Polecane posty

royal261    10
Napisano (edytowany)

Na zasuszeniu nie można dawać witamin laktacyjnych i kredy !!! W wielu przypadkach one są przyczyną zalegania poporodowego. Po porodzie pierwsze 3 udoje tylko dla cielaka nic więcej. 

Edytowano przez royal261

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

badasz krew i wiesz co jest grane... każdy wapno, wapno a mi fosforu brakowało. Jedna kroplówka, potem 2x do pyska i całe to zaleganie skończyło się po pierwszej próbie podnoszenia a krowa której leci 8 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To ja nie wiem co takiego robię, bo u mnie to się nie zdarza i nie wiem czy coś zmieniać. Robię zupełnie odwrotnie niż wy co nie znaczy, że dobrze. Na razie dużo się nie wycieliło, bo kumulacja dopiero w kwietniu. Krowy zasuszone dostają te same witaminy co laktacyjne, siarę zdajam do końca a od grudnia krowy mają sianokiszonkę z traw i koniczyny czerwonej. Wycieliły się dwie i zero problemów z zaleganiem. Problem jest chyba gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950
1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

To ja nie wiem co takiego robię, bo u mnie to się nie zdarza i nie wiem czy coś zmieniać. Robię zupełnie odwrotnie niż wy co nie znaczy, że dobrze. Na razie dużo się nie wycieliło, bo kumulacja dopiero w kwietniu. Krowy zasuszone dostają te same witaminy co laktacyjne, siarę zdajam do końca a od grudnia krowy mają sianokiszonkę z traw i koniczyny czerwonej. Wycieliły się dwie i zero problemów z zaleganiem. Problem jest chyba gdzie indziej.

Co do wapnia  w zas są dwie szkoły. Pierwsza o której wszedzie piszą czyli ograniczanie wapnia do minimum aby krowa zaczeła uwalniac rezerwy z kości. Natomiast druga z którą spotkałem się może ze dwa razy to taka w której pakuje się w krowę wapnia w opór i też podobno sprawdza się dobrze. A ja myślę, że po prostu u ciebie MO lepiej znoszą ten niedobór wapnia po wycieleniu. Przyjzyj się czy nie masz hipokalcemii podklinicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

Według mnie wszystko zależy od rasy, jest potrzeb i odporności. U nas też zasuszone dostają taką samą sianokiszonkę jak dojne, tylko zasuszone kukurydzy nie dostają. Około 3 tygodni przed wycieleniem  idzie treściwa. Nie daje się też żadnych innych dodatków typu kreda czy mocznik . Zwykłe granulki pół na pół ze śrutą przygotowaną na zamówienie. Efekt jest taki że z  krzyżówkami hfxsim nie ma problemu. Z czystorasowymi hf zazwyczaj są problemy choć nie zawsze, ale raz na jakiś czas jakieś lekkie porażenie wypadnie czy  ketoza  

Edytowano przez mk9422

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Ja mam czystorasowe hfy i porazenia ze 3 lata nie miałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie wątpię że jest to możliwe bo na pewno jest. Jak się ma dobre objętościówki i każdą sztukę traktuje się indywidualnie to jak najbardziej hf też może być bez problemowy, bo jak wiadomo hf jest najlepszy do mleka ale też jest bardzo wymagający i wszystko musi być na tip top zrobione. Sami krzyżujemy hf z sim aby i mleko było i zdrowotność.  Niektórzy nie mają warunków aby się bawić z hf i czasu żeby doglądać ich cały czas 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak ta podkliniczna hipokalcemia się objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Chwieją sie na nogach lub nogi drżą, leżą z podwiniętą głową, mają zimne uszy. Czasami trudno cokolwiek dostrzec. Najlepiej badać ph moczu przed porodem. Powinno być 6-6,5 czyli lekko kwaśne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Będę obserwował, ale takich objawów nie było. Tylko ta koniczyna doszła i to się zmieniło w żywieniu. W sumie pierwszy raz krowy mają z nią kontakt, bo zazwyczaj trafiało się kilka procent w mieszance. Nie mam możliwości oddzielenia zasuszonych i dostają to samo co dojne, ale bez treściwej. Jak będzie więcej wycieleń to okaże się czy koniczyna tak szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8061

@Thomas2135 to nie grupójesz krów ?o.O wystarczy zrobić dwie grupy dojne i zasuszone. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A jak pogrupować krowy nie mając ani jednego wolnego stanowiska? Krowy się jakoś zbytnio nie zatuczają, normalnie wyglądają, chyba że to simentalka to spasione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8061

Ustawiasz krowy zasuszone razem tak samo dojne trochę zabawy z przestawianiem jest ale masz wtedy kontrolę nad żywieniem poszczególnych grup 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo16    93

Ja też mam wszystkie stanowiska zajęte ale jak chcę pogrupować to jedną wyprowadzam sobie pod wiatę na baloty za oborą i przestawiam tak żeby zasuszeniami i wycieleniami pasowało. Oczywiście wszystko poprzedzone przemyśleniami gdzie która ma stać. Ja osobiście nie wyobrażam sobie żeby krów nie pogrupować bo tak jak u mnie to te pod koniec laktacji i zasuszone podkradałyby sąsiadkom i się zatuczały a potem po wycieleniu worek problemów. Odkąd tak robię to mam dużo mniej problemów z krowami po porodzie.

  • Thanks 1

Ursus C385A główny koń roboczy
Ursus C360 pomocnik C385A
Ursus C330M pomocnik pomocnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak się ręcznie zadaje to nie problem z przestawianiem, ale przy paszowozie to upierdliwe. Czasem też ot tak nie mogę przestawić niektórych gdzie chcęz bo część ma rogi i jest problem. Jak będę tak co kilka tyg przestawiał na nowe miejsce to krowa nigdy nie zapamięta gdzie stoim Jak krowy wychodzą na pastwisko to zaganianie jest mordęgą. Łażą gdzie chcą, miejsca nie pamiętają i biegaj jak głupi. Jak krowa doi się jak trzeba do końca to problemu z zatuczaniem nie ma na prawdę. Przyznam, że nawet chude jak na to co jedzą i nie wiem co trzeba dawać, żeby zatuczyć. Ma kilka utuczonych simentalek, niezbyt mlecznych i jedną montkę(okazała się niecielna), ale problemów po porodzie nie sprawiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo16    93

W takim razie zwracam honor @Thomas2135


Ursus C385A główny koń roboczy
Ursus C360 pomocnik C385A
Ursus C330M pomocnik pomocnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Byle na szkoleniu w tej kwestii.  Kliniczne to zalecenie. Podkliniczne to ogólne osłabienie spadek temperatury brak apetytu ogólny spadek sił ten stan występuje i 50% krów w stadach. Zapobieganie jakie przedstawili to ograniczyć do zera dodatkowe źródła wapnia w okresie zasuszenia by krowa pobierala własne z kości przed porodem podajemy wapno opór. Nie zdajamy wiary nigdy do końca tylko tyle co dla cielaka. Przyczyną klinicznego może być nie dobór wapna jak i fosforu. Miałem z tym bardzo poważny problem pasze nie zawierały tyle mikro co zawsze i najlepsze okazały się wlewy do pyska calemplus trzy porcje co 12godzin koszt to 45 zl i nie ma problemu teraz wycielały się sztuki w wieku 6-8 lat i problem znikł całkowicie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446
Napisano (edytowany)
Dnia 3.02.2018 o 14:26, royal261 napisał:

Po porodzie pierwsze 3 udoje tylko dla cielaka nic więcej. 

Pierwszy tak, ale kolejnych sobie nie wyobrażam. Hf-y potrafią w pirwszej dobie dać 30l/dzień. Nie raz mi poszło w rury, bo się siara w bańce nie zmieściła. Wolę dać wapń i wydoić, niż męczyć krowę.

Na problemy wapienne polecam zbadać ph moczu(wet) i jeśli więcej niż 6,5 to gorzkie sole. Po 5 dniach kontrla, czy działa. 

Też nie miałam problemów z odwapnieniem, aż jak na wiosnę dało popalić(dużo koniczyny w pryżmie), to do tej pory mam jazdy z krowami, które się wtedy wycieliły. Połowa już poszła na mięso, a reszta to teraz 3 cyckowe lub póżno zacielone.

Edytowano przez przezuwaczka
Ort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Takie mocne zapalenia, że tylko zasuszenie rywanolem pozostało. Krew, ropa i 42 stopnie gorączki. Widocznie odwapnienie powoduje oprócz zapalenia macicy(słabe obkurczanie i oczyszczanie) ogólny spadek odporności. Do tego doszedł mi nadmiar amoniaku w sianokiszonce(b.o. ponad 20%) i cyrk gotowy. Dobrze, że to już tylko wspomnienie, jak koszmar jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz6340    34

Nieźle u mnie krowa jak w pierwszy dzien świąt dostała zapalenia to miała ok. 41,5 stopnia gorączki dobrze że akurat wet do inseminacji przyjechał rano (a ją zapalenie akurat rano złapało bo wieczorem jeszcze nic nie było widać ) to dostała leki dożylnie żeby to zwalczyć później jeszcze w ciągu dnia musiałem ją z 5 razy zdajać bo syf się zbierał na szczęście się ćwiartka uratowała ale i tak mam z nią problem bo nie moge jej zacielić bo jest strasznie chuda (mało je)  teraz dostaje do pyska gliceryne i dostawała ruchamax pro (ostatnia dawka była wczoraj)  może to ją ruszy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6901
51 minut temu, przezuwaczka napisał:

Pierwszy tak, ale kolejnych sobie nie wyobrażam. Hf-y potrafią w pirwszej dobie dać 30l/dzień. Nie raz mi poszło w rury, bo się siara w bańce nie zmieściła. Wolę dać wapń i wydoić, niż męczyć krowę.

Miesiąc temu ocieliła mi się krowa, która już w drugim udoju dała tyle, że nie zmieściła się w konwi i poszło w rury, także również nie wyobrażam sobie takich 3 udojów tylko dla cielaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystek1992    20

Panowie czy ktoś jest coś w stanie powiedzieć o bolusach mineralno-witaminowych z firmy jfarm o okresie uwalniania około 90 dni? Czy jest sens dawać czy może lepiej podsypać witamin jak są jakieś delikatne niedobory? 


Zetor 9641 + ładowacz

John Deere 6120M...

 

... walczą dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj