Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
8 minut temu, Leszy napisał:

Bym miał okazje, to bym kupił na twoim miejscu. Parę kilometrów ode mnie facet podzielił gospodarstwo na  działeczki i przedaje 100 tyś za 30 a. Już dwa domy stoją. 

Na tych polach u mnie to tylko produkcja rolnicza nic poza tym 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, MarekUA napisał:

Na ciśnienie najlepsze są %. Osobiście uważam że ta cena jest sztucznie utrzymana i nie ma szans długo się utrzymać owszem ktoś powie trend spadkowy na ropę też jest ale co za dużo ropy na świecie ? nowe złoża? wielki kapitał ma wtym wszystkim interes, i  oni w zasadzie wiedzą co wydarzy się na świecie za miesiąc dwa bo pewnych spraw ukryć się nie da ( nie sugeruje że coś się wydarzy) 

Strajkować trzeba i nie tylko o export ale też ekoschematy i  chociażby trzymanie świniaka bo to jest naprawde kpina..

 

zależny jak na to popatrzeć za dekadę już nie będzie niby można kupić nowego auta spalinowego, a za dwie kto wie, może będzie przymus ugorowanie nie 4% a 40 

  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, Tigon napisał:

jak masz wolna kasę to tak a jeżeli jakieś kredyty to nie. 

Kasę wolna mam ale nie za tyle. W Zamościu działkę budowlaną można kupić za 100 tys a tutaj trzeba ryć i grom wie co z tego będzie jak teraz nas dymają konkretne. Odpuszczę sobie niech bierze to jakiś desperat . Na dodatek wejście dopiero na jesień ale kase już chce. 

3 minuty temu, Tigon napisał:

zależny jak na to popatrzeć za dekadę już nie będzie niby można kupić nowego auta spalinowego, a za dwie kto wie, może będzie przymus ugorowanie nie 4% a 40 

Pojedziemy zasiedlać okraine tam wszystko wolno 

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Damianek20 napisał:

Odpuszczę sobie niech bierze to jakiś desperat . Na dodatek wejście dopiero na jesień ale kase już chce. 

jesli nie odczuwasz potrzeby posiadania tego... no to po co kupować?

  • 0
Opublikowano

Ja nawet tych bredni co będzie za dekade nie biorę pod uwagę. Z ich zapędami to nic nie będzie tylko robaki na talerzu. Po to na modernizacje robiliśmy GVA przez kupno ziemi żeby teraz ugorować kompletne debilstwo . unia naszym tłukom kasy nie daje i chce żeby jak najmniej nam zapłacic za dopłaty. Import z ukry to jest też jakaś kpina brak słów do komentarza po to nam zabierali wszystkie ŚOR żeby teraz wykończyć ukrowskim ziarnem ? Podatki płacimy w Polsce i powinny być towary z Polski a nie NIERÓWNA konkurencja... Coraz mniej mi  się ta unia podoba. Niczego od nas nie chcą tylko  żądają a my dla nich to tylko rynek zbytu...

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Damianek20 napisał:

Kasę wolna mam ale nie za tyle. W Zamościu działkę budowlaną można kupić za 100 tys a tutaj trzeba ryć i grom wie co z tego będzie jak teraz nas dymają konkretne. Odpuszczę sobie niech bierze to jakiś desperat . Na dodatek wejście dopiero na jesień ale kase już chce. 

Pojedziemy zasiedlać okraine tam wszystko wolno 

Wszystko wolno ale nie dla polaczków , a odnośnie ziemi w powiecie hrubieszowskim jest jeden szlachcić co wszystko kupuje aż dziw że ci się nie w......ił w zakup

Edytowane przez Zbyszek3939
  • 0
Opublikowano
31 minut temu, Damianek20 napisał:

Panowie jak uważacie przy obecnych cenach płodów rolnych i perspektywie założeń uni i ukraińskiego rządu w pl cena za ziemię 58 tys to okazja ? 

Ile hektarów za tą cenę 🤔

  • 0
Opublikowano

Ten cały boom budowlany wisi na włosku , obecny wyż demograficzny co  budują się kończy  zaraz, na wsiach już wiele pustych chaup stoi , Owszem bliżej miasta inna sytuacja... Ale brać kredyt na chaupe w kwocie około miliona złotych do spłąty na 30 lat to kogo stać?  chociaz ludzie się budują bo kto zaczął chce zamieszkać..

  • 0
Opublikowano

Inflacja ludzi do tego zrywu popchnęła, a teraz im zażyna marzenia. Osobiście mam w rodzinie takiego co zaczął budować, skoczyć nie może, a pracuje na dwóch etatach prawie. Tylko, że przed komputerem.   

  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, tomek222 napisał:

Normalnie kwintesencja chłopskiego rozumu, a teraz wymień ile jest typów i podtypów wirusa grypy i powiedz która to jest ta "prawdziwa". Bo chyba pojęcia nie masz o czym piszesz.

Ty nie masz pojęcia, jak masz stan podgorączkowy dzień czy dwa i pieprzysz że masz grypę jak to teraz powszechnie bywa, to co to grypa prawdziwa, czy urojona w czyimś łbie? większość na takie przeziębienia pomagają antybiotyki, czyli żaden wirus grypy, bo antybiotyków na wirusa nie ma.

Edytowane przez Desperado
  • 0
Opublikowano
37 minut temu, Tigon napisał:

zależny jak na to popatrzeć za dekadę już nie będzie niby można kupić nowego auta spalinowego, a za dwie kto wie, może będzie przymus ugorowanie nie 4% a 40 

Za dwie dekady to już nie będzie tych czubków co rządzą dziś w Europie, i moze byc zupełnie inne podejście do ekologii i rolnictwa, co nie zmienia faktu, że zmiany zawsze są i będą tylko, nie wiadomo w która stronę, jedno jest pewne, że człowiek potrzebuje zdrowej, dobrej jakościowo żywności i w tym kierunku na pewno zawsze będzie pole do popisu bo natury się nie oszuka

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

Słuchaj trochę przeżyłem i widziałem i nigdy w życiu nie miałem czegoś takiego. Co lepsze w tym samym czasie mieli to ludzie z którymi pracowałem o naniosłem to do domu bo rodzice też załapali. Ten szczep był na prawdę mocny o ile pierwszy przeszedłem na strzelenie palca to trzy pozostałe niech cholera weźmie , zawroty głowy niesamowity ból kości że nie można siedzieć było ani leżeć, gorączka po 40 stopni, blokady w pamięci ogromne i dojebiste zmęczenie, brak węchu i smaku. Po prostu dobrego wiruska zrobili i tyle ale nie uległem i się nie zaszczepiłem 💪

Gorzej że część z tych fake news często staje się rzeczywistością 

Ja nie mówię że tego nie było, było i ludzie  ciężko chorowali, dla niejednych skończyło się to tragicznie, ale większość ludzi była na to odporna bo nie zachorowali mimo kontaktu z chorymi, zresztąlekarze sami mówili że pewna grupa przejdzie lekko, pewna nie zachoruje nigdy, a to że nawet na testach wykazywało że mają wirusa, gronkowiec złocisty też jest powszechny w otoczeniu i kupę ludzi jest jego nosicielami, a  głównie chorują i to poważnie ludzie osłabieni i po chorobach.  Przy 40 stopniach gorączki też są identyczne objawy jak napisałeś zwykłej grypy, to gorączka robi takie spustoszenie w organizmie, w tym sęk że ludzie wmawiając sobie byle przeziębienie grypą, którą niby łagodnie przeszli, a najprawdopodobniej nigdy tak naprawdę jej nie mieli, przy covidzie który był jakąś tam odmianą grypy znosili to naprawdę ciężko, do tego stres napędzony przez media i lekarzy, którzy pozostawili ich samym sobie, zrobiło swoje.

  • 0
Opublikowano

czemu nie dopuszczasz do siebie myśli że można chorować na covid, a nawet na to umrzeć?

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Ale kto nie dopuszcza takiej myśli ja? skąd to wywnioskowałeś Pafnuś? wyraźnie napisałem post wyżej że nie neguję ani choroby, ani że nie było umierania na nią.

