tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

szymonidas9    38

 @Siemanr1  Dziwne, przeciez rzepak niby zaprawiany tymi neonikotynowymi, a juz po niecalym miesiacu smietka?

Te male muszki to smiatka tak? A zielony to jakis rodzaj mszycy?

IMG_20180919_130913.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil2963    39

Wszyscy, którzy posiali rzepak dość wcześnie... Niestety co byście nie dali, czy to toprex, caryx, tebukonazol + ccc i tak trzeba będzie skracanie powtarzać. Pogoda sprzyja rzepakowi i będzie gonił. W tamtym roku stosowałem toprex a na innych polach caryx. W tym roku tebukonazol 200g + difenokonazol 25g + antywylegacz 180g, do tego B 200g +Mn 150g + Zn 112g + Mo 15g + Labrador 1l/ha, temperatura oprysku 23 *C, ilość cieczy 300 l/ha. 2 dni wcześniej poprawka Navigatorem 0,25 l/ha + Nurelle po doglebówce Metazanex 1,7 l/ha + Command 0,17 l/ha (wyszły mlecze, ostrożenie i komosa). Odmiana Rohan F1, obsada 44 rośliny/m2, siew co 12,5 cm, nawożenie przedsiewne Polifoska 6 - około 400 kg/ha.

Moje spostrzeżenia.... Kombinacja tebukonazolu + difenokonazolu (mała ilość bardziej na ochrone przeciw suchej zgnilizie) + ccc bardzo dobrze przyciągnęła rośliny do ziemi. Porównując do Caryxu i Toprexu ta kombinacja w tym roku spisała się lepiej niż ubiegłoroczne zabiegi. Oczywiście rok rokowi nie równy, w tym roku warunki na triazole są świetne. Możliwe, że będę musiał powtórzyć skracanie, planowane: antywylegacz (dawka w zależności od tego jak bardzo będzie jeszcze gonił, na razie zatrzymany).

Biorąc pod uwagę aspekt ekonomiczny, do tego trafić w pogodę i używanie drogich środków mija się z celem. 

Poniżej zdjęcia jednej z plantacji: 

 

 

IMG_20180919_100246.jpg

IMG_20180919_100630.jpg

IMG_20180919_100639.jpg

received_2346509378699469.jpeg

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Te małe to śmietka, a rzepak wam sypie po pięć ton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil2963    39

Co do białej muchy (mączlika warzywnego), żadne Bi czy inne fosforoorganiczne, nie mówiąc już o perytroidach nic mu nie zrobią. Ten szkodnik musiałby wystąpić w ogromnych ilościach na rzepaku żeby mu zaszkodzić, na szczęście rośliny są małe i mniej atrakcyjne, ewentualnie będzie na nich zimował. 

Ogromne problemy stwarza w kalafiorach i brokułach. Ze względu na swoją obecność (walory estetyczne), przy braku odpowiedniego zwalczania ogromna ilość osobników spadziuje. Na spadzi rozwijają się grzyby sadzakowe, które zasiedlają liście kalafiora. Wygląda to bardzo nieestetycznie i się lepi. Taki towar nie może trafić na pułki sklepowe. 

Co do samej walki ze szkodnikiem... Jest tak kosztowna, że jakbyście chcieli zwalczać go w rzepaku to oddajcie lepiej pole w dzierżawę :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1539

U mnie jutro mija 3 dni od herbicydow i lecę regulatorem i od robaka A w piątek rano reszta bo w dzień spora temp. Na sobotę nadają deszcze to może się uda rozsiac N 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raptus902    129

Można szybciej pryskac niż 2- 3 liście rzepaku

Navigator + rego

Rzepak bardzo nie równy

Edytowano przez Raptus902

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur-1990    15

Panowie mam pytanko mam rzepak bardzo nierówny od 3 do 6 liści chciałbym zastosować taką kombinacje 2,5kg dr green rzepak 8kg siarczan magnezu 0,3l toprex'u i 0,15l decis'a chciałbym dodać do tego mocznika żeby rzepak "nadgonił" i moje pytanie ile go dać na hektar ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek22B    52

Co to za chwast (będzie uciążliwy czy rzepak go zagłuszy)?

Rzepak długo wschodził i dość późny zabieg 0,3 Navigator i 1,8 Metazanex

20180919_181653.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    317

daliśmy podobnie (0,33 navigatora i 1,85 metazanexu) i na jednym polu tak jakby mi nie wzięło części chwastów, te u Ciebie chyba bierze bo trochę słabo już wyglądają.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek22B    52

Panowie po jakim czasie i czym byłoby dobrze skracać rzepak drugi raz (pytam bo nigdy jesienią nie robiłem 2 zabiegów)???

pierwszy zabieg trochę spóźniony bo w fazie 6 liścia 0,7 caryx 0,6 tebukonazol 250

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymonidas9    38

Co polecalibyście na te smietke i mszyce, zeby jednoczesnie mozna bylo wymieszac z toprexem i borem?

I czy procz boru dodajecie cos jeszcze do jesiennego oprysku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

Jak chcesz tylko zwalczyć to cypermetryna a jak dodtatkowo zabiezpieczyć i wygazować wsio co tam jest to chloropiryfos, można mieszać z borem tylko jak najszybciej to wypryskaj bo insekty nie lubią wysokiego pH wody. Na 4-6liści u mnie poszedł caryx, rooter, cypermetryna, chloropiryfos, bor, siarczan magnezu, a za jakiś tydzień planuję dać mangan, molibden, cynk, bor, siarczan magnezu, 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanr1    23
2 godziny temu, Jarek22B napisał:

Co to za chwast (będzie uciążliwy czy rzepak go zagłuszy)?

Rzepak długo wschodził i dość późny zabieg 0,3 Navigator i 1,8 Metazanex

20180919_181653.jpg

Tasznik pospolity-takie dawki oprysku powinny sobie poradzić,nie zwalczany zagłuszyć może cały rzepak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jk33    3

Na jednej działce dany był caryks 1l ,rano padał deszcz pryskane było pod wieczór ale jeszcze trafiały się krople na liściach nie wszędzie tylko w miejscach zacienionych,na dodatek lekko mi się ścięło to wszystko caryks, leopard,nurella,bór, siarczan magnezu i jakieś mikro,na tyle że po wyczyszczeniu filtra i przecedzeniu całości dało się to wypryskac, pytanie czy mogło to mieć wpływ na końcowy efekt czyli że slabo przytrzymało rzepak  i ewentualnie poprawić mu teraz mniejszą dawka caryksu czy jakiś inny tańszy regulator mogę zastosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
derek2223    26

Jakie szkodniki (owady) są najgroźniejsze jesienią i jakie środki stosujecie do ich zwalczania? Jakie są mechanizmy działania oprysków - działają tylko doraźnie w momencie zastosowania zabijają owady czy też zostawiają na roślinie i zabezpieczają ja przez dłuższy czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
machtomi    39
14 godzin temu, Jarek22B napisał:

Panowie po jakim czasie i czym byłoby dobrze skracać rzepak drugi raz (pytam bo nigdy jesienią nie robiłem 2 zabiegów)???

pierwszy zabieg trochę spóźniony bo w fazie 6 liścia 0,7 caryx 0,6 tebukonazol 250

NIc nie zrobisz będzie rósł jak będzie chciał szkoda dodatkowych kosztów i tak widzę żę sporo doinwestowałeś bo aż 0,7 caryxa i tebu. Później żeby to odbić to trzeba 0,5T  rzepaku poświecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
000do000    0

Jeśli zamiast Caryx 1l/ha dam Sirena 60 EC 0.5l/ha i Mepik 300SL 0.7l/ha to będzie takie samo działanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

Najlepszym i najskuteczniejszym skracaczem jest mróż, niższe temperatury. Dawniej na początku naszej kariery rzepaczanej niczym nie regulowaliśmi rzepaków jesienią, powiem nawet, że oprócz chwastów dwulosciennych przedwschodowo nie było nic robione. Rzepak sialiśmy materiałem z drugiej ręki, zaprawiony w betiniarce "na sucho" żadnych fungicydów, insektycydów, herbicydów na jednoliscienne a o odżywkach można było zapomnieć. 

Na wiosne szedł tylko tebukonazol i duża uwaga była zwracana na szkodniki, szczególnie słodyszka, chowaczem nikt się specjalnie nie przejmował. Z odżywek jak już to szedł bor i tyle, czasami dorzuciło się jakaś farbowana wodę typu insol za 5zł/ha. Mimo takiej ochrony rzepak w sprzyjającym roku oddawał 3.5 t/ha a tak to przeważnie ok 3t i było dobrze. 

Teraz rzepaki i tak mają luksusy. Samej jesieni dostają dużo lepsza ochronę fungi, herbi, insektycydową i nawozów dolistnych. Droższą niż kiedyś całoroczna agrotechnika rzepaku razem z zakupem nasion od rolnika za 20zł/ha :) teraz jest to za populację kwalifikowaną 100-150zł/ha mueszaniec 200-400zl/ha.

Także nie ma co za bardzo przesadzać i popadać w fanaberię. 

Potem wiosną żeby nie było rozczarowania bo 5 z ha nie ma. 

Po drugie przy takiej agrotechnice i kosztach te 5t/ha to i tak cienizna. W porównaniu do tego co napisałem wyżej rzepak powinien plonować 8t/ha aby zysk wyszedł racjonalny do nakładów. 

Po za tym te 5t/ha bardzo rzadko się zdąża szczególnie w ostatnich kaprysnych latach. 

Takie moje przemyślenia tylko i ja bym się zastanowił na miejscu zwłaszcza tych rolników którzy uprawiają rzepak na słabych glebach,  bo szaleć i popadać w fanaberie nie ma co

Edytowano przez TheBociek1996
  • Like 1
  • Haha 1

Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil2963    39
1 godzinę temu, TheBociek1996 napisał:

Najlepszym i najskuteczniejszym skracaczem jest mróż, niższe temperatury. Dawniej na początku naszej kariery rzepaczanej niczym nie regulowaliśmi rzepaków jesienią, powiem nawet, że oprócz chwastów dwulosciennych przedwschodowo nie było nic robione. Rzepak sialiśmy materiałem z drugiej ręki, zaprawiony w betiniarce "na sucho" żadnych fungicydów, insektycydów, herbicydów na jednoliscienne a o odżywkach można było zapomnieć. 

Na wiosne szedł tylko tebukonazol i duża uwaga była zwracana na szkodniki, szczególnie słodyszka, chowaczem nikt się specjalnie nie przejmował. Z odżywek jak już to szedł bor i tyle, czasami dorzuciło się jakaś farbowana wodę typu insol za 5zł/ha. Mimo takiej ochrony rzepak w sprzyjającym roku oddawał 3.5 t/ha a tak to przeważnie ok 3t i było dobrze. 

Teraz rzepaki i tak mają luksusy. Samej jesieni dostają dużo lepsza ochronę fungi, herbi, insektycydową i nawozów dolistnych. Droższą niż kiedyś całoroczna agrotechnika rzepaku razem z zakupem nasion od rolnika za 20zł/ha :) teraz jest to za populację kwalifikowaną 100-150zł/ha mueszaniec 200-400zl/ha.

Także nie ma co za bardzo przesadzać i popadać w fanaberię. 

Potem wiosną żeby nie było rozczarowania bo 5 z ha nie ma. 

Po drugie przy takiej agrotechnice i kosztach te 5t/ha to i tak cienizna. W porównaniu do tego co napisałem wyżej rzepak powinien plonować 8t/ha aby zysk wyszedł racjonalny do nakładów. 

Po za tym te 5t/ha bardzo rzadko się zdąża szczególnie w ostatnich kaprysnych latach. 

Takie moje przemyślenia tylko i ja bym się zastanowił na miejscu zwłaszcza tych rolników którzy uprawiają rzepak na słabych glebach,  bo szaleć i popadać w fanaberie nie ma co

Jeszcze 8-10 lat temu w kalafiorze i brokule wystarczyło opryskac 2 razy dursbanem i że 3 razy byle jakim perytroidem i nie było problemu ze szkodnikami. Średnie nawożenie i kilka odżywek. Wszystko wychodziło dobrze. 

Dziś kiedy malo kto nawozi obornikiem, do tego monokultura i upały przynoszące wielotygodniowe susze które przyczyniają się do mnożenia szkodników w niesamowitym tempie powoduja że bylejaka uprawa nie ma sensu. 

Tyczy się to wszystkich upraw. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

kamil2963 nie wiem co masz na myśli z tą "byle jaką" uprawą, domniemam że chodzi Ci o mniej intensywną uprawę - mniejsze nakłady fungicydowe, mniejsze nawożenie azotem itp. Dla mnie to nie byle jaka uprawa, a oszczędność, czy dostosowanie agrotechniki do danego klimatu i danej gleby, bo z gówna miecza nie ulepi i jak widzę jakie niektórzy nakłady robią w rzpeaku czy innych uprawach które uprawiane są na przysłowiowych piachach to ja się nie dziwię, że narzekają. Co z tego że Tacy zarobią w sprzyjającym roku więcej niż przy "skromniejszej' agrotechnice jeśli taki rok zdarza się raz na 5 lat a przez 4 lata wychodzą na 0. Lepiej oszczędniej, ale z delikatnym plusem co rok.
Co innego na lepszych glebach, tam można sobie pozwolić na więcej, 

Byle jaka uprawa to dla mnie zaorać zasiać i opryskać na chwast, bez wprowadzania podstawowych składników P K Mg S bez wapnowania bez totalnej ochrony.

Bez obornika da się żyć, nawet lepiej niż z nim, trzeba oprócz sztucznych nawozów zostawiać słomę i odpowiednio ją zagospodarować i/lub siać międzyplony a zmianowanie to podstawa 


Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majes    5

Ja dzisiaj planuję tebukonazol 50g, difenokonazol 100g, ccc 300g, bor.

Dzisiaj w południe ma być 28 stopni. Czy to nie za wysoko? Jak zacznę wieczorem to zaraz przychodzi rosa a w nocy deszcz nadają. Więc oprysk guzik podziała.

Z dwojga złego chyba lepiej jechać w upał?


.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj