Termostat jest, jak już był odpalony i coś robił to przynajmniej godzinę, więc raczej zdążył się nagrzać, podkładki pod wtryskiwaczami są bo gniazda już lekko skorodowane, wczoraj właśnie myślałem czy dobrze zrobiłem że dałem te podkładki, bo wiele ludzi mówi że nie powinno się dawać. w niedługim czasie mam zamiar podpiąć do niego glebogryzarke, ale to pewnie jeszcze chwile coś innego porobie, żeby jeszcze troche się ułożył. W piątek będe miał czas to zdejmę kolektor i zobaczę jak wygląda sytuacja. Kąt wtrysku ustawiał znajomy bo ja nie mam tego przyrządu, ale wątpie żeby skopał robotę, bo dosyć się na tym zna.