Edytowane przez Desperado
  • 0
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Damianek20 napisał:

Słuchaj trochę przeżyłem i widziałem i nigdy w życiu nie miałem czegoś takiego. Co lepsze w tym samym czasie mieli to ludzie z którymi pracowałem o naniosłem to do domu bo rodzice też załapali. Ten szczep był na prawdę mocny o ile pierwszy przeszedłem na strzelenie palca to trzy pozostałe niech cholera weźmie , zawroty głowy niesamowity ból kości że nie można siedzieć było ani leżeć, gorączka po 40 stopni, blokady w pamięci ogromne i dojebiste zmęczenie, brak węchu i smaku. Po prostu dobrego wiruska zrobili i tyle ale nie uległem i się nie zaszczepiłem 💪

Gorzej że część z tych fake news często staje się rzeczywistością 

Coś Ci siadło na mozg.To tzw. długo covid

1 godzinę temu, Pafnucy12 napisał:

czemu nie dopuszczasz do siebie myśli że można chorować na covid, a nawet na to umrzeć?

 

Screenshot_2023-04-02-01-11-09-861_com.facebook.katana.jpg

Edytowane przez pinochet
  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, MarekUA napisał:

Ja nawet tych bredni co będzie za dekade nie biorę pod uwagę. Z ich zapędami to nic nie będzie tylko robaki na talerzu. Po to na modernizacje robiliśmy GVA przez kupno ziemi żeby teraz ugorować kompletne debilstwo . unia naszym tłukom kasy nie daje i chce żeby jak najmniej nam zapłacic za dopłaty. Import z ukry to jest też jakaś kpina brak słów do komentarza po to nam zabierali wszystkie ŚOR żeby teraz wykończyć ukrowskim ziarnem ? Podatki płacimy w Polsce i powinny być towary z Polski a nie NIERÓWNA konkurencja... Coraz mniej mi  się ta unia podoba. Niczego od nas nie chcą tylko  żądają a my dla nich to tylko rynek zbytu...

Trzeba będzie głosować na partię która chce wyjść z UE  !     Ursula będzie robiła wszystko żeby przed wyborami były fatalne nastroje społeczne , poczuli rolniczą krew i zechcą dobić pis

  • Like 2
  • Confused 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Wicherek napisał:

Trzeba będzie głosować na partię która chce wyjść z UE  !     Ursula będzie robiła wszystko żeby przed wyborami były fatalne nastroje społeczne , poczuli rolniczą krew i zechcą dobić pis

Jeśli wietrzysz spisek w wydarzeniach które obecnie mają miejsce, to wychodzi na to, że tym bardziej pis w wyborach trzeba poprzeć, na pohybel tym brukselskim sqrwysynom 😂

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, dzidzia202 napisał:

Skoro uważacie  ze wojna to mystifikacja to proszę jechać na front na pierwsz linie i zobaczyć co się dzieje bo wk***ią mnie takie gadanie. Tak samo jak to że robią nas w jajo. Ciekawe czy chcielibyście taka wojenkę na paru m2 u nas w Polsce. 

Wojna jest nikt tego nie neguje ale my cierpimy bo 1500km dalej toczą się walki a inni na tym zarabiają miliardy. Coś tu nie chalo. Mamy siedzieć cicho i pozwalać się okradać do ostatniej złotówki? W Legnicy młodych Ukraińców takich 20-30 lat jest od groma bawią się na całego. Dlaczego polska nie cofnie im prawa pobytu i wyśle do ukrainy. Chyba nasz kraj sobie bez nich poradzi. Ich kraj potrzebuje ich bardziej w tej chwili.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
8 godzin temu, MarekUA napisał:

Ten cały boom budowlany wisi na włosku , obecny wyż demograficzny co  budują się kończy  zaraz, na wsiach już wiele pustych chaup stoi , Owszem bliżej miasta inna sytuacja...

Bliżej miasta to już se ładne dworki też możesz wybierać. Spoko na luzie i to w lokalizacjach przyjemnych.😂

  • 0
Opublikowano

Wojna to niestety zarobek i to ogromnym sam jestem zdania że mocarstwa dotują te broń tak żeby ua za szybko nie wygrała a mocarstwa zarabiają a Rosję osłabiają. Pewnie chodzi o to że jak doszło by do konfliktu Chin i USA to Rosja po wojnie z Ukraina będzie mocno zmęczona i Chinom za dużo nie pomogą militarnie. I fakt dostajemy po d*pie przez wojnę ale chyba jeszcze bardziej przez głupotę rządzących. 

  • Like 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v