Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
fasola Jaś
dysydent    3282
Napisano (edytowany)

kiedyś linuron jeszcze nadal metrybuzyna a i wbrew zaleceniom ale stosowana pendimetalina no teraz metobromuron a nawet umiejętnie stosowany aklonifen (nawet nbie wiem jak prosulfokarb czy dimetenamid) czy różne kombinacje  w fasoli tych doglebowych substancji wcale nie przeciwko rzepakowi stosowanych rzepak zwalczają pierwej niż to przeciw czemu są mierzone.
Oczywiście przez kilka lat ostatnich gdy tylko chlomazon z doglebowych był zalecny dla fasoli a nawet gdy dokooptowali benfluralinę z racji niskiej skuteczności chlomazonu na komosowate to rzepak rzeczywiście miał się w fasoli doskonale i wschodził nawet wcześniej od tej fasoli co bentazonowi nie dawało szans aby go dopadł w odpowiednio młodej fazie aby dawki dzielone były w stanie rzepak zwalczyć gdy na pełne dawki adekwatne do tej fazy blokowała fasola nazbyt młoda aby je użyć.
Byłby ten imazamoks dobrym uzupełnieniem tych oficjalnych zaleceń gdyby nie był tak drogi no i jesli uprawę rzepaku zdominują odmiany z tej technologii clerafield czy jak tam to zwą to i tak trzeba będzie innymi środkami w motylkowatych walczyć z samosiewami tych odmian rzepaku; che xD corum nadal będzie przydatne bo bentazon zawiera a ten sobie drwi z jakiś tam klerafieldów bo gdy rzepak taki stanie się chwastem wcale to "field" po imazamoksie nie będzie takie "clear" xD

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    93
Dnia 17.05.2024 o 18:09, Michall51 napisał:

Ile można dać imazamoksu na małą fasolę w połączeniu z bentazonem? 

Czy 0.8 corum 

Czyli 384 bentazonu oraz 17.92 imazamoksu będzie okej? 

I jak fasola po 1 litrze benza i 0.5 imazamoks? 

I jak chwasty? 

Masz jakieś foty? 

I jak fasola po 1 litrze benza i 0.5 imazamoks? 

I jak chwasty? 

Masz jakieś foty? 

Fasola jak stała tak stoi. A chwast pożółķ ale będzie trzeba drugą dawkę, bo komosa wstanie jak nie dostanie jeszcze raz.  W poniedziałek drugą dawka. Nawet podrosła trochę,  nie bardzo wiem z czego przy tej suszy. Jak jadę po polu to za mną pył, ale nie z opryskiwaczem a z kurzu.

Nie mam zdjęć,  bo miodobranie miałem i strop przelewałem i tak nie bardzo miałem czas dla fasoli.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michall51    51
7 minut temu, bartekac7 napisał:

Fasola jak stała tak stoi. A chwast pożółķ ale będzie trzeba drugą dawkę, bo komosa wstanie jak nie dostanie jeszcze raz.  W poniedziałek drugą dawka. Nawet podrosła trochę,  nie bardzo wiem z czego przy tej suszy. Jak jadę po polu to za mną pył, ale nie z opryskiwaczem a z kurzu.

Nie mam zdjęć,  bo miodobranie miałem i strop przelewałem i tak nie bardzo miałem czas dla fasoli.

Po ilu dniach poprawka? 

I czym?

Takie same dawki? 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    93
1 minutę temu, Michall51 napisał:

Po ilu dniach poprawka? 

I czym?

Takie same dawki? 😀

Czekaj Pan..🤔wtorek a resztę kończyłem środa rano. Dawki. Chcę dać 100ml butuxone. Więc bentazonu i imazamox może trochę mniej dam. 

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil800    195
Napisano (edytowany)

Ja dzis poleciałem polowe areału 0,7 corumu, a polowa jeszcze czeka bo czysto. Az dziwne, ze ta doglebowka cos zrobila pryskana w pyl? Albo nalistnie poszla i spalila troche.  Jedynie na tej dzialce co jeszcze nie pryskalem pojechalem pod miedza kawalek z 20m bo dobry sasiad jeszcze ni szarłatu nasial jakby mi jego komosa nie wystarczyla 🙈 w poniedziałek znowu pojade ten paseczek albo i juz cale pole bo komosy za bardzo nie ma ale rdesty jakies sie pchaja. Jak fasola juz dostanie potrójne to mysle zeiekszyc dawke corumu i juz dac tyle ile mi wyjdzie z tego co zostalo. To albo 0.8 albo 0.85l/ha wyjdzie na takie "dobicie" i mam nadzieje, ze moj plan "popawkowy" co 5 a nie 7 dni zadziala 🙈 w razie czego jeszcze kupilem benz i butoxone i bedzie czekal w pogotowiu na ewnetualny "3 strzal kończący" 

 

 

Co do rośnięcia to akurat fasola zasuwa bardzo ladnie. W tantym roku po 2tyg to mi dopiero zaczela wschodzic a teraz juz zaczyna nowe liście wypuszczać. U mnie w fasoli akurat wilgoci pod 3 centymetrami kurzu jeszcze jest sporo

Edytowano przez kamil800
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    93
20 minut temu, kamil800 napisał:

Ja dzis poleciałem polowe areału 0,7 corumu, a polowa jeszcze czeka bo czysto. Az dziwne, ze ta doglebowka cos zrobila pryskana w pyl? Albo nalistnie poszla i spalila troche.  Jedynie na tej dzialce co jeszcze nie pryskalem pojechalem pod miedza kawalek z 20m bo dobry sasiad jeszcze ni szarłatu nasial jakby mi jego komosa nie wystarczyla 🙈 w poniedziałek znowu pojade ten paseczek albo i juz cale pole bo komosy za bardzo nie ma ale rdesty jakies sie pchaja. Jak fasola juz dostanie potrójne to mysle zeiekszyc dawke corumu i juz dac tyle ile mi wyjdzie z tego co zostalo. To albo 0.8 albo 0.85l/ha wyjdzie na takie "dobicie" i mam nadzieje, ze moj plan "popawkowy" co 5 a nie 7 dni zadziala 🙈 w razie czego jeszcze kupilem benz i butoxone i bedzie czekal w pogotowiu na ewnetualny "3 strzal kończący" 

No może drugi raz wystarczy.  Kurde ile będziemy jeździć po tej fasoli. Już nawet z c 330 muszę się przeprosić, bo renault za dużo tłucze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil800    195

Ja tylko po to trzymam c360 i maly opryskiwacz 😂

w sumie to mam tez resztki basagranu z tamtego roku. Moze go doleje zeby wyszlo litr bentazonu na ha. No nie wiem zobacze jak te komosy sie zachowaja po tej pierwszej dawce w takich slabych warunkach 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)

basagran sam psiankę pali a psiankowate za bardzo nie są wrażliwe na MCPA tak że tylko z okazji psianki no nie wiem czy jest sens o kręci to nie znaczy zabije, fasolę też kręci i kto wie czy i fasola i psianka nie mają tego samego poziomu wrazliwości na ten chwastox

półtorej litry na ha samego basagranu paliło nam psianki na pewno takie do czwartego liścia a czy większe nie wiem bo nie było większych w czas zabiegu
innym razem gdy były większe w ziemniakach, no takie do ok 5cm to podobna dawka ale plus sencor (zaznaczam - w ziemniakach nalistnie ten sencor nie w fasoli) to i te pięciocentymetrowe popaliło ale co większe jednak z kikutów poodbijały później

jawnie widać że idziesz na cebularskie metody z tym chwastoxem bo czy imazamoks czasem nie ma psianki we wrażliwych? aż sprawdzę> no ma https://ogrodniczy.com/srodki-chwastobojcze-herbicydy/pulsar-40-5l-basf-imazamoks-herbicyd-powschodowy-do-soi

zatem po xuj ten chwastox jeszcze na cokolwiek pchać w te fasole jeśli jest już względnie przetestowana substancja i  fasoli nie tylko na te psianki ale i na tak uciążliwe jak komosy, żółtlice czy choćby i te samosiewy rzepaku? no w tym roku logistycznie już trudne jeśli kto nie zakupił wcześniej a jechać trzeba w pole już no ale na przyszłość....

kurcze; tak poczytałem ten Pulsar i na te chwasty które mam na polu w mijaku z doglebówek... przypomnijcie mi abym fotki powrzucał gdy już skompletuję, otóż na te chwasty sam Pulsar by mi wystarczył bez żadnych bentazonów

no bo patrzcie-

Dawka 1,0 l/ha

Chwasty wrażliwe: bieluń dziędzierzawa, chwastnica jednostronna, czyściec roczny, gorczyca biała, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, komosa biała, komosa wielkolistna, komosa wielonasienna, kurzyślad polny, maruna bezwonna, palusznik krwawy, psianka czarna, przytulia czepna, rdest plamisty, rdest ptasi, rumianek pospolity, rzodkiew świrzepa, samosiewy rzepaku, szarłat szorstki, tasznik pospolity, tobołki polne, wilczomlecz obrotny, włośnica zielona, zaślaz pospolity, żółtlica drobnokwiatowa

Chwasty średnio wrażliwe: ambrozja bylicowata, ketmia południowa, kielisznik zaroślowy, mlecz kolczasty, mlecz polny, owies głuchy, rdest powojowy, rdest szczawiolistny, szczyr roczny, życica wielokwiatowa,

Chwasty średnio odporne: starzec zwyczajny

Chwasty odporne: fiołek polny, powój polny, ostrożeń polny, samosiewy rzepaku odmian CL (Clearfield)

Dawka 1,25 l/ha

Chwasty wrażliwe: bieluń dziędzierzawa, chwastnica jednostronna, czyściec roczny, gorczyca biała, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, kielisznik zaroślowy, komosa biała, komosa wielkolistna, komosa wielonasienna, kurzyślad polny, maruna bezwonna, owies głuchy, palusznik krwawy, powój polny, przytulia czepna, psianka czarna, rdest plamisty, rdest ptasi, rdest szczawiolistny, rumianek pospolity, rzodkiew świrzepa, samosiewy rzepaku, szarłat szorstki, szczyr roczny, tasznik pospolity, tobołki polne, wilczomlecz obrotny, włośnica zielona, zaślaz pospolity, żółtlica drobnokwiatowa

Chwasty średnio wrażliwe: ambrozja bylicowata, ketmia południowa, mlecz kolczasty, mlecz polny, ostrożeń polny, rdest powojowy, życica wielokwiatowa

Chwasty średnio odporne: fiołek polny

jeśli by to jeszcze i chwastnice miało załatwić to i graminicyd mógł by być zbędny bo włośnice też powinien co i cebularstwu nieco hołduje a chwastnice... ogólnie - prosowate u mnie doglebówka co prawda przepuściła ale spowolniła i tylko dobić

może jednak przejadę się do "Dziadków" po bodaj na testy jaką butelczynę se kupić aby progowe górne dawki wytestować jakie zniesie fasola samego Pulsara na jakim spłachetku, znaczy tam to kupię nie oryginał a czort wie co ale na czystym imazamoksie ale nigdzie indziej nie widzę bodaj litrowych a najlepiej jeszcze mniejszych opakowań takich stricte na testy. Chodzi nie tylko o przeżywalność fasoli ale też o ew wpływ na plon bo niczym jest wysoka cena samego środka wobec spadku plonu choćby o 3% co na trzech tonach daje sto kilo fasoli na hektarze co już jest więcej warte niż najdroższy nawet ze stosowanych herbicyd a takie MCPA potrafi plon obniżyć o rzędy dziesiątek procent i jaki to ma ekonomiczny sens? gdyby nie było innych - rozumiem no ale są tylko kwestia rzetelnych testów nie tylko pod kątem skuteczności na chwasty ale i fitotoksyczności na plantację.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3533
7 godzin temu, androproteam napisał:

Basagram 1,2 litra+0,2 chwastox+ atpolan 1l da radę psiance czarnej?

Na psianke to raczej izamaksos , 0,2 chwastoksu ekstra jest dobre na wypalenie dużych komos i szarłatów ale z psianką to raczej ten miks jest słaby na psianke a duży by fasolę "wywrócić ".Jeżeli chodzi tylko o psianke to odpóść chwastox a idz w kierunku Corum czy Pulsar . Z Chwastoxem to teraz każdy każdy próbuje dopalić tą komosę która przepóściły poprzednie miksy (susza jednak robi swoje ) tak wiec zalecenia by te szarłaty dobijać opryskiem z rana niz wieczorome i raczej wskazany jakiś dodatek wspomagacza . Następna sprawa co do MCPA (Chwastox) to trzeba uważać bo te 0,2 MCPA to dużo dla fasoli( nie mylić z MCPB ) a do tego jeszcze po deszczu gdy rośliny sa (umyte) to raczej maksymanie 150 ml a nawet 100 wystarczy przy dawcce 1,2 bentazonu . 

Co do samej psianki to zazwyczaj wyłazi dość puźno w fasoli gdy pole niby jest wyczyszczone ale dobre upały powodują jej wschody przed zakryciem miedzy rzędzi i tak sobie rośnie niezuważona aż do zbiorów wyda piekny owoc . Wtedy zalecane młócenie zwykłymi kombajnami które tak bardzo nie rozciera tego syfu po całej fasoli a najwyżej przykleji sie do jednego ziarka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)

no dobra; co nieco wrzuciłem ze zdjęć tuż sprzed oprysku Benz-em czyli tylko po doglebówkach po których mimo suszy jest ogólnie niemal tak idealnie jak poniżej
AP1GczNBXwqzuT0tf-ryHU3A8UbEdsUDxDQ0x0jp

doglebówka była w dwu zabiegach - część/większość dawki metobromuronu ok 400g/ha czystego i cała chlomazonu ok 70g/ha no może nie tuż ale po siewie, chyba trzy czy cztery dni oraz tuż przed a właściwie to już w trakcie wschodów gdy z 5% było już widoczne kolanka siewek w powierzchni a i pojedyncze już wyprostowane siewki fasoli a poszło na ten tużprzedwschodowy reszta metobromuronu czyli jakieś 120-140 g/ha czystego oraz litr i setka Stomp Aqua i jakieś może dwie setki może niecałe Bandur; wszystko dawki na hektar

no i bez tej poprawki drugim tym tużprzedwschodowym zabiegiem wyszło tak (tę część pola poprawką pominąłem)
AP1GczMg8Qj44CDTEiywtQZ9wg4dYhiYitxkD7cG

tak- wiem - były przytkane filterki w niektórych końcówkach opryskiwacza a ta część pola była ostatnim przejazdem to się najbardziej nazbierało w tych filterkach i takie skutki nierównomierności wydatku cieczy między końcówkami no ale przemawia to też za wyższością dwu zabiegów nawet doglebówek bo ew pomyłki się kompensują zwłaszcza jeśli jeździ się w przeciwnych kierunkach
no ale nawet gdy te filterki jeszcze nie były przytkane to po tylko tym pierwszym (a jedynie oficjalnie zalecanym na etykietach) zabiegu gdzie drugim pominąłem bo zbyt dużo wschodów uznałem na wierzchu to no prawie prawie ale jednak
AP1GczOZ0THQSJCzyKwZYnHOBo7j0t3VGtoNOswn

no i kontrola bo jakże bym to ja miał kiedy czego nie opryskać bez mijaka i to wcale nie był zamierzony bo po nocy kończyłem a ten pasek od szosy tylko tyłem opryskiwacza to nawet nie zauważyłem że ciecz mi się skończyła w środku pasa i
AP1GczMRZ_jVAnhHpd6JPhQXtKhG3uy9rap0Jfl0

no jak czegoś nie spier.. to choruję i to jeszcze przy samej szosie co by największy obciach przed publiką :D

a z bliska to takie gatunki chwastów są na tym polu
AP1GczOowk_ffJGbozwSY0T9THO7R9aYibIEgNsA

i ten trójkacik to już na pewno nie opryskany nawet resztkami kończącej się cieczy bo pole klinowate i taki cypelek na końcu świadomie pominąłem bo to może ze dwadzieście metrów kwadratowych i weź na to kręć traktorem a i motyka przecież nie może taka zardzewiała wisieć opuszczona bo jeszcze choroby sierocej dostanie

sorry za gówn.ane ujęcie to ostatnie i za bardzo nie widać tak jak powinno tych chwastów ale fotek też idealnie zeby bodaj jednej nie schrzanić... no nie był bym sobą xD
choć czekaj - przyjrzałem się fotce w pełnym powiększeniu i na oryginale można rozpoznać chwasty bo do aplikacji "zdjęcia" gugiel kompresuje i chrzani sporo z czytelności gdy na oryginale po pobraniu i powiększeniu już u siebie na jakim graficznym programie czy nawet z widoku w przeglądarce internetowej dużo lepiej widać co ten zestaw oprysków wziął z chwastów na tym polu
do pobrania oryginał spod poniższego linka
https://drive.google.com/file/d/15uWAOCTavbMprbwhcvLEOxzSbPfVoXai/view?usp=drive_link

czy ta sekwencja i takich środków przechodzi u mnie do standardu na kolejne lata? w żadnym wypadku. Tak akurat uznałem że najoptymalniej jest na ten akurat rok i tę akurat plantację w tych akurat terminach adekwatnie też do tej suchej pogody bo wyczytałem jako to Belchim chełpił się skutecznością metobromuronu nawet w suszę i - jak rzadko kiedy - uwierzyłem korporacji na słowo a że tym razem nie kłamali to już moje szczęście głupiego ;)

acha i jeszcze
metobromuron i chlomazon dawki podałem w czystym składniku bo poszły w różnych opryskach o różnej zawartości a chlomazon to wręcz był zlewką trzech różnych nazw tego samego z czego dwa to 480tki  jeden 360tka; po prostu wysprzątałem magazynek z resztek kilkuletnich i swój i sąsiada bo toto nawet jak pięcioletnie a i nawet przemarznie to i tak najpewniej podziała no i podziałało na pewno co widać na miedzy i pszenicy sasiada bo prysło mi się szerokość opryskiwacza na kilka cm za miedzę jak mnie cofnęło w bruzdę poprzeczki przy ruszaniu i kreseczkę walnąłemsąsiadowi za tą miedzą, nie zapomnę to fotkę zrobię bo ciekawa i jest z tego pierwszego posiewnego zabiegu gdzie sam chlomazon i metobromuron w miksie

Edytowano przez dysydent
  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabanos    102

Akurat u mnie po chwastoxie fasola jest ładniejsza i nie bawię się po jakieś 0,2 tylko 0,5 l. Wczoraj poszło 1l corum +0,5 dasch + 0,5 chastox i że trzy dni tam nie zaglądać i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Kabanos napisał:

Akurat u mnie po chwastoxie fasola jest ładniejsza

"ładniejsza" w sensie?
większa?
no ta u mnie była ostatniego kwietnia siana a że gliniaste pola mamy to można mieć zastrzeżenia po co "glinniejszych" częściach pola do wschodów i ich równomierności i wśród tego co powschodziło w tym roku. Jak trafi sucho to czym i jak by nie posiał ideał nigdy nie wyjdzie no chyba żeby jeszcze z deszczownią.

Można było głębiej jak na ten okres który jej na wschody przypadł ale gdy siejesz to nie wiesz czy jaka zlewa glińska nie ubije zanim powschodzi to wtedy jeszcze gorzej by wyszło

możesz mieć i rzeczywiście lepszą no ale nomen omen - kabanosy w sucho wychodzą najlepiej ;) to jakże mogło by być inaczej xD

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
androproteam    23
3 godziny temu, dysydent napisał:

basagran sam psiankę pali a psiankowate za bardzo nie są wrażliwe na MCPA tak że tylko z okazji psianki no nie wiem czy jest sens o kręci to nie znaczy zabije, fasolę też kręci i kto wie czy i fasola i psianka nie mają tego samego poziomu wrazliwości na ten chwastox

półtorej litry na ha samego basagranu paliło nam psianki na pewno takie do czwartego liścia a czy większe nie wiem bo nie było większych w czas zabiegu
innym razem gdy były większe w ziemniakach, no takie do ok 5cm to podobna dawka ale plus sencor (zaznaczam - w ziemniakach nalistnie ten sencor nie w fasoli) to i te pięciocentymetrowe popaliło ale co większe jednak z kikutów poodbijały później

jawnie widać że idziesz na cebularskie metody z tym chwastoxem bo czy imazamoks czasem nie ma psianki we wrażliwych? aż sprawdzę> no ma https://ogrodniczy.com/srodki-chwastobojcze-herbicydy/pulsar-40-5l-basf-imazamoks-herbicyd-powschodowy-do-soi

zatem po xuj ten chwastox jeszcze na cokolwiek pchać w te fasole jeśli jest już względnie przetestowana substancja i  fasoli nie tylko na te psianki ale i na tak uciążliwe jak komosy, żółtlice czy choćby i te samosiewy rzepaku? no w tym roku logistycznie już trudne jeśli kto nie zakupił wcześniej a jechać trzeba w pole już no ale na przyszłość....

kurcze; tak poczytałem ten Pulsar i na te chwasty które mam na polu w mijaku z doglebówek... przypomnijcie mi abym fotki powrzucał gdy już skompletuję, otóż na te chwasty sam Pulsar by mi wystarczył bez żadnych bentazonów

no bo patrzcie-

Dawka 1,0 l/ha

Chwasty wrażliwe: bieluń dziędzierzawa, chwastnica jednostronna, czyściec roczny, gorczyca biała, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, komosa biała, komosa wielkolistna, komosa wielonasienna, kurzyślad polny, maruna bezwonna, palusznik krwawy, psianka czarna, przytulia czepna, rdest plamisty, rdest ptasi, rumianek pospolity, rzodkiew świrzepa, samosiewy rzepaku, szarłat szorstki, tasznik pospolity, tobołki polne, wilczomlecz obrotny, włośnica zielona, zaślaz pospolity, żółtlica drobnokwiatowa

Chwasty średnio wrażliwe: ambrozja bylicowata, ketmia południowa, kielisznik zaroślowy, mlecz kolczasty, mlecz polny, owies głuchy, rdest powojowy, rdest szczawiolistny, szczyr roczny, życica wielokwiatowa,

Chwasty średnio odporne: starzec zwyczajny

Chwasty odporne: fiołek polny, powój polny, ostrożeń polny, samosiewy rzepaku odmian CL (Clearfield)

Dawka 1,25 l/ha

Chwasty wrażliwe: bieluń dziędzierzawa, chwastnica jednostronna, czyściec roczny, gorczyca biała, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, kielisznik zaroślowy, komosa biała, komosa wielkolistna, komosa wielonasienna, kurzyślad polny, maruna bezwonna, owies głuchy, palusznik krwawy, powój polny, przytulia czepna, psianka czarna, rdest plamisty, rdest ptasi, rdest szczawiolistny, rumianek pospolity, rzodkiew świrzepa, samosiewy rzepaku, szarłat szorstki, szczyr roczny, tasznik pospolity, tobołki polne, wilczomlecz obrotny, włośnica zielona, zaślaz pospolity, żółtlica drobnokwiatowa

Chwasty średnio wrażliwe: ambrozja bylicowata, ketmia południowa, mlecz kolczasty, mlecz polny, ostrożeń polny, rdest powojowy, życica wielokwiatowa

Chwasty średnio odporne: fiołek polny

jeśli by to jeszcze i chwastnice miało załatwić to i graminicyd mógł by być zbędny bo włośnice też powinien co i cebularstwu nieco hołduje a chwastnice... ogólnie - prosowate u mnie doglebówka co prawda przepuściła ale spowolniła i tylko dobić

może jednak przejadę się do "Dziadków" po bodaj na testy jaką butelczynę se kupić aby progowe górne dawki wytestować jakie zniesie fasola samego Pulsara na jakim spłachetku, znaczy tam to kupię nie oryginał a czort wie co ale na czystym imazamoksie ale nigdzie indziej nie widzę bodaj litrowych a najlepiej jeszcze mniejszych opakowań takich stricte na testy. Chodzi nie tylko o przeżywalność fasoli ale też o ew wpływ na plon bo niczym jest wysoka cena samego środka wobec spadku plonu choćby o 3% co na trzech tonach daje sto kilo fasoli na hektarze co już jest więcej warte niż najdroższy nawet ze stosowanych herbicyd a takie MCPA potrafi plon obniżyć o rzędy dziesiątek procent i jaki to ma ekonomiczny sens? gdyby nie było innych - rozumiem no ale są tylko kwestia rzetelnych testów nie tylko pod kątem skuteczności na chwasty ale i fitotoksyczności na plantację.

To ile drugim razem dać basagramu i pulsaru na psiankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)

samego basagranu półtora litra (jeśli na drugi raz to fasola pewnie na tyle podrosła że ponad litr i dwie setki już można) co najmniej a jak z pulsarem to nie wiem czy się uzupełniają i można oba obniżyć czy jednak się nie uzupełniają bo każdy ma inny mechanizm działania i trzeba tak jak by i osobno każdy z nich wystarczył bo przecież i sam Pulsar ma psiankę zwalczyć z zastrzeżeniem byle za duża nie była tak że nawet u siebie bym nie wiedział ile dać zanim bym pola wzdłuż i wszerz nie obszedł ku ocenie jakie toto duże i czy jest w ogóle jakaś szansa na pełną skuteczność nawet maksymalnych dawek.

zatem jak wyżej sam basagran od półtora litra a w mieszance z imazamoksem to tyle wiem co Ty bo moja wiedza o imazamoksie ogranicza się tylko do tej wyczytanej z ulotki wszak imazamoksem nigdy jeszcze psianki nie zwalczałem i też bym się kierował tylko zaleceniami z etykiet i najpewniej bym się ograniczył tylko do jednego z tych środków a ew mieszanina jeśli tragicznie przerośnięty ten chwast bo nawet nie wiem która z tych substancji skuteczniejsza na te większe fazy

już nie chce mi się wrzucać ale w starych ulotkach basagranu też psianka jest we wrażliwych
a czekaj, jeszcze dysk google miałem otwarty i mam tam ulotkę z tym... no o
https://drive.google.com/file/d/0B-gE5ahCg5E5d1J5SzhuOFBPdmc/view?usp=drive_link&resourcekey=0-42XPt-0Trnfqa7EAh6TItA

może lepiej za te same pieniądze na "składaka' z niższych dawek tych dwu kupić większą jednego a nawet może taniej wyjść niż ten składak? nie wiem wszak i inne jakieś tam chwasty pewnie na polu są tak że każdy przypadek inny i nie widząc pola nie mam pojęcia co i ile?

no tak po namyśle i pamięć mi się nieco obudziła to po samym bentazonie efekty na chwastach widać szybciej niż po samym imazamoksie i to już wiem z praktyki co przemawiało by za bentazonem bo szybciej przekonamy się czy ew zawiódł ale z kolei imazamoks jeszcze nieco odglebowo przytrzyma kolejne wschody i choć jest tylko o to jedynie bardziej podejrzany od bentazonu to - jak zwykle - zamiast wyjaśnić ta moja pamięć zamotała jeszcze bardziej/
Czasem używam monety na losowanie i ten przypadek kto wie czy nawet u siebie bym się aż do takiej "metody" nie posunął?

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
And2ej1    6

Ja tam pakuje zawsze pulsar 0.6 plus corum 0.3 ( nie zależnie od fazy fasoli ) I jest ok czasami powtarzam powtórkę za 10 dni ale juz w tych dawkach praktycznie po jednym zabiegu mam czysto :) stwierdzam że basagram jak dla mnie jest bardziej szkodliwy niż pulsar a swoje opinie opieram na testach/badaniach niemieckich w soi :)

ja mam tylko oytanie czy srodek tiff mozna stosowac w fasoli skoro w soi mozna ?dawka  0,12 

a ten tiff to właśnie na komose bo w soi się dobrze sprawdza dorzucenie go do pulsaru 

 

Aaa i ostrożeń jak jest to zmiecie go pulsar z corumem tylko tak jak pisałem trzeba go 2 razy 0.3 corum +0.6 pulsar I za 10 dni powtórka i po zawodach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)
19 minut temu, And2ej1 napisał:

na testach/badaniach niemieckich w soi

jedynie zauważę że soja ma jednak nieco inną - niższą tolerancję na bentazon niż fasola a na imazamoks to nawet przysłowiowych "amerykańskich naukowców" nie mogę znaleźć badań porównawczych jak ta relacja ma się w przypadku tej substancji?>tych roślin bo może odwrotnie?
Niemcom w żadne ich badania nie wierzę bo odkąd Żydów se tam wymordowali samo tołmaństwo tępe germańskie tam zostało; pracowite toto jest ale nie za bardzo rozgarnięte ;) :P a tych turasów co se nasprowadzali tudzież innych to ... "paanie, zapomnij - jeszcze gorsze" bo nawet już i nie pracowite

a co? nie prawda?xD

zaś z "tiff-em" Ci nie pomogę bo sam pojęcia nie mam i też tak samo jestem ciekaw

a nie, czekaj - to sulfonamid a na te fasola jest na pewno mniej tolerancyjna od soi
na pewno i to moje już obserwacje a i potwierdzone relacje innych, może jakieś różnice międzyodmianowe ale testów takich to na pewno nikt nie przeprowadzał jeszcze wiarygodnych i ... ew Ty możesz jak chcesz ale na własne ryzyko

Edytowano przez dysydent
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3533
18 minut temu, And2ej1 napisał:

Ja tam pakuje zawsze pulsar 0.6 plus corum 0.3 ( nie zależnie od fazy fasoli ) I jest ok czasami powtarzam powtórkę za 10 dni ale juz w tych dawkach praktycznie po jednym zabiegu mam czysto :) stwierdzam że basagram jak dla mnie jest bardziej szkodliwy niż pulsar a swoje opinie opieram na testach/badaniach niemieckich w soi :)

ja mam tylko oytanie czy srodek tiff mozna stosowac w fasoli skoro w soi mozna ?dawka  0,12 

a ten tiff to właśnie na komose bo w soi się dobrze sprawdza dorzucenie go do pulsaru 

 

Aaa i ostrożeń jak jest to zmiecie go pulsar z corumem tylko tak jak pisałem trzeba go 2 razy 0.3 corum +0.6 pulsar I za 10 dni powtórka i po zawodach 

Nie szerz herezji , soja to nie fasola i nie porównuj . W soi nawet 1 litr pulsaru nie robi wrażenia , fasola przy pół litra Pulasaru praktycznie plonu nie ma . Ciekawostka jest np. to że fasola wytrzyma mix bentazonu + MCPA a soja natomiast po dodatku MCPA poskręca i plonu też nie bedzie . To tak samo jak niektórzy porównuja groch czy łubiny do uprawy fasoli co jest błędem . Niby że jedne i drugie są strączkowe ale to jest inny genotyp . W soi mozna dać np. senkoru 0,55 litra a w fasoli pół litra wypali całkowicie . tak więc nie porównuj jakiś niemieckich rewelacji z soi do fasoli bo nie tędy droga . Fasolę presdzej porównuj do pomidora czy ziemniaka a nie soi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, marks50 napisał:

Fasolę presdzej porównuj do pomidora czy ziemniaka a nie soi .

a też nie no chyba że jeszcze "wspólną część" mają w selektywności herbicydów z kukurydzą ale też głównie tych przedwschodowych bo chociażby ten tiff 040 to psiankę ma w odpornych i już prędzej do tych kartofli warto spróbować bo taniocha toto jest nie tak jak ten rimsulfuron też sulfonamid z którym fasola też nie ma szans bo pokręci jak lontrel czy inne chwastoxy ale tak w normalnych i skutecznych na chwasty dawkach a nie jakichś setkowych "czarach" na pograniczu szamanizmu indian peruwiańskich :P

to mówisz że imazamoks jest w fasoli agresywniejszy niż w soi? niby mi moje jedyne jakie dotychczas zrobiłem doświadczenie nie potwierdziło aby

1 godzinę temu, marks50 napisał:

fasola przy pół litra Pulasaru praktycznie plonu nie ma .

tylko czystego bez żadnych chwastoxów i niczego innego dałem na jaśka co prawda takiego już prawie z pąkami kwiatowymi i tylko nieco pojasniał na jakie dziesięć dni po zabiegu a później normalnie rósł i plonował, w czerwonej też plecakiem samym imazamoksem pasami komosę dobijałem (no moje mijaki zawsze do usług :D ) to pewnie i miejscami z litrę na ha wychodziło i komosy skręciło a fasoli nie było we żniwa można znaleść różnicy gdzie to pryskane było no ale i w tej czerwonej poszedł gdy w rzędach już się zwarła a tylko międzyrzędzia miała otwarte czyli tak gdzieś na 3-4y liś potrójny a może i później. No nieco została za resztą wzrostem przez jakie dwa tygodnie, tez pojaśniała jak ten jasiek ale później dorównała do reszty. Czy plon spadł pojęcia nie mam bo pozapominałem do żniw gdzie to było a rozpoznać no naprawdę nie byłem w stanie

a i co znalazłem
 

Dnia 20.05.2017 o 15:59, marks50 napisał:

testowałem w Harmony ale Ukraiński w połowie dawki i 25 % ale tylko na małych poletkach  i niestety nie polecam . Fasola jaś karłowy może nie został spalony ale zatrzymał się w rozwoju , nie zakwitła więc plonu nie było i siedział taki aż do cięcia . Jeśli ktoś próbuje ten oprysk to może niech zaczyna poniżej  25 % dawki to jakiś efekt uzyska .

a to nic innego jak tenże tiff

no i tam komosa w średnio wrażliwych
https://www.liz.pl/pliki/nastepcze_dzialanie_herbicydow//etykiety/g-h/Harmony 75 WG.pdf
a to jest ulotka wdrożeniowa tego meta- czy tam tifo-sulfuro-cośtam czy jakoś tam czyli najrzetelniej przebadane spektra i takie tam bo po raz pierwszy DuPont tę substancję wdrożył do herbicydów tym Harmony i jest kto wie czy nie Ich autorstwa bo to specjaliści od sulfonamidów i pionierzy by nie rzec - mistrzowie w pierwszych wdrożeniach z tej grupy chemicznej do zastosowań rolniczych

ooo kiedy to było te Chisel-e Glean-y do zbóż właśnie z Ukrainy kiedy jeszcze republiką sovietskiego sojuza była przemycane do Polski i za jakieś drobne na hektar sprzedawane
Pamiętam - jeden se popryskał buraki jakimś betanalem do którego mu zawistny sąsiad o puszczalską swą żonę nieco tego Glean-u do kanistrów z tym betanalem wstrzyknął. To długo działające cholerstwo i na burakach z razu nic nie było widać to nawet ten betanal co miał podziałać to podziałał a burakom z razu nic to jeszcze się chłopina na dniówki najemnych wykosztował i ręcznie na glanc doplewili te buraki, nawozów nasypał aby w końcu po jakimś miesiącu i te buraki sczerwieniały i uschły
pono o sądy sprawa się oparła ale tylko z plotek już to słyszałem bo takich rewealcji to już raczej nikt nie rozgłasza jakie to hocki po alkowach odchodzą a tylko publicznie widoczne były tego "agrotechniczne fitotoksyczne" i to perfidnie opóźnione nierządu skutki xD

pono winowajca sam po pijaku się miał wygadać jako to - "ja nie myślał że aż uschną a tylko mniejszy urodzaj wyjdzie" bo nie doczytał jak małe dawki tego idą i są w gramowej skali na hektary chwastów skuteczne. no ale cyrylicą było a ruski wprawdzie wtedy jeszcze był obowiązkowy nawet w podstawówkach to pewnie trafiło na "słabego ucznia" :D

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
And2ej1    6
1 godzinę temu, marks50 napisał:

Nie szerz herezji , soja to nie fasola i nie porównuj . W soi nawet 1 litr pulsaru nie robi wrażenia , fasola przy pół litra Pulasaru praktycznie plonu nie ma . Ciekawostka jest np. to że fasola wytrzyma mix bentazonu + MCPA a soja natomiast po dodatku MCPA poskręca i plonu też nie bedzie . To tak samo jak niektórzy porównuja groch czy łubiny do uprawy fasoli co jest błędem . Niby że jedne i drugie są strączkowe ale to jest inny genotyp . W soi mozna dać np. senkoru 0,55 litra a w fasoli pół litra wypali całkowicie . tak więc nie porównuj jakiś niemieckich rewelacji z soi do fasoli bo nie tędy droga . Fasolę presdzej porównuj do pomidora czy ziemniaka a nie soi .

O to ci dopiero temat no nie wiem może i masz rację bentazon jest git imazoks dziadostwo hm trza będzie 70 liter pulsar wylać 🫣 i jechać kupić bentazon,,, Nie wiem robię plus minus 40 ha fasoli drobnej czerwona/ malinka jak spadku plonu ani wzrostu nie zauważyłem.... Ale idzimy dalej ja bardziej bazuje na fasoli szparagowej co chłopaki robią,  

Ale kij o to napisz skąd przekonanie że po imazoksie plonu praktycznie nie ma skoro taka tezę Dałeś?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3533
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, dysydent napisał:

tylko czystego bez żadnych chwastoxów i niczego innego dałem na jaśka

Zazwyczaj izazamoks mięsza się z bentazonem ( corum robiony domowym sposobem :) )  . Izazamoks nie wypala fasoli jako takiej że widac objawy jak przypalenia czy  skręcenia ale odbija sie potem w plonie i nie bardzo ktoś podczas zbioru kojarzy to z faktem wydjności . Po prostu ostrożnie w miksie z bentazonem , raczej zwiekszać ilość bentazonu niż izamoksosu , tak jest u mnie ale może maja na to wpływ inne składowe jak kwasowość ziemi, terminy siewu czy odmiana fasoli . 

Jak kolega wyżej sam przyznaje ze stosuje w drobnych fasolach (czerwone, szparagowe)  ja uprawiam wyłącznie jaśki więc może z tego rozbierzność zdań .Sam używam Izamaksosu (Pulsaru ) ale w miksie z bentazonem , być może w czerwonej lepiej wychodzi sam Izazamoks -tego nie wiem ale porównywanie nawet drobnej fasoli do soi nadal jest nieporozumieniem .

Edytowano przez marks50
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
And2ej1    6

Ale ze temat fajny poznam opinie bo tu tengich głów sporo to ja zamieszczę tu jedną stronę ( przetłumaczona ) I proponuję skupić się np na oprysku viper adv I przeczytać zalecenia jak np stosować 100 liter wody ( jeśli chodzi o imazoks) :) co mnie utwierdza że stężenia to podstawa 

 

Screenshot_20240519_125753_Gallery.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwi    79

Z całym szacunkiem marks,  ale 0,5l pulsaru nic fasoli jaś  nie robi a już nie wspomnę o tym żeby plonu nie wydała. Zapiski z ubiegłego sezonu przejrzałem i poszło 2x0,55 pulsaru w różnych mieszankach i plon był normalny

Ciekawe jest zalecenie stosowania rsm w tłumaczeniu herbicydu viper adv

Jeden przypadek będzie dotyczył 40 akrów. Jeden wahadłowiec obsłuży 320 akrów.

Herbicyd Viper ADV 7

404 ml/ac (1 l/ha)

28% RSM 8

809 ml/ac (2 l/ha)

 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
And2ej1    6
2 minuty temu, Sylwi napisał:

Z całym szacunkiem marks,  ale 0,5l pulsaru nic fasoli jaś  nie robi a już nie wspomnę o tym żeby plonu nie wydała. Zapiski z ubiegłego sezonu przejrzałem i poszło 2x0,55 pulsaru w różnych mieszankach i plon był normalny

Zgadzam się ale nie wiem może w Jaśku faktycznie robi to ale nie mam doświadczeń w Jaśkach tylko w czerwonych i malinkach w orzełku to mogę dużo napisać z racji różnych doswiadczen nawet stosowaniem rsm w fasoli,,, ale tylko w drobnych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3282
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, And2ej1 napisał:

Ale ze temat fajny poznam opinie bo tu tengich głów sporo to ja zamieszczę tu jedną stronę ( przetłumaczona ) I proponuję skupić się np na oprysku viper adv I przeczytać zalecenia jak np stosować 100 liter wody ( jeśli chodzi o imazoks) :) co mnie utwierdza że stężenia to podstawa 

 

Screenshot_20240519_125753_Gallery.jpg

a to już bym wolał oryginalną wersję językową bo nic stąd nie da się wywnioskować jeśli nie podano ilości substancji czynnych a tylko ilość jakiegoś bełta co jeszcze nazwy własne poprzetłumaczało w jakim głupim translatorze jeśli to były cokolwiek znaczące słowa w języku potocznym jak np ten "szybki ultra" i po setoksydymie tylko skapłem że chodzi o Focus Ultra xD

jedno co to imazetapyr to chyba była substancja czynna kiedyś i w Polsce dopuszczona i nawet do fasoli zalecana w środku co go Pivot nazwali ale szybko toto wycofali bo czy paliło te fasole czy zboża później po niej? (no chyba że z czym innym nazwę mylę) no ale to był przedwschodowy a imazamoks w tym screenie tylko w mieszance z bentazonem a i to bez podania ile czego to co nam to mówi ponad to co i tak dużo już więcej skądinąd wiemy niż w tej translacji?

no może tyle dało że imazetapyr i imazamoks to ta sama grupa chemiczna i pewnie ten sam mechanizm działania no i z jakiegoś powodu i do fasoli go ktoś kiedyś zalecił... a może tylko do grochu? no tak dawno to było a nic mogę jak na razie w swoich znaleźć choć pewien jestem że gdzieś coś mam mieć i o tym Pivocie i imazetapyrze i być może o tym że to jedno i to samo tylko kretynomarketing i nazw namnożono ponad sens i potrzebę w tych cwaniackich aż do chamstwa korpo każda swoją nazwę sprzedaje każda po swojej cenie a wszystko za jedną i tę samą substancję czynną której nazwę najchętniej by ukryła.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj