Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

Kur... Ale mam wertepy po tej ulewie czwartkowej na nowym polu... Opryskałem "corum"0,625. No i mam takie znalezisko w dołku jak na zdjęciu. Doradca mówi, żeby jechać za 4 dni znowu tą samą dawką, przy chwaście takim i tych domniemanych fiołkach to zasadne, ale przy tak małej fasoli? Też zasadne w tak krótkim odstępie czasu? Ledwo co dwa liście ma.

IMG20230522185753.jpg

Jeden dołek to tylko się ciągnikiem odwróciłem i lancami złapałem, nie byłem w stanie wjechać.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano (edytowane)

wczoraj byłem w okolicy Tyszowiec Werbkowic to tam rejony gdzie tak jak by od miesiąca nic nie popadało i weź tu jakieś uniwersalne zasady agrotechniki wymyśl. Tam chwasty w fasolach nie powschodziły nie dla tego że je doglebówka trzyma a że im sucho i dopiero jak kiedy lepiej popada to ruszą a u mnie minimalne dawki doglebówki i fasola ma przebarwienia bo jej opryski spłynęły na łeb samo jak wschodziła a chwasty siewki wymiotło nawet lepiej jak po trzech litrach basagranu i tylko nieco miotły zbożowej z przezimowania zostało i kilka starych rumianów a u sąsiada mamy obawy przypaleń fasoli po standardowych jak co rok dawkach "tradycyjnego tankmixa" bo jeszcze nie powschodziła a pryskał też tuż przed tym deszczem.

Ja po setce na hektar 100 kilo niby śmietki nie znajduję a wiem gdzie jest plantacja niczym zaprawiana tylko względnie głęboko posiana no i wcześnie bo jeszcze w kwietniu i ciekawe jak tam. jak będzie mi kiedy po drodze to nie omieszkam ale z szosy ze dwa dni temu... no jakieś rządki widać, to znaczy gdzie ich oset placami nie maskuje ; czyli też - nie do pozazdroszczenia
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Ja niestety mam kawałek po słoneczniku i musiałem tam interwencyjnie wjechać z basagranem. Fasola malutka ale 0.8 dałem bo inaczej słonecznik zostanie, więc i tak strata i tak, niedługo zobaczę jak to fasola wytrzyma. 

Ja się o los swojej fasoli nie martwię, bo walczę od samego początku, to bardziej pod górkę niż z górki. 

Opublikowano

Miejscami poszła nakładka w sumie 2.2 l/ha bentazonu jak narazie po 3 dniach na fasoli nie widać żadnych uszkodzeń., chwasty siadają. Aż jestem zdziwiony że w tej fazie na nakładkach  fasoli nic nie zrobiło chyba że efekty są jeszcze nie widoczne.

20230521_181305.jpg

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

@ravoj wcześniej mialeś obawy o glifosat w swojej fasoli ale jeśli w Twoich stronach podobnie tylko trochę popadało a nie jak u nas że w śladach ciągnika woda stała kilkanaście godzin po tym deszczu to jakieś do 10mm spokojnego deszczu za wiele w głąb nie przemieściło, ot jakieś pojedyncze milimetry i powinno być ok. A słonecznik? no powinien bentazon siewki popalić bo wrażliwy, tylko na takiego konia jakim jest siewka słonecznika pomiędzy siewkami innych roślin 0,8l... no kto wie czy bez poprawki się nie obejdzie.  U mnie się zanadziło nieco topinamburu i już w dużej fasoli trzy litry na ha kilka lat temu odrostów tego nie spaliło. Pożółkły ale szybko im przeszło a to też podgatunek słonecznika. Oczywiście czym innym jest siewka a czym innym odrost korz... kłączowy ale i czym innym jest 0,8l a 3,0l

a dlaczego wyżej obrazka nie wyświetliło tylko link?

52 minuty temu, Marek1129 napisał:

ta fasola już jest... powinna znieść już pełną dawkę basagranu (do 3l) o ile nie mieszany z jakimi wynalazkami typu imazamox, zwiżacze czy nawet graminicyd który zwilżacz zawiera. Jak pamiętam jeśli na fasoli w ciągu 4 góra 5 dni nie pojawią się oparzenia rzejaśnienia zieleni w białozielony to i się już nie pojawią odbasagranowe uszkodzenia i często są mylone oparzenia od doglebowek z pobentazonowymi (fajnie mi się pisze te wynalazki językowe ale weź to wymów xD) Basagran w optymalnych warunkach zastosowany jest dla fasoli ... fasola najlepiej go znosi chyba z wszystkich roślin do których jest zalecany

oczywiście po za trawiastymi zbożami ale obecnie nawet chyba wypadł z zaleceń do ochwaszczania zbóż, no może z wsiewką koniczyny lub lucerny. Przy temperaturach optymalnych dla fasoli (tak gdzieś między 12 a 25 stopni trudno fasolę basagranem poparzyć i na prawdę trzeba sporo kasy na hektar aby to się udało :P  a takie teraz akurat panują

na zdjęciach z takiego ujęcia (wzdłuż rządków) mniej widać błędy precyzji punktowego siewu ;)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Jak jeździcie w stronę Zamościa to w Karpiu obok stacji paliwowej jest fasola, teren równinny a taka zlewa była że widać z ulicy jak fasolę wymyło. Ciekawe co by było po opryskaniu glifo na parę godzin przed taką zlewą.

  • Like 1
Opublikowano
27 minut temu, dysydent napisał:

na zdjęciach z takiego ujęcia (wzdłuż rządków) mniej widać błędy precyzji punktowego siewu

Z tej perspektywy też widać że odstępy między roślinami są różne, raz bliżej raz dalej. Tyle lat ludzie sieli poznaniakami i też było w porządku idealnie to tylko w fabryce lub ręcznie z miarką:)

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

no nie mów ... czy tam - nie pisz bo porównując precyzję wschodów buraków cukrowych do fasoli...

nie po to tyle kasy za siewnik precyzyjny; cenę zakupu ludzie płacą aby jeszcze miał siać jak poznaniak, często przyczyną tej 'nieprecyzji' jest zbyt duża szybkość jazdy podczas siewu nawet jeśli konstrukcja doskonała

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Marek1129 napisał:

Miejscami poszła nakładka w sumie 2.2 l/ha bentazonu jak narazie po 3 dniach na fasoli nie widać żadnych uszkodzeń., chwasty siadają. Aż jestem zdziwiony że w tej fazie na nakładkach  fasoli nic nie zrobiło chyba że efekty są jeszcze nie widoczne.

 

20230521_181305.jpg

To i ja spokojnie mogę jechać poprawką tego coruma i to z olejanem pewnie w tą sobotę. No, bo u mnie troszkę mniejsza to i pewnie do soboty podskoczy na tyle, że raczej nie powinienem jej krzywdy zrobić.

Kurde no ta zlewa na płowiźnie dużo szkód mi narobiła,tu rowy, tu dołki zalane,tu fasola porwana z wodą. Jak ciężka ziemia to nic się nie wydarzyło. Na borowinie tylko grudy mi polikwidowało.

 

Teraz chyba będzie ciężko o deszcz w najbliższym czasie. Przynajmniej takie są prognozy.

Opublikowano

Dodałbym jeszcze kalibrację , a także kształt i wielkość nasion fasoli. Często nasiono fasoli zanim wpadnie w ziemię to po drodze odbije się od redlicy i odległość się zmienia.

Opublikowano (edytowane)

U mnie niby też basagran ładnie narazie bierze ale trzeba będzie jeszcze chyba poprawić w piątek akurat tydzień. Ten Benz też jest dobry na drugim polu zastosowany bierze ale trochę wolniej tak jakby 

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, rolnik039 napisał:

U mnie niby też basagran ładnie narazie bierze ale trzeba będzie jeszcze chyba poprawić w piątek akurat tydzień. Ten Benz też jest dobry na drugim polu zastosowany bierze ale trochę wolniej tak jakby 

Ja też benz stosowałem nie widzę różnicy względem basagranu za wyjątkiem ceny. Tak samo piątek lub sobota poprawka tylko teraz dodam jakiś wspomagacz. 

Edytowane przez Marek1129
Opublikowano
7 minut temu, rolnik039 napisał:

U mnie niby też basagran ładnie narazie bierze ale trzeba będzie jeszcze chyba poprawić w piątek akurat tydzień. Ten Benz też jest dobry na drugim polu zastosowany bierze ale trochę wolniej tak jakby 

Krzysiek benz to jest to samo co basagran. No u mnie 5 dni minie. Na borowinie 6. Opryskam taką samą dawką tylko dodam olejanu, fasola powinna być większa, bo wilgoć jest i ciepło się zrobiło.

Kiedyś siał u mnie zetorem 5211, tak zapier.... nic równo nie było, jakbym poznaniakiem posiał i już więcej nie przyjechał.

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, bartekac7 napisał:

Krzysiek benz to jest to samo co basagran. No u mnie 5 dni minie. Na borowinie 6. Opryskam taką samą dawką tylko dodam olejanu, fasola powinna być większa, bo wilgoć jest i ciepło się zrobiło.

Kiedyś siał u mnie zetorem 5211, tak zapier.... nic równo nie było, jakbym poznaniakiem posiał i już więcej nie przyjechał.

No ja wiem 

11 minut temu, Marek1129 napisał:

Ile tego olejanu dodajecie do bentazonu?

Ja fastera dodawałem 0.3 na 200l wody 

Edytowane przez rolnik039
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, ravoj napisał:

Ja niestety mam kawałek po słoneczniku i musiałem tam interwencyjnie wjechać z basagranem. Fasola malutka ale 0.8 dałem bo inaczej słonecznik zostanie, więc i tak strata i tak, niedługo zobaczę jak to fasola wytrzyma. 

Ja się o los swojej fasoli nie martwię, bo walczę od samego początku, to bardziej pod górkę niż z górki. 

Że słonecznikiem powinien poradzic sobie imazamoks.  Bo skoro są specjalne odmiany odporne na imazamoks to zwykł slonecznik powinno brac

Opublikowano (edytowane)

Tak ale siejesz minimum 20ha bo inaczej ptaki ci zrobia zniwa jak bedziesz mial sam w okolicy. Znajomy mial "na probe" 1,5ha. Nie najmowal juz kombajnu 😂

U mnie fasola po 0.6l corumu +dash 0 reakcji. Kompletne 0 a byla juz na wierzchu z tym malym listkiem w sobote. Nawet tam gdzie sie zatrzymalem a opryskiwacz pryskal dalej nie ma sladu. Dzis juz widac jak ze srodka puszcza nowe liscie. Nie wiem co jej na tym polu tak pasuje ale rosnie w oczach. Chyba szybciej sie tu ziemia nagrzewa. A na tym drugim polu 2ha juz powschodzilo ale jest polowe mniejsze a 1ha od drugiej strony (ta sama dzialka tylko 600m dluga) wczoraj dopiero rzadkowala 😂

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, kamil800 napisał:

Tak ale siejesz minimum 20ha bo inaczej ptaki ci zrobia zniwa jak bedziesz mial sam w okolicy. Znajomy mial "na probe" 1,5ha. Nie najmowal juz kombajnu 😂

U mnie fasola po 0.6l corumu +dash 0 reakcji. Kompletne 0 a byla juz na wierzchu z tym malym listkiem w sobote. Nawet tam gdzie sie zatrzymalem a opryskiwacz pryskal dalej nie ma sladu. Dzis juz widac jak ze srodka puszcza nowe liscie. Nie wiem co jej na tym polu tak pasuje ale rosnie w oczach. Chyba szybciej sie tu ziemia nagrzewa. A na tym drugim polu 2ha juz powschodzilo ale jest polowe mniejsze a 1ha od drugiej strony (ta sama dzialka tylko 600m dluga) wczoraj dopiero rzadkowala 😂

Czyli nie warto 

U mnie już kolejny wysyp idzie w fasoli tych chwastów małe wyłażą znowu 

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, bartekac7 napisał:

Tam gdzie pryskałeś?

Tak te co pryskałem co 2 liście miały to usychają powoli mam też kartofle obok opryskałem odrazu ale szarlat ma 4 liście ale narazie są tylko takie zwiędniete 

Ciekawe jak będzie z tą cena w tym roku z fasolą bo dynia i pszenica to narazie totalna lipa

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano
1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

To niby przy wierzchu.. chyba taka sobie da rade? Coś tam zarys rządków widać dzisiaj, może nie będzie tak źle.. zobacze jutro 

20230523_125926.jpg

U mnie do przesiania wszystko, tydzień deszczu dał radę fasoli, tyko kiedy to dojrzeje...

  • Sad 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v