Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
3 godziny temu, FarmerDyzio napisał:

To trzeba pytać o zgodę. Nic strasznego. Jak się trafi na spoko urzędnika to kilka dni i po temacie

w mawazowieckim kowr minimum 2 mies....

Opublikowano
10 godzin temu, Agrest napisał:

O to @miwigos już z gotówką do Ciebie jedzie. Apartament w Wawie  kupisz. Taki do 40 -45m² za 1mln powinieneś znależć.😁😉

Jeżeli istnieje możliwość nawadniania to ten 1mln powinien dostać bez problemu, w okolicy pojawiła ziemia z kowru do dzierżawy za działkę 3 ha 9q czynszu rocznie, za działki 6-7 ha 30-35 q czynszu przetargi ograniczone

Opublikowano

Liczę że te minimum 100tys za hektar tam chodzi. 

Opublikowano

Wiem ,u mnie niema ziemi do wydzierżawienia z KOWRu

Opublikowano (edytowane)

To co ziemia wróci do 100 tyś według ciebie ,na pewno nie , bo jeśli wszystko podrożeje to nie będzie kasy na  zakup gruntów

Edytowane przez miwigos
Opublikowano

Słuchajcie. Czy ktoś tu na forum kiedyś zamieniał las na grunt rolny? Teoretycznie jest to wykonalne, ale jak wygląda praktyka. Drugie pytanie. Ile za taki las można by dać? Tak by było uczciwie dla każdej strony? Poza tym czy poza drewnem, posiadanie lasu ma jakieś korzyści, jeśli nie dało by się rady tego zamienić na pole uprawne?

Opublikowano

Panowie kupował któryś z was ziemię od rozwodnika? Jak to przebiega?

Opublikowano

Normalnie jak i od kazdego innego. Notariuszowi musi tylko przedstawić  postanowienie  sądu  o podziale majątku, na jakiej zasadzie stał  sie jedynym właścicielem.  Ale to już  notariusz mu powie jakie dokumenty musi mu przedstawić. 

Opublikowano

W najbliższym czasie planuje zakup ziemi (ok 42 ,w 2 działkach) , dodam że robię to pierwszy raz , także powiedzcie mi jak to wygląda formalnie , co gdzie , jakie opłaty mniej więcej ,co przygotować oprócz$$ i dowodu osobistego

Opublikowano

Podkarpackie okolice Mielca , niedaleko jest SSE, także cena możliwa , szukając budowlanych to min 6 tys za ar , a nawet już przebite 20tys na obrzeżach miasta . Działka rolna , ale potencjał na budowlana jest . posiada kompletne uzbrojenie i bezpośredni zjazd z drogi . Niestety taniej już było

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, simsones napisał:

Podkarpackie okolice Mielca , niedaleko jest SSE, także cena możliwa , szukając budowlanych to min 6 tys za ar , a nawet już przebite 20tys na obrzeżach miasta . Działka rolna , ale potencjał na budowlana jest . posiada kompletne uzbrojenie i bezpośredni zjazd z drogi . Niestety taniej już było

A temat nazywa się "ceny gruntów rolnych". Przecież nawet nie będziesz gonić z agregatem czy kosiarką na tę działeczkę.

W okolicy poszło 16 ha po 28 tysięcy, III i IV kl. Niedoszły nabywca tylko się oblizał.

Edytowane przez piotrp88
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v