Polecane posty

MgrLukash    154

Zadbany z podobnym przebiegiem w niemczech będzie podobnie kosztował co w PL. Taniej to mogą byc z jakimiś wadami/uszkodzeniami kupione. Handlarze często wybieraja właśnie te najtańsze sztuki, odnawiają lakier, robia korektę licznika, trochę poprawiają (często dla oka i tak by na placu chodziło) i wystawiają jako zadbane z niskim przebiegiem.

I właśnie te jak to nazwałeś "niszowe marki" mają lepszy stosunek ceny do rocznika - dzięki temu możesz kupic młodszy ciągnik w lepszym stanie niż marek poularnych.


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klosek88    0

Cena niska bo w chwili zakupu nie była wysoka. Z nich to tylko valtra, może i mają dobre skrzynie HT ale nie mam przekonania do tej marki, mocny podnośnik a na tym mi bardzo zależy, min 5t max udźwigu musi mieć. Tak samo masa, ciężki i zwrotny, może napisze jakie modele mnie zaciekawiły, renault ares 550, 546, 556, case mx100c, claas ares 556, jd 6320, fendt farmer 309.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabrysiek    82

Witam, chciałbym odświeżyć temat. Mam ok. 20 ha ziemi ornej oraz ok. 10 ha łąk. Ciągniki jakie posiadam to ciapek i 3P. Przydałby się ciągnik do ciężkich prac polowych: orka, siew agregatem uprawowo-siewnym, prasa, jakiś gruber bądź talerzówka. 

Jak tak patrzę na dobór ciągników u niektórych osób co do ha to trochę się zastanawiam, gościo na wsi na 11 ha ma: trzydziestkę, sześćdzisiątkę i kupił zetora 100 konnego. Tak patrząc na moje gospodarstwo to ten ciągnik niby też za wiele dni w roku nie będzie pracował więc tutaj mam dylemat. 

Pierwszym moim faworytem jest MTZ 82 (jeżdżę takim w robocie i jakoś idzie przeżyć) lecz jedyne co się boję to to że będzie miał problem w 3 metrowym uprawowo siewnym. Pług 4x40 lub 4x35. oraz jakiś ścieniskowiec 2,2 m. Części jak mówi większość tanie i w moim przypadku dostępne raczej od ręki, bo do najbliższego serwisu, sklepu z częściami czy tam przedstawiciela rusków ma ok. 15 km. Jak dla mnie chyba by wystarczył komfort nico lepszy niż w 3p chociaż siedzenie mogłoby być wygodniejsze. No chyba że kilka koni więcej tzn. TS. Tylko tak jak mówię boję się tutaj czy będzie dźwigać 3 m w uprawowo siewnym.

Dużo ludzi tak jak w tym temacie chwali właśnie renówki, komfort na na pewno lepszy tylko serwis już droższy i strasznie duża rozbieżność cenowa jak przeglądam ogłoszenia. Jaki model byłby i odpowiedni?

Ostatnio u znajomego jeździłem też international 955 XL ciągnik z lat 80  bardzo przyjemnie się jeździło, aczkolwiek to już też zachód i też nie wiem jak się do tego odnosić. 

Wracając do Mtz to cenowo ok. 30 tys. Chcąc kupić już jakiś bardziej zadbany cena rośnie nawet do 40 tys. Więc tutaj właśnie pojawia się dylemat, że w cenie MTZ można kupić coś fajnego zachodniego. 

 

Czy macie jakieś sugestie na temat mojej wypowiedzi, bo mam już dylemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

Kup se starego MFa serii 600 i zapomnij o 3m uprawowo-siewnym jak również 4x40 pługu... nie dla psa kiełbasa z takimi zdechłymi konikami o których myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Jak kupi mf698t to spokojnie agregacik 3m pociągnie ale lekki. Co do pluga to dasz mu wywrota 3x45 i pójdzie jak ogień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Te modele co wymieniłeś to valtra z seri C i N kładzie na łopatki. Mam sam valtra 6550 z 2002 roku i ciaga w polu to co mf3120 bez zadyszki a sam tylko most do 150 km jest ten sam jak i skrzynia. Rewers działa super do tego ma dużo programowanych funkcji. Seria C różni się od mojej ze jest krótsza bo moja ma wymiary 6 cyl. Ciągnika i hydralike typowo rozbudowana pod Latowicz czołowy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabrysiek    82

Na obrotowym mi nie zależy. A co do mtz to właśnie zastanawiałem się nad poszerzeniem poznaniaka do 3 m  no i np. lekki agregacie bez przedniego wału np. z agrolfitu. Taki agregat waży coś ok. 300 kg +  siewnik 500 kg + 150 kg = 950 kg. Ziemie mam 4-6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Kolega do mtz zakladal amazone 3m wahadlowa brona plus siewnik Fiona i dawał radę ladnie

Edytowano przez Mikruss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabrysiek    82

No a u mnie natomiast kolega kupił zestaw urprawowo- siewny 2,7 m do MTZ, siewnik z farmarolu i agregat z agromaszu to mówił że nie dał rady dźwigać, to zmienił ciągnik na Belarusa 1025. Siewnik jest o 100 kg lżejszy od poznaniaka. Chcąc kupić nawet 1025 to nawet jest mało ogłoszeń, a jak są to spokojnie powyżej 40 tys.

No i własnie tutaj mam dylemat. Np użytkownik czesio właśnie też od tego roku jeździ z uprawowo siewnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaun    243

 

Wracając do Mtz to cenowo ok. 30 tys. Chcąc kupić już jakiś bardziej zadbany cena rośnie nawet do 40 tys. Więc tutaj właśnie pojawia się dylemat, że w cenie MTZ można kupić coś fajnego zachodniego.

 

Czy macie jakieś sugestie na temat mojej wypowiedzi, bo mam już dylemat.

 

Jeżeli znajdziesz coś naprawdę sensownego, fajnego z zachodu to bierz. Poczytaj o markach, modelach. Z takiego areału powinieneś go utrzymać. Sam będę szukał coś z MF, Case / International, Renault itp. Zależy co się trafi a pola mam sporo mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystian834    0

Witam, chciałbym odświeżyć temat. Mam ok. 20 ha ziemi ornej oraz ok. 10 ha łąk. Ciągniki jakie posiadam to ciapek i 3P. Przydałby się ciągnik do ciężkich prac polowych: orka, siew agregatem uprawowo-siewnym, prasa, jakiś gruber bądź talerzówka.

Jak tak patrzę na dobór ciągników u niektórych osób co do ha to trochę się zastanawiam, gościo na wsi na 11 ha ma: trzydziestkę, sześćdzisiątkę i kupił zetora 100 konnego. Tak patrząc na moje gospodarstwo to ten ciągnik niby też za wiele dni w roku nie będzie pracował więc tutaj mam dylemat.

Pierwszym moim faworytem jest MTZ 82 (jeżdżę takim w robocie i jakoś idzie przeżyć) lecz jedyne co się boję to to że będzie miał problem w 3 metrowym uprawowo siewnym. Pług 4x40 lub 4x35. oraz jakiś ścieniskowiec 2,2 m. Części jak mówi większość tanie i w moim przypadku dostępne raczej od ręki, bo do najbliższego serwisu, sklepu z częściami czy tam przedstawiciela rusków ma ok. 15 km. Jak dla mnie chyba by wystarczył komfort nico lepszy niż w 3p chociaż siedzenie mogłoby być wygodniejsze. No chyba że kilka koni więcej tzn. TS. Tylko tak jak mówię boję się tutaj czy będzie dźwigać 3 m w uprawowo siewnym.

Dużo ludzi tak jak w tym temacie chwali właśnie renówki, komfort na na pewno lepszy tylko serwis już droższy i strasznie duża rozbieżność cenowa jak przeglądam ogłoszenia. Jaki model byłby i odpowiedni?

Ostatnio u znajomego jeździłem też international 955 XL ciągnik z lat 80 bardzo przyjemnie się jeździło, aczkolwiek to już też zachód i też nie wiem jak się do tego odnosić.

Wracając do Mtz to cenowo ok. 30 tys. Chcąc kupić już jakiś bardziej zadbany cena rośnie nawet do 40 tys. Więc tutaj właśnie pojawia się dylemat, że w cenie MTZ można kupić coś fajnego zachodniego.

 

Czy macie jakieś sugestie na temat mojej wypowiedzi, bo mam już dylemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tractor560    3

Ja bym kupił już zetora 9540 czy nawet 10540 poprzednika forterry a nie pchanie się w leciwe mtz


New Holland wszędzie

Najlepszy będzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4258

A znajdz mi takiego w ludzkim stanie za 40 tys zl

Baa znajdz mi w ogole takiego za okolice 40 tys zl

Do 45 tys 10540 nie ma w ogole, a 9540 sa 3 - jeden wizualnie masakra(nie zebym byl zwolennikiem odmalowanych), drugi z uszkodzonym silnikiem i ostatni jako taki, ale podmalowany.

Edytowano przez daron64

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

mieliśmy mtz 82 i spokojnie dawał radę w 3m zestawie uprawowo siewnym amazone brona wahadłowa i siewnik amazone d7 super s problem był taki że przód podnosiło ale hydraulika uciąg  wszystko ok fakt że to jeszcze produkcji zssr i wymieniliśmy na zetora 10145 jest trochę wolniejszy i mniej wygodny ale to cieżki wół roboczy i też chodzą w takim przedziale cenowym i części do obu w każdej agromie fakt że zachodnie są mniej awaryjne ale jak się zepsuje to na części trzeba czekać i są one droższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystian834    0

osobiście polecam case 5120 ma on 95 km posiadam go kilka lat i polecam mało awaryjny mocny zwinny 4 biegi ma już pod obciązeniem rewers praca nim to czysta przyjemność ma mocny podnośnik cichy w srodku kabiny a cena adekwatna spalanie w orce z cztero skibowym pługiem od 10 do 15 litrów na hektar w zależności od terenu i nogi operatora 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martinoss    21

Witam kolegów :)

 

Stoję przed zakupem nowego ciągnika. Areał 35ha z kawałkiem, ciężkie gleby, produkcja zbożowa (pszenica, rzepak). Budżet maksymalnie 160tys netto. Co polecacie? Cena gra rolę, bo przy tych cenach co mamy... :) Myślałem nad Claasem Atosem 350, ale różne słyszę opinie. Z chęcią wysłucham rad bardziej doświadczonych. Co do wyposażenia - zupełny standard ma być, jestem zwolennikiem prostych maszyn, ale solidnych.

Połączone

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1125

Jak ciężka ziemia i myślisz o jakimś agregacie aktywnym uprawowo siewnym to moc ok. 120 kM by się przydało.Niedawno stałem przed podobnym dylematem powierzchnia minimalnie większa i wybór padł na NH T6,165 (125 kM) ale cena to 200 000 netto. Myśleliśmy też i o większym ale tak to  można było zaadoptować park maszynowy po ciągniku 96 kM, kupując na 160 kM wymiana całego parku maszynowego a i tych 160 kM by nie wykorzystał na tym areale (sprzęt duży a mało ziemi).

 

Ale każdy robi jak uważa, takie moje spostrzeżenia.

 

 


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2472

ja na podobny areal mam też 105KM ale myślę ze to trochę przy mało i proponuje coś większego ok 120KM


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymorning    2

Poszukuje ciągnika który będzie miał od 90 do 120 koni, nie więcej niż 5 tyś motogodzin i posiadał tuza lub tura. Co polecacie?

Połączone

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kustosz    11

Może trochę was uświadomię. Poniżej pewnej temp. adblue nie jest dozowane ze względu na krystalizację i możliwość uszkodzenia układu (czyt. zapchania, niedrożności itd.), w zbiorniku jest czujnik temp. adblue oraz układ jego podgrzewania i jeśli nie jest spełnione kryterium temp. płynu to otwierany jest obieg płynu chłodniczego i jest on grzany aż osiągnie określoną temp. Dlatego też po każdym zgaszeniu silnika dochodzi do samooczyszczania układu, czyli adblue jest wycofywane z układu dozowania. Kolejnym kryterium dozowania jest obciążenie silnika, jeśli nie będzie osiągnięty określony poziom % obciążenia także nie będzie dozowane. Kolejne to temp. spalin w kolektorze wylotowym przed scr i za nim, ponieważ do spalenia mocznika (tj. reakcji chemicznej) potrzebna jest określona temperatura. Temp. spalin jest tu też bardzo ważna, ponieważ zawartość NOx w spalinach jest wprost proporcjonalna do temp. spalania w silniku, dlatego silniki z układami SCR są bardziej sprawne. Odwrotnie jest w układach DPF, gdzie poprzez zawór EGR cofane są spaliny by obniżyć temp. spalania i tym samym zwiększyć udział sadzy w spalinach i toteż prowadzi do obniżenia sprawności silnika.  Jest jeszcze kilka kwestii dozowania adblue, ale dla zwykłych "zjadaczy chleba" to powinno wystarczyć.

Prócz SCR w niektórych układach montowany jest jeszcze filtr CUC który ma zatrzymywać niezużyty w procesie oczyszczania spalin mocznik.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez Cezar81
      Pod uwagę biorę :
      https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-same-rubin-150-CID757-IDzM5um.html
      nowy świeżo zamieszczony i z wyglądu mało sponiewierany, zastanawiam się również nad:
      https://www.olx.pl/oferta/case-cvx-130-tuz-sprowadzony-CID757-IDzFYYG.html
       
      nad którym lepiej się zastanowić - do końca miesiąca muszę coś wybrać więc dla mnie zabawa się skończyła, będę bardzo wdzięczny na wszelkie rady
       
      Ewentualnie https://www.olx.pl/oferta/mccormick-xtx-185-xtra-speed-sprowadzony-orginal-mtx-tylko-5000-godzin-CID757-IDzFAnf.html
    • Przez raffik4
      Witam jaki polecacie ciagnik na małą działkę chce zaorać.przejechac glebogryzałką,kultywatorem i odświeżyć.
    • Przez michal009
      Kupię ciągnik 100-115KM w miarę prosty mechanicznie do kwoty 80 tyś. 
      Prosty mechanicznie (bez elektrohydraulicznych rewersów) Koniecznie z pneumatyką do przyczep!!! Możliwy EHR podnośnika Od rolnika. Handlujesz ciągnikami - dziękuję poszukam dalej.  Sprawny.  Interesuje mnie np. Zetor Forterra. 
      Lubelskie, ale rozważę propozycje z całej polski. Nie jestem Vatovcem, więc za oferty typu 80+vat z góry dziękuję. 
      Proszę wklejać linki z ogłoszeniami, lub info na priv. 
    • Przez jakn
      Jaki ciągnik  wybrać john deere 6610 czy deutz fahr agrotron 120 chce wiedzieć jak jest z elektroniką czy drogie część  jak jest z skrzynią biegów ,  czy spalanie 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj