Raczej nie pracował ciężko bo pod względem technicznym jest w bardzo dobrym stanie. Silnik pracuje równo, nie kopci , w skrzyni nie słychać żadnych szmerów, o dziwo nawet na półbiegu pracuje cicho.Jedyne co jest do zrobienia to uszczelniacze na tłoku od podnośnika. Malowany był gdyż miał niegroźny pożar elektryki i trochę się maska okopciła. Po wnętrzu kabiny widać że raczej o niego dbano. Przez to że był malowany nie byliśmy nim zainteresowani gdyż mieliśmy do niego około 300km ale byliśmy w pobliżu więc szkoda było nie obejrzeć i tak jakoś wyszło że jest już u nas.
Czy tłumnik jest na środku czy z boku to i tak zasłania więc co za różnica?W jaśku z pod maski wystaje sama rura a nie cały tłumik jak u ciebie czyli baba dobrze pomyślała bo znacznie mniej to przeszkadza.
Tak sprzedany. Był dość przyjemnym traktorkiem, ekonomicznym, wygodny, części były tanie i łatwo dostępne.Gdy by miał lepszego mechanika od początku to z pewnością był bym z niego w 100% zadowolony.
Ja John deerem 85 kM jeżdżę z opalem 110 cztero skibowym i trzeba się mocno postarać żeby przód poderwać. Przy szerokości 160 cm idzie zdecydowanie lżej niż z grudziądzkim mimo że grudziądzki bieże tylko 140cm.
Wybij kołek zabezpieczający dzwignie od biegów,odkręć korek wlewu oleju do skrzyni i próbuj unieść dzwignie od biegów i śrubokrentem przesunąć wodzik z 1 na luz.