Skocz do zawartości

agrofoto

Root Admin
  • Postów

    86796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agrofoto

  1. Rozsiewacz do nawozu Unia Brzeg
  2. Rozsiewacz do nawozu Unia Brzeg
  3. Rozsiewacz do nawozu Unia Brzeg
  4. Rozsiewacz do nawozu Unia Brzeg
  5. Zgodnie z oczekiwaniami marzec przyniósł poprawę na rynku ciągników rolniczych. Zarejestrowano 1315 nowych maszyn, czyli o 68 proc. więcej niż w lutym. Producenci mogą odetchnąć z ulgą, jednak osiągnięty wynik wciąż pozostawia wiele do życzenia – informuje agencja Martin & Jacob, monitorująca rynek rolniczy. Przed dwunastoma miesiącami zarejestrowano 1602 nowe ciągniki rolnicze, a więc o 22 proc. więcej niż obecnie. Kondycja rynku wciąż nie jest najlepsza, czego dowodem jest rosnąca sprzedaż maszyn używanych (nieimportowanych). W porównaniu z analogicznym miesiącem roku 2014 liczba rejestracji ciągników używanych wzrosła o 11 proc. Wzrost sprzedaży jaki odnotowaliśmy między lutym a marcem nikogo chyba nie dziwi. Tradycyjnie już na przełomie tych dwóch miesięcy rynek odżywa. Ostatnie lata przyzwyczaiły nas jednak do poziomu 1600 – 2000 rejestracji, do którego w tym roku sporo brakuje. Obecnie cały rynek, a więc suma rejestracji ciągników nowych i używanych to zaledwie 1704 sztuki. W marcu 2012 roku, kiedy środki unijne płynęły do nas szerokimi strumieniami wynik ten był o 42 proc. wyższy. Na tym przykładzie widać wyraźnie, że czynnikiem determinujących sprzedaż na rynku polskim są programy wsparcia, których obecnie brakuje – mówi Mariusz Chrobot, z firmy Martin & Jacob. Zetor zdetronizowany Ostatnie miesiące należały do Zetora. Czeski producent regularnie obejmował najwyższą lokatę w miesięcznym rankingu producentów. Marzec przyniósł jednak spore zmiany, a na pozycję lidera powrócił New Holland, który w tym miesiącu zarejestrował 225 nowych ciągników rolniczych, a więc o 80 proc. więcej niż w lutym i 32 proc. mniej niż przed dwunastoma miesiącami. Drugie miejsce zajął John Deere. Ciągniki spod znaku jelenia znalazły w marcu 220 nabywców, czyli o 23 proc. więcej niż przed rokiem. John Deere jest jednym z niewielu producentów, który przy takim stanie rynku, zdołał poprawić ubiegłoroczny wynik. Na najniższym stopniu podium znalazła się japońska Kubota. Wynik tego producenta to 151 rejestracji, a więc o 129 proc. więcej niż w lutym. Poza podium wypadł natomiast Zetor, który z wynikiem 143 rejestracji musiał się zadowolić czwartym miejscem. Niepokonany Major Najpopularniejszy model czeskiego producenta – Zetor Major 80, który od kilku miesięcy niezmienne pozostaje najchętniej kupowanym ciągnikiem w Polsce, także w marcu nie miał sobie równych. Zarejestrowano 43 takie traktory, czyli o 30 proc. mnie niż w lutym i o jedną sztukę mniej niż przed rokiem. Nieco gorzej sprzedawał się model L5040 marki Kubota, na którego w marcu zdecydowało się 33 nabywców, a więc o 15 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2014. Podium zamyka New Holland z modelem TD 5.105. W marcu zarejestrowano 24 takie ciągniki, co porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza o dwie sprzedane sztuki mniej. W regionach bez zmian Marzec nie przyniósł zmiany układu sił w regionach. Tradycyjnie dla rynku ciągników, liderem zostało Mazowsze, w którym zarejestrowano 202 nowe ciągniki rolnicze. W porównaniu z analogicznym okresem roku 2014 sprzedaż na Mazowszu spadła jednak o 41 proc. Nieco gorzej wypadła Wielkopolska. Wielkopolanie nabyli 190 sztuk, czyli o 12 proc. mniej niż przed dwunastoma miesiącami. Pierwszą trójkę z wynikiem 156 rejestracji zamyka Lubelszczyzna. Taki wynik oznacza dla województwa lubuskiego, w porównaniu z marcem 2014, wzrost sprzedaży o 5 proc.
  6. Testy rozsiewacza do nawozu
  7. Testy rozsiewacza do nawozu
  8. Polecamy galerię chwastów, insektów i grzybów http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/463-galeria-chwastow-insektow-i-grzybow/
  9. agrofoto

    Kokcydioza pod kontrolą

    W końcowym okresie tuczu hodowcy brojlerów borykają się z problemem kokcydiozy. Zapobieganie chorobie przy użyciu środków chemicznych jest utrudnione ze względu na wysoki koszt kuracji oraz karencję kokcydiostatyków. Celem ochrony stada w tym krytycznym momencie, firma INTERMAG proponuje swój flagowy, naturalny i bezkarencyjny produkt −KOKCIDIN®. Wywoływana przez pierwotniaki z rodzaju Eimeria kokcydioza ciągle stanowi niezwykle istotny i narastający problem w chowie drobiu nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Rozmnażanie i rozwój pasożytów w jelitach gospodarza, może skutkować pogorszeniem wskaźników produkcyjnych i dużą liczbą padłych sztuk w stadzie. Przebieg zakażenia zależy głównie od gatunku i patogeniczności czynnika chorobotwórczego, liczby pobranych przez ptaki oocyst oraz odporności i wieku ptaków. Zapobieganie kokcydiozie zmierza do ograniczenia rozwoju pasożytów w jelitach gospodarza i zahamowaniu ich rozprzestrzeniania się poprzez zmniejszenie wydalania oocyst w kałomoczu. W dużej mierze, działania profilaktyczne, polegają na zapewnieniu brojlerom prawidłowych warunków higienicznych i żywieniowych. Tucz brojlerów bez stosowania działań zapobiegawczych jest niemożliwy. Od wielu lat, powszechnie stosowane są kokcydiostatyki. Jednakże ze względu na pojawiające się zjawisko oporności patogenów oraz coraz większe obawy konsumentów, co do jakości oferowanego mięsa, poszukuje się alternatywnych rozwiązań. Dlatego firma INTERMAG proponuje hodowcom preparat KOKCIDIN®. KOKCIDIN® jest unikalną, odpowiednio dobraną kompozycją naturalnych ekstraktów roślinnych o działaniu profilaktycznym przeciw kokcydiozie oraz bogatym źródłem przeciwutleniaczy. Skład produktu został opracowany i przebadany przez zespół ekspertów z zakresu żywienia drobiu. KOKCIDIN® wykazuje również działanie bakteriostatyczne oraz immunostymulujące. KOKCIDIN® jest odpowiedzią na problem narastającej oporności pierwotniaków na kokcydiostatyki oraz oczekiwania konsumentów w odniesieniu do jakości mięsa drobiowego i jaj. Jego stosowanie nie wymaga karencji – może być stosowany przez cały okres chowu, ponadto kokcydia nie nabywają oporności na substancje czynne zawarte w wyciągach roślinnych. KOKCIDIN® zwiększa aktywność enzymatyczną błony śluzowej jelit i powoduje wzrost wydzielania żółci. Pomaga osiągnąć wyższe przyrosty i lepszy poziom wykorzystania paszy, a w rezultacie znacząco poprawia wskaźnik efektywności odchowu brojlera kurzego. KOKCIDIN® jest skutecznym rozwiązaniem w profilaktyce kokcydiozy dla ferm o umiarkowanym stopniu skażenia kokcydiozą i idealnym uzupełnieniem profilaktyki chemioterapeutykami dla ferm o dużym zanieczyszczeniu oocystami w kurniku. Płynna forma produktu umożliwia szybkie włączenie preparatu do żywienia. Źródło: materiały prasowe Intermag
  10. Nagroda za tydzień od 5 do 12 kwietnia trafia do SomsiatTV Serdecznie gratulujemy
  11. Więcej informacji: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/82231-jak-precyzyjnie-sia%C4%87-naw%C3%B3z-pokazy-polowe-rozsiewacze-do-nawozu/?p=1559792
  12. Sprzedaż ciągników rolniczych w marcu wyniosła 1315 sztuk,to prawie tyle co przez styczeń i luty łącznie. Jednak w porównaniu do 2014 roku spadek odnotowało ośmiu z dziesięciu producentów o najwyższej sprzedaży. Przedstawiamy ranking najlepiej sprzedawanych nowych ciągników rolniczych liczony na podstawie rejestracji. [ranking=6]
  13. agrofoto

    Skuteczna inseminacja

    Okres wiosenny to czas kiedy inseminacja bydła jest najbardziej korzystna z punktu widzenia ekonomii produkcji mleka. Jednak wielu hodowców boryka się wtedy z problemem tzw. „cichej rui”. Nader często przypadłość ta dotyka wysokowydajne krowy mleczne, u których stwierdza się niedobory energii. Przyczyną zjawiska są także błędy żywieniowe i niedostateczne zbilansowanie dawki pokarmowej. Niedobór aminokwasów egzogennych skutkuje powstawaniem nadmiernej ilości jonów amonowych, co w konsekwencji negatywnie wpływa na rozród. W laboratoriach firmy INTERMAG powstał innowacyjny produkt − METIOVEC®, który pozwala uniknąć zjawiska „cichej rui”. METIOVEC® zastosowany w odpowiednim momencie cyklu rujowego krowy, wpływa regulująco na jej układ rozrodczy, dzięki czemu wzmaga objawy rui oraz poprawia skuteczność inseminacji. Preparat charakteryzuje się unikatowym i wyjątkowo bogatym składem witamin i aminokwasów niezbędnych dla prawidłowego przebiegu inseminacji i procesów z nią związanych. Dobrze zbilansowane żywienie i odpowiednia dieta stanowi niezwykle istotny element ograniczający występowanie „cichej rui”. Witaminy Preparat METIOVEC® zawiera komplet witamin lipofilnych biorących udział w procesach regulujących prawidłową płodność. Witamina A oraz jej prowitamina beta karoten pełnią ważną rolę w regulacji cyklu płciowego, a ich deficyt może prowadzić do zaburzeń płodności oraz zwiększać częstotliwość występowania tzw. ”cichej rui”. Dostarczanie beta karotenu powinno wiązać się także z zaopatrzeniem organizmu w odpowiednią ilość witaminy E oraz białka. Tokoferol z racji swoich właściwości korzystnie wpływa na procesy zapobiegające zwyrodnieniu jajników oraz prawidłowe dojrzewanie pęcherzyków Graffa. Optymalny poziom witaminy E w dawce pokarmowej ułatwia implementację zarodka w macicy. Aminokwasy egzogenne Wysokowydajne krowy mleczne skarmiane są paszą bogatą w białko, które jest w pełni przyswajalne tylko w przypadku obecności w nim tzw. aminokwasów niezbędnych. W sytuacji kiedy w organizmie bydła dochodzi do niedoboru metioniny, lizyny lub tryptofanu – aminokwasów egzogennych dostarczanych w niewielkich dawkach – pojawiają się także problemy z upośledzeniem wchłaniania, w nadmiernej ilości powstaje amoniak, w konsekwencji pogorszeniu ulegają wskaźniki rozrodu. Preparat METIOVEC® pokrywa zapotrzebowanie krów na te niezbędne składniki pokarmowe. Materiały paszowe Preparat METIOVEC® zawiera w swoim składzie także koniczynę i lucernę – surowce paszowe. W przypadkach zaburzeń płodności oraz problemów z „cichą rują”, dodatkowe dostarczanie fitoestrogenów zawartych w lucernie i koniczynie powoduje stymulację podwzgórza oraz przysadki wywołując pełne objawy rui. Zalety preparatu METIOVEC® zastosowany w bezpośrednim, jednorazowym wlewie do pyska zapewnia: · wzmaganie wywołania pełnych objawów rui; · zwiększenie skuteczności inseminacji; · uzupełnienie niedoborów energetycznych; · ograniczenie powstawania cyst jajnikowych; · uzupełnianie niedoborów aminokwasów egzogennych oraz witamin. Źródło: informacja prasowa Intermag
  14. agrofoto

    Nawożenie buraka cukrowego

    Burak cukrowy to uprawa, która wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem producentów rolnych mimo, że jest to uprawa czasochłonna i co ważniejsze kosztochłonna. Zajmijmy się jednym z najważniejszych aspektów w produkcji buraka, a mianowicie nawożeniem. Burak jest uważany za roślinę wymagającą jeśli chodzi o nawożenie i istotnie tak jest, natomiast wysokie wymagania nie dotyczą wszystkich składowych nawożenia. Warto wiedzieć co dla buraka jest najważniejsze, aby nawozić go w sposób świadomy i zrównoważony. Niezwykle pomocnym narzędziem w uprawie buraka są analizy gleby, do których wykonania jest zobligowany każdy rolnik chcący uprawiać tę roślinę. Korzystanie z wyników analiz gleby przy planowaniu nawożenia może pomóc zaoszczędzić sporą część środków przeznaczonych na nawozy. Odczyn Gleby i wapń odżywczy Pierwszym czynnikiem w nawożeniu jaki ma olbrzymi wpływ na wydajność w produkcji buraków jest odczyn gleby. Tu bardzo istotne jest dobre planowanie – gdzie w poszczególnych latach będziemy siać buraki ponieważ optymalnym terminem wapnowania stanowiska jest zastosowanie wapna pod przedplon buraka, tak by w momencie siewu odczyn był optymalny. Z różnych względów nie zawsze jest to możliwe. Alternatywą jest stosowanie wysokoreaktywnego wapna węglanowego w postaci mezocalcu, co pozwala stworzyć mikro pH w strefie korzenienia się roślin, co daje efekt podobny do tradycyjnego wapnowania na mniejszą skalę. Jest on także doskonałym źródłem wapnia odżywczego dla roślin buraka. Burak należy do grupy roślin wrażliwych na niski odczyn gleby. Zakres pH dla tej uprawy wynosi 5,5-7,5 przy czym w warunkach pH 5,5 musimy się już liczyć ze znacznym spadkiem plonu. Trzeba pamiętać, że uregulowany odczyn gleby będzie determinować efektywność całej reszty nawożenia jaką zastosujemy. Potas Drugim składnikiem istotnym w uprawie buraków jest potas. Jest to składnik, którego buraki potrzebują najwięcej i akumulują go w ilości ok. 5 kg K2O/t plonu. Niemniej jednak buraki mają tendencję do pobierania potasu w sposób luksusowy i nie ma sensu podawanie tego składnika w nadmiarze ponieważ buraki i tak ten składnik pobiorą, co będzie skutkować obniżeniem jakości korzeni. Jeżeli chodzi o źródła tego składnika to bardzo istotnym jest przedplon buraków. Jeżeli na polu została pozostawiona słoma, był siany poplon np. gorczyca, to buraki będą miały do dyspozycji spore ilości potasu. Natomiast w postaci nawozów mineralnych należy uzupełnić tę ilość potasu, której brakuje po uwzględnieniu zasobności gleby, przedplonu i zaaplikowanych nawozów organicznych. Najlepszym momentem na nawożenie potasem w burakach jest jesień, w roku poprzedzającym siew buraków. Fosfor Kolejnym składnikiem, istotnym w nawożeniu buraka cukrowego jest fosfor. Buraki akumulują ok. 2kg P2O5 na każdą tonę plonu. Ten składnik należy podawać w uprawie buraka na dwa sposoby. Pierwszy to nawożenie nawozami typu NP bezpośrednio przed siewem buraków tak by nawóz został wymieszany w wierzchniej warstwie gleby i dostarczyć łatwo dostępnego fosforu młodym roślinom. Nawożenie fosforem bezpośrednio przed siewem powoduje zwiększenie efektywności fosforu nawozowego ponieważ skraca się czas między aplikacją, a pobieraniem fosforu przez korzeń, co zmniejsza straty spowodowane uwstecznianiem się fosforu. Dodatkowo efektywność fosforu można podnieść poprzez zastosowanie fosforu w formie Top Phos, która dodatkowo zabezpiecza ten pierwiastek w glebie przed uwstecznianiem i stratami. Drugą metodą na zwiększenie efektywności nawożenia buraków fosforem jest jego aplikacja w sposób ultrazlokalizowany w postaci mikronawozów. Tutaj forma nawozu odgrywa istotną rolę. Składniki podawane w bezpośrednim sąsiedztwie kiełkujących nasion nie mogą być zbyt skoncentrowane i agresywne. Istnieje bowiem ryzyko osłabienia wschodów. Idealnym do takiej aplikacji wydaje się być nawóz Physiostart, którego skład jest dostosowany do potrzeb pokarmowych młodych roślin, ryzyko negatywnego wpływu jest zredukowane do minimum, ponadto zawiera kompleks Physio+ stymulujący roślinę do rozbudowy systemu korzeniowego, co w późniejszym okresie przekłada się na większa odporność roślin na stresy środowiskowe oraz lepsze wykorzystanie potencjału stanowiska. Azot najbardziej plonotwórczy składnik jest również istotny w burakach natomiast zwiększanie dawek w tej uprawie nie daje tak bezpośredniego przełożenia na plon, jak w przypadku upraw np. zbożowych. Buraki wymagają stosunkowo niewielkich dawek tego składnika i akumulują ok 2,4 kg N/t plonu. Co przy przeciętnym plonie 50 t daje ilość 120 kg N/ha. Pamiętajmy o azocie mineralnym w glebie oraz o azocie z nawozów organicznych jeśli takowe są stosowane. W rezultacie przy nawet bardzo wysokich wydajnościach buraków nie powinno się stosować nawożenia mineralnego na poziomie wyższym niż 120 kg N/ha. Istotną kwestią jest również termin stosowania azotu w burakach. Jeżeli podajemy azot pogłównie musimy się liczyć z wydłużeniem wegetacji buraka i późniejszym gromadzeniem cukru w korzeniach. Dlatego zwłaszcza przy planowanej wczesnej odstawie buraka do cukrowni powinno się przyspieszać podanie azotu i w wielu przypadkach podać go w całości przedsiewnie. Natomiast jeżeli wiemy, że buraki długo pozostaną w polu możemy nawozić później. Bartłomiej Anioła fot. http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/297349-burak-cukrowy/
  15. Case IH Quadtrac 620 sprawdza się doskonale w napełniania silosów przejazdowych. Większa liczba zastosowań ciągników Quadtrac dla usługodawców i właścicieli dużych gospodarstw rolnych / Teraz wielkie ciągniki dostępne w codziennej pracy do napełniania i przetaczania silosów przejazdowych oraz rozrzucania gnojowicy Rozpoczyna się sezon uprawy roślin paszowych. Dla marki Case IH to doskonały moment na wprowadzenie nowej serii zastosowań dla dużych ciągników serii Quadtrac: podnośnik przedni maksymalizujący i tak już szeroki zakres zastosowań ciągnika „w rozmiarze XXL”. Teraz, oprócz standardowych prac uprawowych, w których ciągniki Quadtrac wyrobiły sobie doskonałą reputację ze względu na niezrównane właściwości jezdne (w szczególności, gdy użytkownikowi zależało na świetnym przenoszeniu mocy na podłoże i ochronie gleby), przed serią Quadtrac otwierają się zupełnie nowe możliwości. Już podczas poprzednich zbiorów kukurydzy na kiszonkę ciągniki Quadtrac okazały się bardzo wydajne w zakresie napełniania i ubijania zawartości silosów przejazdowych. Wyposażony w podnośnik przedni i 5-metrową osłonę Quadtrac rozrzuca w czasie jednego przejazdu aż 53 metry sześcienne kiszonki kukurydzianej. Równomierny rozkład masy ciągnika Quadtrac i sama jego masa zapewniają optymalne ubijanie bez konieczności stosowania dodatkowych obciążników. Oszczędny zastępca dwóch ciągników kołowych Doświadczenie pokazuje, że dzięki wysokiej wydajności jeden ciągnik Quadtrac może zastąpić dwa konwencjonalne ciągniki kołowe. Również podczas testu polowego Quadtrac 620 wykazał znacznie niższe zużycie paliwa niż maszyny firm konkurencyjnych – średnie zużycie było o 8 litrów niższe niż w przypadku dużych ciągników innych marek. W bezpośrednim starciu z ciągnikami kołowymi Quadtrac również zachęcał do siebie doskonałymi możliwościami pokonywania pochyłości nawet na stromych i wysokich silosach. Wraz ze znacznym rozszerzeniem gamy zastosowań rośnie również rentowność ciągników Quadtrac w przedsiębiorstwach usługowych i dużych gospodarstwach rolnych wytwarzających biogaz lub produkty mleczne. Ponadto, specjaliści Case IH zamierzają zaproponować kolejne zastosowania w dziedzinie nawożenia organicznego. Ze względu na niewielki nacisk na glebę przewiduje się wysoką wydajność przy rozrzucaniu gnojowicy i osadów fermentacyjnych. – To doskonale wpisuje się w znany już zestaw zalet serii Quadtrac. Dzięki odpowiednim rozwiązaniom w zakresie przenoszenia napędu ciągniki Quadtrac umożliwiają skuteczną ochronę gleby. Wydajność i ciągłość robocza systemu wzrasta jeszcze bardziej, jeśli uwzględnimy możliwość rozpoczynania poszczególnych prac wcześniej w sezonie i prowadzenia ich dłużej po zapadnięciu zmroku. Zalety te są szczególnie cenne w obliczu nowych przepisów dotyczących rozrzucania gnojowicy – ocenia Ulrich Sommer, Product Marketing Manager odpowiedzialny za rozwój produktu serii Quadtrac w Case IH. Źródło: informacja prasowa Case
  16. Ciągnik Multi marki STEYR dostępny jest obecnie w ofercie od ręki z fabrycznie montowanym ładowaczem czołowym. Dzięki temu Multi to dziś jedyny ciągnik STEYR, który oprócz konfiguracji gotowej do współpracy z ładowaczem można zamówić od razu z fabrycznie zamontowanymi ramionami ładowacza. Premiera w St. Valentin / Dzięki współpracy z Hydrac ciągniki Multi są teraz dostępne z fabrycznie montowanym ładowaczem czołowym STEYR / Mistrz wszechstronności jeszcze bardziej funkcjonalny! Sprawdzony ładowacz EK 2200 marki Hydrac montuje się w fabryce w St. Valentin w autorskiej wersji STEYR (SF 3720). Specjalista ds. produktu w STEYR, Remo Müller, mówi z zadowoleniem: – Fabryka w St. Valentin ponownie wyznacza nowe standardy, jeśli chodzi o markę STEYR. W procesie wyboru naszego partnera bardzo ważną rolę odgrywała cecha, którą można podsumować krótko: Made in Austria. Ciągnik Multi już wcześniej był znany ze swojej wszechstronności, ale teraz stał się jeszcze bardziej uniwersalny niezależnie od zastosowania. Ciągnik ten doskonale nadaje się do pracy z ładowaczem dzięki takim elementom wyposażenia standardowego, jak np. zwiększające widoczność okno dachowe czy sterowana dżojstikiem pompa CCLS. – Ładowacz przedni SF 3720 zapewnia siłę podnoszenia do 2 ton i maksymalną wysokość podnoszenia 3,7 m. Klient w standardzie otrzymuje konsolę, ramiona ładowacza i układ czterech przyłączy roboczych – dodaje Müller. Ponadto, wyposażenie standardowe obejmuje funkcję automatycznego poziomowania, trzecią funkcję hydrauliki, tłumienie drgań oraz konstrukcję ramy 3D obejmującą oś tylną. – Tak bogate wyposażenie ogromnie zwiększa zakres zastosowań Multi. Teraz nasz ciągnik może pracować z pługami śnieżnymi w gminach miejskich, z podnośnikami widłowymi do załadunku i rozładunku towarów w gospodarstwach lub przy zbiorze drewna w lesie – wylicza Müller. Ładowacz przedni wyposażono w trzeci obwód olejowy z dwoma złączami wtykowymi, które można podłączać pod ciśnieniem, np. w celu zastosowania chwytaka, oraz w zawór ograniczający obciążenie i przyłącze narzędziowe typu Euro. – Już dziś można zamówić u dilera ciągnik Multi z ładowaczem czołowym STEYR – mówi Müller. Dla większej wygody klienci mogą również wybrać model STEYR SA 3720 (Hydrac AL 2200). W przypadku tego ładowacza podłączanie i odłączanie jest jeszcze łatwiejsze, ponieważ odbywa się bez wysiadania z kabiny. Więcej informacji na temat omawianego rozwiązania z przyjemnością udzielą autoryzowani partnerzy marki STEYR. Źródło: informacja prasowa Steyr
  17. Właściwe dokarmianie dolistne kluczem do utrzymania zdrowotności roślin i wysokiego plonu. Dokarmianie dolistne wzmacnia efektywność nawożenia doglebowego, sprzyja lepszej zdrowotności i zwiększa plonowanie roślin uprawnych. Sukces uprawowy, mierzony wynikiem ekonomicznym w gospodarstwie, jest efektem zaplanowanych, a następnie precyzyjnie wykonanych działań agrotechnicznych bezpośrednio wpływających na plonowanie roślin i jakość biologiczną uzyskanego plonu. Specjaliści INTERMAG mogą zaproponować wiele rozwiązań pomocnych w osiągnięciu dobrych efektów uprawowych i ekonomicznych. Zapraszamy do korzystania z wiedzy i doświadczeń Doradców INTERMAG w trakcie czatu, który odbędzie się we środę 15 kwietnia 2015 r. o godz. 20. KONKURS 3 Uczestnikom zadającym najciekawsze pytania rozdamy nagrody - produkty firmy Intermag! TYTANIT oraz OPTYSIL
  18. Drodzy AGROFOTOWICZE !!! Zapraszamy na kolejny czat z ekspertem firmy Intermag, który odbędzie się 15 kwietnia 2015 roku (środa) o godzinie 20:00 Tematem spotkania będzie : Właściwe dokarmianie dolistne kluczem do utrzymania zdrowotności roślin i wysokiego plonu. Dokarmianie dolistne wzmacnia efektywność nawożenia doglebowego, sprzyja lepszej zdrowotności i zwiększa plonowanie roślin uprawnych. Sukces uprawowy, mierzony wynikiem ekonomicznym w gospodarstwie, jest efektem zaplanowanych, a następnie precyzyjnie wykonanych działań agrotechnicznych bezpośrednio wpływających na plonowanie roślin i jakość biologiczną uzyskanego plonu. Specjaliści INTERMAG mogą zaproponować wiele rozwiązań pomocnych w osiągnięciu dobrych efektów uprawowych i ekonomicznych. Zapraszamy do korzystania z wiedzy i doświadczeń Doradców INTERMAG w trakcie czatu, który odbędzie się we środę 15 kwietnia 2015 r. o godz. 20. Aby uczestniczyć w czacie, trzeba być zalogowanym na Agrofoto.pl Zapraszamy w środę 15 kwietnia na nasz czat: http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=chat Trzem uczestnikom zadającym najciekawsze pytania rozdamy nagrody - produkty firmy Intermag!
  19. agrofoto

    Kukurydza – nawozy na start

    Kukurydza jest rośliną o dużych wymaganiach klimatycznych i glebowych. Jako roślina ciepłolubna do szybkiego i wyrównanego skiełkowania wymaga temperatury powyżej 10°C. Uprawiana w naszych warunkach klimatyczno-glebowych narażona jest na liczne stresy i zagrożenia. Kukurydzę, ze względu na szybki i bujny wzrost biomasy cechuje duże zapotrzebowanie na składniki pokarmowe, dotyczy to nie tylko azotu i potasu, ale głównie wapnia i magnezu. Dzięki obfitemu systemowi korzeniowemu umiejętnie wykorzystuje zasoby składników pokarmowych i wody z głębszych warstw gleby. Jednak dla młodych roślin kukurydzy, ze względu na słabo rozwinięty system korzeniowy, pobieranie składników odżywczych z gleby jest utrudnione. Dlatego nawożenie startowe kukurydzy ma na celu dostarczenie roślinom niezbędnych składników pokarmowych w początkowym okresie ich rozwoju. TERRASTART® to nawóz startowy w formie mikrogranualtu (o średnicy granul 0,5–1,2 mm), do stosowania z siewem w dawce 20−25 kg/ha. Celem tego typu nawożenia jest przełamanie bariery fizjologicznej rośliny, polegającej na słabym pobieraniu składników pokarmowych w niskich temperaturach. Dzięki umieszczeniu mikrogranulatu w bezpośredniej bliskości nasion zwiększa się dostępność składników pokarmowych dla roślin we wczesnych fazach rozwoju. TERRASTART® to nawóz specjalnie skomponowany − zawierający azot, fosfor i inne makroelementy oraz cynk. Wysoka zawartość fosforu wpływa korzystnie na rozwój systemu korzeniowego we wczesnych stadiach rozwojowych roślin. Produkt zawiera łatwo przyswajalny cynk, który jest niezbędny do początkowego rozwoju roślin. Wapń zawarty w nawozie podnosi pH w obrębie systemu korzeniowego, co ułatwia jego rozwój i zapobiega uwstecznianiu składników pokarmowych. TERRASTART® wzbogacony jest w dodatki o działaniu stymulującym rozwój systemu korzeniowego, które kompleksują składniki pokarmowe w glebie, zwiększając ich przyswajalność oraz wpływają pozytywnie na rozwój pożytecznej flory bakteryjnej w glebie. Terrastart jest mikrogranulatem do nawozenia startowego lacznie z siewem Rozwój systemu korzeniowego roślin jest ściśle uzależniony od warunków środowiskowych, zarówno pogodowych, jak i uprawowych. Preparat biostymulujący − ROOTSTAR®, który od tego sezonu uzupełnia gamę produktów firmy INTERMAG pozytywnie wpływa na intensyfikację rozwoju systemu korzeniowego oraz jego regenerację po wystąpieniu warunków stresowych. W produkcie wykorzystano współdziałanie auksyn i cynku. Substancją czynną preparatu jest amonowy octan (acetat) cynku (AAC). Cynk oprócz stymulowania przemian hormonalnych w stożkach wzrostu poprawia odporność roślin, a tworząc kompleks z kwasem organicznym jest łatwo dostępny dla roślin i szybko przyswajalny. W tej formie pozytywnie wpływa na dynamiczny rozwój masy korzeniowej, lepszy początkowy rozwój roślin oraz większą tolerancję na stres związany z niską temperaturą i niedoborem wody. ROOTSTAR® zawiera także antyoksydanty i witaminę B1. Zastosowany we wczesnych fazach rozwojowych stymuluje wytwarzanie auksyn przez rośliny, co wpływa na intensyfikację podziałów komórkowych i wzrost wydłużeniowy systemu korzeniowego. ROOTSTAR® w uprawie kukurydzy przeznaczony jest do stosowania dolistnego powschodowo (w fazach rozwojowych BBCH 10−14), poprzez aplikację średniokroplistą w dawce 0,8−1,2 l na/ha. ROOTSTAR stymuluje system korzeniowy roślin Warto podkreślić, że preparat ROOTSTAR® wpisuje się w Strategię Wspomagania Naturalnej Odporności Roślin (Stress Control System – SCS). Jej istotą są działania profilaktyczne, mające miejsce przed wystąpieniem warunków powodujących stres roślin. Działania te polegają m. in. na ● mechanicznym wzmocnieniu tkanek; ● stymulacji wzrostu i rozwoju organów roślinnych; ● aktywacji naturalnych systemów obronnych. Źródło: informacja prasowa Intermag
  20. agrofoto

    Już 40 franczyz GRENE w Polsce

    Sieć sklepów rolniczo-technicznych GRENE podpisała 40 umowę franczyzy. Firma planuje dalszy rozwój sieci sprzedaży i zapowiada wzrost liczby sklepów franczyzowych. Pod marką GRENE działa obecnie 91 sklepów własnych oraz 34 franczyzowe. Do końca 2018 roku sieć ma liczyć łącznie 220 placówek. Kompleksowe know-how zdobyte przez lata prowadzenia i rozwoju sieci detalicznej jest na tyle dopracowane, że firma chce dalej dzielić się wiedzą z rynkiem i intensywnie rozwija współpracę na zasadzie franczyzy. Firma właśnie zawarła 40 umowę franczyzy z panią Katarzyną Roszkowską, która uruchomi sklep w Pruszczu Gdańskim. – Dzisiaj koncentrujemy się na rozwoju sieci partnerskiej. Nasz system franczyzowy istnieje ponad 3 lata. Koncepcja biznesowa jest oparta na otwieraniu sklepów w niedużych miejscowościach. Mamy m.in. sklepy, które działają w miejscowościach zamieszkałych przez 3 czy 5 tys. mieszkańców. Wszystko zależy od tego, czy jest tam infrastruktura rolnicza. Jeżeli jest, to te sklepy dobrze sobie radzą – mówi Leszek Niewiedziała, Kierownik Działu Franczyzy GRENE. Dodaje też, że firma szczegółowo analizuje potencjał każdej lokalizacji. W zależności od jej specyfiki dobierany jest odpowiedni asortyment towarów. W przypadku większych miejscowości sklepy zabiegają o szerszą grupę klientów, którzy poszukują towarów z segmentu „ogrodnictwo”. Wówczas udział artykułów uniwersalnych w ogólnym udziale sprzedaży jest większy. Na zdjęciu od lewej: Andrzej Krawczyk - Dyrektor ds. Franczyzy, Marcin Roszkowski - Franczyzobiorca, - Katarzyna Roszkowska - Franczyzobiorca, Adam Wroczyński - Dyrektor Operacyjny, Dariusz Stróżyk - Dyrektor Zarządzający GRENE Sp. z o.o. Właścicielka sklepu w Pruszczu Gdańskim była miło zaskoczona, że jej placówka będzie czterdziestym obiektem otwartym w formule franczyzy GRENE. – Osobą odpowiedzialną za rozpoczęcie współpracy z siecią jest mój mąż Marcin Roszkowski. Od kilku lat stopniowo zarażał mnie swoją pasją do rolnictwa. Po wielu, długich i wyczerpujących rozmowach postanowiliśmy spotkać się z przedstawicielem firmy GRENE. Po tym spotkaniu byliśmy już pewni, że to firma, z którą chcemy współpracować – opowiada o początkach współpracy Katarzyna Roszkowska, franczyzobiorczyni z Pruszczu Gdańskiego. Prowadzeniem sklepu będzie zajmować się wspólnie z mężem, który świetnie odnajduje się w tematyce rolniczej. – Liczymy również na pomoc członków naszej rodziny i na wsparcie franczyzodawcy. Mamy świadomość, że przed nami sporo pracy, walka z konkurencją i trud pozyskiwania klienta. Czujemy jednak, że to dla nas ogromna szansa na stworzenie stabilnego i wieloletniego biznesu. Kto wie, może nie będzie to tylko jedna placówka? Już dziś rozważamy kolejne lokalizacje – dzieli się planami Katarzyna Roszkowska Osobom myślącym o własnym sklepie rolniczo-technicznym często wydaje się, że musi to być relatywnie duży obiekt. Jednak w przypadku franczyzowych sklepów GRENE, powierzchnia placówek wynosi od 200 do 300m². Jest to optymalna wielkość pozwalająca na odpowiednią ekspozycję i przechowanie towaru. – Dwustumetrowy sklep w formule franczyzy jest w zupełności wystarczający. Wcześniej większe sklepy pełniły też funkcję magazynu. Dziś nie ma już takiej potrzeby. Franczyzobiorcom korzystniej jest otwierać mniejsze sklepy, co jest związane również z niższym kosztem eksploatacji. Zdecydowana większość naszych partnerów nie posiada własnej lokalizacji, tylko wynajmuje obiekt. Z kolei dostawy do sklepu są realizowane co drugi dzień, dlatego nie ma sensu zamrażać środków finansowych – tłumaczy Leszek Niewiedziała, Kierownik Działu Franczyzy GRENE. Na zdjęciu od lewej: Marcin Roszkowski - Franczyzobiorca, - Katarzyna Roszkowska - Franczyzobiorca, Dariusz Stróżyk - Dyrektor Zarządzający GRENE Sp. z o.o., Michał Kopka – Dyrektor Zarządzający Kramp Sp. z o.o. Podkreśla też rolę franczyzobiorcy w prowadzeniu własnego sklepu. Wraz z rozwojem placówki handlowej jej właściciel współdecyduje jaki towar powinien się w niej znajdować. Ilość produktów dostępnych w sklepie to 4,5 tys. i jest to wystarczająca ilość, by spokojnie rozpocząć działalność. – Średnie zatrudnienie w sklepie GRENE to dwie osoby. Nasze placówki są tylko częściowo samoobsługowe. Mają podobną specyfikę do sklepu motoryzacyjnego. Cześć ekspozycyjna zajmuje ponad 40% powierzchni, gdzie klient może pobrać towar własnoręcznie. Pozostała część sklepu jest powierzchnią magazynową. Zarządza nią sprzedawca, który wydaje towar. Produkty znajdujące się w strefie ekspozycyjnej są skierowane do klientów, którzy np. mają domek jednorodzinny. Jest tu większy nacisk na rzeczy uniwersalne. Natomiast to, co jest na magazynie, to produkty na temat których klienci i tak najczęściej potrzebują porady. W tym przypadku sprzedawca musi zrozumieć potrzebę klienta i zaproponować odpowiednie rozwiązanie. Nasi klienci nie są przygotowani do tego, by sklepy były całkowicie samoobsługowe. Oni i tak będą poszukiwali konsultacji – kontynuuje Leszek Niewiedziała. Po zawarciu umowy franczyzy centrala GRENE pomaga m.in. w procesie rekrutacji sprzedawców do sklepu. Ze względu na specyfikę branży, podnoszenie części zamiennych do maszyn czy innych ciężkich towarów najczęściej zatrudniani są mężczyźni. Sprzedawcy to również konsultanci, którzy powinny orientować się w tematyce artykułów związanych z sektorem rolniczym. Firma zapewnia też odpowiednie szkolenia produktowe i sprzedażowe. Otwarcie własnego sklepu z artykułami rolniczo-technicznymi to interesujący pomysł na biznes dla kogoś kto jest związany z branżą rolniczą. Dla osób zainteresowanych współpracą GRENE organizuje cykliczne spotkania w ramach „Drzwi Otwartych”. Zaprasza wszystkich chętnych do swojej siedziby, która mieści się w Modle Królewskiej koło Konina. Tu znajduje się również magazyn centralny, z którego wysyłane są towary do sklepów w całym kraju. – Wybudowaliśmy magazyn w 2003 roku. Obecnie jego powierzchnia wynosi 15 tys. m². W siedzibie firmy mamy dostępnych blisko 30 tys. produktów, na które jest największe zapotrzebowanie. Magazyn jest dużo większy, może pomieścić około 60 tys. produktów. Z uwagi na rozbudowę jeszcze będzie dotowarowywany – podsumowuje Leszek Niewiedziała. Źródło: informacja prasowa Grene
  21. Nowy światowy rekord prędkości dla najszybszego ciągnika został osiągnięty przy współpracy producenta opon Nokian i producenta ciągników Valtra. Wielokrotny rajdowy mistrz świata Juha Kankkunen prowadził ciągnik z prędkością 130.165 km/h (80.88 mil/h) w warunkach zimowych na zamkniętym pasie autostrady w północnej Finlandii. Pobicie dotychczasowego rekordu było możliwe dzięki zamontowaniu na ciągniku Valtra T234 pierwszych na świecie opon zimowych przeznaczonych dla traktorów, Nokian Hakkapeliitta TRI (440/80R28 151D i 540/80R38 167D). - Robiłem wcześniej testy prędkości kilkoma samochodami. To była pierwsza próba ciągnikiem i od razu mamy rekord świata! Ciągnik i opony współpracowały bardzo dobrze pomimo trudnej pogody, mówi Juha Kankkunen. Producent opon Nokian rozszerzył gamę opon zimowych o produkty przeznaczone do ciągników, prezentując opony Hakkapeliitta TRI wiosną 2014 roku. Bieżnik opon Hakkapeliitta TRI jest zaprojektowany do jazdy po zaśnieżonej i oblodzonej nawierzchni. Jazda w tych warunkach przy dużej prędkości wymaga ekstremalnie stabilnych i płynnie pracujących opon. Fabryka Nokian Tyres jest pierwszym producentem, który już ponad 10 lat temu wprowadził opony klockowe dla ciągników rolniczych. Wyniki, kierowca i miejsce testu Opony Nokian, Valtra i Kankkunen ustanowili nowy światowy rekord prędkości dla rolniczych ciągników kołowych, który wynosi 130.165 km/h w trudnych warunkach zimowych! Próba bicia rekordu odbyła się 19 lutego 2015 roku na pasie startowym lotniska w Vuojärvi, 20km od miasta Sodankylä w kierunku Rovaniemi, w Finlandii. Całkowita długość odcinka pomiarowego wynosiła 2330 metrów a 50 metrowy pas pomiaru prędkości znajdował się pośrodku drogi. Księga Rekordów Guinnessa określa szczegółowe zasady bicia rekordu prędkości dla najszybszego ciągnika. Czas przejazdu dla ciągnika przez 50 metrowy odcinek pomiaru prędkości jest mierzony w obu kierunkach. Światowy rekord jest średnią tych dwóch pomiarów. Przejazd odbywa się z lotnego startu a maksymalny dopuszczalny czas na osiągniecie rekordu to tylko jedna godzina. Twórcy najlepszych opon zimowych i skandynawski ciągnik doskonale znają ekstremalne warunki Nokian i Valtra są najdalej na północ zlokalizowanymi producentami opon i ciągników. Nokian zaprojektował i wyprodukował pierwszą na świecie oponę zimową zimą 1934 roku. Dwa lata później zimą narodziła się Nokian Hakkapeliitta, to już jest legenda wszędzie tam gdzie są prawdziwe warunki zimowe. Unikalne rozwiązania sprawiły, że opona Hakkapeliittas była zwycięzcą testów rok po roku i dekada po dekadzie. Valtra, narodziła się w Finlandii w 1951 roku, słynie ze swych osiągów w najtrudniejszych warunkach. Test najszybszego ciągnika został przeprowadzony przy zastosowaniu nowego ciągnika serii T, którym przeprowadzono ponad 40 000 godzin testów w każdych warunkach, zarówno w polu jak i w laboratorium, w chłodzie północy oraz w upałach południa. Trwałość, wysoka wydajność oraz komfort jazdy to najważniejsze założenia dla nowych ciągników od początku projektowania. Sprzedaż nowej serii T rozpoczęła się w listopadzie 2014. Najszybszy ciągnik 2015 Zobacz video i przeczytaj więcej o nowym światowym rekordzie prędkości najszybszego ciągnika. www.nokiantyres.com/FastestTractor2015 Zdjęcia z bicia rekordu świata na zamarzniętej nawierzchni. www.nokiantyres.com/FastestTractor2015photos Źródło: informacja prasowa Valtra
  22. Z satysfakcją informujemy, że Przedsiębiorstwo INTERMAG znalazło się w gronie firm zakwalifikowanych do zdobycia tytułu w Plebiscycie Lider Małopolski 2014, w kategorii Lider Innowacyjności. Plebiscyt Lider Małopolski organizowany jest przez Dziennik Polski, a Kapituła Plebiscytu złożona z ekspertów i praktyków wyłania po pięć podmiotów w ośmiu kategoriach. INTERMAG został nominowany w kategorii Lider Innowacyjności. W tym wariancie, pod uwagę Kapituły wzięte zostały podmioty wyróżniające się szczególnymi inwestycjami w nowe technologie lub zaznaczające swoją obecność w obszarach uznawanych za przyszłościowe bądź wizjonerskie. Należy przy tym podkreślić, że firma nie zabiegała o tą nominację i informacja o tym, że INTERMAG znalazł się w tym prestiżowym gronie była bardzo miłym zaskoczeniem i sama w sobie jest sporym wyróżnieniem. O nominacji zdecydowała bezstronna Kapituła, w skład której wchodzą rektorzy uczelni wyższych w Krakowie, przedstawiciele samorządów i stowarzyszeń gospodarczych. Oznacza ona , że wysiłki Zarządu i Pracowników, czynione inwestycje i zmiany w firmie zostały dostrzeżone przez otoczenie. Zachęcamy Państwa do głosowania w Plebiscycie na INTERMAG. Można to uczynić na trzy sposoby: drogą sms-ową, za pośrednictwem strony internetowej oraz za pośrednictwem aplikacji na portalu Facebook Laureatów Plebiscytu w każdej z kategorii wyłoni Kapituła Plebiscytu, która podejmie ostateczną decyzję, uwzględniając sumę liczby głosów oddanych na każdego z Kandydatów. Głosowanie w Plebiscycie trwa od 3 kwietnia 2015 r. do 18 kwietnia 2015 r. Swój głos na INTERMAG można oddać w następujący sposób: za pośrednictwem strony internetowej www.dziennikpolski24.pl W tej formie głosowanie będzie trwało od 3 do 10 kwietnia 2015 r., na następujących warunkach: a. uczestnicy posiadający indywidualne konto na stronie www powinni zalogować się na to konto; b. poprzez kliknięcie na przycisk „GŁOSUJ” uczestnik oddaje swój głos za wskazaną kandydaturą; c. jedno kliknięcie oznacza oddanie jednego głosu; d. dla uczestników zalogowanych dzienny limit oddanych głosów (kliknięć) wynosi 5 głosów na jednym koncie uczestnika. Link do głosowania http://www.dziennikpolski24.pl/plebiscyt/lider-innowacyjnosci-2014,26767,t,id.html za pośrednictwem aplikacji internetowej Facebook W tej formie głosowanie będzie trwało od 3 do 10 kwietnia 2015 r., na następujących warunkach: a. uczestnicy muszą zalogować się na swoje konto FB; b. uczestnicy muszą powiązać swoje konto na FB, ze swoim kontem w serwisie www.dziennikpolski24.pl; c. warunkiem koniecznym do oddania głosu jest umożliwienie publikacji postu na tablicy właściciela konta w aplikacji FB w jego imieniu; d. poprzez kliknięcia na przycisk „GŁOSUJ” uczestnik oddaje swój głos na INTERMAG; e. jedno kliknięcie to 5 głosów w Plebiscycie na kandydaturę INTERMAG; f. dzienny limit oddanych głosów (kliknięć) wynosi 1 głos za pośrednictwem jednego konta uczestnika w aplikacji FB. za pomocą SMS Premium W tej formie głosowanie będzie trwało od 3 do 18 kwietnia 2015 r. do godziny 23:59:59, na następujących warunkach: a. oddanie głosu dokonuje się poprzez przesłanie SMS na numer 72355; b. głosując na INTERMAG należy wysłać SMS o treści LIDER.3; c. szczegółowa instrukcja głosowania zamieszczona będzie w czasie trwania Plebiscytu na stronie www.dziennikpolski24.pl; d. koszt wysłania SMS-a wynosi 2,46 zł z VAT; e. jeden wysłany SMS to 10 głosów w Plebiscycie na daną kandydaturę; f. uczestnik Plebiscytu może oddać dowolną liczbę głosów. Zwycięstwo firmy INTERMAG zależy także od Państwa głosów! Źródło: informacja prasowa Intermag
  23. Firma Kubota z zadowoleniem podsumowuje XXI targi Agrotech. Wiele nowości, w tym długo oczekiwana polska premiera ciągników serii M7001, oraz moc atrakcji spowodowały, że wokół japońskich maszyn gromadziły się tłumy zwiedzających. Do odwiedzenia marki Kubota zachęcała również aranżacja stoiska, największego w dotychczasowej historii firmy Kubota i docenionego wyróżnieniem od organizatorów. Pierwszy raz stoisko tego japońskiego producenta na targach Agrotech miało tak dużą powierzchnię. Na ponad 800 mkw ustawiono łącznie aż dwadzieścia jeden pomarańczowych maszyn. Zwiedzający mogli zatem poznać niemal pełną ofertę marki Kubota: od ciągników rolniczych, przez maszyny komunalne i profesjonalne kosiarki, aż po implementy takie jak prasy, zgrabiarki i przetrząsacze, które w Kielcach miały swój polski debiut. – marka Kubota jest coraz lepiej rozpoznawalna wśród polskich rolników. Podczas targów doświadczyliśmy ogromnego zainteresowania naszymi maszynami. Bywały momenty, że przez stoisko trudno się było przecisnąć, co oczywiście bardzo nas cieszy – mówi Andrzej Sosiński, Specjalista ds. Marketingu, firmy Kubota. Stoisko Kubota Stoisko Kubota – widok z antresoli Moc nowości w ofercie Zdecydowanie największym zainteresowaniem odwiedzających cieszyły się pomarańczowe nowości. Przede wszystkim przedstawiciel nowej serii M7001 – ciągnik M7171 o mocy 170 KM. Tłumy gromadziły się również przy nowych traktorach z serii MGX-II. Modele M100GX-II i M128GX-II w sprzedaży pojawią się już w maju br. Oblegane były także, prezentowane po raz pierwszy, pomarańczowe implementy. Na stoisku Kubota można było zobaczyć m.in. prasę rolującą zmiennokomorową, zgrabiarkę, kosiarkę dyskową i przetrząsacz. Wszystkie wyżej wymienione maszyny oficjalnie zaprezentowano drugiego dnia targów podczas konferencji prasowej. Równie często jak o nowości zwiedzający pytali o traktory z serii M i o najlepiej sprzedający się ciągnik w Polsce w roku 2014 – model L5040. – nowości nie przyćmiły starszych maszyn cieszących się ogromnym zainteresowaniem. Szczególnie model L5040 znajduje nowych nabywców niezależnie od sezonu. Podobnie jest z całą serią M, która oferuje dziś tak szeroki wachlarz mocy, a więc i zastosowań, że każdy znajdzie coś dla siebie – podkreśla Andrzej Sosiński. Stoisko Kubota Marta Przyborska i Andrzej Sosiński (Dzieł Marketingu Kubota) z wyróżnieniem za aranżację stoiska Moc atrakcji na stoisku Nie zawiedli się także miłośnicy targowych atrakcji, którzy odwiedzili tegoroczne stoisko firmy Kubota. Przez wszystkie dni targowe prowadzone były tam liczne konkursy z nagrodami. Od piątku do niedzieli każdy użytkownik Facebooka mógł wziąć udział w konkursie „Akcja teleportacja” i wspólnie z bohaterem promocji marki Kubota, Panem Setsuyaku, przenieść się w dowolnie wybrane miejsce na świecie. O tym, że wyobraźni zwiedzającym nie brakowało, świadczy ponad 150 zdjęć z „teleportacji”, które już dzisiaj można zobaczyć odwiedzając profil firmowy marki Kubota: www.facebook.pl/traktorykubotapl. Przez cały weekend targowy o doskonałą atmosferę na stoisku dbał Krzysztof Ibisz, który wychodząc na scenę porywał tłumy i rozdawał liczne nagrody w przygotowanych konkursach sprawdzających wiedzę zebranych na temat marki Kubota i jej produktów. Każdy mógł osobiście porozmawiać ze znanym prezenterem telewizyjnym, a sam Krzysztof Ibisz był zachwycony odwiedzającymi stoisko gośćmi. Konferencja prasowa Kubota (sobota 28.03 godz. 12:00). Od lewej Krzysztof Ibisz (Prowadzący), Andrzej Sosiński (Specjalista ds. Produktu), Grzegorz Czerwiak (Manager ds. Produktu), Maciej Rujner (Dyrektor Zarządzający). Konkursy wiedzowe Kubota. Prowadzący Krzysztof Ibisz. Ciągnik M7171 Nowa seria MGX-II (M128GX-II) Prasa rolująca zmiennokomorowa Kubota Źródło: informacja prasowa Kubota Polska
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v