tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
l3ind    0

Wydaje mi się że kolega po prostu prowokuje bo to co pisze w cale nie trzyma kupy w żaden sposób. Jako katolik powinieneś wiedzieć że każdy ma wolną wolę i prawo wyboru ale chcesz innym to prawo zabrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Spróbuj nie rozpalać w piecu słownikiem, tylko go trochę poczytaj, bo nie dość że intencje głupie, to jeszcze pismo troglodyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Ale macie problem, jak ktoś ma burdel na polu i nie jest w stanie w nie wjechać bez mrozu to niech sobie jeździ nawet w Wielkanoc. Jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

Ja również planuje koniec tego tygodnia sypnac po 400 kg saletrosanu na rzepak oraz na pszenicę i jęczmień zimowy po 250 kg polifoski 21  a temat niedzielnych prac nie powinien nikogo obchodzić u mnie niedzielne siewy to prawie tradycja xD mi ksiądz ani sąsiedzi na chleb nie dadzą

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuba24051    470
ale jak to dopiero co płakaliscie ze wymarznięte ze trzeba przesiewac a juz w sobote bedziecie sypac? szybko u was rosliny odzyskuja kondycje
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20CBR12    209

Nie ukrywam że też się wybieram w pole w ten weekend ale te późniejsze nocne przymrozki... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanr1    23

Też planuje na sobotę podać pierwszą dawkę na rzepak bo jak grunt puści to na górzystym terenie nie ujade:(najwyzej jak nie przetrwa  mrozu to będzie pod drugą uprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240

A co w przypadku jak jest 5-10cm śniegu? Czekać, czy siać, bo jak się sprawdzą prognozy to szybko śnieg zniknie i wtedy będzie ciężko wjechać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

Jak śnieg zniknie to raczej powinny być jakieś jeszcze przymrozki w nocy to wtedy może. Bo wątpie żeby tak odrazu się ociepliło żeby już przymrozków nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    248

5-10cm śniegu to bym chyba nie rozsiewał, sprawa ma się tak że jak grunt chwycony to jak śnieg będzie topniał to wraz z nim nawóz w różne części pola poleci tak jest i nic tego nie zmieni, u mnie 3-4cm a miejscami nic i się zastanawiam czy rozsiewać na koniec mrozów


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

Gdzieś już wcześniej było o tym pisane w tym temacie. Ogólnie jeśli nie masz pola płaskiego jak stół to nawóz wysiany w śnieg szybko spłynie więc sam musisz podjąć decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240

No i poza tym jeżeli jest śnieg, ziemia jest mocno zamarznięta to od razu się nie rozmarznie żeby zapaść się po kolana. Czyli czekamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2265
49 minut temu, lukejro napisał:

Ale macie problem, jak ktoś ma burdel na polu i nie jest w stanie w nie wjechać bez mrozu to niech sobie jeździ nawet w Wielkanoc. Jego sprawa.

Jaki burdel, co ty pier**lisz jak połamany. Jak mam położyć dreny skoro nie mam gdzie wody odprowadzić. 

Poza tym mając drenaż musisz odczekać z tydzień chyba że jeździsz po zupie.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Jak nie masz rowów to znaczy, że masz burdel... Ja przed mrozem jeździłem po polach, także i po mrozach pojadę...  Jak się gdzieś na polu przytka drena to ciężko tam chodzić a wodę wybija na powierzchnię pola, jak ją odetkasz to na drugi dzień bez problemów jedziesz traktorem... Poza tym po takim mrozie wegetacja szybko nie ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

"Jak nie masz rowów to znaczy, że masz burdel" jesteś pewien że to tak działa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2265

Działa to tak że on ma burdel bo ma przytkany drenaż B|

 

Edytowano przez Tomek90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Mamy 21 wiek, jak ktoś mieszka w okolicy gdzie nie ma rowów melioracyjnych no to sorry ale trudno to sobie wyobrazić.... U nas wszyscy dbają o rowy, przepusty i drenarkę. I to zarówno ci mali jak i spółki które gospodarują na kilku tysiącach hektarów... Sprawny drenaż to podstawa.

Proponuję założyć spółkę wodną (dzisiaj są duże dotacje do spółek) i pomału uporządkować ten "burdel"....

Edytowano przez lukejro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PABLO555    27

Witam ja też niewyobrażam sobie uprawy gruntów niemeliorowanych ,u nas spore środki są wydawane na bieżące remonty rowów i samych drenarek ale w pola wjeżdżam jak potrzebuję zez względy czy jest przymrozek czy niema 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2265
26 minut temu, lukejro napisał:

Proponuję założyć spółkę wodną (dzisiaj są duże dotacje do spółek) i pomału uporządkować ten "burdel"....

Jest spółka i co z tego, jak się nie wyrabia mimo 21 wieku i sprzętu którego jest oporowo, gdzie kiedyś wyrabiali się szpadlem? Samo zdrenowanie pola to 8-13tyś/ha a gdzie rowy/rowy kryte po parę set metrów, przepusty?? 

Wyjedz trochę poza bazę dalej to zobaczysz czemu nie można założyć drenażu w niektórych częściach polski B|

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20CBR12    209

A niemeliorowane dzierżawy to już wogóle nie brać :D czy uporządkować ten "burdel" i potem oddać wszystko właścicielowi? :o.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

Pierdu pierdu już widzę jak wyjeżdżasz u mnie na drugi dzień na dobrze zmeliorowany ił lub gline zastanów się trochę chłopie jak rowy były pełne to nic prawie nie ociagalo teraz dopiero woda poszła bo od miesiąca nie pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

A czemu są pełne rowy? Bo są niedrożne...Z rowami to jest tak, że najczęściej wodę hamują niedrożne przepusty lub za małe średnice rur. Ostatnio modne jest zakrywanie rowów i po paru latach robi się problem bo rury zaciągną piachu i nie spełniają swojej roli... Tu nie ma się co napinać tylko brać za robotę, a w tym przypadku trzeba działać zespołowo. Nie ma co się śmiać, że sąsiad pływa a ja nie, bo za parę lat też będziesz pływał....  Nie meliorowane dzierżawy??? Trzeba się zastanowić czy jest sens brać pole(płacić za dzierżawę) na które nie da się wjechać i potem kosić kukurydzę w lutym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20CBR12    209
1 godzinę temu, lukejro napisał:

A czemu są pełne rowy? Bo są niedrożne...Z rowami to jest tak, że najczęściej wodę hamują niedrożne przepusty lub za małe średnice rur. Ostatnio modne jest zakrywanie rowów i po paru latach robi się problem bo rury zaciągną piachu i nie spełniają swojej roli... Tu nie ma się co napinać tylko brać za robotę, a w tym przypadku trzeba działać zespołowo. Nie ma co się śmiać, że sąsiad pływa a ja nie, bo za parę lat też będziesz pływał....  Nie meliorowane dzierżawy??? Trzeba się zastanowić czy jest sens brać pole(płacić za dzierżawę) na które nie da się wjechać i potem kosić kukurydzę w lutym.

Nigdy nie kosiłem w lutym a uprawiam na tym co natura daje dlatego między innymi trzeba nawozy po mrozie a np kuku z krótkim FAO żeby skosic przed opadami, czy warto? Napewno bo gdy jest mokro to się komplikuje ale gdy przychodzi susza takie działki często najlepiej plonuja. Nie mówię o terenach zalewowych, bo tam nic nie da się zrobić, chyba ze 2 lata temu częstowali mnie 35h nad wartą 3 klasa i to w miarę płasko - nie wziąłem bo takich miejsc nie ma sensu - do dziś stoi tam kuku cała pod wodą... Żeby było jasne swoje grunty mam 100% zmeliorowane ale nigdy nie będę kopać na dzierżawie no chyba że na wieczystej, choć nie wiem czy jeszcze nawet coś takiego jak w polskim prawie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol13    5

Witam, Nadają u mnie mrozy do soboty później temp. według prognoz wszystko na plus śniegu mam około 10 cm czy duże straty byłby by gdybym podał na ten śnieg saletrę w sobotę jako na ostatnim mocniejszym mrozie. Czy lepiej wstrzymać się aż ten śnieg stopnieje i wypatrywać przymrozka ?   Rejon Małopolska pola dość równe 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj