Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano
38 minut temu, ravoj napisał:

To retoryczne pytanie chyba, bo dajemy. 

To co on ten @skywalker89 tam dał niech przypomni? Bo te pokręcone u siebie widuje również i pojadę porównać 

Ha ? 

Powie ? 

Widze, że dawałeś chyba cos z dual golda, i to to moze ta przyczyna? 

Co wy się przejmujecie, granica to swietny przyklad dzialalnosci naszych służb, jakby inaczej bylo to bysmy marchewki w sklepie nie mieli.. kto cos koło warzyw to wie o czym mowie co by sie nir powtarzać bo na forum burakowym wspominalem o tym.. 

Dla mnie to forum to super sprawa jest, duzo stąd wyciagnalem wiedzy ale czarek z hektara wiedzy też dobrą robote robi i warto go posłuchać 

Opublikowano

Też stosowałem ten jenot nie zauważyłem w ogóle żadnego działania i musiałem poprawić agilem


a sorry zauważyłem że ubyło w portfelu dwa razy🤭

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
42 minuty temu, Ulman napisał:

Kupujcie dalej z invigo to takich niespodzianek będzie więcej

Ja tam wszystko ładuje na zamiennikach i jedyne do czego mam obiekcje to mepik i regullo, te garminicydy czy jak to sie pisze buster, jenot- to loteria, jak sie trafi w dobre warunki to zadziala jak trzeba.. reszta bez zauważalnej różnicy póki co..

Edytowane przez skywalker89
Opublikowano

trzeba mieć na uwadze że efekty wielu gramanicydów widać dopiero po pewnym czasie, niektóre na etykiecie mają napisane że dopiero po 4 tygodniach jest prawdziwy efekt, tylko trzeba czytać te etykiety... A tu fasolarze są niecierpilwi i jak po 3 dniach nic nie widać to strączki dostają i lecą z następną dawką.

Opublikowano

Witam, dzisiaj zabieg na chwasty w fasoli, dużo szarlatow wyskoczyło więc dałem:

0.95 corum/ja

0.75 Benz/ja

Olbras 1 l/ha

Aminokwasy 1l/ha

Zobaczymy co z tego będzie.

Opublikowano (edytowane)

No ciekawe, bo powiem że spora dawka  ponad 800g bentazonu  i do tego sportu oleju,  kiedyś poparzyłem tak fasolę, daj znać za kilka dni. 

U mnie bentazonu było tylko 480g i 16 imazamoksu i gdzieś tam ze dwie upalone widziałem, poza tym fasola mnie raduje w tym roku.

A wiecie co to za odporny chwast ten niżej? Nic kompletnie go nie wzięło 

IMG_20240521_160516320_copy_1638x1228.jpg

IMG_20240521_160652335_HDR_copy_1638x1228.jpg

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, ravoj napisał:

A wiecie co to za odporny chwast ten niżej? Nic kompletnie go nie wzięło

jakiś dziki groszek i miało go nie wziąć wszak to motylkowate.

coś z takich albo to właśnie

na ogródku czy gdzie  w trawniku mógł by robić za ozdobę
 

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano
9 godzin temu, dysydent napisał:

jakiś dziki groszek i miało go nie wziąć wszak to motylkowate.

coś z takich albo to właśnie

na ogródku czy gdzie  w trawniku mógł by robić za ozdobę
 

No to poczekam aż zakwitnie i może do domu zabiorę

Opublikowano
9 godzin temu, ravoj napisał:

No ciekawe, bo powiem że spora dawka  ponad 800g bentazonu  i do tego sportu oleju,  kiedyś poparzyłem tak fasolę, daj znać za kilka dni. 

U mnie bentazonu było tylko 480g i 16 imazamoksu i gdzieś tam ze dwie upalone widziałem, poza tym fasola mnie raduje w tym roku.

A wiecie co to za odporny chwast ten niżej? Nic kompletnie go nie wzięło 

IMG_20240521_160516320_copy_1638x1228.jpg

IMG_20240521_160652335_HDR_copy_1638x1228.jpg

Jak wkoncu popada to dopiero chwasty zaczną wychodzić 

Opublikowano

No z tym deszczem to nie wiem, widzę w prognozach posuchę. Chyba pełnia nie zmieni frontu a co za tym idzie może być upał do nowiu,  a to dopiero 6 czerwca. Z moich i ojca obserwacji wynika, że częściej to właśnie nów przełamuje front aniżeli pełnia. 

To będzie mój pierwszy maj w życiu, w którym nie padało. ( Mam pole gdzie nic jeszcze nie spadło) 

Opublikowano

Na chełmskiej, w połowie drogi do Moniatycz, tam spadło coś koło 1mm. Na wsi w Annopolu nie padało nic. Więc można powiedzieć że nie było deszczu. Ciekawe bo na Sławęcinie spadło 15 litrów i jeden kawałek co przesiewałem już zszedł, drugi bliżej chełmskiej niestety nie, powschodzi w lipcu. 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, ravoj napisał:

No to poczekam aż zakwitnie i może do domu zabiorę

mi się trafiła kiedyś taka fasola
AP1GczPhj5tBYEDiH97dYmKoJ8fa70kncbIT_dJD

skrupulatnie krzak zaznaczyłem i zebrałem nasiona do jakiejś torebki która do następnego roku - oczywiście - ... gdzieś przepadła

nic by w tym dziwnego nie było zarówno w tym że nasiona i że przepadła a w tym że te nasiona były białe bo jest odmiana jaśka o czerwonych kwiatach ale ma nasiona brązowofioletowe pryszczate w fioletowe ciapki i chyba nawet w sprzedaży, to pewnie był jakiś mieszaniec czy mutant genetyczny no ale nie dowiedziałem się co to było bo ... nigdy nie znoś niczego nietypowego do domu jeśli kto inny w nim sprząta :P

pewnie zjadłem w jakiej zupie czy fasolce bo we żniwa często łuskam kontrolnie z dojrzewających strąków by sprawdzić czy się już do cięcia plantacja nadaje i znoszę by nie wyrzucać a i ew dosuszyć właśnie w czym się da i dosuszam na parapetach a żeby słońce nie zafałszowało jak to dosycha, nie spaliło ziarnka na szaro to w różnych papierowych torebkach imitujących strąkowe warunki.

___________________

o, przyszedł mi alert że możliwe burze i grady
no qwa! co za debil płaci za te sms-y? nigdy w czas nic nie przyszło ale ten pobił wszelkie rekordy - no oczywiścię że burza i że grad ale qwa dwa dni temu, dzisiaj żadnego gradu u mnie nie będzie a pewnie i burzy.

do samego Tuska trzeba interweniować?! żeby to debilstwo, partactwo i sqrw..ysyństwo .. (dalej zasób lingwistyczny adekwatnych określeń się kończy a jeszcze dosadniejsze by się przydały) niechby ktoś w końcu ten konglomerat naciągaczy na nasze pieniądze rozegnał! Przecież operatorzy telefoniczni za friko tych bzdur nie rozsyłają i finansuje to budżet z naszych podatków a nigdy - powtarzam - nigdy żaden alert się nie potwierdził oraz nigdy przed naprawdę groźnym zdarzeniem jakimkolwiek żadnego alertu nie było.

qr*a!!!

oczywiście że nie jest technicznie możliwe np wysłać ostrzeżenie do BTS-ów zawężonego rejonu że leci np rakieta w Przewodów, że na szlaku gradowym zasuwa chmura i zaraz nad określone rejony dotrze
zatem płacone jest za coś co jest nirealizowalne, no debile ci co płacą a sqrwiele co inkasują

zaraz, czekaj - jako podatnicy wychodzimy na ... :oo.O
pono lepiej to niż na tych drugich? no tak - lepiej dla tych drugich :P

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
king12 napisał:

A imazamoks w ziemniaku ktoś próbował?Mam przy fasoli to odrazu i ziemniaki by zrobił 

w tamtym roku miałem ziemniaki w fasoli i przeżyły i rosły w najlepsze i dopiero je zniszczyłem motyką wczoraj corumem opryskalem ziemniaki bo chwasty zaczęły wychodzić i nic im nie powinno być

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

oj ale kartofle aż tak drogiego odchwaszczania nie wymagają

pewnie Wam komosy doglebówka przepuściła? no ale na nie taniocha Boxer wystarczy który to można na co mniejsze ale już po wschodach ziemniaki stosować a nawet w zsumowaniu z kosztem rimsulfuronu taniej wyjdzie jak te corumy co po nich i tak sporo chwastów zostanie i bez titusopodobnych a w najlepszym wypadku graminicydu się nie obejdzie.

po za tym jeśli imazamoks psiankę, bieluń bierze i to systemowo a nie kontaktowo tylko parząco jak bentazon czy metrybuzyna to i kartoflom na pewno nie jest obojętny i dla plonu nie jest obojętny nawet jeśli spektakularnie widocznych efektów na pierwszy rzut oka nie wywołuje na z natury odporniejszych formach chwastów w definicji "wieloletnie głęboko korzeniące się" a kartofel w pełni w tej definicji się mieści i mi tam by było szkoda i tego koruma i tych kartofli

\o na coś takiego
https://drive.google.com/file/d/1diS5hQWfslC7Ju_JvDmcQtMvGEw1w1XK/view?usp=drive_link

ma sens
ale na kartofle?

a radziłem jeszcze jeden tużprzedwschodowy zabieg doglebówkami z komosą we wrażliwych, dawki bym doradził choćby i tego Bandura który u mnie dopiero co wcześniej test przeszedł w małych ale skutecznych na komosę dawkach

a teraz idą deszcze, oprysku tak na już "nima i ..upa zbita"

popyt na motyki wzrośnie :P

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Ja widzę na radarze, że ten alert o burzy może być całkiem aktualny, może przedwczesny, ale  wieczorem coś się może dziać, zobaczymy jutro i jutro podsumujemy tego smsa, bo ciśnie coś od Lwowa po Rzeszów. 

Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, dysydent napisał:

oj ale kartofle aż tak drogiego odchwaszczania nie wymagają

pewnie Wam komosy doglebówka przepuściła? no ale na nie taniocha Boxer wystarczy który to można na co mniejsze ale już po wschodach ziemniaki stosować a nawet w zsumowaniu z kosztem rimsulfuronu taniej wyjdzie jak te corumy co po nich i tak sporo chwastów zostanie i bez titusopodobnych a w najlepszym wypadku graminicydu się nie obejdzie.

po za tym jeśli imazamoks psiankę, bieluń bierze i to systemowo a nie kontaktowo tylko parząco jak bentazon czy metrybuzyna to i kartoflom na pewno nie jest obojętny i dla plonu nie jest obojętny nawet jeśli spektakularnie widocznych efektów na pierwszy rzut oka nie wywołuje na z natury odporniejszych formach chwastów w definicji "wieloletnie głęboko korzeniące się" a kartofel w pełni w tej definicji się mieści i mi tam by było szkoda i tego koruma i tych kartofli

\o na coś takiego
https://drive.google.com/file/d/1diS5hQWfslC7Ju_JvDmcQtMvGEw1w1XK/view?usp=drive_link

ma sens
ale na kartofle?

a radziłem jeszcze jeden tużprzedwschodowy zabieg doglebówkami z komosą we wrażliwych, dawki bym doradził choćby i tego Bandura który u mnie dopiero co wcześniej test przeszedł w małych ale skutecznych na komosę dawkach

a teraz idą deszcze, oprysku tak na już "nima i ..upa zbita"

popyt na motyki wzrośnie :P

Ile tego boksera na 1 h  ziemniaków dajesz i do jakiej fazy i czy bierze szarłat i czy nie lepiej sękor  albo arkade

Edytowane przez Zbyszek3939

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v