Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano
Kabanos napisał:

Te plony 4tony z hektara to tak samo jak płacenie za mastera , panie tu był hektar a gość wyciąga Geoportal i mu pokazuje że jest 1.5 i już usługodawca be bo mu pole zawyża

tak jak w tamtym roku jednemu młóciłem takie pole nieforemne po środku byli budynki i sad i długo zeszło bo kręcenia i namłócil gość d44 w bortach czyli około 2.5 t i niby 1 ha i za tyle zapłacił a z ciekawosci weszłem na Geoportal i mierzę a tam 1.35ha i dla tego tyle namłócil bo sam się zdziwiłem jak na tamten rok to dużo mu sypnęło i się okazało że było więcej 😁

Opublikowano

A ja jestem skłonny uwierzyć że 4t/ha moze się przydarzyć. Do ubiegłego roku nie wierzyłem że pszenica może dać blisko 11ton a taki wynik złapałem z całkiem sporej działki. 

Opublikowano
35 minut temu, Ulman napisał:

A ja jestem skłonny uwierzyć że 4t/ha moze się przydarzyć. Do ubiegłego roku nie wierzyłem że pszenica może dać blisko 11ton a taki wynik złapałem z całkiem sporej działki. 

Jaka  odmiana

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, Ulman napisał:

Kilimandżaro po fasoli

Zapewne jeszcze na pierwszej  klasie ziemi., wieżę bo 11 ton  już sporo ludzi w naszym regionie osiągnęło , no mnie osobiście nie udało się jeszcze przekroczyć 9 t choć też lubię podmaścić , ale ja mam ziemie przeważnie w 3 b i 4 klasie

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano

Do 11 ton trzeba mieć zasobności wysokie, opady deszczu w porę i trochę szczęścia. To nie jest proste niestety. Dolistne bajery tu nie pomogą, 

Kilimandżaro sobie ludzie chwalą, mi nie wyszła. Wiem że to niezawodna odmiana, ale ja zostaję przy Natuli. 9 ton raz się udało, może uda się znowu. Tam gdzie mam 12mg fosforu i 15mg potasu w 1 kg gleby cudów nie zbiore. Muszę teraz gonić + 30% z PK żeby zasilić glebe bo mocno wyeksploatowałem ten kawałek 

Opublikowano

10t to z 15 lat temu niedoszli teście mieli pszenicy, na 1 i 2 klasie gleby po fasoli, także i 11 jest możliwe. Teoretycznie pszenica może dać ponad 15,7t z ha przynajmniej na takie obliczenia się natknąłem w literaturze.

Opublikowano (edytowane)

zatem ile może dać teoretycznie fasola? przy wysiewie 100kg/ha jaśka to jest
AIL4fc8KlmR6V0kvDc93SOOFrF-mDgNwMglp5_kc

jakieś 100tys siewek uwzględniając 88% PZW i jeśli na krzaku średnio urośnie 40-50 ziaren co jest jak najbardziej możliwe i nie rewelacyjne bo to jakieś 10-15 strąków jako tako wypełnionych to mamy ile? 40x100kg=.... i tylko zakładając 110szt/100g co w jaśku to nie wcale gruby taki kalibraż

i właśnie mieliśmy dokładnie takim rozstawem obsiane pole gdzie część pola była jeszcze w lepszych parametrach a część dobrze ziemi nie skryła ale po te 10 strąków minimum na krzaku i tam było a obsada jednaka wszędzie. Nie było wymoklisk, wypaleń herbicydami no i strat zbiorczych może jeną trzecią ilości wysiewu a może i jeszcze mniej (no uczymy się uczymy i kosić i grabić) i takie dobre 3t/ha wyszło a celowo zaniżyłem nawożenie aby wyszła możliwie wcześnie ze zbiorem t.j. na sierpień co i tak była koszona z 60% niezaschniętych strąków ogólnie a jakieś 85% na lepszej części pola
Aby równy rozkład plonu na nierównym polu uzyskać konieczne było sianie nawozów "na pamięć" tzn więcej na słabszych połaciach, mniej na lepszych, siew punktowy dobrze wysortowanymi o sprawdzonej sile kiełkowania nasionami no i te herbicydy nie za ostro bo duużo z plonu zabierają gdy nazbyt wysokie dawki lub niewłaściwe nawet jeśli nie widać uszkodzeń na fasoli

cała reszta to loteria pogody która w tym roku dopisała tak że te ok 3t/ha ja uznaję za lekką porażkę a nie sukces jak na ten rok i to pole i w ub r to nie wiem czy tam by 1,5t wyszło bo nie ma możliwości nawodnienia (trzecia do drugiej klasy) a porażkę bo na górkach trzeba było nieco więcej jeszcze potasu sypnąć; jakieś dodatkowo 30kg/ha i ogólnie z 40kg więcej fosforu lub jakimś siarczanem azot dać (lub mocznikiem) a nie saletrzakiem a bor to osobno bo pole okazuje się już wyeksploatowane albo z uwstecznionym po wapnowaniu albo już fosfor uprawy wyjadły a próby zasobności to nie pamiętam kiedy tam były a pH tam jest 6,7 bo wapno co prawda ze trzy lata temu i z cukrowni ale z 18t/ha :D oczywiście jeśli zasobność i forma fosforu nieznana to lepiej dać w nawozach niż siarką uruchamiać uwsteczniony w glebie bo nie wiemy przecież czy jest co uruchamiać

oczywiście aby mierzyć w ponad te 8t/ha pszenicy, ponad 50t/ha buraków, 2t rzepaku czy 3t fasoli potrzebna już jest wiedza i doświadczenie - nazwę - głębsze niż nawet uczą na SGGH bo jeszcze potrzebna Wiedza na temat specyfiki mikroklimatu regionu czy nawet pola

 

Edytowane przez dysydent
  • Like 2
Opublikowano
6 minut temu, Kabanos napisał:

Brak strategii nawet żeby chciał sprzedać to nie przebrana a na sortownik to już październik łapie , pewnie trzeba ręcznie się brać , tylko brak czasu

Myślałem że już tylko stare pokolenie przebiera recznie

Opublikowano
dysydent napisał:

zatem ile może dać teoretycznie fasola? przy wysiewie 100kg/ha jaśka to jest  jakieś 100tys siewek uwzględniając 88% PZW i jeśli na krzaku średnio urośnie 40-50 ziaren co jest jak najbardziej możliwe i nie rewelacyjne bo to jakieś 10-15 strąków jako tako wypełnionych to mamy ile? 40x100kg=.... i tylko zakładając 110szt/100g co w jaśku to nie wcale gruby taki kalibraż

już tak ktoś tu na forum liczył pięterka w pszenicy i wychodziło lepiej jak 20t😁

Łukaszek napisał:

Ja mam na magazynie wyczyszczoną i czekam na odbiór , zakontraktowałem na wiosnę po 6 zł 

Andersen przy Tobie to mógłby się schować 😀

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Łukaszek napisał:

Ja mam na magazynie wyczyszczoną i czekam na odbiór , zakontraktowałem na wiosnę po 6 zł 

To do wiosny poczekać musisz. Dobre kurde. Weźmiesz moją? Po 5 zabieraj albo co będziesz jeździł, przywiozę Ci. Zarobisz 6 tysi bez wychodzenia z domu, bierzesz? 

Edytowane przez ravoj
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

już tak ktoś tu na forum liczył pięterka w pszenicy i wychodziło lepiej jak 20t😁

ani widzę te obliczenia ani bodaj dane wyjściowe tak że nawet jeśli coś tam komuś wyszło i bzdurnego to niczego taki wpis nie dowodzi

Trzydzieści może już bliżej czterdziestu lat temu nikt mi nie wierzył że zbieramy po 5t pszenicy z ha bo i przy ówczesnych odmianach kulturze uprawy roli, siewu i ochrony było to rzeczywiście trudne co też przecież niczego nie dowodzi. Zwłaszcza z perspektywy czasu jak to obecnie wygląda?

właśnie dla tego w tym roku nie mam fasoli bo nie miałem pola spełniającego warunki pod wysoki plon a jakie to cały ten temat odkąd tu pisuję ciągle doskonalimy Wiedzę i co do wymagań glebowych i odmian i jednak nawet w tej zaniedbanej przez profesjonalne ośrodki badawcze fasoli jest jakiś postęp. Ci którym pszenica dawała trzy tony/ha dawno albo poprawili agrotechnikę albo wypadli z rynku tak też będzie i z fasolą

a w sumie to nawet jestem ciekaw założeń w/g których komuś tam wyszło 20t/ha pszenicy czy bodaj teoretycznie nie jest to możliwe tak jak w burakach przy obsadzie tych 100 tys/ha przy średniej wadze buraka na każde 1 deko buraka plonu wychodzi tona z ha.
Czy nie zdarzy się jakiś kawałek pola szczególnie plennego gdzie średnia na buraka grubo powyżej kilograma czyli plon powyżej 100 ton? Tereny pagórkowate z góry wykluczają rekordowe plony średnie z całego pola ale płaskie jednorodne glebowo działki ... oczywiście superintensywna produkcja roślinna na rekordy nie ma żadnego ekonomicznego sensu ale pasjonaci? czemu nie? często okazuje się że z razu utopia wcale taką być nie musi jak w przypadku tej pszenicy kiedyś i teraz.

chę, kto wie czy względnie dobre plony w fasoli w tym rok to nie efekt uboczny horrendalnie drogich nawozów ostatnio bo fasola nie lubi zasolenia i nadgorliwcy bardziej jej szkodzili niż pomagali waląc dawki jak pod rzepak i do tego jeszcze wiosną na płytkie uprawki przedsiewne

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
16 minut temu, ravoj napisał:

To do wiosny poczekać musisz. Dobre kurde. Weźmiesz moją? Po 5 zabieraj albo co będziesz jeździł, przywiozę Ci. Zarobisz 6 tysi bez wychodzenia z domu, bierzesz? 

Z Tobą akurat miałem już styczność jak wyszło gdzie robisz za parobka to nie chce Cię więcej na oczy widzieć.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Łukaszek napisał:

A tłumaczenie w języku  polsku można prosić ?

na Andersena nie translator a Wikipedia potrzebna kto zacz ten Duńczyk i jak fajne baśnie pisał już dawno klasyczne w gatunku jak Brzydkie Kaczątko, Królowa Śniegu czy Dziewczynka z Zapałkami i to tyle co pamiętam po resztę tam https://pl.wikipedia.org/wiki/Baśnie_Andersena

baśnie fasolowe też mają swoją klasykę ale raczej na taką sławę bym nie liczył choć Księżniczka na ziarnku grochu chyba też Andersena no ale groch nie fasola tak że może i

2 godziny temu, Grzechooo napisał:

Andersen przy Tobie to mógłby się schować 😀

bo co On wiedział o fasoli jak pospolity groch w baśniach sprzedawał z motylkowatych grubonasiennych? :P
 

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Grzechooo napisał:

nawet w zagłębiach fasolowych na fasolę mówią groch

ale nie plantatorzy bo by się w ogłoszeniach skupu pogubili chociażby

o terminach siewu nie wspominając

ten co myli groch z fasolą o żadnym z tych nie ma pojęcia jak i o rolnictwie w ogóle a i kucharz z niego nijaki
Jeszcze by w przepisie na fasolkę po bretońsku Topaza namoczył :D (czy jakie tam teraz odmiany grochu na.. topie)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
11 godzin temu, dysydent napisał:

oczywiście aby mierzyć w ponad te 8t/ha pszenicy, ponad 50t/ha buraków, 2t rzepaku czy 3t fasoli potrzebna już jest wiedza i doświadczenie - nazwę - głębsze niż nawet uczą na SGGH bo jeszcze potrzebna Wiedza na temat specyfiki mikroklimatu regionu czy nawet pola

 

Dzięki za Twoje rozbudowane wypowiedzi. Fajnie sie czyta 😀. Natomiast co do cytatu, to 2t rzepaku to jest nędza. 4t to taki odpowiednik 7.5t pszenicy. Z burakami podobnie. Żeby było dobrze to powinno być powyżej 70t. 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

rzepaku nie sieję i rzeczywiście żaden ze mnie spec od tej plantacji, daaawno dawno temu tylko u rodzicow jako brzdąc raz tę uprawę widziałem i kilka lat później u rodzica kolegi to te dwie tony wtedy był standard no ale przy poziomie nawożenia jak dla fasoli i ochrony głownie od grzybow to tak na żywioł raczej te 4t po za zasięgiem i dzisiaj a buraki może u profesjonalistów te 70 to standard ale jakie ja pola widziałem i to kilka dni temu to razem z chwastem na zielono ten chwast plus w nim buraki to może z 50t wyjdzie ale razem z buraczyniem jeszcze :P
jeszcze kiedy jak uprawiałem buraki to 60t było uważane za rewelację,
Co się zmieniło? pewnie odmiany? czy czegoś nie wiem co w ostatnich piętnastu latach się w technologii tej uprawy zmieniło?

nawet nie wiem czy odmiany burakow genetycznie odporne na tienkarbazon już są powszechnym standardem czy nie? ot zostało się na poziomie na ktorym się zarzuciło daną plantację

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v