ilovemtz

MTZ 82 co na jego temat powiecie?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
hemi    45

dorobić na szybkozlacze do przyczepy i z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2372
wsbil napisał:

Do czasu aż w zimę przymarźnie olej zebrany w lini powietrznej - wtedy są cyrki. Można założyć odolejacz na przewodzie przed butla np c330. Sam tak planuje przywracając pneumatyke.

Czy jest możliwość wyjęcia pionowej półosi krótkiej z zwolnicy bez jej demontażu? Np wypychając do góry? Dolne łożyska mam słabe, dolne koło stożkowe wraz z półosią do zmiany bo wyrobiony wieloklin. Most stary typ, stożkiwy.

nie nie da się


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    461

W moim MTZcie są oryginalne rozmiary opon (11,2 przód 15,5 tył) Że to się nie zgrywa to wie każdy użytkownik tego sprzętu. Dopóki nie miał tura to mi to nie przeszkadzało. Teraz jak muszę coś zrobić turem z przednim napędem to nie dość że dla mnie jest to męczące bo muszę co chwilę wyłączać napęd (jak tylko twardego zobaczy) , nie mowię już jak obrywa podpora... Czy opony 320/85R20 czyli 12,4R20 rozwiążą sprawę? Tył już trochę przytarty ale nie chcę go zmieniać


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2372

na twardym przy skręcie i tak będzie darło na to nic nie poradzisz.Mialem założone właśnie 12.4 r20 do 50% tylu to bylo super przód szedł deko szybciej, zmieniłem opony z tylu przód juz sie trochę podtarl i mam odczucie że przód trzyma tyl


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    794

Pany, jak podłączamy dwa rozdzielacze to pierwszy przez tuleję ciśnieniową do drugiego i powrót łączymy, a jakby podłączyć trzy rozdzielacze to w dwóch tuleja ciśnieniowa i wszystkie trzy powrót połączony? mowa o rozdzielaczach "bułgarskich" nieoryginalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsbil    29

Mam parę pytań jak zwykle:
1. Przedni most stożkowy, wymiana pół osi pionowej krótkiej. Rozebrałem wszystko. Czy śruby/ kołki wkręcane mają trzymać łożysko czy mają wchodzić między łożysko a koło zębate ograniczając wychodzenie do góry pół osi? Łożyska stożkowe zakładam jak na schemacie. Stożkami do siebie.
2. Czy łożysko w kole napędzające przystawkę napędu można wymienić bez wyjmowania skrzyni? Jest śruba trzymającą oś łożyska, na macanego chyba się da.
3. To koło zębate z ubogim uzębieniem ma oryginalnie zęby na całej długości koła czy na połowie? Skrzynia chodzi, biegi nie wyskakują....

Screenshot_2023-02-18-11-56-45-145_cn.wps.xiaomi.abroad.lite_compress89.jpg

IMG_20230218_112045_compress75.jpg

IMG_20230218_112057_compress76.jpg


Ursus C360
Ursus C330
Sprzęty stare ale jadą, po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    794

1. wkręt jest tylko blokadą aby się nie wysunęło, między łożyska idą jeszcze dystanse. 2. jak chcesz wyjąć koło zdawcze musisz rozjechać między mostem a skrzynią. 3. jeżeli o tym samym myślimy to to koło ma zjechane zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsbil    29
1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

1. wkręt jest tylko blokadą aby się nie wysunęło, między łożyska idą jeszcze dystanse. 2. jak chcesz wyjąć koło zdawcze musisz rozjechać między mostem a skrzynią. 3. jeżeli o tym samym myślimy to to koło ma zjechane zęby.

1. Dystans jest między łożyskami. Ale chodzi mi to czy śruba ma się opierać na łożysku czy nad łożyskiem? Bo otwory już ktoś na m10 zrobił....

3. Tak patrzę w katalog to jest to koło 3 biegu. Kiedyś bedxie trzeba to zrobić.


Ursus C360
Ursus C330
Sprzęty stare ale jadą, po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2372

wkret opiera się o krawędź lozyska nie czyli nad łożyskiem


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
Dnia 14.02.2023 o 17:17, michal1993 napisał:

W moim MTZcie są oryginalne rozmiary opon (11,2 przód 15,5 tył) Że to się nie zgrywa to wie każdy użytkownik tego sprzętu. Dopóki nie miał tura to mi to nie przeszkadzało. Teraz jak muszę coś zrobić turem z przednim napędem to nie dość że dla mnie jest to męczące bo muszę co chwilę wyłączać napęd (jak tylko twardego zobaczy) , nie mowię już jak obrywa podpora... Czy opony 320/85R20 czyli 12,4R20 rozwiążą sprawę? Tył już trochę przytarty ale nie chcę go zmieniać

Tez się zastanawiam nad tymi oponami tylko mam dylemat bo wąs jest bardzo blisko opony wkładając taka 320 czy ona nie będzie tarła 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsbil    29
1 godzinę temu, cabwie napisał:

Tez się zastanawiam nad tymi oponami tylko mam dylemat bo wąs jest bardzo blisko opony wkładając taka 320 czy ona nie będzie tarła 😕

Ja właśnie na dniach będę wsadzał 320/70 , zdam relacje bo już koła naszykowane.

 

2 godziny temu, robi57362 napisał:

wkret opiera się o krawędź lozyska nie czyli nad łożyskiem

Czyli wkręt stożkiem wychodzi nad łożysko? Musze na wiercić otwory w innym miejscu żeby to grało. Bo tamte ktoś zrobił niżej i m10

IMG_20230216_095138_compress2.jpg


Ursus C360
Ursus C330
Sprzęty stare ale jadą, po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2372

widzę masz idento opony jakie ja mam na przodzie good year supertraction , teraz zobaczysz to znaczy uciag przodka bo te oryginalne kartoflaki to do taczki sie nadają


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    794

Jak już wcześniej pisałem przymierzam się do wyrzucenia oryginalnych rozdzielaczy i założenia bułgarskich. Plan jest taki aby z prawej strony dać jednosekcyjny pływający a pod kierownicę 3 sekcyjny i teraz tak: 1. czy ten 3sekcyjny też brać na sekcjach pływających? 2. który dać jako pierwszy? 3.co zrobić że wzmacniaczem siłowym - wyrzucić go? 4.co z akumulatorem hydraulicznym? 5 czy przy tym od podnośnika dać jakiś zawór dławiący? Na razie chcę zebrać jak najwięcej porad i sugestii a dodam jeszcze że oprócz tego będzie jeszcze rozdzielacz do tura na dzojstik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9281

A dlaczego tak kombinujesz ? Jak chcesz pływający, to wystarczy dźwignia przy siedzeniu na linkę (widełki, nie bierz kulki), a rozdzielacz upchać pod kierownicę

zabudujesz sobie bez problemu osłoną cały rozdzielacz, mniej przewodów do ciągnięcia, gałkologię do sterowania hydrauliką zewnętrzną możesz zostawić starą - są zdjecia w necie, jak to zrobić

Dobra rada - załóż sobie do podnośnika dławik regulowany jednokierunkowy, bo inaczej pług połamiesz

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    794

o taką Ci chodzi? https://allegro.pl/oferta/dzwignia-joystick-rozdzielacza-linka-na-widelki-9736559259 a są takie rozdzielacze żeby jedną sekcją była na linkę a pozostałe normalnie? czy nie będzie potem problemu z wyprowadzeniem węży od sekcji z 4sekcyjnego rozdzielacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9281

tak, coś takiego

rozdzielacz możesz skompletować dowolnie linki- dźwignie

jak dokupisz dłuższe nyple, to wszystko się ładnie ułoży jeden przewód nad drugim

możesz też zrobić tak mtz-rozdzielacz_13540_20_101345.jpg

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    794

wolę dać pod kierownicę, tylko czy 4 sekcje mi się tam zmieści? bo zależy mi na 3parach wyjść zewnętrznych i jednej podnośnika i podłączyć pod oryginalne dźwignie. Dłuższe nyple nie będą kolidowac z cięgłami od dźwigni? No i co z tym wzmacniaczem to idzie do wywalenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel86lhr    36

Wzmacniacz do wywalenia. Bynajmniej ja tak zrobiłem i nie żałuję. Od kilku lat zero wycieków. Ja bym oryginalne dźwignie też wywalił i dał linki. Wszystkie sekcje pod rękę na błotniku. 

W sumie mam 3 rozdzielacze zamontowane - 1 sekcyjny elektryczny do podnośnika - 3 sekcyjny Bułgar pod kierownicą i zewnętrzny do tura. 

Edytowano przez pawel86lhr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    794

I tu docelowo też miały być 3 rozdzielacze, 1 do podnośnika, 2do hydrauliki zewnętrznej, 3 na linki do tura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
Dnia 18.02.2023 o 22:16, robi57362 napisał:

widzę masz idento opony jakie ja mam na przodzie good year supertraction , teraz zobaczysz to znaczy uciag przodka bo te oryginalne kartoflaki to do taczki sie nadają

Nie wiem jak to jest u was może ja mam coś nie tak ale u mnie przy oponie 11,2 czyli gdzieś 286 szerokości jest dosłownie centymetr luzu pomiędzy wąsem do którego przychodzi siłownik wspomagania a oponą powiedzcie mi czy dajecie jakieś dystanse wkładając szersze opony?

EB868DB5-FDE4-430E-B96E-B0369234A45D.jpeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2372

u mnie jest sporo wiecej luzu, tyle że ja mam juz na fabrycznym orbitrolu pod kierownicą


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
    • Przez upadłymtz
      Witam. Czy mógłby ktoś zrobić i wrzucić zdjęcie całego mechanizmu załączania świateł STOP pod pedałem hamulca w mtz Pronar? Z góry dziękuję
    • Przez DoorJan
      Witam serdecznie, jestem operatorem Belarusa 820 z 2022 roku. Mam problem z dźwignia walka wom która jest "luźna" i przy pracy z kosiarka bijakowa wałek zwalnia przy większym obciążeniu. Próbowałem zwiększyć naciąg na zewnętrznym mechanizmie. W starszym modelu dźwignia działała ciężej jednak "przeskakiwała" w pozycję włączona i nie było z tym problemu. Proszę o jakąś poradę, czy jako laik mechaniki będę w stanie coś z tym zrobić, czy będzie to wymagać interwencji doświadczonego mechanika ? Z góry dziękuję 
    • Przez tomekxx1
      Witam. Ostatnio udało mi się okazyjnie kupić silnik rozruchowy od dt 75 za całe 40 zł. Silnik chcialem odpalic ale niestety nie ma iskry. Na iskrowniku znalazłem wystającą śrubę, jakby do podłączenia prądu. Czy moje domysły są słuszne i tam powinien być podłączony prąd?

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj