-
Postów
2714 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Alchemik
-
-
-
Poniżej 10m głębokości żadna pompa nie zassie. Jak ma pompować z większej głębokości, to trzeba zejść z położeniem pompy poniżej gruntu.
-
To co w linku to praktyczne podobny agregat jeden do drugiego tylko wykonanie trochę inne. Link dałem do ruskich stron, bo akurat tam jest rozpiska z tabelą po modelach samych różnych pomp hydraulicznych seri nsz, z ciśnieniami i zapotrzebowaniem mocy. Pokazuje pompy NSZ bo nie wiem czy kolega ma razem z masztem, czy bez. Do tego nowe pompy NSZ są dość tanie. O kierunku obrotów pisze, bo w oryginale jak są dwie to jedna jest lewa, a druga prawa. Teoretyczne część można przełożyć po rozebraniu ( są też uniwersalne) Nie ma co kombinować z rozbieraniem, bo w standardowym silniku elektrycznym trójfazowym kierunek obrotów zależy od podłączenia kolejności faz i to najszybciej i najłatwiej zmienić Czy warto kupić agregat gotowca, czy robić samemu z silnika elektrycznego i pompy to już decyzja zależna od zaplecza, umiejętności i czasu co nam szybciej i lepiej wyjdzie.
-
Nie miałem teraz dostępu do komputera z różnymi materiałami w tym temacie które posiadam. Jak to praca sporadyczna i to użyłbym jednej pompy NSZ 32 połączonej bez przełożenia z silnikiem 1500 obr/min. ( uwaga na kierunek obrotów) Da to wydajność ok. 45 litrow/ min Na rozdzelaczu fabrycznym jest chyba ustawione w rolniczej 160 barów maksymalnie. To tego do maksymalnej siły jak na szybko znalazłem: 165bar - użyto silnika 15kW Dla połowy 83bar to 7.5kW Przy małych ciężarach wiadomo, że pelne ciśnienie nie będzie osiągane. Najczęściej dobija ono do maksimum jak dojdziemy do końca siłownika, albo zamykamy łyżkę itp. Jak ma byc odporne na operatora, to trzeba zjechać z ustawieniem zaworu w rozdzielaczu do tego ciśnienia. Jak operator kumaty i pracujący z wyczuciem będzie słyszał, że obroty spadają i jest ciężko ( ewentualnie dobrze dobrane zabezpieczenie elektryczne silnika nie pozwoli zrobić mu krzywdy, tylko go wyłączy) Tu strona z ,,gotowcem" napędzającym pompę i z mocami jakie są potrzebne do danych ciśnień przy jakiej pompie nsz https://www.ugm74.com/gidronasosy/nasosy_nsh_10_s_elektrodvigatelem_s_klapanom/ Jeszcze zerknę do materiałów, ale nie mam komputera z nimi tu gdzie jestem.
-
Raczej jak zakłada się modyfikacje, to z założenia ma sie przeróbkę sprawnego układu. W sprawnym układzie nie zmienia to udzwigu. Naprawa to inna kwestia i taka wymiana to przy okazji.
-
Pompa 40 zamiast 32 daje tylko szybkość. Nie zwiększa udzwigu.
-
Sprzęgło jak ktoś nie przypali go, czy nie kombinuje na polsprzegle, tylko da mu normalnie ,,skleić" to nie jest jakaś mega wykańczająca praca. A torsen też torsenowi nierówny. W jednym mamy torsen tylko jako mechanizm różnicowy centralny, a reszta normalna. W innym mamy centralny torsen, a tylny ma blokadę. Jeszcze inny ma centralny torsen i drugi torsen w tylnym mechanizmie. Do tego jeszcze dochodzą kombinacje oparte na hamowaniu przez ABS/ESP.
-
-
-
Massey Ferguson FE35
Alchemik skomentował(a) SkansenuPatryka grafika w Massey Ferguson - Inne / starsze
-
Akurat silnik jumz dostał nowocześniejszy, bo z wtryskiem bezpośrednim, a nie jak w d50 do komory w głowicy. Dopiero d240 dostał tłoki jak d65. D50 z mtz50 i d65 z jumza oba bazowały na silnikach z mtz5, ( nie pamiętam już dokładnie który na którym) ale jeden na silniku d48 a drugi na d40 (d48, to rozwinięcie d40)
-
Możliwe, że siłowniki były do półgąsienic, aby przenosić ciężar bardziej na tył. W filmiku ok. 25s W starych mtz widać je czasami przy półramach, nie wiem czy w tym samym celu, bo były różne wariacje.
-
Jak masz rolnicza to masz z tyłu na przystawce dwie pompy nsz32. Później jak bede w domu to zerknę do rozpiski ile ta pompa potrzebuje mocy i zerknę jakie przełożenie ma przystawka od pomp i z jaką faktycznie prędkością kręcą sie pompy. Mocy pewnie wystarczy trochę mniej bo zazwyczaj pracuje sie na niskich-srednich obrotach silnika koparki, a nie na maksymalnych.
-
Ursus C-385 bardzo ciężkie odpalanie
Alchemik odpowiedział(a) na m_i_c_h_a_l temat w Ursus C-385 do 1954
A wał korbowy nie ma luzu wzdłużnego? (Panewki oporowe -ale to do sprawdzenia jak elektryka jest pewna) -
A zależy na prędkości ruchów jak w koparce, czy może chodzić wolniej? Teraz nie mam pod ręką, ale dla nsz100 zapotrzebowanie mocy przy pełnym ciśnieniu i obrotach nominalnych, to chyba ponad 40kW ( jak kręci się wolniej, albo wystarczy niższe ciśnienie, to i mocy wystarczy mniej) Jak ma być użyta przekładnia, to wałek pompy musi być też podparty na łożyskach.
-
Ursus C-385 bardzo ciężkie odpalanie
Alchemik odpowiedział(a) na m_i_c_h_a_l temat w Ursus C-385 do 1954
Jest różnica przy wciśniętym/ bez wcisnietego pedału sprzęgła? -
Jako czujnik położenia przy tworzeniu swoich projektów ludzie wykorzystują między innymi gotowce z automatyki, czy np. pedał gazu z grupy VW jak w 1.9TDI lub podobny. Wykonanie motoryzacyjne, nie pada od byle wilgoci, zakres rezystancji dający odporność na zakłócenia itp. W obudowie są 2 potencjometry co daje możliwość weryfikacji, czy mamy jakiś niepewny styk itp. W arduino sie nie bawiłem, ale kiedyś dawno temu zahaczyłem c i baskom na atmega. Teraz jest sporo gotowych bibliotek, czy można znaleźć gotowe fragmenty kodu. Można popróbować z różnymi sposobami regulacji ( podawać sygnał sterujacy w ograniczonym czasie, bo dzwignia sama sie nie przestawi, czy wdrożyć Pi, PID itp) Ewentualnie rozważyć, silnik krokowy i przekładnie jak w jakimś CNC, będzie precyzyjnie ustawiona dźwignia i mając czujnik położenia ramion można dołożyć różne limity, czy scenariusze na ewentualne awarie, zakłócenia i wiele innych.
-
Zacznijmy od tego, że można połamać plecak https://www.agrofoto.pl/forum/topic/175039-przerobka-oryginalnego-rozdzielacza-hydraulicznego-385/
-
-
-
Jeszcze czasami alternator jest odwrotnie ułożony ( koło pasowe ,,patrzy" w druga stonę niż przy silniku) ale to też rzadkość. Jednak przy branym alternatorze z półki warto na to zerknąć, bo mało kto o tym pamieta, a niektórym umyka nawet przy montażu. Później mamy słabe chłodzenie i alternator szybko się kończy.
-
-
Jak będzie zasysać powietrze na wale to będzie powietrze na wyjściu. Tyle, że na ssaniu pompy olej powinien być jak zbiornik jest wyżej i wtedy coś oleju przy otwartych wężach będzie krążyć. Dla spokoju warto sprawdzić drożność przewodu zasysającego z zbiornika i przy okazji też można zajrzeć do filtra na powrocie. Budowlanej wersji nie znam, ale jest tam chyba pakiet blaszek i magnesy. W zestawy naprawcze pompy nigdy soe nie bawiłem i na ten temat się nie wypowiem. W razie zakupu pompy trzeba pilnować wersji obrotów, bo zniszczy pompę
