wojtii

Problem z odpalaniem.

Polecane posty

jaco512    1003

Klemy, przewody w jakim są stanie? Jest dobra masa? Zmierz napięcie przy rozruchu do ilu spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolkam72    28

Spróbuj popompowac paliwo ręczna pompka bo mi to wygląda na to że paliwo po dłuższym postoju schodzi. Jeśli nie to coś z pompą. Leci jakiś dym z komina jak kręcisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmen11    268
Napisano (edytowany)

Może zasilająca pompka siada

Znajomy w widlaku tak miał, zapalił, zgasł, zapalił działał, potem zdechł, ręczna jak pompował to raz dawala paliwo, raz nie.

Edytowano przez Buszmen11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolkam72    28

Można by spróbować odkręcić przewody od wtryskow lub wykręcić cale wtryski przygotować 4 jednakowe pojemniki i sprawdzić czy idzie paliwo i czy we wszystkich pojemnikach jest go tyle samo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Odpalasz na całym gazie? Po odpaleniu chodzi dobrze, ma moc. Jak tak to mogła pęknąć sprężynka w pompie od załączania dawki rozruchowej. daje taki objaw że ciężko pali a po odpaleniu wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borekk17    890

od dawna tak się dzieje ? robiłeś coś z pompą dla mnie to kąt wtrysku mocno przestawiony i zimny ma ciężko zagadać pompa i wtryski w jakim stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladek99    2

Odpalam na pełnym gazie. Ma moc chodzi jak trzeba. Z pompą i wtryskami nic nie robiłem od kad go kupiłem. Nie wiem czy poprzedni właściciel coś robił czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Skoro moc ma to filtry odpadają,przerywany dym jakby wtryskiwacz zapchany lub kąt wtrysku.Może być tak że dawki rozruchowej nie ma ustawionej a moc będzie ja tak miałem ale spr wtryskiwacze i kąt bo pompa to na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borekk17    890

jak tak się dzieje od momentu zakupu to. ustaw mu kąt wtrysku. i będzie chodził jak talala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.05.2019 o 19:40, wladek99 napisał:

Witam wszystkich, dawno tu nie zaglądałem więc przepraszam jeśli w złej kategorii itd. Mój problem polega na tym, że moja 40-tka ciężko pali. Aku naładowane kręci kręci nie da rady się przełamać rozładowując przy tym aku. Po ponownym lądowaniu wkoncu zapali i już będzie palić za każdym razem. Postoi noc i znów to samo. Jaki może być problem ? Pompa , wtryski ? Dodam że filtry zmienione. Może ktoś pomoże. Z góry dziękuję

Nie szczelny układ paliwowy posprawdzaj śruby przelewowe po dokręcaj je troch i odpal na popych niech pochodzi z 5 min a na drugi dzień będzie ok 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wz19    0

Jeżeli jeszcze nie zrobiłeś to spróbuję pomóc bo też to kiedyś dawno temu przerabialem. Też pompę wtryskowa parę razy do remontu wozilem, wtryski, tuleje z tlokami wymieniałem a moja 40-tka dalej ciężko paliła tylko pierwszym razem oczywiście, później następne razy od strzała już. Aż w końcu sprawdziłem kiedy otwiera się zawór " ssacy " i okazało się że za późno. Więc przedstawiłem na walku rozrządu o 1 ząbek do przodu i pali od strzała nawet w mrozy i nie dymi za bardzo.

Żeby szybciej odpalal traktor trzeba taki trik zastosować, dzwignię gazu odbić do końca w przód "na minimum " następnie naciskamy starter i jak zrobi obrót to dopiero wciskamy pedal na max dawkę. Działa jak przyspieszacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Witam. Mam mały problem z c360. Rano gdy odpalam ciągnik to odpali po 5s kręcenia rozrusznikiem, ale zaraz jak załapie to zgaśnie i jest brak reakcji na pedał gazu. Za drugim razem już załapie po 3s ale dalej zgaśnie. Za trzecim razem zapali w ułamek sekundy. Te objawy występują tylko rano jak ciągnik stoi całą noc. Pompa i wtryski po regeneracji, zawory ustawione, filtry niedawno zmienione, kąt wtrysku dobry, układ odpowietrzony, ręczna pompka sprawna (słychać ten charakterystyczny dźwięk). Może to przez te podkładki miedziane co mają grubość kartki papieru... Jakieś sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Wina może być pompki zasilającej albo bolczyka który w pompowuje paliwo lub zaworków które mają ci trzymać paliwo i się nie cofać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Zmieniłem zawór przelewowy ten co idzie nadmiar paliwa do baku, bo zamiast sprężyny i kulki była sama śruba. Po odpaleniu mi już nie zgasł tylko dłużej kręcił żeby załapał. Pompka ręczna nie wydaje już tego charakterystycznego dźwięku, bo paliwa wraca do baku. Pochodził z 5s i za drugim razem odpalił w ułamku sekundy,czyli jest trochę lepiej niż przedtem. Jest jeszcze gdzieś zawór w tej pompie,który można wymienić?

Edytowano przez PaweLisowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladek99    2

Przestawiłem kolego tak jak pisałeś pompę o jeden ząbek a nawet i o dwa i nie pomogło. Prawdopodobnie wina tkwi w walku napędzającym pompę wtryskową. Jest taka możliwość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Jak przestawiasz w ciemno nawet o dwa ząbki na wieloklinie bez kontroli kąta wtrysku na kole to nie dziwię się że tak pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladek99    2

Akurat wszystko było pod kontrolą na kole. Najpierw kolego zapytaj a nie stwierdzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Dopiero teraz doczytuję że nadal szukasz przyczyny w napędzie pompy mimo przestawiania,jak czytam sprzegiełka. W końcu kąt wtrysku ustawiony jest poprawne na znaki?Na obecną chwilę bez poprawnego ustawienia kąta żadnych innych przyczyn nie podam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G_Siegien    37

Witam!

Możliwe, że ktoś już poruszał w tym temacie podobny problem, ale nie znalazłem przeglądając z grubsza. Mianowicie mam problem z zapaleniem c360 jak na filmiku. Im niższa temperatura tym większy problem z "załapaniem". Żeby uniknąć pytań to:

- akumulator naładowany i w dobrym stanie, 

- rozrusznik po wymianie bendiksu, zębnika oraz szczotek, brak przebicia,

- zęby na wieńcu nie pozbijane.

Jak już nagrzany to łapie za pierwszym razem. Gdzie szukać problemu? Macie jakieś pomysły?

Filmik:

 

Edytowano przez G_Siegien

Posty wyrażają moje zdanie, inni nie muszą wcale się z tym zgadzać (mogę być w błędzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igor10246    380

ewidentnie wina rozrusznika słychać bendiks i elektromagnes ale jak by nie zaskakiwał na wieniec, tam będzie problem


Polak, perkusista, rolnik, mechanik amator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez WorguleFarm
      Witam, mam pytanie a mianowicie gdzie są kalamitki do smarowania w Ursusie C-360 
      Znalazłem ich 8 ale może wiecie gdzie są jeszcze ?
       
      Znalazłem:
      -przy przednich kołach po 2 na każde koło = 4
      -na "przodzie ciągnika pod spodem"           = 2
      -na pompie wodnej                                      = 1
      -na pedale sprzęgła                                     =1
       
      Gdzie jeszcze mogą być ?
    • Przez PiotrSadło
      Witam  najpierw mam po zerwaniu sie nitów(chyba) zaczął się psuć 4 bieg i klinuje się 
      podobno wyrwane nity w skrzyni biegów od czego mam zacząć ? 
      Jak zabrać się za to i jaki był by koszt ?
    • Przez brodzik2207
      witam, po zimie mam problem z odpalaniem mojego jd mianowicie ciagnik kreci i nie moze załapac  tak jakby nie dostawal paliwa ale pompka paliwowa podaje, sciagam filtr powietrza psikne troszke samostartu i ciagnik pali od strzała nastepnie gdy sie zgasi odpala bez zarzutu ale gdy postoi z poł dnia znow nie chce zlapac moze ktos cos podpowie ?
      moge dodac tylko ze zima wymieniłem filtr paliwa oczywiscie na orginalny no i nie wiem co jest wygladało by na to ze paliwo schodzi no ale pompka przeciez podaje po przekreceniu stacyjki a i ostatnio zauwazyłem ze ta pompka zasilajoca zaczeła sie lekko pocic.... 
      z gory dzieki 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj