zetor7745

Problem z bydlem (krowy mleczne)

Polecane posty

artek27    355

U mnie tez tak bylo ze byly zrzutki albo cielaki po tyg zdychaly zrobilem badanie na bvd okazalo sie ze jest w stadzie. Zrobilem szczepienie i jak narazie jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxler    315
19 godzin temu, pedro2 napisał:

Macie problemy ze ja pierdziu :o

A najlepsze jest to że od ponad 20 lat nigdy nic nie kupiliśmy i cale stado z własne hodowli. A mam BVD, BRS, mykoplazme. Ciekawe tylko skąd to wszystko ehhh. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnsoon    7

U mnie to samo, zaero zakupow a IBR  w stadzie. Skad??? To niech ktos sie pochwali, czy weterynarz zaklada u niego odziez ochronna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Od sąsiada, handlarza, lekarza, z wami wirus może się przenieść. Po nasieniu ze shiuz, którym wiele razy trafiały się wpadki. Wet mówił, że mieli jakiegoś buhaja co przenosił wirus jakiejś cv-ki a potem za jakiś czas znów coś wykryli i jak się okazało to syn tego chorego. Wirusy to wpadły zanim ludzie się zorientowali co to jest. Ja jeszcze mo nie miałem a przez stado biegunka przeszła, że się lało.

Żeby  cielę urodziło się odporne trzeba odlowiednio wcześnie zaszczepić krowę. Coś kojarzę, że przed 45 dniem ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747
2 godziny temu, johnsoon napisał:

U mnie to samo, zaero zakupow a IBR  w stadzie. Skad??? To niech ktos sie pochwali, czy weterynarz zaklada u niego odziez ochronna...

Mało kiedy zakładają ,chodzą od jednej do drugiej obory i później nic dziwnego,że są choroby.Nawet butów jednorazowych nie założą. Rzekomo wszystko z powodu,że za mało kasy mają i nie stać ich na takie dodatki ...tylko kto kasuje za leki niekiedy dwa razy więcej niż faktycznie tyle co kosztują ,połowa musi trafić do ich kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7226

Trzeba samemu zadbać, tak jak statek pisał w socjalnym dezynfekcja i odzież ochronna po czubek nosa dopiero wchodzi do obory delikwent. Tak samo jak  w zeszłym roku krew od świń brali po całej wsi, a asf już blisko był,  na końcu swiniarz ok 2 tys, a te patałachy w o$ranych butach do chlewni się ładują. Pogonił to nasłali powiatowego, sprawa się wyjaśniła to dostali zjebe i drugi raz przyszli cycuś w fartuchach 


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Johnson uogólniłem, bo ludzie zastanawiają się skąd w stadzie choroby. Jest dużo możliwości. Tak jak przy wspomnianej krwi. Co 5 lat pobierają krew i szczepią przeciw gruźlicy. Wcześniej też nie przykladałem do tego wagi, ale patałach używa jednej automatycznej strzykawki na całą gminę a co najważniejsze igłę pewnie też zmienia jak się stępi.

Szczepić na to co wyjdzie z badań, ale po usunięciu osobników trwale zarażonych. To, że ktoś teraz nie ma jeszcze problemów nie znaczy, że ma zdrowe stado. Nawet jak ktoś poszczepi ze 3 lata z rzędu i przerwie to tak ,2 lata ma spokój a potem zaczyna się walić i nie wiadomo od czego zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Zgadza się grunt to pozbyc sie siewców. I badac kazde nowo narodzone ciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnsoon    7

2 lata temu badałem i miałe wszystko ok. W ubiegłym roku kupiłem młode jałóweczki, więc odrazu kwarantanna i do odzielnego budynku, zeby zbadac krew. Okazało się, że są zdrowe, ale dla pewności zbadałem swoje i co??? zdziwko.. IBR. Mowie do weta, ze to On to przyniosl, a On jakies gadki, ze moze pies albo kot..

Swoją drogą u Nas jeszcze nie taka mentalnośc, ale jakby ktos takiemu zalozyl sprawe w sadzie  i musial by zwrocic kilkadziesiat tysiecy za straty gospodarza to nauczyl by sie higieny.

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxler    315

Ja musze się wziąć i przebadac cale stado w poszukiwaniu  PI i do tego na mycoplasme...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

@johnsoon bo zawsze weterynarz znajdzie winę w innym lub innych żeby on był bez żadnych podejrzeń choć jest fleja co niedbale obchodzi się ze zwierzętami.Naprawde to najprędzej oni przenoszą ze stada na stado choroby przez brak przestrzegania bhp. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950
51 minut temu, maxler napisał:

Ja musze się wziąć i przebadac cale stado w poszukiwaniu  PI i do tego na mycoplasme...ehhh

A badałeś kiedyś jakieś sztuki na PI?

Ja wysłalem 8 próbek jeszcze raz na przeciwciała i wracam do szczepień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Rolnicy nadobyli wszystkiego gowna z jalowkami z zagranicy jakie to super Czeszki Dunki a teraz płacz lament ze cielaka się dochować nie mogą że krowy lecą znam takich co mieli po 75 dolnych sprzedawali jalowki a sami chcieli lepszych nadobyc a teraz ledwo ponad 50  fakt wydajność ponad10 000  Ale same szczepienia i złości bo ibr dvb i grom wie co jeszcze

Edytowano przez zkordalski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

@zkordalski To co kiedyś ojczulek kupił przebadałem i są czyste. Nie mam żadnego siewcy w stadzie a jakiś syf gdzieś krąży. Więc musiał ktoś go przywlec na sobie. Myślisz, że ciebie te wszystkie choroby nie dotyczą? Co do cieląt, to nie padło mi żadne przez kilka dobrych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxler    315
3 godziny temu, kr9292 napisał:

A badałeś kiedyś jakieś sztuki na PI?

Ja wysłalem 8 próbek jeszcze raz na przeciwciała i wracam do szczepień. 

Właśnie nie badalem. Wet wziął od kilku sztuk krew i wyszło że BVD. Zacząłem szczepić i od 4 lat coraz gorzej się dzieje więc muszę usunąć PI  stada i wtedy dalej szczepić. A co myślisz że jest u Ciebie BVD? Ja nigdy nie kupowałem i jakoś się znalazły takie cuda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja do nikogo tego nie kieruje mówię co myślę.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnsoon    7

Dobrze, ze mowisz to co myslisz, ale nie do konca myszlisz slusznie. Ja tez od jakis 15lat nic nie kupowalem a niespodzianka w postaci IBR sie pojawila. Faktem jest jednak to, ze chorby rozprzestrzeniaja sie zarowno poprzez nierozwage weterynarzy jak i rolnikow. Kazde nowo nabyte zwierze powinno byc poddane kwarantannie i obserwacji, ale kto by na to patrzyl skoro liczy sie jedynie ilosc mleka w baniaku, a pierwiastki zachodu sa kupowane prosto z ciezarowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

@maxler Myślę, że gdzieś krąży razem z IBR. Bo objawy pasują i do jednego i do drugiego. Ale nie zdziwiłym się jak wyjdzie coś jeszcze innego. To ze u cb wyszło BVD to swiadczy o tym ze miały kontakt z tym wirusem, a to jeszcze nic groźnego kwestia ile w miedzy czasie odchowałeś osobników PI, może nie masz wcale. Już ci chyba o tym mówiłem, zrób próby zbiorcze po 20 szt coś ok 150 zł za pule bo może nie warto badac krew kazdej osobno. Najlepiej byłoby ogarnąć dobrego veta. Może już cie o to o pytałem ale mam w głowie taki mętlik, że się tego opisać nie da, czym szczepisz, jak często, wszystko czy tylko to co znajduje w oborze, a np jałówki nie? Tu też może być przyczyna.

Jeżeli dowiem się czegoś mądrego to dam tu znać.

@zkordalski Stary myśl sobie po cichu i nie rób smrodu w każdym temacie. Bardzo Cię proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czemu skupiacie się tylko na ibr i bvd? Sporo jest jeszcze tych wirusówek. Nigdy nie badałem, ale szczepiłem wszystko szczepionkami na 5 różnych chorób. Wet wszystko dobiera i nie oplaca się szczepić tylko na ibr i bvd , bo wychodzi drożej lub ato samo co na 5. Potem przyszła bida i zarzuciłem, ale wróciłem i w maju drugie szczepienie po przerwie. Nie żeby były jakieś problemy przez to, ale zapobiegawczo, bo to tańsze od leczenia. Jak były padnięcia to wszystko przez komplikacje czy urazy(ubodzenie przez inną krowę) w ciążach bliźniaczych lub w czasie porodu. 

Jak kiedyś śledziłem temat cen bydła rzeźnego to Zkordalski miał taką rotację w stadzie, że nic nie zdążyłoby się zalęgnąć.xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukaszProcho    91

Jakie są objawy tej choroby na cielakach? Miałem w tym roku padniecia ale zaraz po porodzie jedno a drugie 2 tyg za wcześnie i nie chciał pić siary. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950
2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Czemu skupiacie się tylko na ibr i bvd? Sporo jest jeszcze tych wirusówek. Nigdy nie badałem, ale szczepiłem wszystko szczepionkami na 5 różnych chorób. Wet wszystko dobiera i nie oplaca się szczepić tylko na ibr i bvd , bo wychodzi drożej lub ato samo co na 5. Potem przyszła bida i zarzuciłem, ale wróciłem i w maju drugie szczepienie po przerwie. Nie żeby były jakieś problemy przez to, ale zapobiegawczo, bo to tańsze od leczenia. Jak były padnięcia to wszystko przez komplikacje czy urazy(ubodzenie przez inną krowę) w ciążach bliźniaczych lub w czasie porodu. 

Jak kiedyś śledziłem temat cen bydła rzeźnego to Zkordalski miał taką rotację w stadzie, że nic nie zdążyłoby się zalęgnąć.xD

No fakt jest pełno i to nie tylko wirusówek, ale wydaje mi się bvd i ibr robią najgorszy burdel i wszedzie to jest. Badałem kiedys kilka szt na gorączke Q paratuberkuloze chlamydioze i chyba cos jeszcze ale nic nie wyszło. A co to za szczepionka na 5 chorób? Robili ją specjalnie, bo faktycznie lepiej zabezpieczyc się na kilka chorób niż jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wet wszystko zamawia. Czasem łączy dwie. Ja zbytnio tym się nie interesuję, bo i pewnie nie wszystko wyjaśni. Jak kiedyś mówił to ibr, bvd, ipv, syntycjalny i brsv(nie wiem czy to nie to samo) oraz pasterelka. W listopadzie wychodziło to ok 45-48 zł. Stara się łączyć szczepienia i zamawać większe partie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

@ukaszProcho czy ty czasem nie jesteś z łódzkiego?

Takie padnięcia czasem są wskutek przyduszenia przy porodzie.Niektore małe są też mocno wybredne i ciężko je nauczyć pić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Krowiara
      Przez Gość Krowiara
      13. czerwca się ocieliła i po tygodniu trochę osłabła. Dzień wcześniej zerwała łańcuch (chciała iść chrupać trawę), a później już nawet z obory nie chciała wyjść. Jest słaba i mało je, brak jej apetytu, że tak powiem. Ketoza to nie jest, bo to nie krowa mleczna, a mięsna simentalka. Dużo przeżuwa, je z wyciągniętą głową i trochę chudnie.
      Bardzo mi na niej zależy, ponieważ to moja ulubiona krówka i nigdy się tak nie zachowywała.
      Dodam też, że przed zapłodnieniem była trochę utuczona, bo jej przeznaczeniem była rzeźnia. Los się zmienił i kryliśmy ją pierwszy raz w wieku 2 lat.
    • Przez rolnik50028
      Witam mam dylemat co hodować byki mięsne czy krowy polskie czerwone zachowawcze mam 3h
    • Przez MaciejF
      Witam!
      Mam do Was pytanie - jak poradziliście sobie z błotem przy oborze? Przy samym wejściu zawsze jest meega grzązko. Jak utwardzaliście teren? Wiem że najlepszy jest beton bądź płyty drogowe, ale ja zastanawiam się nad położeniem kraty drogowo parkingowej z plastiku. Można je znaleźć na internecie. Trzeba oczywiście przygotować grunt i dobrze je położyć, potem zasypać gruzem. 
      Czy ktoś z Was zastosował tego typu materiał u siebie? Czy to zdało egzamin i czy było tańsze niż beton?
    • Przez Berciik2015
      Mam do zaoferowania 3 krowy wysoko cielne termin ocielenia  11.04. Krowy są wysoko mleczne 1 sztuka rasy hf ok 97,5% oraz 2 krzyżówki hf75%-sm25%.  Są to odpowiednio 1 pierwiastka,  2 po 2 ocieleniach i 3 po 3 ocieleniach.  Krowy dojone były dojarką[zasuszone 26 luty], dawają średnio  38 litrów dziennie. Są dużego kalibru. 22 marca dostały bolus kekstone. Zacielane były sztunie wysokiej klasy hf. Sztuki są bardzo  spokoje. Waga krów ok 670-750 kg. Cena 5500zl brutto  z możliwością negocjacji. Sprzedaję z powodu  ograniczenia  produkcji 
    • Przez kamil5421
      Sprzedam paszowóz Trioliet 12m3 . Opis w Linku https://www.olx.pl/oferta/paszowoz-trioliet-12m3-2-1200-nie-straumann-pekon-10m3-CID757-IDsQrjj.html
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj