Ceny pszenicy 2024

[marks50 3564]

Dlatego trzeba zacząć obligatoryjnie  badać na GMO . Olej z soi GMO jest dopuszczony na zasadzie memorandum do końca tego roku a czy przedłużą ??? Poza tym nie dopuszczone jest do skarmiania inne rośliny GMO , żadne oleje ,płatki itp. Tylko soja posiada memorandum . Dlatego badania na GMO rozwiały by wszelakie wątpliwości . Konsument nie chce GMO jeśli nawet było by tańsze . Wystarczy tylko chcieć . Rok temu jak na Kowalczyku wymogli badania produktów na granicy to ten perfidnie powiedział ze nie beda badać na GMO , że kupił metronomy bez takiej funkcji i nic nie będzie zmieniał . Dlatego to jest klucz do zatrzymania ukrainy . Wystarczy badać w oparciu prawo UE jak i Polskiego . Nawet z tym memorandum na soje moźna było zrobić porządek , był projekt Kukizowców by zezzwolić na limitowane GMO soje . jeśli w Polsce wyprodukujemy 0,5 mln to import tylko na 1,5 mln . Na takim rozwiazaniu skorzytała by nawet ukraina bo część soi miała NO GGMO . Obecnie praktycznie przeżuca się na GMO bo po co maja się starać jak Polska bierze wszystko bez limitów i ograniczeń . 

Raport amerykańskiego USDA jeszcze z 2020 roku otwarcie opisał że na ukrainie produkuje się 12 % pszenicy GMO , rzepak gmo (canola) 45% , kukurydzy GMO było 60 % . Niestety po mimo apeli by zmniejszać uprawy GMO ( juz wtedy wiedzieli że bezie otwarta granica zUE ) to ukraina zwiększyła zasiewy kukurydzy GMO do 90 % !!!! tak więc prawdopodopodobieństwo że do UE wysyłali tylko z tych 10 % jest niemożliwe . Dlatego Kowalczyk nie chciał badać na GMO . W sumie było to potwierdzone w kontroli NIK gdzie wykazano GMO , dioksyny , pleśnie ITD. tylko wtedy była kampania wyborcza i bardziej sie zajmowali tym że nie ważne co w badaniach a kto zbadał (syn Banasia trafił do konfederacji ) i przestano mówić o tym raporcie czym Polacy zostali otruci .

Edytowano 5 Luty przez marks50

[grys 279]

u nas to umieją badać ja robię kukurydze nasienna i co roku mam kontrolę pod kontem GMO po100 liści z każdej plantacji i jadą do badania 

[marks50 3564]

9 minut temu, grys napisał:

u nas to umieją badać ja robię kukurydze nasienna i co roku mam kontrolę pod kontem GMO po100 liści z każdej plantacji i jadą do badania 

Z kukuryda to pół biedy bo prawdopodobieństwo że zukraińskie ziarn GMO gdzieś spadło z wagonu , skiełkowało a potem utrzymało sie aż do wiechowania i wypuszczenia pyłku jest nikłe ale z rzepakiem to jest tragedia . wszystkie torowiska od Hrubieszowa i Dorohuska rozsiane rzepakiem GMO , jak rzejeżdzało sie na wiosnę przez przejazd do żółciutko było na nasypach i pewnie w tym roku znów będzie . do tego przylegają bezpośrednio pola rzepków i zapylenie GMO jest raczej pewne . Do tego samochody rozsiewające rzepk po okolicy po poboczach doprowadziły skażenie GMO . Kolej pryska , podsypuje kamieniem ale nie oszukujmy się , te ziarko kiedys wykiełkuje .

Ale niech zrobią badania na GMO u rolnika i wyjdzie ta patologia to nie będzie winny eksporter cy ukrauna tylko rolnik bo tak stanowi zmienione już 10 lat temu prawo . Każdy rolnik  odpowiada za swoja ziemię i nie ważne czy znieczyszczona ziemia metalami ciężkimi, nie ważne czy ktoś w nocy podżuci śmieci na pole cy w tym przypadku dojdzie do skażenia genetycznego . Ktos o tym wiedział i taką ustawe w naszym prawie wprowadził o odpowiedzialności za grunty .

[Daro20 531]

Na jesieni miałem badany rzepak (liście) pod kątem GMO. 

[Łukaszek 1191]

A z jakiego powodu odbyła się ta kontrola i kto ją przeprowadził?

[STIG13 928]

Próby pobiera chyba PIORiN. Wyrywkowo, przeważnie pobierają kukurydzę i rzepak, teraz pewnie i soję

[marks50 3564]

Kiedyś jak tworzono przepisy upraw GMO to wymyślano tereny buforowe w kilometrach . Pasy zadrzewień i inne ograniczenia ale i tak tego nie wprowadzono  Teraz torowiska koleii są dosłownie w polach . Tu nie ma pytań czy sie zapyliłotylko w jakim stopniu . inna sprawa że nie koniecznie ktoś poinformuje o wynikach badań by nie siać paniki .  ' Ogladał ktoś agropierdoły ? i ich kłamstwa . Podali że w Polsce zebraliśmy 9 mln !!!! ton kukurydzy ! i to z miliona hektarów  to by oznaczało ze średnia wydajność z hektara to 9 ton z hektara  sluszną linie ma nasza partia . W roku nie zaciekawym pogodowo z drogimi nawozami wyprodukowaliśmy  9 mln !!!! przecież wciskanie takiej propagandy to za komuny nie mieliśmy  

[Matey 905]

Mnie na jesieni również piorin odwiedził po próbkę pszenżyta ozimego - najwyraźniej prikaz z góry żeby coś działali

pszenżyto 650, jęczmień 660, kontrakt 2024 na jęczmień słyszy się o 590zl/t

[Badwolf 341]

Dziś mi znajomy mówił że młyn 820 netto przy wszystkich parametrach i 12.5 bialka

Za to w większej sieciowej firmie było dziś 780 brutto bodajże jak byłem po nawoz

[Damianek20 2065]

[marks50 3564]

Dlatego powtarzam że wszelakie protesty i regulacje w schematach oraz zielonym ładzie jest urządzaniem sie w d***e , możem regulować a możemy całkowicie odrzucić ale to nadal nic nie zmieni gdy będzie otwarta granica . Obecne ceny płodów rolnych nie wynikaja z obciażęń zielonego ładu , możemy ten ład schować nawet do szafy ale ceny mamy z przed lat , inflacja poszła do przodu . Problem jest w ukrainie . Powiem wam ze UE nawet się zgodzi a pryskajcie sobie te 4% a problem nadal pozostanie w eksporcie z Ukrainy . Może sondaż ? Co wolicie zamknięcie granicy z ukraina na cztery spusty ale za to "czerwony" ład , Czy jednak otworzyć granicę a zieloną ładę wstawiamy do garażu ?

Edytowano 5 Luty przez marks50

[ws71 1875]

3 godziny temu, marks50 napisał:

Dlatego trzeba zacząć obligatoryjnie  badać na GMO . Olej z soi GMO jest dopuszczony na zasadzie memorandum do końca tego roku a czy przedłużą ??? Poza tym nie dopuszczone jest do skarmiania inne rośliny GMO , żadne oleje ,płatki itp. Tylko soja posiada memorandum . Dlatego badania na GMO rozwiały by wszelakie wątpliwości . Konsument nie chce GMO jeśli nawet było by tańsze . Wystarczy tylko chcieć . Rok temu jak na Kowalczyku wymogli badania produktów na granicy to ten perfidnie powiedział ze nie beda badać na GMO , że kupił metronomy bez takiej funkcji i nic nie będzie zmieniał . Dlatego to jest klucz do zatrzymania ukrainy . Wystarczy badać w oparciu prawo UE jak i Polskiego . Nawet z tym memorandum na soje moźna było zrobić porządek , był projekt Kukizowców by zezzwolić na limitowane GMO soje . jeśli w Polsce wyprodukujemy 0,5 mln to import tylko na 1,5 mln . Na takim rozwiazaniu skorzytała by nawet ukraina bo część soi miała NO GGMO . Obecnie praktycznie przeżuca się na GMO bo po co maja się starać jak Polska bierze wszystko bez limitów i ograniczeń . 

Raport amerykańskiego USDA jeszcze z 2020 roku otwarcie opisał że na ukrainie produkuje się 12 % pszenicy GMO , rzepak gmo (canola) 45% , kukurydzy GMO było 60 % . Niestety po mimo apeli by zmniejszać uprawy GMO ( juz wtedy wiedzieli że bezie otwarta granica zUE ) to ukraina zwiększyła zasiewy kukurydzy GMO do 90 % !!!! tak więc prawdopodopodobieństwo że do UE wysyłali tylko z tych 10 % jest niemożliwe . Dlatego Kowalczyk nie chciał badać na GMO . W sumie było to potwierdzone w kontroli NIK gdzie wykazano GMO , dioksyny , pleśnie ITD. tylko wtedy była kampania wyborcza i bardziej sie zajmowali tym że nie ważne co w badaniach a kto zbadał (syn Banasia trafił do konfederacji ) i przestano mówić o tym raporcie czym Polacy zostali otruci .

Tyle w temacie

Rośliny GMO dopuszczone do produkcji żywności i/lub pasz na terytorium UE to: bawełna, kukurydza, rzepak, soja, buraki cukrowe oraz pyłek z kukurydzy MON810.

Jeszcze jedno wczytaj sie w szczegóły ,,zielonego ładu'' 10 % odłogowania do 2030 r to jest pikuś, redukcja nawozenia,ochrony roslin + cała popierniczona biurokracja w trybie praktycznie online która zacznie obowiazywać od 2025 r to też nie ma znaczenia?, czy to załozenia zielonego ładu i fit for 55 nie przyczyniły sie do wzrostu inflacji i lawinowego wzrostu kosztów w produkcji rolniczej?czy odejscie od paliw kopalnych praktycznie tylko w Unii nie spowodowało ze chore załozenia wyzej wymienionych unijnych planów nie spowodowało ze własnie nastapił zalew ,,ukrainskich'' produktów, przypomne Tobie ze podstawa współczesnego rolnictwa czyli energia elektryczna przy koszcie ok 10 groszy/kWh po własnie unijnym zielonym ładzie, fit for 55 kosztuje juz 70 groszy , Ukraińcy dalej maja energie za 1/3 ceny co my  i na to nie mamy wpływu. Strajk powinien uderzyc w podstawy ,które doprowadziły do obecnej sytuacji, a nie próbować przysłowiowo ,, zawracać kijem Wisły''

 

 

Edytowano 5 Luty przez ws71

[Damianek20 2065]

51 minut temu, marks50 napisał:

Dlatego powtarzam że wszelakie protesty i regulacje w schematach oraz zielonym ładzie jest urządzaniem sie w d***e , możem regulować a możemy całkowicie odrzucić ale to nadal nic nie zmieni gdy będzie otwarta granica . Obecne ceny płodów rolnych nie wynikaja z obciażęń zielonego ładu , możemy ten ład schować nawet do szafy ale ceny mamy z przed lat , inflacja poszła do przodu . Problem jest w ukrainie . Powiem wam ze UE nawet się zgodzi a pryskajcie sobie te 4% a problem nadal pozostanie w eksporcie z Ukrainy . Może sondaż ? Co wolicie zamknięcie granicy z ukraina na cztery spusty ale za to "czerwony" ład , Czy jednak otworzyć granicę a zieloną ładę wstawiamy do garażu ?

Ja wolę od.... urke i zielony ład. Nikt nie powiedział że musimy się na coś godzić ! Nie godziny się na zielony ład i towary z urki i tyle w temacie. Blokada kraju i chałup sprzedajnej władzy 

Poza tym nie wiem czemu ci pseudo liderzy nie zaproszą do przyłączenia się do protestów innych ludzi i branże !. 

Jeżeli chodzi o zielony ład on dotknie wszystkich i to mocno 

[oregano 948]

Samo zamknięcie granicy nic nie da, bo zboża są po prostu tanie na giełdach. Ceny na świecie wracają do poziomów jeszcze sprzed pandemii a my (Europa) zostaliśmy z wysokimi kosztami produkcji + do tego inflacja sponiewierała nas Polaków chyba najbardziej z całej UE.

3 tysiące na czysto z ha jak zostało przed pandemią to była wartość, dzisiaj ciężko 2 tysiące wyciągnąć a do tego, te 2 tysiące są warte może tysiąc. Minimalna krajowa przed pandemią trochę ponad 2 tysiące brutto, teraz ponad 4 tysiące brutto. Zobaczcie jak nas sponiewierali.

[Damianek20 2065]

To ja już czegoś nie rozumiem , zostało wam 2 tys z ha i jeszcze lament ???? 

Ja do pszenicy dołożyłem ale ok może i wam zostało. 

Na pewno otwarte nic też dobrego nie przyniosą poza spadkiem rentowności i pokorą dla rolników bo ta się należy dużej części. 

Musimy pamiętać że naszym największym wrogiem jest władza urka i Bruksela.

Nigdy nie będziesz konkurencyjny cenowo jak twój produkt i komponent jest obarczony szeregiem podatków ograniczeń a w imię idei żywienia ciemnoty zdrowo sprowadza się towar bez limitu z urki 

[marks50 3564]

Pytałem tylko dla tego by zorientować sie jaka jest wiedza , zamknięcie granicy z UA spowoduje to ze odstąpią od zielonych ładów bo by zabrakło żywności w UE . To sa połączone plany że w UE zmniejszyc produkcje żywności nawet do 40 % !!! , tak zakładali a na to miejsce zwozić głównie z ukrainy ale takze z Ameryki południowej a nawet Autralii . Umowy merklowa podpisała już dawno -teraz realizują podmianę produkcji . Zielony ład to też gniot wymyślony by zmniejszyc produkcje w Europie obciażeniami , to jest tylko element układanki . nie to bym był ekologiczny ale zielony ład zmniejszając produkcje w UE ale zamknietej granicami spowodował by to że żywności było by mniej i ceny musiały by sie windować . Przy otwartych granicach zawsze gdzies na świecie bedzie taniej . pomijając fakt ze ten zielony ład z kretyńskim ograniczeniem CO2 nikogo nie zbawi nawet jak by to przestrzegał nawet cały świat , to tylko element piętnowania rolnictwa i ogólnie ludzi . przekalkulowali by zawładnąć ludzmi to musza kontrolowac żywność i po cenach widać że zaczynają . 

[ws71 1875]

10 minut temu, Damianek20 napisał:

To ja już czegoś nie rozumiem , zostało wam 2 tys z ha i jeszcze lament ???? 

Ja do pszenicy dołożyłem ale ok może i wam zostało. 

Na pewno otwarte nic też dobrego nie przyniosą poza spadkiem rentowności i pokorą dla rolników bo ta się należy dużej części. 

Musimy pamiętać że naszym największym wrogiem jest władza urka i Bruksela.

Nigdy nie będziesz konkurencyjny cenowo jak twój produkt i komponent jest obarczony szeregiem podatków ograniczeń a w imię idei żywienia ciemnoty zdrowo sprowadza się towar bez limitu z urki 

Jesienia napisałem ze zostało z ha pszenicy na czysto 1000 zł to wiekszosc mnie wysmiała że to wielkie nic, Na Ukrainie padaja sumy pow 100zł ha na czysto i  sa zadowoleni, teraz nasuwa sie pytanie czy  nam przypadkiem od dobrobytu sie w d...ch nie poprzewracało. kiedys podczas rozmowy na jakim spotkaniu była dyskusja na temat trzody chlewnej i opłacalnosci u nas wychodziło cos ok 30 zł na szt tucznika[ogólnie wszyscy narzekali ze to  jest totalnie niepłacalne], Amerykanin który był na tym spotkaniu stwierdził ze w jego przypadku jak jest na czysto ok 2$ na szt to jest bardzo zadowolony[ a miał 150 tys szt na rzut] takze rolnictwo na tym swiecie juz jest maksymalnie popierniczone i raczej lepiej nie bedzie

[Mądrala 215]

Chyba przybędzie sporo sierot Kredyty brane pod opłacalność z 2022 roku będą zabójcze dla psychiki. 

[Stach123 245]

jak unia miała gaz za grosze to się eksport rozwijał , niskie ceny gazu to przeszłość i unia albo samowystarczalna żywnościowo albo z eksportera na importera przeskok

chcecie żebyście dostawali dopłaty do nawozu  , narobili ton 10 z ha i potem 300 do tony dopłaty do eksportu  pszenicy ????

 

[Damianek20 2065]

4 minuty temu, ws71 napisał:

Jesienia napisałem ze zostało z ha pszenicy na czysto 1000 zł to wiekszosc mnie wysmiała że to wielkie nic, Na Ukrainie padaja sumy pow 100zł ha na czysto i  sa zadowoleni, teraz nasuwa sie pytanie czy  nam przypadkiem od dobrobytu sie w d...ch nie poprzewracało. kiedys podczas rozmowy na jakim spotkaniu była dyskusja na temat trzody chlewnej i opłacalnosci u nas wychodziło cos ok 30 zł na szt tucznika[ogólnie wszyscy narzekali ze to  jest totalnie niepłacalne], Amerykanin który był na tym spotkaniu stwierdził ze w jego przypadku jak jest na czysto ok 2$ na szt to jest bardzo zadowolony[ a miał 150 tys szt na rzut] takze rolnictwo na tym swiecie juz jest maksymalnie popierniczone i raczej lepiej nie bedzie

U nas przy takiej ilości to ponad 4 banie by zostało . 

Tylko znów kto może sobie pozwolić na taki wstaw 150 tys do tego trzeba mieć chlewnie magazyny itp. a polityka uni przecież pięknie mówi o jakości a nie o masowej produkcji 🙉🙈🤷🤣

Dlatego napisałem że rolnikom należy się szczypta pokory 

5 minut temu, Mądrala napisał:

Chyba przybędzie sporo sierot Kredyty brane pod opłacalność z 2022 roku będą zabójcze dla psychiki. 

Naiwnych nie ma co żałować pamiętaj , jedynie trzeba współczuć ich rodzinom 

[ws71 1875]

6 minut temu, Damianek20 napisał:

U nas przy takiej ilości to ponad 4 banie by zostało . 

Tylko znów kto może sobie pozwolić na taki wstaw 150 tys do tego trzeba mieć chlewnie magazyny itp. a polityka uni przecież pięknie mówi o jakości a nie o masowej produkcji 🙉🙈🤷🤣

Dlatego napisałem że rolnikom należy się szczypta pokory 

Naiwnych nie ma co żałować pamiętaj , jedynie trzeba współczuć ich rodzinom 

Jesli nie daj Boże Amerykanie ogarna burdel na Ukrainie to europejskie rolnictwo moze wywiesić biała flagę

[mysza103 2500]

2 godziny temu, marks50 napisał:

Kiedyś jak tworzono przepisy upraw GMO to wymyślano tereny buforowe w kilometrach . Pasy zadrzewień i inne ograniczenia ale i tak tego nie wprowadzono  Teraz torowiska koleii są dosłownie w polach . Tu nie ma pytań czy sie zapyliłotylko w jakim stopniu . inna sprawa że nie koniecznie ktoś poinformuje o wynikach badań by nie siać paniki .  ' Ogladał ktoś agropierdoły ? i ich kłamstwa . Podali że w Polsce zebraliśmy 9 mln !!!! ton kukurydzy ! i to z miliona hektarów  to by oznaczało ze średnia wydajność z hektara to 9 ton z hektara  sluszną linie ma nasza partia . W roku nie zaciekawym pogodowo z drogimi nawozami wyprodukowaliśmy  9 mln !!!! przecież wciskanie takiej propagandy to za komuny nie mieliśmy  

To podali za dużo czy za mało ? bo trochę nie rozumie , U nas ci co mieli kukurydzę to kosili od 12 do 15 ton , a trafiały się  jakieś wyjątki co zebrali pod 16 ton . Oczywiście mam nadzieję że o mokrej piszesz

Edytowano 5 Luty przez mysza103

[Tigon 1503]

31 minut temu, ws71 napisał:

Jesienia napisałem ze zostało z ha pszenicy na czysto 1000 zł to wiekszosc mnie wysmiała że to wielkie nic, Na Ukrainie padaja sumy pow 100zł ha na czysto i  sa zadowoleni, teraz nasuwa sie pytanie czy  nam przypadkiem od dobrobytu sie w d...ch nie poprzewracało. kiedys podczas rozmowy na jakim spotkaniu była dyskusja na temat trzody chlewnej i opłacalnosci u nas wychodziło cos ok 30 zł na szt tucznika[ogólnie wszyscy narzekali ze to  jest totalnie niepłacalne], Amerykanin który był na tym spotkaniu stwierdził ze w jego przypadku jak jest na czysto ok 2$ na szt to jest bardzo zadowolony[ a miał 150 tys szt na rzut] takze rolnictwo na tym swiecie juz jest maksymalnie popierniczone i raczej lepiej nie bedzie

Tylko taki Amerykanin sobie liczy że mu zostanie 2 dolary po opłaceniu pracownika, pełnej amortyzacji i wszystkich innych kosztach. U nas Januszowi wyjdzie i 200 zł gdzie chlewnia ma 40lat i wiecej. Tam jak po 10 latach inwestycja się nie zwróci to jest porażka, u nas jest zupełnie inny tok myślenia i ciężko jest to porównywać.

[GRZES1545 9119]

4 godziny temu, Daro20 napisał:

Na jesieni miałem badany rzepak (liście) pod kątem GMO. 

U nas wszystko kontrolują, z UA jak jedzie to cacy jest.

6 godzin temu, Łukaszek napisał:

625 pasza

800 konsumpcja 

850 premium 

1640rzepak na banerze ZZZ Zamość.

Netto? 

6 godzin temu, mirro napisał:

Wreszcie ktoś to zauważył. Za to głównym postulatem jest wywalenie ze swoich półek produktów z krajów gdzie produkcja jest tańsza, w tym z Polski.

Zaraz będzie cyrk a chłopy będą mieli zdziwiony wyraz twarzy.

Czy u nas tańsza produkcja jak u nich?

Edytowano 5 Luty przez GRZES1545

[mateo105 24]

1 godzinę temu, ws71 napisał:

Jesienia napisałem ze zostało z ha pszenicy na czysto 1000 zł to wiekszosc mnie wysmiała że to wielkie nic, Na Ukrainie padaja sumy pow 100zł ha na czysto i  sa zadowoleni, teraz nasuwa sie pytanie czy  nam przypadkiem od dobrobytu sie w d...ch nie poprzewracało. kiedys podczas rozmowy na jakim spotkaniu była dyskusja na temat trzody chlewnej i opłacalnosci u nas wychodziło cos ok 30 zł na szt tucznika[ogólnie wszyscy narzekali ze to  jest totalnie niepłacalne], Amerykanin który był na tym spotkaniu stwierdził ze w jego przypadku jak jest na czysto ok 2$ na szt to jest bardzo zadowolony[ a miał 150 tys szt na rzut] takze rolnictwo na tym swiecie juz jest maksymalnie popierniczone i raczej lepiej nie bedzie

To jak ja uprawiam 60 ha ornego pol na pol swoje i dzierzawa i dodatkowo chodze do roboty na etat gdzie zarobie min. 10 tys na miesiac to oni mysla ze ja za 300 zl z ha bede ziemie przewracal? Chyba trzeba powoli zamykac garaze i zyc spokonnie z etatu i wynajmu 2 mieszkan