Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
malorolny121 napisał:

Jesli porozmawiać  szczerze z prawnikiem od tego typu spraw to zawsze ci powie ze teraz lepiej nie zawierać  zadnej umowy na najem. Najemca nie płaci  to dwóch  karków i po lokatorze z mieszkania. I nie ma  on argumentów  ze wynajmował jakieś lokum.

prawnicy różne rzeczy opowiadają. w praktyce i tak by to podeszło pod ochronę lokatorów, policja, sąd, szukanie mieszkania socjalnego itd. prawnik by dopiero miał zarobek :) a umowa najem okazjonalny, wyrzucić można zgodnie z prawem, a jak nie opuszczą lokalu to zakwaterować tych dwóch karków i niech umilają życie póki się nie wyprowadzą. zresztą wynajmij bez umowy, zostawi Ci puste ściany i szukaj wiatru w polu 😂

Opublikowano
malorolny121 napisał:

18 minut temu, piotrp88 napisał:

Że niby tak prawnik Ci powiedział?

Dokladnie i szczerze  przy wódeczce.

z pseudo prawnikami już nie pij więcej 😉😁🤭

Opublikowano
10 godzin temu, Zigi94 napisał:

prawnicy różne rzeczy opowiadają. w praktyce i tak by to podeszło pod ochronę lokatorów, policja, sąd, szukanie mieszkania socjalnego itd. prawnik by dopiero miał zarobek :) a umowa najem okazjonalny, wyrzucić można zgodnie z prawem, a jak nie opuszczą lokalu to zakwaterować tych dwóch karków i niech umilają życie póki się nie wyprowadzą. zresztą wynajmij bez umowy, zostawi Ci puste ściany i szukaj wiatru w polu 😂

Jak brat wynajmował mieszkanie, to rodzice podpisywali mu jakieś papiery, że po wygaśnięciu umowy będzie mógł u nich mieszkać. Umowa na najem chyba była notarialnie. Może to jakieś zabezpieczenie dla właściciela jest, ale czy skuteczne? 

Opublikowano

To właśnie umowa na najem okazjonalny. Rodzice mu podpisali, że będzie miał gdzie mieszkać w razie eksmisji, więc nic by nie stało na przeszkodzie żeby taką eksmisję przeprowadzić. Pytanie jak to wygląda w praktyce z patusami 

Opublikowano (edytowane)

Ziemia już nie jest dla biedaków, kto mały nie powiększył, to już może sobie kupić kilka worków ogrodowej i kwestia czasu jak zapomni o rolnictwie, czyli zdecydowana większość.

Edytowane przez Desperado
  • Like 2
  • Thanks 1
Opublikowano
6 minut temu, czareczek85 napisał:

Na ziemie to około 6% a każdy inny to około 9%

W moim BSie to 9.90% a z opłatą agencyjną 2%.

Opublikowano

Jak na kredyt to na odsetki nie zarobisz , jedynie za gotówke

Opublikowano
21 minut temu, czareczek85 napisał:

Na ziemie to około 6% a każdy inny to około 9%

WIBOR prawie 7% a kredyt na 6%? I napewno jeszcze bez prowizji będzie. To już nie te czasy. No chyba że z tymi dopłatami z ARiMR, ale to już inna bajka 

Są oczywiście teraz kredyty hipoteczne poniżej 10%, ale one są na stałej stopie i jak w przyszłości WIBOR spadnie to taki kredyt nie , tak więc ja osobiście wolałbym wziąć kredyt na 12% na zmiennej stopie niż na 9 % na stałej (oczywiście mówimy o długoterminowych na min 10lat)

Opublikowano

Wyjaśnij jakim cudem, ta gotówka jak ma zapracować na kredyt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v