Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)

https://www.money.pl/gospodarka/dogadali-sie-w-sprawie-zboza-nieoficjalnie-jest-porozumienie-ws-handlu-z-ukraina-7010540359117760a.html?fbclid=IwAR1nnHI4geHV00JMiSdM3oLg68rKha8dgQprGK1yCX_rbqrviolczIblwSo_aem_AWW2aTnKjQspzLKZV5VmSaN15PV0eYDYLXuhUlItUZjwE9vMNIgv-9yzgHa2UP8jKxYtBc03_nxyrPChshAhEi7b

A to uje niemyte , poza plecami rolników chca znów nas oszukać Nie dość że matacza przy ustalaniu limitów , nie dość że do limitów zaliczyli spleśniałą kukurydzę wywożona na pola , 300 tyś technicznych zbóż , nie przebadanego syfu to jeszcze na dodatek pomineli w limitowaniu pszenice i rzepak . Nie ma zgody rolników na zalegalizowanie przemytu jakimiś limitami trefnymi . Nie ma zgody rolników na te limity , na sama kukurydzę tylko dla Polski to wypadnie ponad 1 mln ton , Hiszpania pewnie 3 mln itd. Nie ma zgody na bezcłowy syf i to jeszcze w sytuacji gdy ukraina wprowadziła zakazy na nasze produkty . STOP - nie ma zgody i niech to wiedzą otwarcie bo jak możemy przeczytać zatwierdzenie musi być do 5 czerwca to znaczy przed wyborami do kołchozu UE , od razu rolnicy mówia wprost że sie nie zgadzają na bezcłowe limity dla niemieckich oligarchów uprawiajacych na ukrainie ziemię . STOP bezczelnemu lobbingowi pruskiemu .

Edytowane przez marks50
  • Like 4
  • 0
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, makowiaczek napisał:

Ja sprzedawałem ok. 8stycznia i skupnik nie zrobił sobie inwentaryzacji i wystawił mi fakturę z datą 29 grudnia.🥺

 

A no widzisz ale jak to mówią w gospodarstwie ,nie ma mądrego,,ani  on ani Ty wtedy nie wiedzieliście co będzie za ponad 3 msce

Edytowane przez MariuszDe
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Zamysł tych dopłat jest taki ,żeby ludzie opróżniali magazyny , a nie ile im sypało, oczywiście zawsze ktoś będzie poszkodowany ,jak to zwykle bywa.

Edytowane przez marek1977
  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
15 minut temu, marek1977 napisał:

Zamysł tych dopłat jest taki ,żeby ludzie opróżniali magazyny , a nie ile im sypało, oczywiście zawsze ktoś będzie poszkodowany ,jak to zwykle bywa.

powinni zostać z tym zbożem  lub dostać mniej bo inaczej nie nauczą się gospodarować, jak ktoś raz nie przytopi to ciągle liczy na dopłatę w normalnym biznesie, upada i koniec

  • Like 3
  • 0
Opublikowano

Z dwa miesiące mysleli rozmawiali i wymyślili... Jeszcze wiekszy bubel z tymi dopłatami niż pisiory w ubiegłym roku. Choć może taki był zamysł. Tym sposobem rozwiązali jeden problem, braku możliwości sprzedaży zbóż w zniwa. Nikt nie będzie chciał sprzedawać, bo może w przyszłym roku znowu dopłaty😉 Skupy pełne w tym czasie i ...hulaj dusza.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

To prawda, w przyszłości większość towaru będzie zostawać przynajmniej do marca, bo może coś dadzą, ja pierniczę, rządzący czy to z PiS czy PO to naprawdę matoły. Mam pszenicę sprzedaną również w styczniu, ale Panowie, co oni qr** z Nami robią? Ten co sprzedał 10 marca dostał stówę więcej od tego, co puścił 11-go? Dostali to samo. Trzeba było dać wg dopłat do hektara 300 złotych i byłoby fair.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, AdamKutno napisał:

To prawda, w przyszłości większość towaru będzie zostawać przynajmniej do marca, bo może coś dadzą, ja pierniczę, rządzący czy to z PiS czy PO to naprawdę matoły. Mam pszenicę sprzedaną również w styczniu, ale Panowie, co oni qr** z Nami robią? Ten co sprzedał 10 marca dostał stówę więcej od tego, co puścił 11-go? Dostali to samo. Trzeba było dać wg dopłat do hektara 300 złotych i byłoby fair.

Jeszcze jak nie rozkminią limitu na hektar z wniosków obszarowych to dopiero będą jaja. Niektórzy będą mieli plony po 20t/ha, a do tego byc może zaakceptowany wniosek z pomocą suszową🤣

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
18 minut temu, Desperado napisał:

Mowy nie ma na takie kombinacje, będzie gdzieś 4 tony tylko.

Tylko teraz to Ursula płaci i może być ciekawie , zwłaszcza że wspomniane wybory będą.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

i teraz chyba tylko faktury, żadnych umów i tp. tylko szkoda tych co sprzedali na inne gospodarstwo np do świniarza.  chyba że na to też jest sposób🙂

sprzedałem część pszenicy w październiku część w styczniu. październik cena 710 brutto styczeń 760 brutto. lubelskie. dlaczego tylko od stycznia dopłacają, na jesieni 2023 było taniej. jak już dają to niech dadzą wszystkim. nie mam tu na myśli siebie, jest dużo rolników co sprzedała w żniwa czy zaraz po i też cena była licha. 😒

Edytowane przez małoroly2018
  • 0
Opublikowano
7 godzin temu, marek1977 napisał:

Zamysł tych dopłat jest taki ,żeby ludzie opróżniali magazyny , a nie ile im sypało, oczywiście zawsze ktoś będzie poszkodowany ,jak to zwykle bywa.

Nie nie 

Zamysł jest taki sam jak zawsze

divide et impera

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

ja uważam że lepsza dopłata do tony niż do ha. W końcu odpadną osoby które płacą krus a nie uprawiają ziemi. Oddać prawnie w dzierżawę to nie chcą bo krusik bo akcyza bo dopłaty bo dopłata do pszenicy co się sprzedało sąsiadowi...   Ci co sprzedali bez dokumentu to maja lipę ale na własne życzenie. Ja nawet jak kiedyś koledze sprzedawałem to wystawiłem FV  mimo że było 0%, nie od dziś wiadomo że takie papiery się przydają w ostatnich latach. Byłem na stajkach, to nie jest główny nurt stajku ale dopłata się mi przyda przed żniwami choćby na zakup paliwa.

  • Like 3
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

A  czym sie różnie ten co sprzedał w grudniu , od tego co teraz sprzeda ?

  • 0
Opublikowano
12 minut temu, GABBER85 napisał:

no pewnie, wujki i pociotki mogą nie miec pola , a pełne magazyny i  FV bedzie sie liczyć

Czyli najlepsze wyjście to 0 jakichkolwiek dopłat.., ceny zieemi i dzierżaw spadną, nie trzeba armii urzędników, nie bedzie przekrętów nierówności itd same plusy.

  • Like 5
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v