Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano
15 minut temu, slavik80 napisał:

Wczoraj pan na Wolicy po 4.8 płacił, termin 30 dni 

Już nie płaci, tyle dzisiaj chyba 4.60 zł albo 4.50zł

12 minut temu, skywalker89 napisał:

Jeszcze kurka młocka fasoli bedzie mi kolidować z siewem jeczmienia 😅

Eee. Do października jest czas. Z nim nie ma się co spieszyć, po potem tylko choróbska, mszycę i inne duperele.

Kiedyś sam siałem na początku września. Teraz widze, że nie ma sensu.

Opublikowano

Początek nie, chybaze dużo ha i siejesz ok 100kg dwurzedowki, ale moim zdaniem, po roku doświadczenia 15-20 wrzesien to optymalny termin, z rzepakiem u mnie też widzę że im wcześniej tym lepiej, ost 2 lata mialem praktycznie posiane kolo 15.08, teraz tydzien później ale też miałem 2 lata temu z 31.08 i też było ok. Z fasolą w tym roku mam z 11.05 i stoi nie wycięta jeszcze, ale jak będą legendarne 4t/ha to nie będę plakal 😜

Opublikowano (edytowane)

który to projektował/budował drogi w Warszawie że byle ulewa i potop?

https://www.rdc.pl/aktualnosci/warszawa/s8-zalana-warszawa-trasa-deszcz-zablokowana-droga-utrudnienia_naBBz6iTDn3omwTvRc4x

taki ładny "daszek" taki drogi i nie pomógł

no patrz; skąd mogli wiedzieć że woda potrafi napłynąć z zewnątrz jak się dołu nasypem nie zniweluje czy jakim wiaduktem

"daszek" ku..wa

z tego wszystkiego aż pomyliłem tematy bo miało być na politycznym a nie w fasoli

Edytowane przez dysydent
  • Haha 3
Opublikowano
44 minuty temu, skywalker89 napisał:

Początek nie, chybaze dużo ha i siejesz ok 100kg dwurzedowki, ale moim zdaniem, po roku doświadczenia 15-20 wrzesien to optymalny termin, z rzepakiem u mnie też widzę że im wcześniej tym lepiej, ost 2 lata mialem praktycznie posiane kolo 15.08, teraz tydzien później ale też miałem 2 lata temu z 31.08 i też było ok. Z fasolą w tym roku mam z 11.05 i stoi nie wycięta jeszcze, ale jak będą legendarne 4t/ha to nie będę plakal 😜

Ja raz glupek posiałem jęczmień na borowinie 5 września...bo czasem zdarza się jak sucho to na tej ziemi długo schodzi. k**wa co ja się nawalczyłem potem z mszycą i grzybem. Końcowo oddał blisko 8t.

Opublikowano

Niestety tak wygląda uprawa fasoli , nie da się przewidzieć pogody i tylko się cieszyć że gradu w okolicy nie było . Niestety przyszłe lata nie zapowiadaja się lepiej , zmienność pogody pewnie będzie nadal . Z inej perspektywy patrząc co sie dzieje na południu Europy to tam przy tych gradobiciach to nawet nie będzie co zbierać ,

Dual nawet w litr na hektar nie gwarantuje zwalczenia psianki ponieważ wschodzi ona bardzo późno i przy wiosennych suszach gdy fasola zbiera się powoli to dual działa juz słabo i psianka wyskoczy . Raczej skupił bym sie na zwalczaniu jej Izamaksosem + basagram lub połączyć to z doglebowo z dualem 

Opublikowano
14 minut temu, Grzechooo napisał:

Stres przy produkcji fasoli jest tak duży że chyba trzeba myśleć nad przerwą w uprawie po kilkunastu latach. Trzeci rok pod rząd lipa a do trzech razy sztkuka🤔

Po 2 latach przerwy przymierzałem się do ponownej uprawy fasoli ale chyba się zastanowię jeszcze bo to za duży stres. Szkoda że rzepaku nie zasiałem bo teraz na niego za mokro i termin ucieka.

Opublikowano
Andpol napisał:

Po 2 latach przerwy przymierzałem się do ponownej uprawy fasoli ale chyba się zastanowię jeszcze bo to za duży stres. Szkoda że rzepaku nie zasiałem bo teraz na niego za mokro i termin ucieka.

A ja zasiałem rzepak po 2 latach przerwy, jeszcze zasieję coś wysokobiałkowego i obędzie się chyba bez fasoli.

marks50 napisał:

Niestety tak wygląda uprawa fasoli , nie da się przewidzieć pogody i tylko się cieszyć że gradu w okolicy nie było . Niestety przyszłe lata nie zapowiadaja się lepiej , zmienność pogody pewnie będzie nadal . Z inej perspektywy patrząc co sie dzieje na południu Europy to tam przy tych gradobiciach to nawet nie będzie co zbierać ,

wolałbym gradobicie niż deszcze po ścięciu fasoli.

Opublikowano (edytowane)

Zazwyczaj gradobicie jest z deszczem i fasole wymłóci ale może ci chodzi o ubezpieczenie (nie wiem jakie masz ) to niestety może być jak np. z rzepakiem , po ścięciu pokosówką ubezpieczenie nie obejmuje , podobnie może być z fasolą choć każdy lepiej wie jakie ma ubezpieczenie .

Edytowane przez marks50
Opublikowano
Michciubar napisał:

Handlarze chyba w tym roku już przestaną kręcić nosem na mokra fasole przy tym jakie mokre zniwa w tym roku się zapowiadaja

zaraz z Egiptu albo Argentyny sprowadzą, nie mówiąc już o upadlinie.

Opublikowano
58 minut temu, mano napisał:

Okolice Mircza 22l dzisiaj, wcześniej 11l.

Pogoda ma się zmienić i upały mają wrócić. Oby.

No nie wiem. Sprawdzalem na dwoch prognozach i na 2 tygodnie w przod sporadyczne deszcze ale co z tego, ze ma nie padac jak temperatura max 22 stopnie? Nawet widze dni po 19. Na upaly we wrzesniu to chyba nie ma za bardzo co liczyc a nawet jak beda to niestety ale dzien jest już krotki a rosy ogromne. Wczoraj o 21 na plandece byla taka rosa, ze praktycznie z niej kapalo

Opublikowano
1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

A ja zasiałem rzepak po 2 latach przerwy, jeszcze zasieję coś wysokobiałkowego i obędzie się chyba bez fasoli.

wolałbym gradobicie niż deszcze po ścięciu fasoli.

czytałem wczoraj na farmerze że ukraina na przyszły sezon sieje 40% wiecej rzepaku, trochę żałuję że posialem teraz, no ale będę żył nadzieją, że uda się złapać kontrakt koło 2000zł netto na żniwa, nawet teraz bym juz podpisał :D

54 minuty temu, Grzechooo napisał:

zaraz z Egiptu albo Argentyny sprowadzą, nie mówiąc już o upadlinie.

stamtąd to drobne i czerwone chyba głownie, a ua nie wiem, różnie się słyszy, ale jakoś niechce mi się wierzyc że będą się w to bawić, chybaże powiązani nasi superhandlarze sami będą tam uprawiać 

45 minut temu, kamil800 napisał:

No nie wiem. Sprawdzalem na dwoch prognozach i na 2 tygodnie w przod sporadyczne deszcze ale co z tego, ze ma nie padac jak temperatura max 22 stopnie? Nawet widze dni po 19. Na upaly we wrzesniu to chyba nie ma za bardzo co liczyc a nawet jak beda to niestety ale dzien jest już krotki a rosy ogromne. Wczoraj o 21 na plandece byla taka rosa, ze praktycznie z niej kapalo

u mnie nie wiem ile spadlo ale strasznie lało w nocy, tylko poprzeczki wycięte, jakoś to będzie, nie mam czasu ani chęci żeby jeszcze się bezsensownie denerwować tym tematem

Opublikowano
36 minut temu, skywalker89 napisał:

czytałem wczoraj na farmerze że ukraina na przyszły sezon sieje 40% wiecej rzepaku, trochę żałuję że posialem teraz, no ale będę żył nadzieją, że uda się złapać kontrakt koło 2000zł netto na żniwa, nawet teraz bym juz podpisał :D

 

To co siać żeby się opłacało tylko nie buraki bo do nich nie wrócę a może dynię jaka to teraz opłacalność  ha?

Opublikowano
4 minuty temu, Andpol napisał:

To co siać żeby się opłacało tylko nie buraki bo do nich nie wrócę a może dynię jaka to teraz opłacalność  ha?

Za miesiąc się okaże 

Opublikowano
7 minut temu, maniekc360 napisał:

Może soja, przecież tak dużo się jej sprowadza z zagranicy? W tym roku wyrosła u mnie miejscami na 1,4m...

Przybliż trochę koszta jakie opryski i opłacalność i gdzie to sprzedać bo jak mokra jesień to dosuszać trzeba?

13 minut temu, rolnik039 napisał:

Za miesiąc się okaże 

Daj znać po zbiorach jak wyjdzie?

Opublikowano

Koszty ok 3000-3500. Opryski to doglebówka za 400 zł i poprawka na jednoliścienne za 100zł. Opłacalność zależy od plonu. W tamtym roku trzeba było dosuszać, bo wrzesień był mokry. W okolicy Tarnowa akurat skupów nie brakuje, znam niektóre skupują tysiące ton. Może w waszych rejonach soja nie jest tak popularna, ale w niektórych gminach w małopolsce(okolice szczurowej) sieją soi więcej niż rzepaku, i prawie tyle co kukurydzy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v