Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, ravoj napisał:

Ty jesteś ciemny i nieogarnięty, poczytaj sobie doktryny rosyjskie, książki, posłuchaj wypowiedzi polityków a nawet zwykłych ludzi, poszukaj planów i strategii, zobaczysz jak nastawiony jest kacapski lud. Bahmut padnie, Ukraina za rok dwa też, jak nie interweniuje jakieś państwo, nie słuchajcie takich durnych wypowiedzi ruski słaby, że nie ma czego się bać. 500 Ukraińców dziennie ginie, tracą ogromne tereny, powoli ruski idzie, tam się nie kończy i szybko nie skończy. Oni powoli zrobią swoje, zanim się obejrzymy będą na Bugu, a Ty uspokajaj i strasz nas aborcją, papierzem, albo unią byle od kacapa uwagę odwrócić. 

Polski wolnej ma nie być i koniec! Tak jak Białorusi i  Ukrainy,  przejąć kontrolę, aneksować i eksploatować. Tylko szmata tego nie rozumie, ciemniak i półgłówek. 

Przez takich jak Ty i Tobie podobnych Polski nie było 120 lat na mapie a potem po 1939 sprzedali się szmaty ruskim i rządzili tu znowu 60 lat, jeszcze te szmaty tu są i widać to w Twojej wypowiedzi. 

 

My już jesteśmy przejęci,aneksowani i eksploatowani.Szkoda ,że tego nie widzisz.

Edytowane przez pinochet
  • 0
Opublikowano
7 minut temu, KlimekPL napisał:

Wyobraz sobie, że jednak bardziej obawiam się, że kiedyś iskandery i kalibry będą nam spadać na głowy niż tego ukraińca obżynającego głowy.

Mieszkańcą Wołynia też bomby na głowę nie spadały za to wyrżnęli ich sąsiedzi.Oni też bardziej obawiali się do pewnego czasu Niemców i Rosjan.

  • 0
Opublikowano

Widze, bardzo dobrze to widzę, widzę jaki jest cel zachodu i widzę jaki jest wschodu. Tu trzeba mądrych ludzi, którzy dobrze to rozegrają, bo jak obrócisz się d*pą do ruskich to cię zerżną, jak do Niemca to zrobi to samo. Trzeba tak stać, żeby ani jeden ani drugi do d*py się nie dobrał. 

Obecny rząd i poprzednie od okrągłego stołu  daje d*py Niemcom a obciąga ruskim, taki, taki paradoks. 

Konfederacja na szczęście tylko ruskim obciąganie i obróci się d*pą jak trzeba. Głosujcie

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, marcin19071980 napisał:

Mieszkańcą Wołynia też bomby na głowę nie spadały za to wyrżnęli ich sąsiedzi.Oni też bardziej obawiali się do pewnego czasu Niemców i Rosjan.

A ty uważasz, że rzeź wołyńska wydarzyła się tylko i wyłącznie dlatego, że ukraińcy są ukraińcami i po prostu wyssali z mlekiem matki krwiożerczość? I wszyscy ukraińcy jacy chodzą po ziemi to scyzoryk codziennie ostrzą z marzeniem aby obciąć ci łeb?

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Teraz jak ruskie sami zapowiedzieli że wstrzymaja eksport to i Sralgil wielce humanitarny sie stał . A w polskich portal dalej robi krecią robotę i wstrzymuje wysyłanie zbóż na eksport . Taki szmatławiec . W normalnym kraju to już zabrano im by nabrzeża portowe za współprace z rus-ak-ami  a w polsce nikt nawet nie odważy im zrobić normalnej kontroli . Sam kowalczyk nie pozwoli na podanie firm które importowały z ukrainy ale już sralligil robi co chce .

 Kiedyś przewinął sie fajny filmik na TT jak dzik siedzi w magazynie w porcie i uchachany wsuwa pszenicę z pryzmy :) taką i tam maja bioasekuracje że weź :) . Może ktoś ma pod ręka ten filmik to niech wstawi :) 

Edytowane przez marks50
  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, KlimekPL napisał:

A ty uważasz, że rzeź wołyńska wydarzyła się tylko i wyłącznie dlatego, że ukraińcy są ukraińcami i po prostu wyssali z mlekiem matki krwiożerczość? I wszyscy ukraińcy jacy chodzą po ziemi to scyzoryk codziennie ostrzą z marzeniem aby obciąć ci łeb?

Widzę że gdyby nasi pod sklepem nie ustawili do pionu w zeszłym roku dwóch takich Ukraińskich bohaterów to strach by było z domu wyjść.Dobrze ze więcej póki co ich tu nie ma.

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, karolek12 napisał:

Napisze Tobie jak to wygląda od strony konsumenta paszy, mieszalni pasz gdyby faktycznie to zboże było ,,techniczne'' w pełni tego słowa znaczeniu w dużym uproszczeniu ,

Napisze Tobie pojedz na podlasie i popytaj jaka paszę robią z tego zboża( jakie przyrosty są kurczaków i nie tylko kurczaków) to nie będziesz tych bzdur pisał albo na granicę co jedzie

WS 71

ws71

Jesteś hodowcą czegokolwiek czy piszesz  żeby pisać , kolego jakiekolwiek problemy z paszą powoduja że robisz dokładkę do interesu tu nie ma marginesu na błędy, mam styczność z ukraińskim zbożem od 4 lat w jednej z największym ferm trzody w Polsce. Przypominam że pasza stanowi ok 75% kosztów przy produkcji zwierzęcej, więc takie pierdoły że ktoś gdzieś powiedział  albo słyszał to sa bajki, każdy producent[branży zwierzęcej] na rynek może mieć nalot bez zapowiedzi w celu pobrania próbek paszy do 2 razy w roku i nie dziwi Ciebie że do tej pory nic nie wyszlo skoro jakość jest taka tragiczna jak twierdzisz

  • 0
Opublikowano

U mnie pod dom też kiedyś przyjechało dwóch naćpanych nygusów z maczetami i próbowali się przez zamknietą furtkę wedrzeć na podwórko gdzie była moja siostra i ojciec.

Dziwne tylko, że mówili po polsku, przecież tak robią TYLKO ukraińcy.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
50 minut temu, galan99 napisał:

Jak będzie 5 gospodarzy na danej wsi , posiadają po 5 ha .

Będą gospodarze co posiadają 50 ha .

Będą co mają 100 ha i 150 ha .

Wszyscy uprawiają zboża .

Rolnicy co posiadają najwięcej ha będą , chcieli dojechać tych co mają , najmniej i tych co mają po 50 ha .

Tak walczą chłopi , chłop jebie chłopa . Taka to jest jedność społeczna .

@Wicherek ile jest rolników aktywnych co tylko z roli żyją na 100 % ?.

Jest bardzo dużo rolników co uprawiają i pracują zawodowo ?.

 

Ja uprawiam pół wsi, druga połowę uprawia jeszcze trzech kolegów   z mniejszymi gospodarstwami , był taki czas ze 10 %  leżało ugorem  i nikt nie chciał uprawiać ,wszyscy młodzi albo pracują w Jarosławiu lub wyjechali za granicę ,  za dzierżawę płaci się równowartość tony pszenicy , jak pszenica będzie po 800 zł to ja też tyle będę płacił i ten co mi wydzierżawił   ma świadomość  że to zasługa pisu a jak zagłosuje to zobaczymy w Październiku

  • Like 1
  • Confused 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Moze nawet zostaniesz marszałkiem sejmu jak Kuchciński za dobry "obrót " sprawy :) 

 Wiadomo co sie dzieje na tym okrągłym stole ? Pija ? Biją się ? Pojechali do Magdalenki? Liczą głosy? Czy rzucają jajkami ?

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

okrągły stół dobre sobie,  to tylko zasłona dymna dla Henia bo przecież konsultował z rolnikami plan działań więc o co chodzi. Jedni  tam pochwalą Henia za walkę z nie dobrą UE ,drudzy stwierdzą że trzeba dać czas rządowi na rozwiązanie problemu a inni trochę pokrzyczą nie rozumiejąc że nie pojechali tam radzić Heniowi tylko wysłuchać co ma im do powiedzenia bo kto ma władzę ten rządzi a nie słucha

  • 0
Opublikowano (edytowane)

https://www.agrofoto.pl/finanse/czy-mozliwe-jest-przywrocenie-cel-na-import-towarow-z-ukrainy,129960.html

Henio drugi raz chce nam wcisnąć ta sama plastelinę że zezwólmy na przywóz z ukrainy najwyżej przywrócimy cła :) a potem bedzie udawał głupa że złozył wniosek na przywrócenie cła wojciechowskiemu słownie podczas grzania wódy :) .

Kołodziejczyk jeszcze przed okrągłym stolcem dał wywiad i zwrócił uwagę ze policji są całe oddziały -tak się boja rolników , zazwyczaj taką metodę negocjacji sprawują dyktatorzy .  Kowalczyk ty jak zgodzisz się na zniesienie ceł z ukraina to ty nie masz po co do kraju wracasz .

Edytowane przez marks50
  • Thanks 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

za te wszystkie kłamstwa z tym człowiekiem żaden rolnik,związek nie powinien siadać do negocjacji. A może zamiast henia pozywać to należy poznać komisje ue do sądu za poniesione straty, myślę ze wtedy problem byłby bardziej zauważalny. 

Edytowane przez Tigon
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marcin19071980 napisał:

Mieszkańcą Wołynia też bomby na głowę nie spadały za to wyrżnęli ich sąsiedzi.Oni też bardziej obawiali się do pewnego czasu Niemców i Rosjan.

No bo Niemcy i ruskie to wcale nas nie "wyrzynali". A operacja Polska NKWD, Katyń, wysyłki na Sybir. Czemu o tych zbrodniach nie wspomnisz?

Kurna pseudo patrioci co to se nagle o Wołyńu przypomnieli, a wcześniej koło chu*a im to latało.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

A dodać należy co zrobiło NKWD z polakami którzy zostali po 1921 w granicach Rosji. Tego nikt jakoś nie nagłaśnia gdzie skala było nie porównywalny z nawet słynnym Katyniem. 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, jajanek1 napisał:

jak by rzeczywiście z tymi zbożami  technicznymi było nie halo  to już by mąkę i  pasze wycofywali ze sklepów i z kurników

ja przynajmniej tego nie widzę

słyszę za to że mateusz morawiecki ma dopłacać do transportu i wysyłać jako pomoc humanitarną  i nie wydaje mi się żeby chciał  ich wytruć

Jeszcze tylko brakowało by fajtłapy z pisu ogłosiły że w PL jest mąka i pasza nie nadająca się do spożycia tacy głupi nawet oni nie sa. Zboże techniczne to było pełnowartościowe zboże na mękę i na paszę które tylko formalnie było nazwane technicznym. BY nie wkur rolników z Polski. Miało trafić na destylację czy spalenie. A trafiło do młynów i paszarni bo rząd nie dopilnował porządku.

3 godziny temu, ws71 napisał:

Napisze Tobie jak to wygląda od strony konsumenta paszy, mieszalni pasz gdyby faktycznie to zboże było ,,techniczne'' w pełni tego słowa znaczeniu w dużym uproszczeniu , takie zboże ma bardzo niskie białko[kluczowy parametr w przypadku pasz] co za tym idzie białko trzeba podciągnąć przy pomocy śr sojowej ,rzepakowej itp, do tego trzeba doliczyć cholernie drogie obecnie syntetyczne aminokwasy, w przypadku skażenia mykotoksynami dochodzi kolejny środek je neutralizujący czyli mamy na dzień dobry koszt porównywalny z dobrym polski zbożem paszowym. Jeżeli producent jakiegokolwiek żywca kupiłby taką paszę[ bez tych wspomagaczy] to z miejsca zaczynają się problemy z upadkami, zdrowiem, przyrostami [szczególnie podatne na to  młody drób, trzoda chlewna] czyli pierwsze co robi producent to daje pasze do badania + padłe sztuki i w tym momencie  już by wypłynęła trefna pasza[a to juz jest z automatu  wjazd Inspekcji Weterynaryjnej na gospodarstwo i mieszalnie pasz] , jeszcze jedno 70 % produkcji zwierzęcej w Polsce[drób ,trzoda chlewna] jest pod kontrola dużych koncernów a one raczej nie dadzą sobie wdusić chłamu[bo tam opłacalność jest liczona z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku].Jest jeszcze jeden aspekt stanie 2 dni w kolejce a techniczne szło na bieżąco[ czyli kierowca zarobił więcej, firma bo więcej przewiozła w tym samym czasie], tutaj prawdopodobnie mamy do czynienia z tym jak szybko Polak potrafi dostosować się do sytuacji na rynku

Nie musisz nic tłumaczu. Zboże techniczne było normalnym dobrym na paszę i mąkę zbożem które tylko z przyczyn formalnych nazwano technicznym by teoretycznie nie trafiało do młynów i paszarni i nie wypierało polskiego zboża. Jednak rząd nie dopilnowały  zboże techniczne wyparło polskie zboże z rynku mąki i paszy.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

z tym zbożem technicznym był jeszcze jeden problem że jego transport nie wymagał szczególnej opieki tj dezynfekcji itp dlatego często szły brudne wagonu po rudzie i tego nie przykrywali a paszarniom 200 zł na tonie taniej robiło różnice sporą i przymykały na to oko. Nawet jeśli spełniały białka toksyny itp to to co po drodze złapały to tego się już nie dowiemy. 

Edytowane przez Tigon
  • 0
Opublikowano
12 godzin temu, Marek123456 napisał:

kto miał ostatnio badaną aflatoksyna? Podobno ze zbóóz z ukrainy wymagaja

Na ten moment z tego co wiem to prawda. 

3 godziny temu, Andrzej28 napisał:

.Kiedyś na tiktoku,była wypowiedź,że zboże polskie ma całkiem zniknąć z rynku.

Faktycznie wiarygodne źródło. 

 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, KlimekPL napisał:

U mnie pod dom też kiedyś przyjechało dwóch naćpanych nygusów z maczetami i próbowali się przez zamknietą furtkę wedrzeć na podwórko gdzie była moja siostra i ojciec.

Dziwne tylko, że mówili po polsku, przecież tak robią TYLKO ukraińcy.

Niech se Marcinek poczyta co nasze patusy swego czasu w Anglii wyprawiali. 

Ale mądrzejsze o tym nie wspominać to wcale nie podobne, wcale nie podobne...

Idąc jego tokiem rozumowania to zapewne wszyscy Polacy tacy są jak te patusy. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v