Ceny nawozów 2022

[galan99 7587]

Takie same uprawy jak w Lubelskim podstawowe tylko że u nas są pola nie równe i małe kawałki taka to różnica .

[miwigos 3527]

Wiekszość pól to 10-12 ha, tak podzielone , bo jeden komplex ma 52 ha

[Marl 443]

mysza103 napisał:

Co do kupna , to u mnie i sąsiedzi pole posprzedawali , a raczej oddali na skarb państwa za dosłownie grosze , bo nikt nie chciał kupić , bo było oddalone o 5 km od zabudowań i nikt tam nie chciał mieć pola bo daleko i trzeba było końmi jeździć , kupę ludzi tam miało pole po 0,5-1 ha, a potem jak już to przeszło na skarb państwa , to zrobiła się działka rolna z 70 ha , które zbiera stadnina koni, ale w tamtych czasach można to było za grosze kupić . Natomiast pola bliżej zabudowań to właśnie kupowali tacy co mieli jaja i z 10 ha wcześniej przez lata 90  dokupili że gospodarstwa im się zwiększyły w okolice 100 ha lub więcej i to za ha płacili 2-4 tys . Oczywiście to były jednostki , ale nie piernicz że pola do kupna nie było , bo przynajmniej u nas każdy ciągnął do miasta, a jak nie miał kto zostać na wsi to pole szło do sprzedania.

No jak powiem tak, mieszkam niedaleko Pińczówa i akurat w mojej okolicy dawniej trudno było o ziemię. W regionie każdy sadzil tyton i ludzie kasę mieli. Nikt nie chciał sprzedawać, a jak już nie było następców to pole trafiało do bliskiej rodziny. Pod Jędrzejowem gdzie zapewne mieszkasz, jak widać było inaczej. Co do ceny to pamiętasz jaka była cena np: 100 kg pszenicy? Z 15 km ode Mnie też była spółdzielnia, jak padła to nie "zagospodarował" zwykły rolnik tylko najpierw obsadzili "swojego" prezesa a potem likwidatora tej spółdzielni. Na koniec sprzedano w przetargu ta spółdzielnie, owszem było kilku miejscowych rolników ale nie dali rady kupić bo cenowo przebili ich przedsiębiorcy z okolic Kielc. I sprzedało się tak kilka dawnych RSP w okolicy gmin Pińczów i Busko-Zdrój. Kilka lat temu Ci ludzie sprzedali te grunty ale cena znów była zbyt wysoka dla miejscowych. Kupił przedsiebiorca/rolnik z drugiego końca wojewodztwa. Dodatkowo do dziś wykupuje wszystkie działki rolne w okolicznych wsiach. Silnie powiązany politycznie, nawet był o tym artykuł w miejscowej gazecie. Ale przynajmniej w świętokrzyskim cena za 1 ha już przekracza 70-80 tys zl/ha. A ludzie już oczekują ponad 100 tys zł. I weź tu się rozwijaj :/

[Desperado 4138]

51 minut temu, miwigos napisał:

W1996 ziemia była juz po 20 tyś u nas

Akurat w tym czasie była po 6-8 tys, 20 to chyba na działki.

1 godzinę temu, pawelek98 napisał:

A tu cie zaskocze kolega wygrał wojewodzka olimpiade wiedzy rolniczej i wiesz co bbbylo nagroda

Przydzial na kombajn, drugie moejsce trakto, trzecie kosiarka rotacyjna

Aleś mnie zaskoczył, z szoku nie mogę wyjść, jeden na całą Polskę, czy znasz drugiego?

[Bercik92 2202]

W pierwszej połowie lat 90 tych nożna było kupić pole po PGR po 500zl ale oczywiście rodzice nie kupili bo po co? W te miejsce kupili kombajn do kartofli... Ile dziś jest wart kombajn a ile było by warte pole 🤷‍♂️

[Marl 443]

Po prostu na transformacji ustrojowej w latach 90 można było zarobić. Podobnie było z dzialkami w miastach. W Krakowie kupowano podupadłe niewielkie zaklady czy fabryki. Wszyscy się dziwili po co to komu. A okazało się że w latach po 2000r wyrosły tam osiedla mieszkaniowe... Takie były czasy, kto miał koneksje lub wiedzę i pieniądze to wygrał.

[Pcheella 86]

Co wy gadacie u mnie na Opolszczyźnie jeszcze w latach 1996-2000 działki 0,50/60 arów chodziły po 1700zl 

[RU68 1113]

7 godzin temu, GABBER85 napisał:

... za dwa dni  to wiesz ile można chrustu  w lesie nazbierać darmowego 🤣

[sam pale drewem]

widocznei po coś to mówią, zeby przyzwyczajać ludzi do biedy

Myślałem że z tym chrustem  to podpucha platformy ale te debile na poważnie tak myślą .Dawać posłów sędziów i innych dyrektorów do zbierania w lesie i nie widzę przeciwwskazań aby innych zachęcać przykładem .Niedawno ciule zakazywały opalanie drewnem teraz wielka odmiana- paranoja tu psychiatria nie pomoże  

[miwigos 3527]

3 godziny temu, Desperado napisał:

Akurat w tym czasie była po 6-8 tys, 20 to chyba na działki.

Nie na działki, kikanaście ha

[jacek1296 1682]

W 2001 płaciłem po 32000.

[rocknrollnik1 1276]

ja w 97 7 ha po 1800 /ha

w 2005  21 ha po 4,5 tys.

[AdamKutno 165]

11 godzin temu, RU68 napisał:

Nie ma nic wiecznego tyczy to wielkich fortun gospodarstw i majątków  -wszystko ma początek i koniec jest przysłowie śląskie "Co ściskała naściskał to dzistała przedzistał (rozpierdolił roztrwonił) .Ważne by to co się robi przynosiło satysfakcję i oczywiście dochód -nie tylko przychód 

Zgadzam się w 100 procentach.

[mysza103 2462]

To u mnie teraz w tej cenie można jeszcze kupić od 30 do 50 tys/ha, ale jak niektórzy podają tutaj ceny 70, 80 ,100 czy 120tys /ha , albo i jeszcze więcej no to szok . Z drugiej strony żeby mogła być taka cena powyżej 100tys/ha  to musza być też chętni , że  ziemia się tak ceni , a co najgorsze to niektórzy płacąc tyle za pole wylewają żale że jak tu żyć przy takich cenach środków do produkcji rolnej , odp .zwyczajnie można z powrotem z ha sprzedać za 150 tys i już parę zł będzie 

38 minut temu, jacek1296 napisał:

W 2001 płaciłem po 32000.

 

Edytowano Czerwiec 4, 2022 przez mysza103

[jacus 3049]

saletra nadal 390 zl...

u nas obrot ziemia rolna praktycznie nie istnieje- nikt madry nie sprzedaje i nikt madry nie kupuje, pojedyncze transakcje sie zdarzaja ale nie na cele rolne,

od nas nikt nie ucieka do miasta na drugi koniec polski wiec i nikt ojcowizny za pol darmo nie sprzeda. 

[lukasz1995 111]

1 godzinę temu, jacek1296 napisał:

W 2001 płaciłem po 32000.

To po ile teraz

22 godziny temu, dzidzia202 napisał:

Wyobraźcie sobie że mając 20ha -30ha pszenica spada do 800zl. Ile straci taki gospodarz bo na pewno nie ma nie wiadomo ile kredytu. A teraz z innej beczki internet jest wielki jak i ludzie z yutuba czy oni narzekają (pytanie retoryczne). Niech maja pszenicę po 800 zł bo ciągle narzekają bo jak nie temeraturA to deszcz jak nie deszcz to drogę nawozy ale rozwój maja za miliony zloty. No coś tu nie tak zaczyna się dziać gospodarze sami sobie zakłamują rzeczywistość i to chyba czasem bardziej jak politycy.

Sam jestem gospodarzem na 20ha i mam nadzieję że kiedyś będę miał 30 może 40ale to max. Bo sam spokojnie obronie i rodzinę utrzymam a po co mam rwać nocki i mieć kupę kredytu na głowę . Według mnie lepiej jak by było 10rolnokow co maja po 40ha jak 1co ma 400ha. Takie moje zdanie ale Polak zachłanny i byle on miał więcej nie liczy się ogół tylko jednostka taka jest przykra prawda. 

Jeden chociaż mądry,a niektorzy by sie pozabijali za polem.Do tego dowalić kredytu sobie,a pozniej kombinować z czego spłacić.U mnie jeden już nabrał pola,to teraz trzeba siać,pryskać  w niedziele

Edytowano Czerwiec 4, 2022 przez lukasz1995

[mysza103 2462]

26 minut temu, jacus napisał:

saletra nadal 390 zl...

u nas obrot ziemia rolna praktycznie nie istnieje- nikt madry nie sprzedaje i nikt madry nie kupuje, pojedyncze transakcje sie zdarzaja ale nie na cele rolne,

od nas nikt nie ucieka do miasta na drugi koniec polski wiec i nikt ojcowizny za pol darmo nie sprzeda. 

Teraz też mało ludzi jedzie w świat bo i ludzi mniej i prace blisko można złapać , ale w tamtych czasach to emigracja ze świętokrzyskiego była duża , warto nadmienić że ludzie w Sosnowcu to pewnie w 40-50% wywodzą się ze świętokrzyskiego , sam do szkoły chodziłem do Katowic na Dąbrówce Małej  , to połowa ludu była świętokrzyskie a reszta pozostała część Polski , i to samo było w okolicznych szkołach , tak że wędrówka ludów była spora

[rocknrollnik1 1276]

2 godziny temu, rocknrollnik1 napisał:

ja w 97 7 ha po 1800 /ha

w 2005  21 ha po 4,5 tys.

zapomniałem 

w 2012 , 5 ha po 14,5 tys.

teraz trzeba dać ok 30 tys/ha w mojej okolicy.

[wojak1986 1885]

12 minut temu, rocknrollnik1 napisał:

zapomniałem 

w 2012 , 5 ha po 14,5 tys.

teraz trzeba dać ok 30 tys/ha w mojej okolicy.

To chyba pierwsze zakupy rodzinne. Już kupowałeś przed 18?

[Navara1988 109]

W opolskim 2011 62 za hektar 2015 68tys 2018 75 tys 2021 112tys a w tym roku 130 tys i pełno chętnych do kupowania ziemia od 1 do 3 klasy

[jacus 3049]

11 godzin temu, mysza103 napisał:

Teraz też mało ludzi jedzie w świat bo i ludzi mniej i prace blisko można złapać , ale w tamtych czasach to emigracja ze świętokrzyskiego była duża , warto nadmienić że ludzie w Sosnowcu to pewnie w 40-50% wywodzą się ze świętokrzyskiego , sam do szkoły chodziłem do Katowic na Dąbrówce Małej  , to połowa ludu była świętokrzyskie a reszta pozostała część Polski , i to samo było w okolicznych szkołach , tak że wędrówka ludów była spora

i od nas na slask blisko wiec juz przed wojna wyjezdzali-ale rodziny wielkie wiec i ziemia mial kto sie zajac,splacalo sie rodzenstwo. pare scyzorykow mam w rodzinie..

teraz pouchwalali plany narobili budowlanego tyle ze nie bedzie nawet komu sprzedac w dobrej cenie. 

tak z ciekawosci rzucilem okiem na olx-pare dzialek rolnych w okolicy jest wystawionych, cena grubo ponad 100 tysiecy za ha 

 

[RU68 1113]

1 godzinę temu, Navara1988 napisał:

W opolskim 2011 62 za hektar 2015 68tys 2018 75 tys 2021 112tys a w tym roku 130 tys i pełno chętnych do kupowania ziemia od 1 do 3 klasy

Jak to kogoś uszczęśliwia niech kupuje -ale to raczej okolice Głubczyc (po co mają żyć jak mogą po nocach ryć ) U nas najważniejsze Fendt kilka koni więcej jak inni plus jakiś guzik i nie ważne do czego służy

[miwigos 3527]

Na serio takie zacofane myślenie u ciebie

Jak za własna kase a nie kredyt to czemu nie , ale drogo to na pewno

Edytowano Czerwiec 5, 2022 przez miwigos

[RU68 1113]

28 minut temu, miwigos napisał:

Na serio takie zacofane myślenie u ciebie

Jak za własna kase a nie kredyt to czemu nie , ale drogo to na pewno

No jak u mnie ? Ja  tylko Valtry i nie muszę  nikomu dorównywać bo nikt nie ma w okolicy bo to na śląsku nie ciągnik

[Taurus83 889]

1 godzinę temu, RU68 napisał:

Jak to kogoś uszczęśliwia niech kupuje -ale to raczej okolice Głubczyc (po co mają żyć jak mogą po nocach ryć ) U nas najważniejsze Fendt kilka koni więcej jak inni plus jakiś guzik i nie ważne do czego służy

Co to jest guzik ? 

[Mecha 110]

1 godzinę temu, RU68 napisał:

No jak u mnie ? Ja  tylko Valtry i nie muszę  nikomu dorównywać bo nikt nie ma w okolicy bo to na śląsku nie ciągnik

Gdzie na Śląsku