fasola

[dysydent]

19 minut temu, ravoj napisał:

Ale mój patent równie dobry

a nie widziałem i nawet jestem ciekaw jak toto działa choć wcześniejszych Twoich opisów mniej więcej coś mi świta.
u jednego z sąsiadów widziałem pole jak by po jakimś łańcuchu a może to tylko wał miał taką fakturę ale cóż z tego jeśli za płytko posiana fasola i co prawda większość powschodziła ale są rządki co ziarnka na wierzchu leżą. co najmniej 15% powierzchni odłogiem się zanosi i to rozsiane łatkami paskami wewn całej powierzchni a nie jakieś place co można ew podosiewać mechanicznie  a ręcznie to tam nie ma komu już...nie wiem; za płytko uprawione pole albo operator siewnika ... ze się nie będę wyrażał

a i jeszcze pisałeś

6 godzin temu, ravoj napisał:

boxer z promanem

ten proman z neta czy można gdzie kupić bliżej okolic fasolowych w stacjonarnych? bo jeszcze są fasole do opryskania posiane dopiero w sobotę minioną u znajomych i z neta to może być za późno

no i mamy u jednego z moich znajomych doświadczenie gdzie dwie litry dał fresco z półtorej setki commanda i jeszcze litr przed siewm pod agregat dualopodróby (nazwy nie pomnę) zero metrybuzyny, zero pendi i fasola powschodziła i rośnie, zobaczymy jak chwasty dalej
postaram się relacjonować

oj życzę wszystkim jak najwyższych plonów a znajomym szczególnie zwłaszcza tkim z neta co blisko mnie sprzedawać nie będą   ale z opisu to za nie dość partacko tę fasolę zrobiłeś aby rekordy wyszły bo to cholerstwo najlepiej wychodzi ... itd co już nie raz tu pisywałem

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent

[kamil800]

W tamtym roku mialem fasole z rzepakiem obok i tam nie ma miedzy i koncowka jedna troszke pryskala po rzepaku to po 2 razach ten wielki rzepak wykazal reakcje. Wszystkie liscie mu sie jakies biale zrobily 😂

Ja walowalem wiekszym ciagnikiem bo c360 nie podniesie mojego walu 🙈 nornalnie jezdzilem po rzadkach i nie ma zadnego znaku. Normalnie wschodzi. Sucho bylo i nic nie zajezdzilo

Co do partactwa to chyba cos w tym jest. U tego co pisalem, ze nie raz juz pryskalem na wschodzaca fasole to on robi wszystko na odwal. Kiedys powalowal fasole ktora juz byla pod wierzchem i nic jej nie bylo 😂 wszystko robi w niej na odwal sie i zawsze ma ladna fasole 

Edytowane 14 Maja 2024 przez kamil800

[dysydent]

no u nas w tym roku od ub r żniw w pola nikt nie zaglądał z niczym i wiosną dopiero na co większych chwastach czy samosiewnej pszenicy kultywator z broną i orka razówka trochę nawozu uprawa przedsiewna i siew a jedno pole było zbyt czyste jak na zbytek nawet orki to razówka agregat i ... to ta z poprzedniego z fotkami posta a i sam siew na hałaja bo nawet nie spradzili czy nasiona w siewnku wystarczą stąd ten mijak bo w jednej sekcji zbrakło
jedna kontra chyba za stare nasiona i zamiast zwrócić się do @Mateusz0110 który na pewno miał ub roczne żywotne to jakąś dziadownią swoją starą posiałem i... najwyżej będzie pasek pod ozima cebulę bo co innego po tych doglebówkach już? buraczki nie ma szan, rzepa tym bardziej a trochę dosypki czerwonej powschodziło to akurat na tuż przed siewem cebuli zimówki wyjdzie tzn przed jakim 10-ym sierpnia góra dwudziestym

[skywalker89]

45 minut temu, dysydent napisał:

a jak zawieje na jakie zboża czy nawet stare rzepaki to co? byle jakich buraków kto nie miał na nawietrznej czy marchwi i jakich podobnych warzywnych wynalazków to nawet lepiej jak trochę wieje; niweluje to niedoskonałości opryskiwacza, zamiast powietrznej kurtyny

basagranem kiedyś się zboża odchwaszczało a imazamoks na większe ponad trzy liście trawy też żadne nie działa a rzepaki w strąku na takie dawki bentazonu to się śmieją imazamoksu też

jedyne co to dziś w nocy tylko plus trzy nadają a co na basagranie pisze?

