Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

Kiedyś kiedy były stosowane Afalon, Linurex czy nawet Command i były przypalenia to ratowało się uprawę właśnie Asahi. Dzisiaj do tego środka dorzuciłbym jeszcze aminokwasy.

Opublikowano (edytowane)

command i teraz a w zasadzie jest jedynym oficjalnie zalecanym obecnie na fasolę przedwschodowo. O ile na poparzenia liści jakoś tam może i pomoże chlapanie wynalazkami co spośród nich tylko asahi ma bezprzecznie potwierdzone działanie to po glifosacie nie ma ratunku jeśli by co i jeśli to on jest sprawcą zażółceń to szkoda chlapania bo tylko od ilości wchłoniętego zależy czy roślina przeżyje czy nie a intensywny wzrost raczej skuteczność glifosatu wzmaga tak że stymulowanie... nie wiem

aminokwasy? no tak, te mogą wspomóc ale ja jeszcze nie mam praktycznego potwierdzenia ich bezsprzecznej skuteczności w warunkach polowych, może laboratoryjnych ale nie polowych. no ale ja to ja i pewnie są tacy co mają w tej kwestii większą praktykę tylko tacy mało czym się tu z nami dzielą no chyba że na pograniczu reklamy tychże;)

Edytowane przez dysydent
  • Like 2
Opublikowano
33 minuty temu, dysydent napisał:

aminokwasy? no tak, te mogą wspomóc ale ja jeszcze nie mam praktycznego potwierdzenia ich bezsprzecznej skuteczności w warunkach polowych, może laboratoryjnych ale nie polowych. no ale ja to ja i pewnie są tacy co mają w tej kwestii większą praktykę tylko tacy mało czym się tu z nami dzielą no chyba że na pograniczu reklamy tychże;)

W ubiegłym roku taki 6 hektarów kawałek trafił na ciulową pogodę i zanisiło się że nic tam nie będzie a najwyżej po kilka strączków. W celach naukowych walnąłem mieszaninę aminokwasów z mikroelementami. Efekt był taki że okwitła jeszce raz wyszło ponad 15 ton z hektara a zbierałem ją w połowie października. Choć była odmianą o najkrótszym okresie wegetacji w stosunku do sąsiednich kawałków. Tak ze 20 arów nie zebrałem bo między krzakami pływały kaczki i nie chciałem utopić kombajnu.😂

Opublikowano
2 godziny temu, mirro napisał:

W ubiegłym roku taki 6 hektarów kawałek trafił na ciulową pogodę i zanisiło się że nic tam nie będzie a najwyżej po kilka strączków. W celach naukowych walnąłem mieszaninę aminokwasów z mikroelementami. Efekt był taki że okwitła jeszce raz wyszło ponad 15 ton z hektara a zbierałem ją w połowie października. Choć była odmianą o najkrótszym okresie wegetacji w stosunku do sąsiednich kawałków. Tak ze 20 arów nie zebrałem bo między krzakami pływały kaczki i nie chciałem utopić kombajnu.😂

15t z 6ha czy 1.5t z ha? 

 

Opublikowano

a aminokwasy czasem nie zaczynają buzować w samej roślinie ale proporcjonalnie do ilości azotu. We łbie mi się kołacze, że badmiar azotynów pozwalają aminokwasy usunąć i przeto niewiem czy taka karma takiej małej roślinie nie zaszkodzi? Czy coś źle zakumałem?

Opublikowano (edytowane)

to było o szparagówce a tam do plonu liczą się i strąki i to przed wysuszeniem czyli razem z zawartą w nich wodą.

nawet nie wiem
20t/ha szparagówki to realny plon czy tylko teoretyczny? bo gdzieś wyczytałem że ...

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
3 godziny temu, Andpol napisał:

W sklepie Titanit 0,5l ha mi znajomy polecił że to samo jak asahi tylko tańsze oprysk jutro bo dziś za mokro ledwo samochodem wyjechałem na 2 napędy.

IMG_20210519_095240.jpg

Wystarczy etykietę przeczytać,  to dwie różne rzeczy.. osobiście to zrezygnowałem z tych wszystkich udziwnień bo w tamtym roku jak coś próbowałem ratować po przypaleniu to mizerne efekty przyniosło

Opublikowano
Dnia 17.05.2021 o 11:45, melon10641 napisał:

U mnie na borowinie jakieś 3/4 już na wierzchu. Podejrzewam, że wieczorem już ładnie będzie widać rządki. 

Kiedy na borowinie siałeś?

Opublikowano
And2ej1 napisał:

Mam pytanie czy mogę fasolę czerwona opryskać Lontrel 300sl ? Na jednym kawałku pola mam mam ostrożnia polnego ...

Jeśli tak to w jakiej dawce ? 

Nie polecam. Nawet setka na hektar uszkadza mocno fasolę.

Opublikowano

 Na etykiecie pisze  że od pierwszej pary potrójnych lisci  ale w dawce dzielonej  taką jak chcesz dać to praktycznie możesz pryskać bezpośrednio po wschodach  nic się nie dzieje tylko po co  dodawć sobie roboty  jak jednoliścienne  można  póżniej jednorazowo   mxsymalnie  1 litrem jak nie ma perzu  wyczyścić wszystko.

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, BIZULEK napisał:

Można zastosować lontrel  , ale przy pomocy opryskiwacza plecakowego i ostrożnie żeby nie zwilżyć fasoli 

a gdzie to pisze?
ŻADNEGO LONTRELU W MOTYLKOWYCH I PÓŁ ROKU PRZED NIMI! chlopyralid lepiej zwalcza motylkowe niż ostrożeń oraz wykazuje działanie doglebowe co najmniej miesiąc od zastosowania. Jeszcze gorszy aminopyralid bo dłużej ale on w Mustangu, Lancecie na zboża i w Navigatorze na rzepak.
Jeśli ostrożeń w fasoli to można placowo z ominięciem fasoli ale najbezpieczniej butoxone, ostatecznie chwastox extra z fenoksykwasów ale tak aby nie po liściach fasoli.

co tam jeszcze?
o jednoliściennych @Zbyszek3939 temat wyjaśnił

3 godziny temu, sylwek1999 napisał:

Panowie stosował ktoś w oprysku doglebowym metrybuzyne?

niejeden i nie raz a bezpieczne dawki kończą się na 150ml sencora na ha. wyższe mogą parzyć fasoli od spodu liście w czasie upałów jeszcze długo po wschodach bo metrybuzyna potrafi parować z gleby gdy gorąco i parno. Czyli im później stosowana tym niższe dawki bo z kwietniowych zabiegów do pierwszych upałów wiele zmetrybuzyny zdoła się zdezaktywować. no ale poniżej setki to mało co zwalczy z chwastów co najwyżej żółtlice przytrzyma i  50ml sencora/ha no ale muszą być warunki... nie może być sucho bo wtedy słabiej działa. to ryzykowny i toporny środek no ale czasem jest sens go użyć i w fasoli gdy np fasola jeszcze nie wzeszła a chwasty wrażliwe na wierzchu to najlepiej na rosę dać coś między 50 a 100ml i powinien popalić podobnie jak basagran tyle że o ile taniej no i rodzina krzyżowych bardzo się boi metrybuzyny nalistnie, rzepak też byle był zwilżony czy to rosą czy jakim wspomagaczem no ale warunek konieczny - fasola musi być w ziemi bo i ją też dany "na wilgotno" po liściach niechybnie poparzy. tużprzedwschodowo butoxone na młode rzepaki powinien być zabójczy no ale i sam basagran nawet po wschodach fasoli u mnie czystkę raz zrobił z rzepakiem ale fasola była między pierwszym a drugim (ten drugi już potrójny) liściem i w dawce 1,5l/ha plus atpolan. Nieco przyparzyło pierwsze liście fasoli ale odrosła i się wyrównała do kwitnienia.

graminicydy często musiałem dawać tuż przed lub w trakcie kwitnienia i było ok. i to w "perzowych" dawkach. Wcześniejsze lub w mieszaninie nawożenie dolistne siarczanem magnezu chroniło przed oparzeniami fasolę choć te oparzenia to takie mlecznobiałe plamy na liściach też raczej bez wpływu na plon.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

To jeszcze inaczej czy ktoś próbował basagran 480 zwalczyć ostrożnia polnego? 

Przykład 1,5 l/ha ( może coś dodać jeszcze ) i 7 dni później powtórzyć? 

Lub poczekać na fazę " serduszka"  i dać mu jednarozowego szczała 3l/ha ( na ryzyko) ( zaakceptuje nawet zniżkę plonu ) niż bawienie się mechaniczne

Czy może coś innego corum ? 

Tylko nie motykol , ani pryskanie punktowe 

 

 

Opublikowano
2 minuty temu, And2ej1 napisał:

To jeszcze inaczej czy ktoś próbował basagran 480 zwalczyć ostrożnia polnego? 

Przykład 1,5 l/ha ( może coś dodać jeszcze ) i 7 dni później powtórzyć? 

Lub poczekać na fazę " serduszka"  i dać mu jednarozowego szczała 3l/ha ( na ryzyko) ( zaakceptuje nawet zniżkę plonu ) niż bawienie się mechaniczne

Czy może coś innego corum ? 

Tylko nie motykol , ani pryskanie punktowe 

 

 

Dawka 1.5 l nic mu nie zrobi. Przypali liście i odbije. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v