Skocz do zawartości

Alchemik

Members
  • Postów

    2714
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alchemik

  1. Z tego rowu da się gdzieś puścić wodę, żeby spłynęła? Nie ma tam czasem jakiejś starej melioracji, tylko coś jest przypchane? ( Po sąsiedzku kiedyś nowy właściciel nie pytając o meliorację nikogo z okolicy, czy patrząc po mapkach zasypał na polu małą sadzawkę i położył po swojemu dreny- efekt: zasypał przepływowe oczko wodne i poprzerywał zbieracze z sąsiednich ok 20ha robiąc sobie bagno na polu....) A jak wygląda ten teren w czasie mokrych lat? Tak samo jak w tej chwili? Bo teraz od lat mamy niedobory wody. Jak obok uprawia się jakieś warzywa to może warto zrobić sobie tam ujęcie wody do podlewania?
  2. Alchemik

    Claas

    Może DPF zaczął wypalać i jakiś pył w okolicy wydechu temperatury nie wytrzymał
  3. Nie taki zwykły, bo trzeba się zsynchronizować z siecią energetyczną. Przy mocy 33 kW łatwiej to zrobić zwykłym silnikiem asynchronicznym pracującym w trybie generatora, niż klasycznym generatorem jak w zwykłych agregatach. 500kVA? 500MW?
  4. A napewno wyjdzie poniżej lustra wody w rowie jak będzie on gdzieś dalej poprowadzony? Na wspomnianych 40m spadek z linku o melioracji 4 promile to tylko 16cm
  5. Jak są zachowane spadki to nie problem, że są pod wodą.
  6. Nie tak do końca, bo ciągniki raczej jeżdżą na "zwykłym" metanie o stałym składzie. Tutaj jest zmienny skład, bo dochodzą inne gazy od fermentacji itp. Do tego trzebaby dokupić specjalna sprężarkę, żeby sprężyć go do 200 atmosfer, aby nabić w butlę
  7. Jak wygląda ta instalacja od strony technicznej? Jako generator jest silnik asynchroniczny? Jaki silnik go napędza? Trochę zmodyfikowany "benzyniak" czy diesel z dołączonym układem zapłonowym? Jakiś popularny silnik? Da się uruchomić w pracy wyspowej ( bez przyłączenia do sieci elektrycznej) tylko do zasilania na własne potrzeby?
  8. Najpierw trzeba się rozeznać co i jak, bo np. jeśli to jest np. torf to po osuszeniu zacznie degradować i mocno opadnie
  9. Alchemik

    Tester glebowy NPK

    Zawsze można jakimiś placami wysiać extra mała dawkę, sypnąć więcej wapna, czy wożąc obornik starym rozrzutnikiem, czy jakąś gnojowicę beczką na chwilę zmienić bieg. Na 15ha po latach, da się zapamiętc fragmenty pola ,,specjalnej troski"
  10. Alchemik

    Tester glebowy NPK

    Nie wiem jak autor, ale po sąsiedzku kiedyś bawili się w mapki GPS zasobności, plonu itp. i przy nawożeniu korzystano z mapy GPS i z automatu dawki korygowalo. Ale to duże gospodarstwo (3000ha?) i testowano na części. Co z tego wyszło, to nie wiem.
  11. Alchemik

    Tester glebowy NPK

    Pewnie kolega ma pola w tym stylu lub gorsze. mozaiki:
  12. Alchemik

    Tester glebowy NPK

    Kolega pisze o 5 próbkach z hektara, a chce badać 15 😉
  13. W takiej cenie ostatnio po sąsiedzku była używana skorupowa 12t tandem z papierami i przeglądem do rejestracji. A z taką że zdjęcia na ulicę legalnie nie wyjedzie, albo nie bardzo legalne kombinacje, żeby zarejestrować.
  14. U rodziny 956xl ciąga starą UG 5x30 ( na 70%) lub 35 Na podobnej ziemi jak na zdjęciach 85konny stary steyr targa zagon UG tura 4x35 z prędkością ok 6km/h
  15. Jak jest firma, to jak coś się stanie to ciągają po nieprzyjemnych instytucjach szefostwo itp. Zawsze jakieś domniemanie, że czegoś nie przekazano, coś kazano robić w sposób niezgodny z BHP i tak dalej.... A tak robi się szkolenie na prasę, daje się do podpisu różne instrukcje i jak coś się stanie to wina tylko i wyłącznie pracownika, bo wiedział, że tak nie wolno, bo był w pełni przeszkolony. Wtedy szef, czy jakiś BHP-owiec ma na obronę papierki chroniące ich 4 litery.
  16. Jest to ułatwienie, ale nie jakieś ogromne. W nowym ciągniku obecnie to jest ułamek koszta całości, wytworzenie potrzebnych elementów też jest dużo tańsze, niż w czasach produkcji c360 (lepsze, wydajniejsze, tańsze obrabiarki itp), dlatego przedni napęd jest pchany do wszystkiego. Patrząc w wstecz większe ciągniki nie miały przedniego napędu i dawały sobie radę. W starociu taniej powalczyć innymi kołami itp. niż dokładać napęd. Jest to ułatwienie, ale nie jakieś ogromne. W nowym ciągniku obecnie to jest ułamek koszta całości, wytworzenie potrzebnych elementów też jest dużo tańsze, niż w czasach produkcji c360 (lepsze, wydajniejsze, tańsze obrabiarki itp), dlatego przedni napęd jest pchany do wszystkiego. Patrząc w wstecz większe ciągniki nie miały przedniego napędu i dawały sobie radę. W starociu taniej powalczyć innymi kołami itp. niż dokładać napęd. Czym innym jest gotowiec z napędem, a czym innym dokładanie napędu, w cenie ciągnika w którym montujemy napęd. Do takiego 3045 po drugiej stronie mamy np 6cylindrowego Ursusa bez ''przodu" czy 215 konnego case 2594 gdzie nawet nie było możliwości kupna wersji 4x4
  17. Tylko co innego zabawa dla samej idei modyfikacji, chęci tworzenia czegoś itp. A co innego jak chodzi o walory użytkowe sprzętu. Często zamiast przedniego napędu sporo ugrałby montując inne przednie i tylne koła do różnych prac. Bliźniacze koła, zalewając płyn w koła, zmieniając obciążniki. Nie ma co ukrywać, że przy mocy 60 przedni napęd potrzebny jest mocno sporadycznie. Chyba, że to ciągnik do jakiś "zadań specjalnych"
  18. Tylko jak coś na drodze puści, to można się później opalać przez kraty #
  19. Zależy co mówił. Jakie były warunki i okoliczności. Mi kiedyś sąsiad mówi, że ciągnął 4011, lub pochodnym ursusem ponad 60t i ja mu wierzę 😉Edit: Jego praca polegała na rozpędzeniu na dłuższej linie 2 załadowanych węglarek, wyskoczeniu z ciągnika przed mostkiem i odczepieniu od ciągnika, aby wagony przetoczyły się dalej.
  20. Jak pisałem to nie było pole, tylko równa, twarda droga polna i ani kawałka pod nawet mała górkę, czy pokonywania jakiś bruzd itp. Podejrzewam, że w odwrotnym kierunku na tej samej trasie nie dałby rady. Ale skończmy ten temat, bo to nie był stały zestaw do transportu używany nagminnie i w różnym terenie, tylko ,,incydent" totalnie na granicy możliwości.
  21. W polu bez szans. To co pisałem praktykowane przez głupotę. 3p miał tylko podstawić pustą przyczepę, a że po naładowaniu dalej był zaczepiony, to dla żartu była próba ruszenia. Jak ruszył, to już 500m pociągnął pod dom.
  22. Siuntka i to ta słabsza, bo 3p czasami większe targa. Ciężarową gdzie wchodzi +- 18t pszenicy. Ciągnąć po polnej drodze, nigdy pod górkę i wtedy 3p daje radę 😁
  23. Mnie ciekawi ile projekt będzie miał "chorób wieku dziecięcego" i jak długo zajmie doprowadzenie go do stanu używalności. Chyba, że projekt pola i ciężkiej pracy nie zobaczy, tylko będzie wyłącznie reprezentacyjny, to będzie dużo szybciej. Ale to czas pokaże i chyba trzeba jeszcze sporo poczekać.
  24. Domyślnie jak w rozmiarze w calach nie ma jaki jest wysoki profil, to jest to 85% szerokości. 16.9 - szerokość w calach, 38 felga w calach Taka 16.9-38 ma w przybliżeniu na cm 169.5 średnicy, a 18.4-38: 175,9cm ( Faktyczne wymiary trzeba patrzeć w katalogach producentów, bo potrafią się różnić)
  25. Można spojrzeć też na jakich kołach stoi, bo handlarze czasami wiozą ciągniki bez kół, czy zamieniają między ciągnikami. Tam chyba jest 16.9 38 i przód 12.4 28. Choć po latach mogą być inne, albo były w różnych opcjach. Zobaczyć czy ma jakieś zaczepy, obciążniki, pneumatykę do przyczep, hamulce hydrauliczne przyczepy. ( Jak na ciągać przyczepy to dołożenie pneumatyki sporo kosztuje) itp Jest jakaś znacząca różnica poza rocznikiem i chyba kolorem korpusu między Case IH 956xl, a IHC 956xl?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v