Dzisiaj gdzieś  do północy ma być ok 10c, więc jak opryskami po 19 to kilka godzin będzie jeszcze względnie bo chyba najbliższe dni to lepiej nie będzie?

[bartekac7]

48 minut temu, dysydent napisał:

a jak zawieje na jakie zboża czy nawet stare rzepaki to co? byle jakich buraków kto nie miał na nawietrznej czy marchwi i jakich podobnych warzywnych wynalazków to nawet lepiej jak trochę wieje; niweluje to niedoskonałości opryskiwacza, zamiast powietrznej kurtyny

basagranem kiedyś się zboża odchwaszczało a imazamoks na większe ponad trzy liście trawy też żadne nie działa a rzepaki w strąku na takie dawki bentazonu to się śmieją imazamoksu też

jedyne co to dziś w nocy tylko plus trzy nadają a co na basagranie pisze?

Kurde mi na radarze 5 pokazuję.  Z jednej strony mam pszenżyto a z drugiej drogę,  więc nie powinno się nic dziać. Raczej imazamox z benzem nie powinien jej krzywdy zrobić. 

 

45 minut temu, ravoj napisał:

Nie mam ja małego ciapka żeby wał ciągać i rządków nie ugniatać,  nawet gdybym siał punktowym jak Wy. Kiedyś 60tką też mi się udawało, ale na styk. Ferguson albo 30tka nóż Władimirec byłby idealny. Ale mój patent równie dobry a dla fasoli na pewno zdrowszy, bo lekko jej od początku. Ja idę w zaparte jednak Tomku i nie poddaje się, 3 tony musi być, bo pole przygotowuje już od sierpnia  🙂nie to co w ubiegłym roku, tak na wariata trochę po tej gryce było. 

Chyba że czerwiec znowu będzie mokry, to trudno będzie zapanować nad zieleniną i niekoniecznie od liści fasoli. 

Pokaż zdjęcie jak dziś ta fasola wygląda i wrzuć zdjęcie za tydzień, to będzie nam miło , a olejan dajesz? 

Chyba gdzieś wstawiałem ostatnio.  Tak daję olejan.

[dysydent]

6 minut temu, skywalker89 napisał:

Dzisiaj gdzieś  do północy ma być ok 10c, więc jak opryskami po 19 to kilka godzin będzie jeszcze względnie bo chyba najbliższe dni to lepiej nie będzie?

no tak popatrzyłem po guglach i wiatr to na pewno gwarantowany i wieczorami.rankami do soboty i dopiero z soboty na niedzielę ustanie a basagranowi sześć godzin do wchłonięcia wystarczało czyli może na drobne było by za zimno no jaśki - nazwę - tak progowo i Twoje ryzyko
butoxone w zimno mniej agresywne i tak fasoli nie pokręci przynajmniej niżby w parnotę

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent

[ravoj]

Zbyt za dobrze po profesorsku i zbyt partaczo równie źle. Ale tak z głową czyli: 

1. Po zbiorze pszenicy talerzówka i jesienią długo ściernisko trzymane żeby wieloletnie skasować ( powój, ostrożeń ) dwa razy Glifosatem z MCPA i fluroksypyrem zrobione. 

2. Przed ścierniskowcem Big Poli 6 na słomę z azotem dla lepszego rozkładu słomy + 500 kg WapMagu, do tego  gorczyca i gryka na poplon, przemieszane

3. Wczesna  Wiosną 300 kg Fosforanu Amonu i orka 

4. Włóka po orce dla wyrównania i ograniczenia strat wody, rozbicia grud. 

5 Po deszczu w kwietniu oprysk triflurotox i dual gold i w ciągu dwóch godzin agregat dwa razy, pierwszy głębiej, drugi płytko z dociskiem 

6 siew bezpośrednio po agregacie z wałem przednim na docisku, mimo że płytko przed siewnikiem agregat idzie z wałem również,.więc dość twardo, ale bez grud, wyrównane włóką po siewniku  z rury fi 60 o wadze 30kg 

7.  oprysk po siewie 2l boxer + 2 l, Proman, ślad został po caginku, ale nawet 3 cm nie ugięła się gleba. 

8. Po 8 dniach fasola ma wierzchu bez żadnego fito, jeszcze bez chwatów 

I ja się kur... dziwię że 2.7 ha  kosztowało mnie już 6 tys PLN 🤔

 

[dysydent]

11 godzin temu, ravoj napisał:

słomę z azotem dla lepszego rozkładu słomy

przypomniałeś mi - bierzecie dopłaty za przyoranie słomy? szwagier co rok przyoruje a wziął dopiero za ubiegły jak miał kontrolę i sami Mu dopisali bo inaczej by przepadło jeśli do wniosku nie dopisze

nawet nie wiemy czy wcześniejszymi latami to było? coś ok 300zł dodatkowe do ha
fasoliny też powinni horować hołdować wszak to nic innego jak słoma (ja tej literówki nie dopatrzyłem?, i żaden nie zwrócił mi uwagi, przecież na bank za takie coś tylko bym podziękował, jednak trzeba sobie stałą klawiaturę kupić i przełączać się nią między różnymi laptopami komputerem i co tam jeszcze używam do obsługi tekstów, co i raz z czego innego; a to komputer i chińskie maleństwo co już litery się powycierały, a to laptop co raz to inny a to jakie dotykowe smartfony i podobne wynalazki, no można się pogubić i nie ma mowy o odruchowej wprawie, zwłaszcza w moim wieku kiedy człowiek coraz odporniejszy na trening bo mistrza trening czyni z młodego, u starego tylko zwyrodnienia potęguje )

Edytowane 15 Maja 2024 przez dysydent

[kamil800]

15 minut temu, skywalker89 napisał:

Dzisiaj gdzieś  do północy ma być ok 10c, więc jak opryskami po 19 to kilka godzin będzie jeszcze względnie bo chyba najbliższe dni to lepiej nie będzie?

A dlaczego czekasz az do tej 19? Temperatura nie jest wysoka a slonce juz od 17 jest lagodne. A zawsze te 2 godziny ciepła dluzej

@dysydent chodzi ci o ten ekoschemat? To od ubieglego roku jest

Edytowane 14 Maja 2024 przez kamil800

[ravoj]

Dlatego inwestuje 100zl i idę do koleżanki, która pracuje w ARiMR i robi wniosek. To najlepiej zainwestowane 100zl w całym roku. Naprawdę.

Z 9 ha z łąkami zrobiła mi 11 tys dopłat. Za łąki dostanę jeszcze tysiak może półtora bo mam jakieś kwiatki, ekspertyza kosztowała trochę więcej, ale się zwróci, bo to na 5 lat. 

Siew bezorkowy, poplon na zimę, przemieszanie słomy, różnorodność upraw, 80% porywy zielonej na zimę, tego sam nie ogarniesz, bo trzeba znać pojęcia tych gryzipiórków

Edytowane 14 Maja 2024 przez ravoj

[dysydent]

3 minuty temu, kamil800 napisał:

chodzi ci o ten ekoschemat? To od ubieglego roku jest

a nie wiem o ekojakipierdół mi chodzi bo przestaję być dopłaciarzem na dobre i przestałem się tym obłędem już interesować. To więcej intelektu pochłania nadążanie za tymi ich debilstwmi jak dopracowywanie agrotechniki dla maksymalizacji ilości i jakości plonu. No granice obłędu to już przekroczyło tak ze trzy lata temu a nadal kontynuuje obrany kierunek i jeszcze rozpędu nabiera.

[ravoj]

Bo to o to w tym chodzi, żeby było popierdolone i niejasne 

[dysydent]

39 minut temu, ravoj napisał:

Za łąki dostanę jeszcze tysiak może półtora bo mam jakieś kwiatki,

stawiam flachę przeciwko piwu że nawet nie pamiętasz dokładnie jak się nazywają

noż qwa!
-kwiatki ma na łące to Mu dopłatę podnieśli tylko komisyjnie musieli sprawdzić
no nie obłęd?

ale czekaj czekaj
czy może takie?

czy jaki inny na wyginięciu "niedojebek stepowy"?
żeby czasem dopłatami nie udało się uratować przed tym wyginięciem cokolwiek, no ale dają? brać!

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent

[ravoj]

Nawet nie pytaj, nie ma szans, opracowanie ma 20 stron, szkoda czasu, tu nie ma znaczenia jakie, byle ktoś je dobrze opisał. To jest obłęd w najlepszym wydaniu i ten obłęd postępuje. Ta cywilizacja nie ma prawa się utrzymać, zachód upadnie, już wkrótce 

[dysydent]

a no masz rację tylko .. cholera nie wiem czy za takie prawdy wypada lajki stawiać?
za najtrafniejsze prognozy jeśli złe to pełne więzienia nieszczęśników którzy odważyli się nimi przed obłędem powszechnym przestrzegać, właśnie za te najtrafniejsze
z resztą dlatego się sprawdzają bo nikt nie chce ich słuchać

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent

[skywalker89]

1 godzinę temu, kamil800 napisał:

A dlaczego czekasz az do tej 19? Temperatura nie jest wysoka a slonce juz od 17 jest lagodne. A zawsze te 2 godziny ciepła dluzej

@dysydent chodzi ci o ten ekoschemat? To od ubieglego roku jest

Bo wcześniej bym się nie wyrobił i powiewało dosyć dosyć.. 

Już opryskane. Dawka wyszła trochę mniejsza, fasola trochę pokiereszowana po doglebowce, nie wiem co z tego będzie, ze 20% w najlepszym wypadku wypadnie... będą wieksze ziarka 🤣

 

[dysydent]

a dlaczegoż ma wypaść?
z resztą- jeśli oparzeń do czwartku na fasoli nie zobaczysz takich na białozielono i zasychających to wszystkie inne później to już będzie ew doglebówki ciąg dalszy który by i tak był albo chorób bo tych cholernych przymrozków to chyba już jak na ten sezon koniec

[bartekac7]

12 minut temu, skywalker89 napisał:

Bo wcześniej bym się nie wyrobił i powiewało dosyć dosyć.. 

Już opryskane. Dawka wyszła trochę mniejsza, fasola trochę pokiereszowana po doglebowce, nie wiem co z tego będzie, ze 20% w najlepszym wypadku wypadnie... będą wieksze ziarka 🤣

 

Oj koło przed 19 już się uspokoiło z wiatrem. Tyle,  ze musiałem zjechać do domu wiec wszystkiego mi się nie udało oprskać. Koło pszenżyta się nie bałem. Moje a poza tym imazamox z bentazonem szkody mu nie zrobi.  Kurde kłosy na wierzchu w pszenżycie.  Dopiero co jeczmień ozimy już pszenżyto a to dopiero połowa maja. Jak pogoda będzie taka ciepła dalej to żniwa przynajmniej jeczmienia pod koniec czerwca. A pozostałe zboża co, w połowie lipca? 

[dysydent]

po zimowym jęczmieniu w czerwcu młóconym to jeszcze z jarym do zimy obrócisz
chociaż nie - fotoperiod i w zbyt krótki dzień kłosów nie zawiąże a będzie krzewił i w płonną trawę rósł tak że może jaki inny pomysł na drugi plon w jednym sezonie

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent

[bartekac7]

Przed chwilą, dysydent napisał:

po zimowym jęczmieniu w czerwcu młóconym to jeszcze z jarym do zimy obrócisz

Jakby suchy wrzesień był to np. grykę pewnie by się jeszcze zebrało. 

[dysydent]

a choćby, tylko na Twoich polach z tego co pamiętam to ryzyko że wylegnie bo pośnizny ekstensywne toto nie są

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent

[bartekac7]

Miałem pisać,  że to na borowińsku może by ustała,  ale nie. Jeczmień ozimy to mam akurat pół na pół czarnoziemu z płowizną na łamnej 1/2 klasie gleby. 

[kamil800]

41 minut temu, skywalker89 napisał:

Bo wcześniej bym się nie wyrobił i powiewało dosyć dosyć.. 

Już opryskane. Dawka wyszła trochę mniejsza, fasola trochę pokiereszowana po doglebowce, nie wiem co z tego będzie, ze 20% w najlepszym wypadku wypadnie... będą wieksze ziarka 🤣

 

Nie wypadnie na 100% co najwyżej może ją męczyć dosc długo. Widzialem juz fasole ktora byla opryskana litrem butoxone i przeżyła. Co prawda plonu tam nie bylo zadnego bo z miesiac chorowała ale przeżyła a komosa nie 😂

[skywalker89]

1 godzinę temu, bartekac7 napisał:

Jakby suchy wrzesień był to np. grykę pewnie by się jeszcze zebrało. 

 

1 godzinę temu, dysydent napisał:

po zimowym jęczmieniu w czerwcu młóconym to jeszcze z jarym do zimy obrócisz
chociaż nie - fotoperiod i w zbyt krótki dzień kłosów nie zawiąże a będzie krzewił i w płonną trawę rósł tak że może jaki inny pomysł na drugi plon w jednym sezonie

Myślałem o drobnej fasoli żeby posiac po jęczmieniu jakby tak zebrać..  ale nasion swoich nie mami tak policzyc to wyjdzie z 2-3tys kosztów żeby to posiac, bo trzeba i npk dać jakiegos żeby to chciało rosnąć i wyorac po jęczmieniu zeby środki z niego nie paliły.. a ryzyko za duże, chybaże spróbować z 2ha ale niechce mi się dzielić pola 8hektarowego..

Grykę zbierałem w tamtym roku, po wysuszeniu wyszlo 800kg/ha.. jest trochę kałamacji, ciezko pozniej na jesieni powyrabiać sie z tematami jak przychodzą deszcze i tak to pola niepoorane do wiosny zostają.. a widzę że chyba na jare to przeproszę się z tą technologią choćby pod przedplon zimowy jakis fajny..

teraz gryka  jeszcze chyba w dodatku tania jest.. 

50 minut temu, kamil800 napisał:

Nie wypadnie na 100% co najwyżej może ją męczyć dosc długo. Widzialem juz fasole ktora byla opryskana litrem butoxone i przeżyła. Co prawda plonu tam nie bylo zadnego bo z miesiac chorowała ale przeżyła a komosa nie 😂

Wzdłuż patrząc na rządki to ładnie wygląda, ale jak pryskalem i patrzylem z boku to jakieś takie pokręcone niektore.. nie zaglądałem bo może już i jaka mszyca siedzi bo na pokrzywie obok pola to sporo jej było.. 😁

Edytowane 14 Maja 2024 przez skywalker89

[dysydent]

1 godzinę temu, kamil800 napisał:

Nie wypadnie na 100% co najwyżej może ją męczyć dosc długo. Widzialem juz fasole ktora byla opryskana litrem butoxone i przeżyła. Co prawda plonu tam nie bylo zadnego bo z miesiac chorowała ale przeżyła a komosa nie 😂

zatem była to tylko zemsta plantatora na komosie bez przejmowania się już plonem fasoli.

Edytowane 14 Maja 2024 przez dysydent