Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, JanKrzysztof napisał:

 Wystarczy zabrać się za dzierżawy na gębę to szybko papierowe gospodarstwa się wykruszą. W przypadku udowodnienia takiego procederu, zabrać dopłaty dzierżawcy i dzierżawiącemu na 5 lat...

Nie do udowodnienia jest to, ale min. po to była reforma dopłat, kupa ludzi się zdziwi, jak dostaną 650PLN dopłat za ha i narka, zwłaszcza na obszarach Natura 2000 gdzie kupa ekoschematów nie ma zastosowania, a nikt nie będzie cudować gdy ma na pysk dzierżawę, z reszta nie masz papieru to i o taką ziemię nie dbasz, bo niejednokrotnie dzierżawca "pyskowy" doprowadził ziemię do porządku i było spadaj frajerze bo teraz rośnie

  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Ich to już pie....li , teraz to będą na równi z nami . tylko my będziemy spełniać warunki jakości . ZAŚ UKRAINA NIE BĘDZIE KTO IM PODSKOCZY .

Pa pa pa Polska gospodarka szkoda było tylu lat na inwestycje wszystko na marne .

Ursula von der Leyen zapowiada powiększenie Unii o co najmniej trzy kraje i zmianę traktatów

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poparła pomysł rozszerzenia Unii Europejskiej do co najmniej 30 członków, twierdząc, że rozszerzenie może być "katalizatorem postępu" we wspólnocie. W swoim dorocznym orędziu "O stanie Unii", wygłoszonym w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, von der Leyen wymieniła Ukrainę, Mołdawię i Serbię jako najbliższych kandydatów.

 Udowodniliśmy, że możemy być unią geopolityczną i pokazaliśmy, że możemy działać szybko, gdy jesteśmy zjednoczeni. Wierzę, że Team Europe sprawdza się także w wieku 30 plus .

Spełniać i tak nie będą tych samych norm .

Koniec z liberum veto

Chodzi tu zwłaszcza o likwidację zasady jednomyślności w najważniejszych decyzjach podejmowanych przez Unię, którą takie kraje jak Polska czy Węgry wielokrotnie ostatnio wykorzystywały niczym liberum veto do wymuszania polityki zbieżnej z ich interesami.

CZY TO NIE JEST SPANIAŁ INFORMACJA . TAKA CUDOWNA UNIA WIE CZEGO CHCE ZACHÓD .

 

42 minuty temu, Pcheella napisał:

Ci to mają tupet upadlincy 

Screenshot_2023-09-13-13-42-52-613_com.android.chrome.jpg

Jako członek unii oni już są tylko brak papierka takiego oficjalnego .

NIE NARZEKAĆ JUŻ , POGODZIĆ SIĘ Z PRAWDĄ ŻE NIC JUŻ POLSKA NIE MA DO POWIEDZENIA NA DANY STAN RZECZY .

SZYKOWAĆ SIĘ NA DŁUGIE LATA NA TANIE PŁODY , ZAŚ DROGĄ PRODUKCJĘ , CZY TO NIE SPANIAŁE PSZENICA JAK  BĘDZIE W CENIE 600 ZŁ .

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Naprawde nie wiesz czy udajesz głupiego, dodaj sobie na początku W

Edytowane przez miwigos
  • 0
Opublikowano
7 godzin temu, JanKrzysztof napisał:

Wystarczy zabrać się za dzierżawy na gębę to szybko papierowe gospodarstwa się wykruszą. W przypadku udowodnienia takiego procederu, zabrać dopłaty dzierżawcy i dzierżawiącemu na 5 lat...

No niech mi zabiorą, kiedy nie pobieram.:lol:

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
36 minut temu, rocknrollnik1 napisał:

co oznacza słowo "spaniałe"?

Ludzie nie wiem jak wy, ale czytając teksty tego analfabety, cały czas myślę że gość ma chorobę dwubiegunową. Pewnie zawsze chciał być rolnikiem jak jego sąsiad, ale widok biardzkiego 300 l, c 330 oraz taczek na własnym podwórku powoduje, że wypisuje takie durnoty, że aż nie sposób nie zauważyć jego choroby psychicznej. Powiedzcie sami, który rolnik chce żeby za swoją robotę dopłacać, jak to teraz czynimy w imię banderyzmu i polityki von der srajen, która ma na celu uwalenie maksymalne ceny zbóż poprzez działania polityczne i propagandowe. Zrobili to z gazem oraz ropą. Zostało rolnictwo. Putin jednak nie daje za wygraną, to podkręcają śrubkę.  My zaś mamy za to płacić wysokimi kosztami i robieniem za darmo przez 3 następne lata. Każdy wie co się urodziło na świecie. Wiedzą to amerykańscy rolnicy, którzy pryskali randapem pszenice, bo nie opłacało się zbierać, widzą hindusi, którzy zebrali całe gumno i dlatego obostrzenia eksportowe. W argentynie cieniutko również chiny zalane przed zbiorami, wcześniej susza. Ale amerykańscy żydzi wespól z lewacką unia, zaplanowali zdumpingowanie rolnictwa europejskiego poprzez uwalenie cen i zielony ład. W zamian jankesi uzupełnią tanio pszenice wysyłając broń do polski i otrzymując pszeniczkę taniej aniżeli wyniósłby ich transport z jednego stanu do drugiego, zaś oligarchowie z niemiec, holandi czy francji wyprodukują syfiastą żywność, na zakazanych u nas środkach i potrują pół europy. Zarobią na lekach które sobie w międzyczasie wyprodukują i sprzedadzą do polandi za dobre pieniądze. 

Nasz genialny rząd zrobił z nas murzynów europy, a teraz bohatersko próbuje pokazywać że nas broni. Na giełdach kontrakt majowy 1140 netto. Złodzieje w skupach 850. Z kukurydzą to dopiero przekręt stulecia. Zauważcie działania na cbot i matif. Jak cbot duży plus, to u nas ledwo plus, jak u nich czerwono to u nas tak samo, albo wiećej na minusie. CZasami po zamknięciu giełdy matif u jankesów z czerwonego na zielony, a następny dzień realizacja zysków i czerwony kolor się pojawia. Matif oczywiście czerwony. Więc mamy dwa razy minus. I tak żonglują cały czas pogłebiając spadki, celowo przecież, bo jak pojawia sie szereg czynników prowzrostowych to zaraz informacja że wzrost areału w usa czy tam zmniejszenie konsumpcji. No i powód do orżnięcia.  A teraz super rekordy. ZA rok znowu zwiększą areał lub zmniejszą konsumpcję, a upadliński syf wyżywi cały świat wnet. Kłamstwo i obłuda na całego. 

Pózniej na forum pojawia się gałgan 99 i wypisuje swoje fantazje. Zauważcie że zawsze prostackim językiem i prostacko argumentując. Pojawia sie pytanie, po co on tu w ogóle wypisuje swoje fanaberie. Gość załóżmy ze biardzkim opierdzieli 5 ha pola własnego i 5 dzierżawy od ciotki za 300 zł za ha, a próbuje narzucić swój punkt widzenia poprzez notoryczne wpisy, raz że niczego nie wnoszące, dwa tylko i wyłącznie ciesząc się i prognozując spadki. 1150 zł na giełdzie gałgan, a w skupie 700 zł. W/ytłumacz jeżeli potrafisz gałganie. Każdy wie że to złodziejstwo. Jak to możliwe, że przemytnicy do tej pory nie zostali ujawnieni i do tej pory dołują ceny, poniżając naszą pracę i wkład? Kto lub co za tym stoi? Może taśmy z podkarpacia, może koledzy pinokia, którzy rżną prawie i sprawiedliwie. 

 Upadlińcy zaś jak chcą rządzić to niech rządzą u siebie. Najpierw niech zajmą się korupcją, którą przesiąknięci są od samej góry. Dlaczego nasz tekturowy rząd nie reaguje, tylko dalej śle paliwo albo za darmo albo po kosztach, a rolnicy nie mają dostępu do b0 albo płacą ponad 7 zł. W imię czego pytam?

Apeluję o działanie po kosztach, niech każdy poczuje utrzymanie banderyzmu na własnej skórze, Już producenci maszyn redukują załogi, dając urlopy lub obcinając pensję. Handlowcy sami nie wiedzą co mówić żeby opchnąć maistra po 1 tys za 5 l, lub pszenice kwalifikat po 2800. Obwawiam sie że nasiona kukurydzy które w tym roku nie sprzedali będą słać na upadline, która dzięki temu afrykę uratuje. Z nawozów tylko azot, pk uzupełnimy jak nam ruski przyśle tanio za ok 1200 zł. Jak wolny handel to wolny handel, co nie gałgan 99?

 

  • 0
Opublikowano

chyba trzeba isc w polityke-tylko watpliwe ze jak wojciechowski bedziemy zawsze umieli sie ustawic..

za gierka -prokurator, za jaruzelskiego sedzia, za demokracji prezes zsl-u,za prezesa komisarz... 

troche udaje sie sprzedac w dobrej cenie-900 na worki ale szalu nie ma..

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, mirro napisał:

No niech mi zabiorą, kiedy nie pobieram.:lol:

To trzeba nałożyć na Ciebie sankcje jak na Rosję. I tak jak w tamtym przypadku, na złość, ale solidarnie,  kupować Twoje, ale z papierami z Maroka

  • 0
Opublikowano
Dnia 10.09.2023 o 19:55, skywalker89 napisał:

Masz chyba przenawozone pole że ledwo 70t przebijasz.. wystarczyłoby z 200kg polifoski i 100kg soli, chybaze mówimy o 5-6klasie to się nie znam 

Zawartość fosforu mam zawsze ok ale mimo że daje sporo soli pod burak i obornik to wraz wynik wychodzi średnia zawartość 🤷 a burak potrzebuje bardzo dużo potasu 

Mam średnio 2-4 mix a koło domu mam 1 klasę. 

18 minut temu, fendt8188 napisał:

z tego co mowia w mediach to od poniedizlaku ruszyly wyplaty doplat nawozowych.a o pszenzycie i rzepaku nic nie slychac

Dopłata za zboże przyszła mi za nawóz i rzepak nic. 

Po co mówić coś co jest nie wygodne jak zboże do nas jedzie a nawozy w zatrważającym tempie wyjeżdżają nawet i węgiel, mam nadzieję że to ten z importu nie nasz 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v