Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, tommy66692 napisał:

Dzisiaj skończyłem 31 lat wiec juz małolatem nie jestem, abstynentem też nie, wódka tylko polska chociaż ostatnimi czasy tylko ruda 

Też ode mnie Wszystkiego Najlepszego i dużo Zdrówka. Sto lat młodziaku.   :)

  • 0
Opublikowano

 

10 minut temu, jacus napisał:

 

wiekszosc mieszkancow krakowa to przeciez przybysze ze wschodu..........gdy sie wprowadzaja do nowego bloku to zaden samochod nie ma krakowskiej rejestracji tylko podkarpacie,kieleckie ,lubelskie..

Jak w większości miast wojewódzkich w Polsce. Jest duża migracja ludzi ze wsi lub mniejszych miast do większych.

Ja np. jestem z Zamościa i większość moich znajomych wyjechała i nie wraca bo nie ma po co jedynie rodziców odwiedzić. Z moich stron to głównie Warszawa i Lublin. 
 

8 minut temu, tommy66692 napisał:

Dzisiaj skończyłem 31 lat wiec juz małolatem nie jestem, abstynentem też nie, wódka tylko polska chociaż ostatnimi czasy tylko ruda 

ooo ruda to złoto. To wszystkiego najlepszego ;) Ja mam 32 i odkąd przerzuciłem się właśnie na rudą to człowiek spokojnie pije w głowie zaszumi a rano wstaje i w miare zdrowy, czasem ciśnienie nie takie :P A wcześniej po czystej odrzucało mnie a rano modlitwy nad sedesem. Ja najbardziej lubię Jamesona z Lidla. 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Marl napisał:

Nowy minister rolnictwa ogłosił skup pszenicy konsumpcyjnej. Można oferty składać. Minimalna ilośc to 1000 t, 

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/rynki-rolne/rusza-rzadowy-skup-zboza-kto-i-jakie-zboze-moze-sprzedac/?fbclid=IwAR0yf0_QEwre2j1Ny9nlUhFUQGMawVaFvk80XiGn7BxzTAbYKUWObDKY-Ao

To jest następny skandal  !  skupy sprzedadzą mieszankę  ukraińskiego z polskim a my ze swoim zostaniemy na lodzie   !  teraz skupy koniecznie zechcą wyrwać od nas dobry towar żeby mieć z czym mieszać ,  pytam ministra   - kiedy będziecie kupować polskie zboże od polskich rolników   ?     

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
41 minut temu, tommy66692 napisał:

Dzisiaj skończyłem 31 lat wiec juz małolatem nie jestem, abstynentem też nie, wódka tylko polska chociaż ostatnimi czasy tylko ruda 

sto lat ....... jesli piles te wodki to  do tamtego roku byly rosyjskie...dopiero maspex wadowice je wykupil w lecie

W%C3%B3dkiv_1-1024x354.png

  • 0
Opublikowano
22 minuty temu, melon10641 napisał:

k**wa mać, to skupy raz że naściągały ukraińskiego to teraz sprzedadzą i zarobią. A Ty rolniku martw się co ze swoim zrobić. 

Czego ludzie nie rozumiecie, nie chodzi o polskiego rolnika !!! Cały czas nie chodziło i nadal tak będzie. Ten skup jest przeznaczony dla firm, które nasprowadzały ukraińskie zboże, są teraz zasypane, więc szumnie niby "wstrzymują" wjazd ze wschodu do żniw. Podkreślam DO ŻNIW. Skup, dopłaty do transportu mają na celu rozładowanie magazynów z ukraińskiego zboża, do żniw. Wtedy rusza nowa fala ukraińskiego ziarna. I jeszcze to sprzedają jako działania dla dobra Nas, polskich rolników.

Cały PIS.

NIE dla PIS w wybory !!!

  • Like 10
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
56 minut temu, jacus napisał:

od rana swietujecie ??  sobota robocza , sniadanie zjem i do roboty.

pewnie nieraz sie odkazales ukriainska  wodka 🤣

oczywiscie ze kupowali-place targowe byly nimi zawalone. w krakowie na florianskiej zloto sprzedawali, na tandzecie czy tomexie to wszystko co sie dalo i mialo popyt..

no ja z polski wschodniej i to bardzo pochodze 🤣

ja rez nie pale- a to ze rosyjskiej wodki nie piles to nie wierze, chyba ze jestes abstynentem albo malolatem predzej.

u nas nie byly dostepne. koszty transportu robia swoje.

prawda w oczy boli ???

co w tym co napisalem nie jest prawda ??

tworki ?? nie bede ci miejsca zajmowal-ja nie maz pani marszalek, tobie bedzie bardziej potrzebne. 

zreszta to nie ten rejon..

wiesz gdzie zyletki do golenia gilette produkuje ?? ja czytam etykiety nawet te cyrylica pisane.. 

czytasz ze zrozumieniem ??

ukrainskie  bialoruskie,rosyjskie produkty przemyslowe przemycan i kupowane w polsce  ,ktore niszczyly polski przemysl ,wam nie przeszkadzaly a plody rolne wam teraz przeszkadzaja -...........

wiekszosc mieszkancow krakowa to przeciez przybysze ze wschodu..........gdy sie wprowadzaja do nowego bloku to zaden samochod nie ma krakowskiej rejestracji tylko podkarpacie,kieleckie ,lubelskie..

Jacus jeśli u ciebie  na wschodzie tak było to nie znaczy że w całej Polsce. Wasza krakowska pazerność to powoduje że rzucacie się na produkty z przemytu  jak na świeże bułeczki. Od znajomych mieszkających na wschodzie wiem że ludzie (pomijając krakusów) u was raczej nie kupują ruskiej (ukraińskiej) wódy czy spirytusu bo sami potrafią zrobić lepszą niż ta ze sklepu a co dopiero z przemytu. 🤣

51 minut temu, tommy66692 napisał:

Dzisiaj skończyłem 31 lat wiec juz małolatem nie jestem, abstynentem też nie, wódka tylko polska chociaż ostatnimi czasy tylko ruda 

To wszystkiego najlepszego. Jeśli wódka to tylko jedna marka ze Skandynawii która nie jest rozlewana w Polsce.  Tam nikt nie kombinuje na jakości i tanim ziarnie , a u nas to teraz wszędzie "technicznaja vodka" . Z piwkiem tak samo, nigdy nie wiadomo na jakim polu rósł jęczmień i czym był pryskany 🤣

Patrząc na nasz rynek zboża czy rzepaku trzeba się dwa razy zastanowić co się kupuje. Bo jak kiedyś jedliśmy sól drogową tak dzisiaj będziemy objadać się zbożem i olejem technicznym. 

 

 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, jacus napisał:

pewnie nieraz sie odkazales ukriainska  wodka 🤣

Oj wisz...Śwagier na tirach jeździł....

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, lukejro napisał:

Polski węgiel nie spełniał norm unijnych? To jest dopiero bzdura. Sprowadzali bo ten rosyjski był tańszy. Woleli likwidować polskie wydobycie a stawiali na import. Rosyjski nawóz? Ultra 8 była 30-40 zł droższa od Polifoski 6, kto by ją kupował? Ludzie brali polskie nawozy oraz import z UE.  Azotowych ze wschodu to nawet na oczy nie widziałem (w żadnych ofertach ani u rolników).  Aczkolwiek wierzę @jacus że on jako obywatel wschodniej polski a dodatkowo krakowski centuś wie o mówi i faktycznie kupował wódkę, spirytus, papierosy, ŚOR z przemytu itd  od ruskich. Tylko zadam mu tu pytanie, czy to było kupowane od ruskich czy Ukraińców i Białorusinów?

Zawartość siarki i tyle w temacie, co do nawozów , u nas dla 3 gospodarstw było ściągnięte ok 1000t odpowiednika polskiej polifoski różnica na tonie ok 500zł, wszystko zależy od kogo i ile, azotowe ze wschodu to jest problem powtarzalności średnicy granul i tutaj faktycznie trudno ustalić dawkę. 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, melon10641 napisał:

k**wa mać, to skupy raz że naściągały ukraińskiego to teraz sprzedadzą i zarobią. A Ty rolniku martw się co ze swoim zrobić. 

to że naściągały i sprzedadzą to pikuś , one teraz dopiero zaczną sciągąć na potęgę

a te 600 mln to nie te same co mieli dać na dopłaty do ziarna  ??? czy zbieżność przypadkowa bo jak to te same to muszę przyznać że okrągły stół zrobił robote hahah

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, tomek1974 napisał:

Chłopy nie dajcie się wydymać jeśli ruszą skupy to tylko od rolników i takie firmy które nie sprowadzały z ukrainy .

To z Pomorza gdzie mam sie udac bo w promieniu 100km nie ma takiej firmy, nawet grupa producencka rolników producentów zbóż u nas wzieła na przechowanie ukraińska pszenicę[gdyby nie to dziś byliby bankrutami]

  • 0
Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, ws71 napisał:

nawet grupa producencka rolników producentów zbóż u nas wzieła na przechowanie ukraińska pszenicę[gdyby nie to dziś byliby bankrutami]

Grupy producenckie tak mają. Lubelszczyzna juz to przerobiła na jabłkach i owocach miękkich. 

Edytowane przez mirro
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, galan99 napisał:

Grupy producenckie .

Dziwny twór wymyślony , nie ma prawa bytu jest szkodliwy .

 

 

Nie pisz tak byłem członkiem jednej z pierwszych powstałych na terenie Polski w 1996 r, nawet w telewizji ,radiu było o nas, zbanczyła w 2002, sama idea nie jest zła , tylko zarząd nie może składać się z Polaków[niezbędny warunek do powodzenia przedsięwzięcia]

  • 0
Opublikowano

Czytam żę upainski minister rolnictwa śmieje sie że rolnicy polscy nie sprzedawali jak była cena a teraz ceny nie ma....To jak pszenica podrożeje czy nie ? Towaru jest w opór a giełda z chęcią jeszcze by chciała zejść niżej   tysiaka..

  • 0
Opublikowano
36 minut temu, ws71 napisał:

To z Pomorza gdzie mam sie udac bo w promieniu 100km nie ma takiej firmy, nawet grupa producencka rolników producentów zbóż u nas wzieła na przechowanie ukraińska pszenicę[gdyby nie to dziś byliby bankrutami]

Zarząd coś tam sobie przygarnie. Oj łatwo się pieniądze prezesom z tych grup pieniądze wyciąga.   

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Czy jest towaru w opór nie był bym taki pewien to trochę napompowane informacje obdzwoniłem wczoraj pare skupów, kilka kurników w sprawie kukurydzy wszyscy są zainteresowani cena w okolicach 1000 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
21 minut temu, ws71 napisał:

ama idea nie jest zła , tylko zarząd nie może składać się z Polaków[niezbędny warunek do powodzenia przedsięwzięcia]

Niestety prezes grupy powinien być całkowicie z zewnątrz i zatrudniony na pensji, Nie może byc tak, że wybiera się go z członków grupy, Dla członków grupy wstęp do szlabanu i zero rządzenia. Rada nadzorcza nie może składać się z operatora wózka widłowego i kierowcy ciężarówki zatrudnionych w grupie. W większości grup taki schemat doprowadził do upadku. 

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v