Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
7 minut temu, Bartek933 napisał:

 jeden młyn prosi o próbkę pszenicy i wtedy wypowie się czy coś kupi. POS

Banda hipokrytów. 🤦‍♂️

Jak brali ukrowskie to nic nie badali a od polskiego rolnika już tak. 🤬

  • 0
Opublikowano (edytowane)

 

Normalnie jaja nawet z punktu widzenia kupującego, wczoraj miałem propozycję żeby zabrać 40 t pszenżyta 1000zł brutto, płatność po 6 mies

 

obraz.png

Edytowane przez ws71
  • 0
Opublikowano

Wczoraj jechałem A4 to widziałem jak służba skarbowa konwojowała ciężarówki, dwa konwoje po 4-5 tirów. Pewnie dalej ciągną z Ukrainy. Pewnie teraz jedzie do niemca i wraca do nas już jako z unii.

  • 0
Opublikowano
26 minut temu, panczo1922 napisał:

Czarno to wszystko widzę...

Będzie kolor czerwony na rynku

Po ogłoszeniu dopłat kierunek jest tylko jeden

Cały czas był tylko jeden kierunek, teraz tylko przez te dopłaty będzie dobicie ceny 

  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, solek01 napisał:

Wczoraj jechałem A4 to widziałem jak służba skarbowa konwojowała ciężarówki, dwa konwoje po 4-5 tirów. Pewnie dalej ciągną z Ukrainy. Pewnie teraz jedzie do niemca i wraca do nas już jako z unii.

Na tym samym aucie wraca ,tylko papiery nowe.Chemirol 910 i nikogo ze zboże nie ma , kupują bez ograniczeń.

Edytowane przez marek1977
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Już nie nadążam za tymi dopłatami, jeśli sprzedawałem w grudniu i w styczniu to będę się mógł o coś ubiegać w końcu czy nie? Jak ktoś sprzedał przed 15 kwietnia za 900zł to nic nie dostanie, a Ci co po 15ym to dostaną wyrównanie do 1400zł? Czy coś namieszałem?

 

Bo coś mi nie pasuje, w styczniu sprzedałem po 1200, a Ci co nie sprzedali dostaną wyrównanie do 1400? Czyli jeszcze mam komuś dopłacić?

Edytowane przez Dastan
  • 0
Opublikowano

Jeżeli sprzedawałeś tylko pszenicę lub kukurydzę do 14 kwietnia to możesz się ubiegać, już składać wniosek w terminie do końca maja. 

Do innych zbóż i pszenicy sprzedawanych od 15 kwietnia ma być dopiero nabór ogłoszony. 

  • 0
Opublikowano
Dnia 8.01.2023 o 23:36, Marcin34 napisał:

Konsumpcja ile

Kto w okolicach Bychawy tyle płaci?

Dnia 8.01.2023 o 23:36, Marcin34 napisał:

Konsumpcja ile

Kto w okolicach Bychawy tyle płaci?

  • 0
Opublikowano
47 minut temu, driver24 napisał:

Jeżeli sprzedawałeś tylko pszenicę lub kukurydzę do 14 kwietnia to możesz się ubiegać, już składać wniosek w terminie do końca maja. 

Do innych zbóż i pszenicy sprzedawanych od 15 kwietnia ma być dopiero nabór ogłoszony. 

Kukurydza mokra też się łapie? gdzie wniosek można składać?

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, solek01 napisał:

Wczoraj jechałem A4 to widziałem jak służba skarbowa konwojowała ciężarówki, dwa konwoje po 4-5 tirów. Pewnie dalej ciągną z Ukrainy. Pewnie teraz jedzie do niemca i wraca do nas już jako z unii.

To też jest jakis wielki wał , cła zniesiono tylko na zboża a pierwszy konwój wiózł jaja i mięso drobiowe ?? To co to za tranzyt skoro do UE trzeba zapłacić cło na te produkty ? Przecież te 5 tirów nie pojechało do portu by to załadować na statek -chyba ze wycieczkowy statek i te 5 tirów właśnie starczy na miesięczny rejs :) . To wszystko jest niepoważne ,zrobili jakieś ustawki z pseudotranzytem , zwykły zjadacz chleba nie ma do tego wglądu , nikt nie podaje gdzie i ile jest wwożone ? Ten tranzyt jest tylko po to by pokazać że niby można tranzytować przez Polskę bez przekrętów ale już zapowiedzieli ze KAS będzie woził tyłko do piątku a potem znów wróci samowola jak było poprzednio . Telus w TV założył okulary by wydawał się poważniejszy i przedstawiany jest jako herkules co dzielnie walczy i nie ustępuje , by omamić rolników ze niby wynegocjował najlepsze rozwiazanie ,resortowa TVP już pieje peany że Polska więcej ugrała niż mogła , a na weekendzie podpiszą zdjęcie ceł z ukrainą z niby długą lista zakazów :) . podparci że pseudotranzyt działał przez tydzień to i w przyszłości zadziała :) . A jak tylko postawia parafkę na dokumencie UE to się okaże że ;rzepaku nie wolno wwozić -tylko canole , pszenicy nie wolno wwozić -tylko produkt pszenico podobny, Kukurydzy nie wolno wwozić -tylko śrut kiszony, owoców mrożonych nie wolno wwozić -tylko schłodzone wjadą itd. Mamy przykład z tego roku gdzie z premedytacją wymyslili zboże techniczne i czyściwo zbożowe - Każdy przepis można obejść a w tym ukraińcy nie przebierają , są skłonni do każdego oszustwa i nie tylko podczas wojny bo kurczak odkostniony miał kiedyś iść do PL więc obcinali skrzydła i nazywali to odkostniony produkt . To nie jest partner handlowy -to taki myk że wcisną każdy chłam byle by zarobić /

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
26 minut temu, marks50 napisał:

To też jest jakis wielki wał , cła zniesiono tylko na zboża a pierwszy konwój wiózł jaja i mięso drobiowe ?? To co to za tranzyt skoro do UE trzeba zapłacić cło na te produkty ? Przecież te 5 tirów nie pojechało do portu by to załadować na statek -chyba ze wycieczkowy statek i te 5 tirów właśnie starczy na miesięczny rejs :) . To wszystko jest niepoważne ,zrobili jakieś ustawki z pseudotranzytem , zwykły zjadacz chleba nie ma do tego wglądu , nikt nie podaje gdzie i ile jest wwożone ? Ten tranzyt jest tylko po to by pokazać że niby można tranzytować przez Polskę bez przekrętów ale już zapowiedzieli ze KAS będzie woził tyłko do piątku a potem znów wróci samowola jak było poprzednio . Telus w TV założył okulary by wydawał się poważniejszy i przedstawiany jest jako herkules co dzielnie walczy i nie ustępuje , by omamić rolników ze niby wynegocjował najlepsze rozwiazanie ,resortowa TVP już pieje peany że Polska więcej ugrała niż mogła , a na weekendzie podpiszą zdjęcie ceł z ukrainą z niby długą lista zakazów :) . podparci że pseudotranzyt działał przez tydzień to i w przyszłości zadziała :) . A jak tylko postawia parafkę na dokumencie UE to się okaże że ;rzepaku nie wolno wwozić -tylko canole , pszenicy nie wolno wwozić -tylko produkt pszenico podobny, Kukurydzy nie wolno wwozić -tylko śrut kiszony, owoców mrożonych nie wolno wwozić -tylko schłodzone wjadą itd. Mamy przykład z tego roku gdzie z premedytacją wymyslili zboże techniczne i czyściwo zbożowe - Każdy przepis można obejść a w tym ukraińcy nie przebierają , są skłonni do każdego oszustwa i nie tylko podczas wojny bo kurczak odkostniony miał kiedyś iść do PL więc obcinali skrzydła i nazywali to odkostniony produkt . To nie jest partner handlowy -to taki myk że wcisną każdy chłam byle by zarobić /

Cło jest zniesione na wszystkie produkty z Ukrainy. 

  • 0
Opublikowano
18 godzin temu, GRZES1545 napisał:

No...dziś w agrobiznes to same rekordy w Europie  Polska również przewidują rekord wszechczasow w produkcji zbóż na 2023r 😮

Nom niektórzy to już pewnie 3 rok będą magazynować 🙆‍♂️ preparaty na wołki pójdą w górę panowie. 

Ale czemu się dziwić?? Tu na AF od zawsze są rekordowe plony.

17 godzin temu, witejus napisał:

Jeśli dziś kilkuset hektarowi obszarnicy jęczą ze pójdą z torbami , a nawet taki 1000 hektarowy Gryn wystaje na drogach to niedługo tu będzie druga Ukraina i kilkudziesięciotysięczne latyfundia w rękach...ukraińców.

Tak jęczą że w moich stronach w przetargach ofertowych KOWR ponad 30 chętnych na jedną działkę. Ci po 200 ha i więcej pozakładali gospodarki na dzieci studiujące gdzieś w Warszawie byle tylko zwiększyć szansę. Ci po 100 ha podzielili gospodarki na współmałżonka z intercyzą. A taki Gryn to ma samych dopłat bańkę, nie żałuj go. Ukraińcy w swoim kraju g&wno mają do gadania jeśli chodzi o gospodarstwa wielkoobszarowe, tam rządzi kapitał z Europy Zachodniej.

17 godzin temu, mds212 napisał:

Ten Gryn to cwaniak jakich mało. Oby tylko sie gdzies do koryta nie dorwal bo wtedy nie wroze dobrze polskiemu rolnictwu.

Oczywiście że cwaniak, buntuje drobnicę żeby mieć poklask i żeby miał czyimi rękami żar podgartywać.

16 godzin temu, dzidzia202 napisał:

Co wy z tymi dużymi gospodarstwami ludziom w d*pach się poprzewracało od tego dobrobytu. J mam 25ha żona chodzi do pracy spłacamy dom mamy 2 samochody i jakieś perspektywy. Czas z dziećmi beż cenny w wolnych chwilach. Ja maksymalnie bym chciał 35ha żeby fajna 4 połówkę zrobic i koniec nie będę się zabijać o więcej na koncie życie jest na to za krótkie. 

 

Bo są tacy co liczą że po 1989 uda im się w dwa, trzy pokolenia stworzyć majątek ziemski na miarę tych z Polski przedwojennej.

14 godzin temu, machtomi napisał:

Sprzedajecie czy czekacie?

Ja czekam już tylko dlatego że nie chce mi się odpinać maszyn do pracy przy kukurydzy od ciągników...

13 godzin temu, lukasz1995 napisał:

Ja własnie widzę,jak znajomy w dwie osoby się męczą na 200 ha,ale i tak im mało,z tego co słyszałem.Teraz może i roboty tak nie ma,ale jak przyjda żniwa i pózniej jest ostra jazda do samej zimy

Takim ciągle mało, choroba co się nazywa żądza pieniądza - chciwość. Jarosław I Polskęzbaw Szczerbaty miał rację, polski chłop jest chytry.

13 godzin temu, Leszy napisał:

200 ha samej roślinnej to możesz mieć więcej wolnego niż każdy etatowiec(może oprócz nauczycieli). 

Jak masz to w 10-15 kawałkach to owszem. Gorzej jak pola rozłożone w dwóch powiatach, 4 gminach i 10 wioskach. W moich stronach prawie każdy powyżej 100 ha tak ma.

12 godzin temu, krilan06 napisał:

Fajnie że Polaków o zgodę się zapytali czy mogą u nas postawić te silosy 😂

Polak to już taki człowiek że nie trzeba go o nic pytać, rzuci się jakiś ochłap i będzie szczęśliwy że dostał za darmo.

1 godzinę temu, panczo1922 napisał:

przecież obiecali !!!🤣

Sam Jarosław tak mówił :P.

  • 0
Opublikowano

Skoro Ty sie nie utrzymujesz ze swojego pola to nie zebraj o doplaty tylko swiadczy o tym ze masz za maalo pola. Tam na ukrainie nikt nie palcze ze sprzedaje pszencie po 600zl tylko sprzedaja i wychodza na swoje

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, ws71 napisał:

Te plony to akurat szacują im Amerykanie, naprawdę ile mają to podejrzewam że sami Rosjanie nie wiedzą, tam każdy kombinuje byle zarobić, eksport zbóż z Rosji np do Kazachstanu wzrósł w ciągu roku o 150%, jednocześnie dziwnym zbiegiem okoliczności Kazachstan stał sie jednym z wiekszych eksporterów zbóż na teren Unii, drugim ciekawym przykładem jest Białoruś tam też ponoć wjechało 3mln t rosyjskiego zboża i po krótkim czasie nawet Litwa stala sie znaczącym eksporterem zbóż 😀

Ototo...potem ktoś wspomina że niby Embargo na Rosyjske produkty  jest😎

  • 0
Opublikowano
53 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Gryn to ma samych dopłat bańkę, nie żałuj go.

Nawet nie pomyślałem o tym

4 minuty temu, GRZES1545 napisał:

Ototo...potem ktoś wspomina że niby Embargo na Rosyjske produkty  jest😎

Ostatnio w temacie o nawozach było zdjęcie etykiety ,,litewskiego" mocznika wyprodukowanego w rosyjskiej fabryce w Kujbyszewie🥴

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v