.  stał się tchórzliwą pierdołą  który czeka z czapką  zgarbiny przed karakanem z nowogrodzkiej i się cieszy " bo une dają" zamiast wziąść co swoje

To był krótkotrwały epizod w historii . Później magnaci przepili i przejedli Rzeczpospolitą .

  • 0
Opublikowano
13 minut temu, Mariusz2903 napisał:

To był krótkotrwały epizod w historii . Później magnaci przepili i przejedli Rzeczpospolitą .

nie taki krótki bo na kremlu 2,5 roku oddziały siedziały. A co do przepicia i przejedzenia czym się dziś PIS i PO od nich różnią??? Tak jak i wtedy obci decydowali co nam wolno co nie. Ale wtedy polski szlachcic umiał w morde dać teraz dostał dopłaty i siedzi cicho

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, krzychu121 napisał:

Przecież ruskie tam weszli bo USA zaczęło za mocno ludzi podburzać. Wytłumacz mi jak mamy budować silna armię oddając większość naszego sprzętu za darmo? Jaki by ten sprzęt nie był to zawsze było by się czym bronić 

Ja uważam, że dobrze zrobiliśmy, bo zezłomowaliśmy na ukrainie nasz przestarzały sprzęt. To tak jak na wsiach patrzeć, nie ma już ursusów, tylko nowoczesne ciągniki. A od drugiej kadencji pisu u władzy wydatki na obronność kraju wzrosły, nawet słyszy się po ludziach, którzy pracują w wot itp. Wróćmy do czasów rządów po, gdzie nawet na wypadek wojny nie mieliśmy zapewnionej łączności na zasadzie enigmy, telekomunikacja, wszystko wyprzedane. Odsyłam do książek sumlińskiego.

  • Like 1
  • Haha 4
  • 0
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, toooomaszewski napisał:

Ja uważam, że dobrze zrobiliśmy, bo zezłomowaliśmy na ukrainie nasz przestarzały sprzęt

To lepiej było zezłomować w polskich hutach, bo armia by wzięła kilka milionów zł za złom a tak to huty sprowadzają złom z Ukrainy im płacąc za złom.

Edytowane przez witejus
  • Like 2
  • 0
Opublikowano
toooomaszewski napisał:

2 godziny temu, krzychu121 napisał:

Przecież ruskie tam weszli bo USA zaczęło za mocno ludzi podburzać. Wytłumacz mi jak mamy budować silna armię oddając większość naszego sprzętu za darmo? Jaki by ten sprzęt nie był to zawsze było by się czym bronić 

Ja uważam, że dobrze zrobiliśmy, bo zezłomowaliśmy na ukrainie nasz przestarzały sprzęt. To tak jak na wsiach patrzeć, nie ma już ursusów, tylko nowoczesne ciągniki. A od drugiej kadencji pisu u władzy wydatki na obronność kraju wzrosły, nawet słyszy się po ludziach, którzy pracują w wot itp. Wróćmy do czasów rządów po, gdzie nawet na wypadek wojny nie mieliśmy zapewnionej łączności na zasadzie enigmy, telekomunikacja, wszystko wyprzedane. Odsyłam do książek sumlińskiego.

Nie oddaliśmy tylko starych czołgów, te wszystkie pt 91 i leopardy to czołgi niewiele gorsze od abramsow wartych miliony. A najgorsze jest to że każdy czołg przed oddaniem przechodził przegląd więc wszystkie poszły w co najmniej dobrym stanie.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, toooomaszewski napisał:

Ja uważam, że dobrze zrobiliśmy, bo zezłomowaliśmy na ukrainie nasz przestarzały sprzęt. To tak jak na wsiach patrzeć, nie ma już ursusów, tylko nowoczesne ciągniki. A od drugiej kadencji pisu u władzy wydatki na obronność kraju wzrosły, nawet słyszy się po ludziach, którzy pracują w wot itp. Wróćmy do czasów rządów po, gdzie nawet na wypadek wojny nie mieliśmy zapewnionej łączności na zasadzie enigmy, telekomunikacja, wszystko wyprzedane. Odsyłam do książek sumlińskiego.

Jak dla Cb Sumiński jest autorytetem to nie mam pytań, propaganda tvpis działa wyśmienicie.

2 godziny temu, miwigos napisał:

Trza lubieć czytać , nie dla mnie

Powiedz szczerze że nie potrafisz.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v