Polecane posty

marek1977    1308
1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

I co robic woźić czy trzymać...

Trzymać towar ,jeśli kasa na gwałt nie potrzebna.Nie wpadać w panikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    834

Kumpel co ma transport mówił mi w zeszłym tygodniu, że raczej jakichś rekordowych cen by się nie spodziewał bo niby są magazyny co są zasypane zbożem... 

Ja już w tym kraju w nic nie wierzę co wydaje się oczywiste, że będzie.. patrzcie rzepak, teraz się nie zdziwię jak cena wystrzeli później, póki co jest problem żeby wywieźć bo niby glencor daje wjazdy tylko rolnikom indywidualnym a firmom wstrzymali dostawy.. ktoś coś wie na ten temat może konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie    2064

jeśli tylko nie będzie zatorów w transporcie w Europie to pszenica będzie drożeć, (chociaż gdzieś mi przemknęło, że jakieś koszty wzrosły w transporcie morskim)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Młyny Szczepanki +20 PLN na tonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3474

Obecnie pszenica na giełddzie  dobiła do 913 zł netto , tak więc możemy mieć powtórkę z przed kilku lat że zboże dobiło nawet w lubelskim  do 1180 za tonę , ale to dla hazardzistów i pewnie w czerwcu . Na giełdach to pewnie max do osiągnięcia to 220 euro , raczej tej bariery nikt nie zaryzykuje przebić a w kraju będziemy zależni od wartości złotówki a tutaj nawet rząd twierdzi że będzie kiepsko i możemy żyć w kraju -wszystko za pięć złotych , chleb, cukier , masło , paliwo ,euro .... już kiedyś to przerabialiśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

A mi pewien skup w powiecie Ostrowskim rzucił następującymi cenami:

Żyto 400zł

Pszenica 640zł 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

Trzeba czekać albo szukać dalej. 

Znacie kogoś kto kupi żyto na wschód od Warszawy i da chociaż 500? Sam przywioze bo i tak będę jechał w tamtym kierunku ciezarowym i przy okazji trochę zboża bym wywiózł żeby nie latać na pusto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ws71    1827
20 godzin temu, Cybulek17 napisał:

Szczerze to nie powiem , bo nie wiem,  od agroloku trzymamy się z daleka,  ampol merol już też nic ( kiedyś braliśmy od nich nawozy ) . Teraz bardzo dużo współpracujemy z Chemirolem i tam w tym roku poszło killaset ton,  na dzień dzisiejszy 800 netto . Sporo jeszcze sprzedajemy na młyny  Szczepanki bo mają konkurencyjne ceny,  ale podobno sanepid nałożył na nich takie restrykcje w związku z wirusem , że chyba wstrzymają produkcję. 

Chemirol ma bardzo negatywne opinie wśród gosp pow 200 ha,nie wiem może u nas taki rejon

4 godziny temu, Uziu92 napisał:

pokaż im cenę z matifa i powiedz że sobie poczekasz 😀

Duże prawdopodobieństwo że ok 13 kwietnia może paść transport tak było w Chinach[ok 40 dni od poczatku epidemi],w Europie ponoć jest gorzej jak w Chinach,można spotkać informacje że za transport do Włoch z Polski firmy wołają 1400€, weźcie też pod uwagę że rząd moze zrobić zakaz exportu aby obniżyć ceny żywności,różnie to może się potoczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9242

Znajomy co pracuje w Chemirolu sam się tam nie zaopatruje ani nie sprzedaje zboża. O czymś to świadczy, a jeszcze kilka lat temu tylko tam brał środki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzeskw75    118
KlimekPL napisał:

Trzeba czekać albo szukać dalej. 

Znacie kogoś kto kupi żyto na wschód od Warszawy i da chociaż 500? Sam przywioze bo i tak będę jechał w tamtym kierunku ciezarowym i przy okazji trochę zboża bym wywiózł żeby nie latać na pusto. 

Zadzwoń jutro pod numer 23 6716227. Kupujący to Grzegorz Mroczek, kasę zapłaci tylko czy nie za daleko dla Ciebie. Powiat Ciechanów. Myślę że 500 powinien dać.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladirol    72

wiadome że będą jakieś korekty  bo i spekulacja musi zarobić a ceny z giełdy zawsze po jakimś czasie się na rynek przenosiły a tu co dziennie ktoś o podwyżkach pisze na południu polski kontrakt na kwiecień 750 netto konsumpcja więc 50 do góry co prawda  500 ton trzeba mieć :-(. Jeszcze pogoda nie pewna 3 noc przymrozki (-7 dzisiaj w nocy było) brak opadów i kiepskie prognozy pogody, wirus zawirowania w nawozach, SOR  ale zobaczymy jak to się będzie układać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cybulek17    1904
3 godziny temu, ws71 napisał:

Chemirol ma bardzo negatywne opinie wśród gosp pow 200 ha,nie wiem może u nas taki rejon

Akurat należymy do grupy 200 + i bardzo chwalimy sobie współpracę, bierzemy od nich   głównie chemie i nawozy,  zboże sprzedajemy dopiero  drugi sezon.  Wiem , że w jakimś rejonie są bardzo nie lubiani ze względu na to , że mają tam duża gospodarkę i mocno wykupują ziemię,  znaczy podbierają  . 

3 godziny temu, ws71 napisał:

Chemirol ma bardzo negatywne opinie wśród gosp pow 200 ha,nie wiem może u nas taki rejon

Akurat należymy do grupy 200 + i bardzo chwalimy sobie współpracę, bierzemy od nich   głównie chemie i nawozy,  zboże sprzedajemy dopiero  drugi sezon.  Wiem , że w jakimś rejonie są bardzo nie lubiani ze względu na to , że mają tam duża gospodarkę i mocno wykupują ziemię,  znaczy podbierają  . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ws71    1827
1 godzinę temu, Cybulek17 napisał:

Akurat należymy do grupy 200 + i bardzo chwalimy sobie współpracę, bierzemy od nich   głównie chemie i nawozy,  zboże sprzedajemy dopiero  drugi sezon.  Wiem , że w jakimś rejonie są bardzo nie lubiani ze względu na to , że mają tam duża gospodarkę i mocno wykupują ziemię,  znaczy podbierają  . 

Akurat należymy do grupy 200 + i bardzo chwalimy sobie współpracę, bierzemy od nich   głównie chemie i nawozy,  zboże sprzedajemy dopiero  drugi sezon.  Wiem , że w jakimś rejonie są bardzo nie lubiani ze względu na to , że mają tam duża gospodarkę i mocno wykupują ziemię,  znaczy podbierają  . 

Tu chodzi raczej o płynność finansową spółki i terminy a w naszym rejonie zaczynali swą działalnosc,obecnie praktycznie nie ma o nich słychać,ciekawe dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata12596    298

Ja rozumiem dzielące kilometry od mojego gospodarstwa do portu, ale na litość boską, tam 830 netto z podwórka, a u nas, lubelskie powiat zamojski, 640 brutto?!  Wiecie czym teraz jeden ze skupujących tłumaczył niską cenę ? A no tym, że nikt nie chce pszenicy 🤬, złotówka tania, wirus, matif duuużo spadł, no ale teraz troszeczkę się podniósł (?!)  ble ble ble. Nie chce mi się dyskutować z takimi ludźmi, bo oni zawsze mają wytłumaczenie czemu jest tak, a nie inaczej.  ŚOR myślę, że wszędzie są w podobnej cenie, tak samo nawozy itp , a może UOKIK sprawdziłby czy u nas nie ma zmowy cenowej? Oj przepraszam, zapomniałam, rolnik od zawsze miał twardą d*pę i radę " se" da, a czy on z Pomorza czy z dzikiego wschodu kogo to interesuje. Ja bojkotuję jak na razie te porąbane ceny u nas i dalej będzie leżeć pszenica, bo to co z nami robią tu na wschodzie to już przesada. 

  • Like 2
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7583

Wspominałem już nie raz  ze pomiędzy zachodem a wschodem bywa różnica w cenie do 20 zł na 100 kg to jak to tak było jest i będzie raz jest 15 zł i 20 zł i 25 zł  może być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata12596    298
10 minut temu, galan99 napisał:

Wspominałem już nie raz  ze pomiędzy zachodem a wschodem bywa różnica w cenie do 20 zł na 100 kg to jak to tak było jest i będzie raz jest 15 zł i 20 zł i 25 zł  może być .

Takie różnice jak teraz nie wiem czy były kiedykolwiek, cofnij się do cen pszenicy np ze stycznia 2017 r PZZ Zamość 642 zł jakościowa, a w tym samym czasie na Pomorzu niektóre młyny wychylają się z ceną 700 zł, w mazowieckim 630-650 zł, zaznaczam, że wzięłam pierwszy lepszy rok , który mi się wyświetlił w Google.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie mieszkam na południu ale zastanawiająca jest tak duża różnica w cenie północ-południe. Jak wynajmuje niskopodwoziówkę to koszt jest około 4 zł. patelnia kosztuje mnie około 3 netto za kilometr. Oczywiście mówię o kilometrach z towarem. Czy nie opłacałoby się znaleźć pośrednika na północy i zacząć z nim współpracować? Wozić do niego zboże wynajętym transportem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3524

Jak wywioza blisko ,to pojadą dalej ,jeśli będzie taka potrzeba ,wolą zarobić 300 zł na transporcie i obrucić kika razy ,niż 2 tyś i dwa dni zmarnować,tak na oko pisze -prosze mnie nie prostowć ile zarbią ,chodziło mi o przykład

Edytowano przez miwigos
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242
11 godzin temu, beata12596 napisał:

Ja rozumiem dzielące kilometry od mojego gospodarstwa do portu, ale na litość boską, tam 830 netto z podwórka, a u nas, lubelskie powiat zamojski, 640 brutto?!  Wiecie czym teraz jeden ze skupujących tłumaczył niską cenę ? A no tym, że nikt nie chce pszenicy 🤬, złotówka tania, wirus, matif duuużo spadł, no ale teraz troszeczkę się podniósł (?!)  ble ble ble. Nie chce mi się dyskutować z takimi ludźmi, bo oni zawsze mają wytłumaczenie czemu jest tak, a nie inaczej.  ŚOR myślę, że wszędzie są w podobnej cenie, tak samo nawozy itp , a może UOKIK sprawdziłby czy u nas nie ma zmowy cenowej? Oj przepraszam, zapomniałam, rolnik od zawsze miał twardą d*pę i radę " se" da, a czy on z Pomorza czy z dzikiego wschodu kogo to interesuje. Ja bojkotuję jak na razie te porąbane ceny u nas i dalej będzie leżeć pszenica, bo to co z nami robią tu na wschodzie to już przesada. 

Ja z takimi mecenasami nie dyskutuje jego skup jego ceny to nie państwówka. Ceny ustala sobie z innym skupującym w okolicy który bardziej potrzebuje 10 wyżej ma. A z ich solidarności tyle że jeden po cichu płaci wiecej bo cennik wisi w jego głowie i za każdym razem inna cena =  krętacz i takiego kuta.. Omijam z daleka i mowie mu że świniarz jesteś i tyle ( trzyma swinie w cyklu zamkniętym) przez to ludzie go znają . od unii na dzieci wyszarpał kase na hale i działalnosc otworzył. A jak się to nadyma jak usłyszy że świniarz - ja jestem handlarzem!!! Śmieszą mnie tacy prostacy.... 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez Boles
      Witam,
      Temat odnośnie projektu dopłat do zbóż, który być uruchomiony.
      Dopłata ma być do pszenicy, żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych,
      czy owies też będzie się kwalifikował ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj