Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie przychodzę z powrotem z pytaniem. Podnośnik na zimnym oleju podnosi dobrze, troszkę opada ale niezauważalne, natomiast po rozgrzaniu oleju klapa... Bardzo ciężko podnosi nawet na całym gazie, a opada tak szybko że nawet ręki z pod wajhy nie zdążę oderwać po podniesieniu a maszyna już na ziemi... Dodam że pompa nowa, olej nowy, nic nie jest zatkane, jeżeli chodzi o kiper to działa bdb czy zimny czy ciepły, opadać opada ale bardzo powoli i potrzeba trochę czasu żeby przykładowo przyczepa opadła sama. Co to może jeszcze być?? Proszę o poradę. 

Opublikowano (edytowane)

Cześć, mam bardzo nietypowy problem z C360, zacznę od tego co naprawione i przejdę do sedna problemu.

Świeżo wymienione na nowe :

-nowa pompa podnośnika wiekszej wydajnosci pod tura

-sprzegielko pompy, nowy filtr

-nowy kompletny cylinder z tłokiem i uszczelnieniami

-rozdzielacz sprawny

kompletne uszczelki i uszczelniacze i nowy olej zalany

 

Mam zamontowanego nowego tura z rozdzielaczem 3 sekcyjnym z firmy WolMet, mam dwa przewody które wpinam pod wyjścia hydraulicznej i muszę zablokować wajche od kipra by rozdzielacz od tura działał, mianowicie zapiąłem rozsiewacz do nawozu , napełniłem go i po chwilowym użyciu tura aby go podnieść pojawiło się takie jakby tarpanie podnośnikiem (góra,dół) a po wyłączeniu pompy powoli opadał (pomyślałem że może nowe i pierścienie muszą się ułożyć) No ale odpiąłem przewody od tura I podłączyłem rozsiewacz (ma tylko jeden przewod hydrauliczny ) hydraulika nagle zaczęła dobrze działać, zero tarpań I podczas jazdy wyłączona pompa i podnośnik też nawet centymetra nie opadnie,  okej, na późniejszy test wpiąłem spowrotem tura w tylne wyjścia, podpiąłem pług jako balast i próbowałem chwilę turem popracować i było wszystko.okej aż znowu zaczęło się to takie tarpanie podnośnikiem i opadanie , zauważyłem takie jakby (bicie ) na przewodzie zasilającym od tura wpiętym z tyłu. Jakie mogą być przyczyny? Może ktoś już to przerabiał. Pozdrawiam. Niestety filmiku z przyczyna nie mogę wstawić gdyż ma za duży rozmiar. Dodam że w tym samym momencie gdy jest to szarpanie maszyna tak samo w tym samym momencie zacina się tur. Zaworów bezpieczeństwa nie wymieniałem

Edytowane przez Ardek
Dopisanie jednego zdania
Opublikowano

Szybkie pytanie do ekspertów przed zj3baniem czegoś. Podnośnik c355, wajcha sterująca obwodu wewnetrznego na maxa do tyłu i słychać buczenie pompy, wezme z 2-5mm w dół przestaje wyć. Czytałem że można przesunąć ten mechanizm/tarcze lekko do tyłu luzując śrubę tą dolną. Pytanie ile to przesunąć żeby w środku podnośnika nic nie spadło? Woże nieraz dzieciaki i może któryś nogą zawadził i obsunął, bo tak nie było. zdjecie pogladowe z neta

obraz.png.445769815c9df25386f435524146e1c7.png

Opublikowano

Tu bardziej chyba chodzi o limit wysuwu tłoka, żeby z tulei nie wyszedł. Ja u siebie podniosłem na max i złapałem za ramiona ile jeszcze luzu w góre mają. Ustawiłem minimalnie poniżej max pozycji i kilka lat już hula

Opublikowano

Pytanko, plecak po regeneracji w jakiejś formie wrócił z nowymi kulami ramion, tzn. stare końcówki zostały ucięte i przyspawane nowe takie jak np. na końcach łącznika centralnego. Można spawać te ramiona?

Opublikowano (edytowane)
22 godziny temu, krzysiek277 napisał(a):

@piotrp88 Obcięli te raniona co są przy plecaku i przyspawali na nowo końcówki? Pierwsze słyszę żeby ktoś tak robił 

Dokładnie, to naprawa w c360 znajomego, u mnie te kule też już mają luzy, więc zastanawiam się czy tego nie zmałpować. 

 

 

Edytowane przez piotrp88
Opublikowano

Witam. Mam tak z c-360ze na zimnym oleju w miarę podnosi, hydraulika zewnętrzna słabiej, na rozgrzanym oleju bez dodania gazu nie podniesie i to powoli, hydraulika też słabo, belkę 15m trzeba dodawać gazu żeby ruszyła, podnośnik trzyma nie opada, pompa ma ok 10lat. Zaczęło się to dziać nagle, działało i przestało. Teraz pytanie-rozdzielacz czy pompa zawodzi?

Opublikowano
2 godziny temu, gruntowny napisał(a):

Witam. Mam tak z c-360ze na zimnym oleju w miarę podnosi, hydraulika zewnętrzna słabiej, na rozgrzanym oleju bez dodania gazu nie podniesie i to powoli, hydraulika też słabo, belkę 15m trzeba dodawać gazu żeby ruszyła, podnośnik trzyma nie opada, pompa ma ok 10lat. Zaczęło się to dziać nagle, działało i przestało. Teraz pytanie-rozdzielacz czy pompa zawodzi?

Sprawdź najpierw ciśnienie wyjściu. 

Opublikowano
2 godziny temu, gruntowny napisał(a):

Witam. Mam tak z c-360ze na zimnym oleju w miarę podnosi, hydraulika zewnętrzna słabiej, na rozgrzanym oleju bez dodania gazu nie podniesie i to powoli, hydraulika też słabo, belkę 15m trzeba dodawać gazu żeby ruszyła, podnośnik trzyma nie opada, pompa ma ok 10lat. Zaczęło się to dziać nagle, działało i przestało. Teraz pytanie-rozdzielacz czy pompa zawodzi?

Pompa padła, tak się robi że pompa zazwyczaj siada w raz, bo zaczyna przepuszczać i na koniec wywala oring z tyłu obudowy pompy i wtedy od razu przestanie podnosić na rozgrzanym 

Opublikowano

W mojej c-360 pompa jakby głośniej pracuje i nieraz dochodzą dziwne dźwięki spod siedzenia przy operowaniu wajchami podnośnika - syczenie/trzeszczenie. Możliwe, że skończył się napęd pompy? Podnosi dobrze, w filtrze pod siedzeniem były sporo opiłków, po wyczyszczeniu i sprawdzeniu po niedługim czasie znowu opiłki.

Opublikowano (edytowane)

@Celownik07 Można pracować, ale na moim przykładzie gdy uniosę chociaż 10cm ramiona to tur mi działa o połowę wolniej,  i czy podnośnik podniosę na maxa czy do połowy to tur działa wolniej, a gdy dam ramiona na sam dół to tur chodzi dużo szybciej 

Edit

Zapomniałam dodać że nie jest to wina rozdzielacza bo już kupiłem drugi z sklepu i to samo jest 

Edytowane przez krzysiek277
Opublikowano

pytam bo odkad mi zamontowali tura (bedzie rok) to kipra nie rozłączałem (zablokowana jest wajcha do góry śrubą) i teraz zaczelo coś wyć w plecaku a tur teraz skokowo/pulsacyjnie się podnosi

Opublikowano

Mowicie o wsporniku pompy co ma dwie zebatki? Ma luzy ( kwalifikuje sie do wymiany) ale nie rozlecialo sie wiec dziala. Filtry tez przejrzane bylo troche opilkow ( ten pod siedzeniem regularnie czyszcze). Zastanawiam sie nad zaworami bezpieczenstwa lub wlasnie rozdzielaczem czy ten syf czegos nie przyblokowal. 

A jezeli juz o wsporniku mowa- kupilem juz nowy warynskiego i widze ze od spodu jest dziura- do smarowania lozysk olejem z mostu. Nie uwazacie ze to jest "śmierć" dla nich smarujac je calym tym syfem z delka?? Mysle nad zaslepieniej tej dziury- w oryginalach tego nie bylo.

 

Screenshot_2025-11-19-18-47-27-355_pl.allegro-edit.jpg

Hylmet tez widze ma ta dziure

Opublikowano

Musisz obejrzeć jeszcze tuleje co zazębia sie z tą przekładnia, ona jest na wałku wom i od spodu jak wyciągniesz pokrywę pompy to dobrze ją widać, mi kiedyś z tej tuleji wypadła tulejka mosiężna i zrobiło sie 0.5cm luzu i własnie tak jakby przeskakiwało mi oo zębach i podnośnik szarpał i warczało 

Jeśli by stało sie coś z zaworami to albo mniej by podnosił, albo całkiem by przestał, a tobie podnosi ale pulsacyjnie, to wygląda że przeskakuje ci na trybach, włącz jeszcze wałek wom i na zgaszonym zobacz czy dasz radę nim kręcić

  • Thanks 1
Opublikowano

Ooo to jest trop bo tez tuleje mosiezna znalazlem luzem na wom ( wypadla z gniazda). Kupilem nowa i bede ja sie staral jakos wprasowac bez wyciagania tej tulei zebatej z korpusu. Zastanawiam sie czy jej ( mosieznej) jakos nie "wkleic" zeby nie wyskoczyla wiecej.  Co do samej tulei zebatej uwag nie mam- firmy skropol  i zęby nie wyszczerbione. 

Opublikowano (edytowane)

No to jak wypadła z tuleji to  tu masz problem, wyciągasz tylną końcówkę wałka i wbijesz tulejke i jakimś punktakiem musisz walić w ranty tej rury co włożysz tulejke mosiężna aby się zablokowała na końcu i nie wypadła kolejny raz

Na biede można zrobić to jeszcze zamiast walić punktakiem to spawarką cyknąć na rantach tej rury aby tulejka nie wyszła, bo zablokuje sie o spaw

Edytowane przez krzysiek277

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez andrewk
      Do sprzedania dwa siłowniki jednostronne do ładowacza czołowego 40/60 skok 630mm ( min 870mm, max 1500mm ).
       
      Siłowniki jak nowe, używane niecałe 6 miesięcy - powód sprzedaży jest prosty, wymieniam na wzmocnione.
       
      Możliwość wystawienia na allegro.
       
      Cena 300zł/komplet.
       
      Jak dobrze zagadasz to wysyłka przy wpłacie na konto w cenie
       
      ___________________________________________________________________________________________________________
      AgroDane.pl - portal poświęcony specyfikacjom maszyn rolniczych takich jak ciągniki rolnicze, kombajny zbożowe oraz ładowarki teleskopowe. Dane techniczne, porównania modeli oraz opinie w jednym miejscu. Użytkownik agrofoto wszystkim poleca tą stronę z całego serca 
       
       
       
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v