DarekD

most jako taki wstawisz w miejsce przedniej osi i to wszystko co uda się zrobić bez większych problemów bo reszta jest zupełnie inna niż w modelach serii 52. Zetory 5011 prawdopodobnie miały przednie napędy z serii 49 ,6911 bo wyglądem to na 100% się różnią . Problem może być z częściami do przystawki napędu ,ponieważ Zetor 5011S nie występował w Polsce a poza tym nie wiadomo czy udałoby się zegrać przełożenia przystawki z napędem z serii 5211 ? Osobiście to bym Ci odradzał takie "przeszczepy " bo nawet katalog części nie przewiduje montażu napędu do 5011 !!!!

poleciłbym Ci Poettinger MEX GT bo taką właśnie od dwóch lat zapinam do Zetora 10540. Maszyna w sam raz do 100-u konnego ciągnika .Napęd na paski ,12 noży, 6 łapek gniotownika (nie znajdziesz całego ziarna) ,hydrauliczane sterowanie wyrzutem , ładnie pobiera kukurydzę . Jeśli chodzi o części to nie ma z tym problemów -maszyny dość młode. Dwurzędowa to chyba od 120KM w górę !!!

mam instrukcję napraw ,ale w języku angielskim i coś tam niby jest o ustawianiu początku wtrysku , lecz ,z tego co widzę ,to tylko kombinacje z pompą wtryskową wchodzą w grę -rysunki na to wskazują ,nie ma nic o kole zamachowym. Jak Chcesz zasięgnąć fachowej porady to spróbuj zadzwonić do serwisu Zetora w Kaliszu ponoć chętnie doradzają !!

nie jestem pewien na 100 % ,ale chyba nie znajdziesz takiego sworznia . Jaki był koszt jednej sekcji i kosz naprawy ?

jest to przecież silnik dwucylindrowy a nie 6-cio i brak płynności pracy przekłada się na wahania obrotów a co za tym idzie na pulsację ciśnienia - tak to widzę i nie uważam tego ,podobnie jak koledzy , za problem

słoma to obornik i próchnica w polu !!!

Koledzy ,muszę wymienić komplet kół :rewersu i jazdy w przód , przesuwkę ,tulejkę . Są oferty w internetowych sklepach ale ,który komplet wybrać tak ,żeby dłużej pochodził ??

dokładnie , jak jest nowy to zwróć do sprzedawcy na zasadzie rękojmy bo gwarancji to raczej nie dostałeś . Wypadałoby jeszcze zmierzyć prąd ładowania wstawiając szeregowo amperomierz do zacisku prądowego alternatora bo może wina leży po stronie akumulatorów a konkretnie zwarcia wewnętrznego ,ale jak Jesteś pewien co do i ich stanu to wywal ten alternator i niech się kto inny martwi bo jak dojdzie do pożaru to będzie za późno !!!

"elektrotechnik " już tak ma ,że rzuci kilka haseł ,które nie wnoszą żadnej treści i zamiast pomóc ,doradzić to wysyła do fachowca , Nie taki sens tego forum !!!!! Z tego co tu kolega pisze nie jest to oryginał Magnetona a jakiś "noname" ,który może jeszcze w ostateczności doprowadzić do pożaru ciągnika jak dojdzie do zwarcia w diodach . Skoro masz pewność ,że akumulatory trzymają napięcie to oddaj ten alternator w ramach reklamacji bo w najlepszym wypadku popali instalację elektryczną !!!

mam pewne doświadczenie w naprawach silników serii 52XX 7211 i wiem na pewno ,że komplety naprawcze sygnowane jako PDC ORYGINAL PARTS ZETOR to nie jest to samo co idzie na montaż fabryczny . Silnik ,szczególnie zimny, daje niebieskim dymem pomimo,że cała reszta osprzętu jest sprawna -wtryski ,prowadnice zaworów ,pompa wtryskowa ,a poza tym nie równo pracuje . Jak jest dość dużo niebieskiego dymu to bardzo możliwe ,że odwrotnie zamontowałeś środkowy pierścień na tłoku i zamiast zgarniać w dół tłoczy olej do komory spalania . Mogą być też już zużyte uszczelniacze na trzonkach zaworowych. Skoro piszesz ,że masz wszystko porobione na tik top to jest wina jakości części

nie wiem jak w Proximie ale w 10540 po stronie przeciwnej do wyjścia linek tego rozdzielacza są takie rurki w których jest cały mechanizm zatrzaskowy suwaka . Miałem problem podobny jak u Ciebie na jednej ,mniej używanej sekcji .Odkręciłem ,przesmarowałem i jest Ok .Dodam tylko ,że umnie jest ten mechanizm dziwnie skomplikowany i musiałem się nieźle naszarpać żeby to rozebrać a później złożyć ,ale się udało . Myślę też ,że bardziej zaszkodziła woda z myjki niż cokolwiek innego

6000Mth to już chyba niewiele brakuje do generalki ? Koledzy wcześniej instrukcje obsługi Zetorów podawały średnie zużycie oleju silnikowego o określonych parametrach na kilwoatogodzinę ,więc trzeba byłoby to porównać ze zużyciem w waszych ciągnikach i będzie wiadomo czy wychodzi dużo czy mało

kolego , na moje oko i ucho to nie sprzęgło tylko tarczki we wzmacniaczu . Mam podobne dźwięki jak ruszam z ciężarem na wolnych obrotach na najwyższym półbiegu

w Twoim modelu odkręcasz razem z podłogą po 5 śrub 8-mek z każdej strony

w serii 52XX -7245 montowano dwa rodzaje regulatorów obrotów pompy wtryskowej i te nowe ,które miały ograniczyć dymienie silnika , wyczuwalnie pogarszały dynamikę - temat opisywany już na tym forum. Także zależy na co kto trafił takie ma teraz zdanie . jeździem 3340 który był o niebo słabszy (wolniej też wchodził na obroty ) od teoretycznie słabszego 5011

w 6211 tłoki 100mm w 7211 102 mm ,ale do bloku silnika od 6211 nie wstawisz tuleji od 72-ki. Skok ten sam w obu 120 mm moc odpowiednio 58KM i 62,5KM czyli niewielka różnica i nie sądzę żeby był przez to "zamulony " . Reszta tak sama w obu . Import używanych ciągników sprawił,że części dostępne bez problemu .Nie sprowadzany do Polski chyba ze względu na podobną moc do krajowych 60-tek -innego powodu nie widzę

kolego , nie wiem na 100% jak jest u Ciebie ale w Forterrach w katalogu części są rysunki na których widać jak przewody dodatkowego rozdzielacza są podłączone . Inna sprawa to czy taki rozdzielacz da się podpiąć pod hydraulikę ciągnika -inaczej mówiąc to czy wewnętrzny rozdzielacz nie jest inaczej zaprojektowany .Z tego co ja się orientuję to masz podnośnik podobnie rozwiązany jak w serii 5211-7745 , jedną sekcję i tzw. wolny spływ (trzecie gniazdo 0 ) Tak czy inaczej najlepiej zadzwoń do serwisu Zetora w Kaliszu i tam POWINNI WIEDZIEĆ !!!!

albo wysypały się kulki . Dostepne są wałki w komplecie z nakrętką kulkową . Nowy wałek montujesz po wykręceniu z nakrętki ,ale po uprzednim wsunięciu tulejki w miejsce wykręcanego wałka o grubości wałka z gwintem ,żeby nie wysypać kulek . Nakrętkę z kulkami i tulejką wkładasz do korpusu skrzyni bocznym otworem ( górą nie przejdzie ) i wkręcasz wałek ,który wypycha tulejkę skręcasz całość i gotowe .

tyle ,że blokada tylnego mostu powinna się włączyć po podaniu ciśnienia a nie odwrotnie i nieszczelność powinna dawać odwrotny efekt czyli nie załączać raczej !!! Przedni mostu sterowany jest odwrotnie tzn. ciśnienie rozłącza napęd , zanik ciśnienia (wyłączenie kluczyka ) włącza napęd

za mały na pewno nie będzie bo standardowo montowali bodajże 55 amperowy Magnetona ,także dużej różnicy nie będzie