Trudno będę musiał próbować mimo wszystko mam kilka ha zasypanych żwirowni i w takim beznadziejnym roku nic tam się nie będzie opłacało to chociaż zróżnicowaną strukturę sobie zrobię
Planuję zasiać kilka ha łubinu, wszystkie stanowiska wypadają po kukurydzy która była pryskana mezotrionem, groch i soja odpadają a jak to wygląda przy lubinie i czym odchwaszczacie swoje uprawy łubinu?
Z tymi rzekami to macie rację, w Polsce powinno powstać dużo nowych sztucznych zbiorników wodnych np po żwirowniach powinna być w ten sposób prowadzona rekultywacja.
Ja to myślę że pod kukurydzę to najlepiej na wiosnę ruszyć bezorkowcem, zawsze to trochę bardziej luźniejsza gleba, szybciej się będzie nagrzewać a wysychać mocno to raczej nie powinna bo wały dogniotą wierzch gleby.
Tyle samo co rozrzutnik z poziomym adapterem. Z pionowymi wałkami to przeważnie pracuje sie z wałkiem ustawionym na 1000 obrotów, to przy takiej prędkości tnie pięknie.
Myślałem o daszkowym tandem dla tego że właśnie są zwiększone odstępy między pierścieniami i nie pchał by przed sobą wału piachu na lekkiej ziemi, ale bedzie wał ceownikowy tandem.