Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Jeżeli sprawdzą się prognozy to polska może zbliżyć się z zbiorami "zbóż" do 37 mln ton czyli więcej niż rok temu, na Ukrainie prognozuje się od 42-45mln, dodając do tego wpływający import od 1 stycznia do kwietnia tego roku i możliwy po żniwach będziemy można by rzec drugim po Francji największym producentem xD , bez własnego nabrzeżna zbożowego które oczywiście zostało sprzedane i bez możliwości wyeksportowania nadwyżek, dodatkowo z rekordowymi zapasami.

Podsumowując można to ująć tak: JAPIER****

Edytowane przez Tigon
  • 0
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, Tigon napisał:

Jeżeli sprawdzą się prognozy to polska może zbliżyć się z zbiorami "zbóż" do 37 mln ton czyli więcej niż rok temu, na Ukrainie prognozuje się od 42-45mln, dodając do tego wpływający import od 1 stycznia do kwietnia tego roku i możliwy po żniwach będziemy można by rzec drugim po Francji największym producentem xD , bez własnego nabrzeżna zbożowego które oczywiście zostało sprzedane i bez możliwości wyeksportowania nadwyżek, dodatkowo z rekordowymi zapasami.

przedstawiłeś optymistyczne prognozy  💪💪💪 teraz pozostaje tylko kwestia ceny 👊

  • 0
Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, Takeda napisał:

a wystarczyło nie kupić nawozów, ograniczyć SOR do zaprawy i może jednego podstawowego na chwasty, urosłyby 3 tony zamiast 8, gdyby to zrobili rolnicy w prawie całej UE miałbyś efekt i działania reformatorskie.

ale to jest tak, że sąsiad zbił kokosy na 2ha kapusty, w kolejnym roku wszyscy mają kapustę ale już nie ma ceny

Przejedź po okolicy, połowa upraw blada jak nigdy, bez nawozów i chemi.

44 minuty temu, Takeda napisał:

to jeszcze gorzej, niech się nikomu nie marzy, że wytrzyma konkurencję z ukraińskim rolnictwem, nie ma na to najmniejszych szans, dodatkowo odliczając nawet te 75% gospodarstw w Polsce bo są poniżej 10ha to i z reszty tych 600 tysi powiedzmy towarowych połowa jeszcze będzie musiała pogodzić, z wydzierżawieniem/sprzedażą ziemi i przebranżowieniem się.

W jedym z ostatnich odcinków Wolskiego gdzie gościnnie był Ariel Drabiński padły ciekawe stwierdzenia i wielce prawdopodobne, polecam obejrzeć. W skrócie Ukraińcy przewidują, że jeszcze w 2030 będzie ich 25 mln zaledwie, zostaną duże miasta, wsie nie będą odbudowywane, ziemia przejdzie jeszcze większą komasację i mechanizację, a na obsługę tego oligarchowie i zachodnie koncerny ściągną Mołdawian czy Ormian, w takim systemie zysk jednostkowy może być niewielki liczy się efekt skali.

To się urzędasom w arimr i odr urwie, podobnie inne sklepy z hemią itp. Jak kilku rolników zostanie w województwie to po co armie ludzi i sklepy rolnicze po kilka w miasteczku😮🤔

prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi na to wygląda.

Edytowane przez GRZES1545
  • Like 2
  • 0
Opublikowano

szef polskiego resortu rolnictwa Robert Telus we wtorek w Luksemburgu, gdzie odbywa się spotkanie ministrów rolnictwa państw UE.

KE wyraziła zgodę na pięć naszych produktów (pszenica, kukurydza, rzepak, nasiona słonecznika i olej słonecznikowy), kolejne produkty jeszcze negocjujemy" - przekazał polski minister.

"Chcemy, żeby oprócz tych pięciu były jeszcze mąka, miód, cukier, owoce miękkie (zamrożone), jajka, mięso (zwłaszcza drób), mleko i produkty mleczne oraz sok jabłkowy, koncentrat jabłkowy. O tych produktach rozmawiamy" - dodał, zastrzegając, że nikt nie chce blokować tranzytu z Ukrainy.

Poinformował, że rozmowy z KE trwają cały czas.

 sprawie ukraińskich produktów rolnych zależy nam na wypracowaniu takich narzędzi, które będą służyć Polsce, Unii Europejskiej, Ukrainie,

naszym rolnikom przez wiele lat

  • 0
Opublikowano

Co wy z tymi dużymi gospodarstwami ludziom w d*pach się poprzewracało od tego dobrobytu. J mam 25ha żona chodzi do pracy spłacamy dom mamy 2 samochody i jakieś perspektywy. Czas z dziećmi beż cenny w wolnych chwilach. Ja maksymalnie bym chciał 35ha żeby fajna 4 połówkę zrobic i koniec nie będę się zabijać o więcej na koncie życie jest na to za krótkie. 

 

  • Like 4
  • Thanks 3
  • 0
Opublikowano

Jako że to forum zrobiło się hyde parkiem gdzie poruszane są wszystkie tematy, pomyślałem, że tutaj wstawię :)

 

Widzę, że sporo ludzi ma problem z liczeniem nowych  dopłat dla zbóż, kukurydzy i rzepaku. Zrobiłem prosty plik, który pokaże szacowana kwotę dopłaty:

- wybiera się z listy województwo

- podaję datę sprzedaży 

- wybiera się z listy co chcemy sprawdzić (jakie sprzedane płody)

- podajemy powierzchnię, z której sprzedaliśmy płody rolne

- podajemy ile sprzedaliśmy ton

 

Plik wyliczy szacowaną wartość dopłaty. Na podstawie daty sprzedaży zostaną zastosowane parametry z 1 rundy pomocy lub z drugiej (dla drugiej ciągle nie ma szczegółów co do pszenicy). Nie chciało mi się już dodawać ograniczeń hektarowych (01.12.2022-14.04.2023 -> 50ha, 15.04-15.06 -> 300ha) więc nawet jak ktoś ma więcej ha, to powinien sam wpisać albo max 50 albo 300 w zależności, z której pomocy chce skorzystać

Mam nadzieję, że będzie pomocne dla kogoś :).

 

PS. Forumuła licząca jest dość skomplikowana. Zrobiłem sporo testów, ale jeżeli ktoś zauważyłby błąd w jakimś szczególnym przypadku, może dać znać - wtedy wprowadzę konieczne poprawki

 

 

Dopłaty do zbóż i rzepaku -v2.xlsx

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
55 minut temu, GRZES1545 napisał:

Przejedź po okolicy, połowa upraw blada jak nigdy, bez nawozów i chemi.

To się urzędasom w arimr i odr urwie, podobnie inne sklepy z hemią itp. Jak kilku rolników zostanie w województwie to po co armie ludzi i sklepy rolnicze po kilka w miasteczku😮🤔

prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi na to wygląda.

Przejedź po okolicy, połowa upraw blada jak nigdy, bez nawozów i chemi.

Co powiada chyba u ciebie w okolicy , zboża czarne a rzepaki jakie są piękne , nikt nie żałował w tym roku .

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Wicherek napisał:

 

jeden radny powiatowy od 16 lat, male rodzinne gospodarstwo ledwo 400 hektarow.

drugi-biznesmen,handlowiec,zarzadca,  doradca ministra rolnictwa..

wlasciwi ludzie na wlasciwym miejscu zeby pokazac jaka jest bieda na wsi...

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Patrząc na giełdy to wydawać by się mogło że może być tylko gorzej...Nawet jak Rosja zblokuje to unia nakazuje żeby szło przez nasz kraj  i inne graniczące z UA.. Rozkładając nas na łopatki i zabierając perspektywy rozwoju . Nie wygląda to za ciekawie powiat hrubieszów 950-1050 brutto ruch spory sie zrobił ostatnio... Patrząc na pole rekordów może nie być wymoki, przebarwienia żółte place . Susza głodu nie zrobi co innego woda...

Apropos blokady rosja domaga się wznowienia dostaw części do maszyn rolniczych,, czyli jest nadzieja że wydajność im może spadnie..

Edytowane przez MarekUA
  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

@MarekUA, prognozy niezmiennie twierdzą że bedą mieli z nowych zbiorów ok 89mln t pszenicy + 15? mln ze starych co najmniej, czyli duzo wiecej teoretycznie niż w obecnym sezonie, jedyna nadzieja że obecnie pod groźba utraty licencji nikt nie może sprzedawać poniżej 275$ locco port, co prawda mają dziwne koszty logistyki na poziomie 30$ do tony czyli 305$ z dostawą

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, dzidzia202 napisał:

Co wy z tymi dużymi gospodarstwami ludziom w d*pach się poprzewracało od tego dobrobytu. J mam 25ha żona chodzi do pracy spłacamy dom mamy 2 samochody i jakieś perspektywy. Czas z dziećmi beż cenny w wolnych chwilach. Ja maksymalnie bym chciał 35ha żeby fajna 4 połówkę zrobic i koniec nie będę się zabijać o więcej na koncie życie jest na to za krótkie. 

 

Ja własnie widzę,jak znajomy w dwie osoby się męczą na 200 ha,ale i tak im mało,z tego co słyszałem.Teraz może i roboty tak nie ma,ale jak przyjda żniwa i pózniej jest ostra jazda do samej zimy

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, szzone napisał:

Obdzwoniłem parę skupów i odbiory najwcześniej koniec czerwca. 

Jaki region? Bo dzieje się dokładnie to co u mnie, czyli w środkowej Wlkp. 

Dzieje się to o czym była mowa, ale niektórzy nie wierzyli. Nie cena, (choć dramatyczna) jest problemem tylko brak zbytu. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v