Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Powinna wystawić pośród swych ludzi , OSZUKANA WIEŚ , BYŁO BY PEWNE ŻE NIE  OSZUKA .

Jest tam kilku co by się nadali mają , niezłą gadkę ciekawe jak by im nie wyszło , co by rolnicy o nim powiedzieli , to samo o Kowalczyku ?.

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano

A Kowalczyk dalej będzie wicepremierem, tylko bez teki ministra. Ja na następcę proponuję Norberta Kaczmarczyka bo to zaradny człowiek 🤣 Pszenica dzisiaj na skupie +30zł 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, galan99 napisał:

Tusk jak był Prezydentem Unii , jakoś nie mogę sobie przypomnieć żeby , był za Polską .

Powiadali macie prezydenta w Unii Polaka jak to skomentować ?.

Ale Tusk był powiedzmy na funkcji reprezentacyjnej nie miał pod sobą żadnej konkretnej gałęzi. Wojciechowski jest odpowiedzialny za rolnictwo i to zaniedbał.

1 godzinę temu, PawelWlkp napisał:

A tu wkolo to samo. Myślicie ze w Brukseli się zamartwiają nad losem polskiego rolnika. Spójrzcie na sprawę z ich punktu widzenia.  A im wychodzi cos mniej więcej że taki rolnik w Polsce to najmniej wydajny producent. Ziemi ma przeciętnie malo, produkuje przeciętnie nie wiele i jeszcze mu trzeba do wszystkiego dołożyć. I teraz pewnie dumają co by tu zrobić żeby w dalszej perspektywie to zmienić. Wiec dają niektórym na nowe zabawki żeby zachęcić nowe pokolenie A jednocześnie zniechęcić następców tych którzy się nie załapią. Za dwdziescia lat będzie rolników w Polsce o połowę mniej albo i o 70% . Kijem Wisły nie zawrócicie.

Zgodzę się ze małe gospodarstwa muszą upaść. Ale pis gnoi również te duże. Ale chodzi o to,  ze u was to jest tak jak wasz pis partoli jedno po drugim to szukacie winy do około. A gdyby to było za po pierwsi tu darli byście szaty jak to po zdradza Poklęków i niszczy rolnictwo.  Ciężko wam przyznać ze pis to nie kompetencja która wylazła w trudnym czasie bo ciężko wam przyznać, ze daliście się nabrać na wyborach na Kaczyńśkiego i jego nieudaczników.

Pamiętasz reformę sądownictwa i argumenty, ze za wolno sądy działaj. Teraz jest jeszcze wolniej i już jest ok. Pamiętasz reformę TK. Za mało spraw w roku rozpatrywali. Teraz rozpatrują jeszcze mniej. Wszędzie gdzie pis się dotknął jest gorzej i wam nie przeszkadza.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Że kopnięto Kowalczyka to i dobrze , bo zakłamamy jest okropnie . Nawet odchodząc okłamał że złożyli pismo 30 maja o przywrócenie  ceł ( a dopiero kwiecień :) ) nie mniej wał polega na tym że by otworzyć na kolejny rok granice trzeba zgody wszystkich państw UE wiec są dwa wyjścia albo kłamią że nie trzeba zgody wszystkich krajów albo dali zgodę na otwarcie granicy a teraz udają głupa że nic nie mogą . To jak z tym Kowalczyka :nie mozna ujawnić firm które przemycają zboza " a Wojciechowski mówi że można na podstawie porozumienia z 2016 roku . Stanowisko rolników jest jasne nie ma zgody na otwarcie granicy i nie wciskajcie ze siła rozpędu bo teraz była otwarta granica , bo na tej podstawie nie można by było wwozić innych produktów jak mięso ,cukier i inne artykuły . po maju 2023 . Mqtacza myśląc ze może rolnicy się nie połapią . Na szybko z Telepalus niech wyda oświadczenie o co chodzi , jak rolnicy pójdą na Warszawę to wtedy będą udawać ze znów Kowalczyk kłamał z tym zezwoleniem na otwarcie granicy . 

 Także prośba do związków rolniczych by dzwonili do Telepalusa z gratulacjami i od razu z żądaniem by wydał oświadczenie o co chodzi z ta zgodą na zniesienie ceł ? To będą ważne dowody w przyszłych sprawach karnych .

Edytowane przez marks50
  • 0
Opublikowano
54 minuty temu, mirro napisał:

Pewnie jakiś rozgarnięty, któremu zamarzyło się ministrowanie. 🤣Ale patrząc na kandydatów to najbardziej kompetentna wydaje się być małpa ubrana w garnitur i powołana na stanowisko Ministra Rolnictwa. Tylko jak oni namówią małpę żeby wstapiła do PiSu?😂

A no bananem jak zwykle.

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, hubertuss napisał:

Ale Tusk był powiedzmy na funkcji reprezentacyjnej nie miał pod sobą żadnej konkretnej gałęzi. Wojciechowski jest odpowiedzialny za rolnictwo i to zaniedbał.

Zgodzę się ze małe gospodarstwa muszą upaść. Ale pis gnoi również te duże. Ale chodzi o to,  ze u was to jest tak jak wasz pis partoli jedno po drugim to szukacie winy do około. A gdyby to było za po pierwsi tu darli byście szaty jak to po zdradza Poklęków i niszczy rolnictwo.  Ciężko wam przyznać ze pis to nie kompetencja która wylazła w trudnym czasie bo ciężko wam przyznać, ze daliście się nabrać na wyborach na Kaczyńśkiego i jego nieudaczników.

Pamiętasz reformę sądownictwa i argumenty, ze za wolno sądy działaj. Teraz jest jeszcze wolniej i już jest ok. Pamiętasz reformę TK. Za mało spraw w roku rozpatrywali. Teraz rozpatrują jeszcze mniej. Wszędzie gdzie pis się dotknął jest gorzej i wam nie przeszkadza.

Oglos ziemie na sprzedaż to się dowiesz jak ciężko w rolnictwie przez ten zły PiS. Wkolko to samo biadolenie a niedawno parę niepotrzebnych maszyn ogłosiłem i chyba za tanio bo wszystko w jeden dzień sprzedane. 

Cło było zniesione A były jakieś przepisy ze wszystko ma być tylko tranzytem przez Polskę przewożone? Z tego co wiem to nie.

Hodowcy chętnie kupowali bo taniej, podobnie mieszalnie. A handlarzyki myśleli że biznes zrobią.  A ilu rolników przekręciło jako swoje i zarobiło.

Nawozy I paliwo mogły być tańsze i tu oczywista wina rządzących, ale ze zbożem to ciekawie długo nie będzie. Chyba że jakieś katastrofy na świecie będą które matif wywindują 

  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, galan99 napisał:

Wielu się to nie spodoba , ale na protestach tylko płacz , że mają kredyty do spłaty  za traktory i nie mają za co spłacać .

 

Na tych protestach to najciężej tym co john deere jezdza. I kredytu na 2 mln.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Już naganiacze ,trolle i boty w akcji :)  , jak to rolnikom dobrze . a ziemię kupują - ziemia teraz to najlepsza inwestycja bo czasy niepewne ale nie na kredyt więc kupuja ziemię ci co maja gotówkę lub słupy rolnicze które reprezentują fundusze skupujące ziemię , tam są takie umowy ze kupuj -my pieniądze damy ale właścicielem nigdy nie będziesz . Tak wiec nie ma co mącić że kupują , na kredyt teraz kupowac ziemię to jest takie ryzyko ze za trzy lata nie bedzie na spłatę a więc zabiorą część ziemi którą ktoś ma na własność . I  za te 3 lata także znajdzie się niewidzialna ręka rynku która kupi ziemie choć będzie bida na wsi , moze nawet beda kupować ci co dzis są w ukraińskich holdingach , tam kasa problemu nigdy nie bedzie sprawiac problemu .

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Widać globaliści muszą oskubać wszystkich chłopków z całych majątków, żeby na wsi zapanowała zgoda. Każdy jak widać po tym festiwalu zazdrości musi mieć po równo, czyli gówno, bo inaczej żrecie się jak koty w marcu.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, galan99 napisał:

Zmieni się partia i dalej będziecie , to samo powiadać co obecnie , nic się nie zmieni .

Szczególnie teraz jak jest w prowadzany nowy zielony ład , i ślad węglowy .

Jak zapamiętam od lat 1990 , chłopi na drogach i strajkują i coś się domagają .

Co się zmieniło na lepsze dla chłopa nic .

Bo droga nic nie da. We Francji leja gnojowicę do urzędów i mieszkań deputowanych i tam się nikt nie pier**li z nimi. Odcinają deputowanym prąd w mieszkaniach rysują na drzwiach że ich powieszą a w pl mienia się przywódcami rolników i blokują drogi. Co ten k**wa kierowca winny. Winny jest PiS i ten komik co dziś jest. Ale dziś w wawie nie ma protestów bo boją się obrazić pana w okrainy. 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Witam macie nieoficjalna listę firm co sprowadzają zboże z Ukrainy ? Bo jak nie to może taka zrobimy 

Ja tak pytam bo chce wiedzieć co to za chamy by wiedzieć z kim już nigdy nie robić biznesu?

 

  • 0
Opublikowano

Nie rozumiem problemu, wystarczyła by konferencja premiera - informacja ze bedzie powszechna kontrola spożytkowania zboża technicznego , każdy kto nie przeznaczył do tej pory na biogaz albo wkład do współspalanie kara w wysokości wartości zboża, i 2 lata więzienia. Chyba ze pokaże faktury sprzedaży na cele techniczne całego importu. Bardzo szybko skupia z rynku odpowiednia ilość i przekażą do utylizacji. Zejdzie nadmiar z rynku kto spowodował problem za to zapłaci . No chyba ze to koledzy rządzących zarobili miliony za które budżet zapłaci miliardy. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v