Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, kamil800 napisał:

Doglebowka ci juz przepuszcza? Sucho bylo jak pryskales czy jak

Nie uszkodzi. Nawet na etykiecie ma, ze 1,25 mozna dawac na wschodzaca. Corum tez nie uszkadza w dawce 0.7 bo tyle dawalem w tamtym roku na wschodzaca i nic mu nie bylo

Ogolnie na jutro nadaja deszcz i on tez powinien jeszcze "polepszyc" dzialanie doglebowki to moze jeszcze wezmie ci ten chwast 🤔

A i na nowym polu u mnie podobnie. Też coś wyłazi. Corum solo dawałeś czy z basagranem?

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano (edytowane)

Dawalem solo. Ale komose przepuściło... Mimo, ze byla malutka. 3 razy pryskalem  za trzecim nawet dodawalem basagran i wzielo wszystko a komosa zostala... Rzepak taki ze 20cm rumianki tez duze nawet bodziaki juz ruszylo a to gowno przezylo 😂

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

komosa ma taki nalot jak by mąkę na liścieniach i młodych liściach i to ją broni przed wchłonięciem wystarczającej do ukatrupienia dawki bentazonu stąd jej średnia wrazliwość na Basagran. dodanie olejowego "przylepiacza" dłużej ten bentazon utrzymuje na liściach i nieco pomaga ale w suszę i dodatek wspomagaczy nie zawsze wystarczy. dopiero po ulewniejszych deszczach komosa jako tako wrażliwa na basagran ale tu też warunek by te deszcze ze 6-8 godzin tego nie zmyły bo z natury bentazon bardzo wolno się wchłania w liście co z kolei jest warunkiem selektywności wobec fasoli bo ta nadąża go rozkładać bo potrafi nieco szybciej w liściach dezaktywować niż inne rośliny i też im cieplej tym szybciej rozkłada tak gdzieś do plus trzydziestu gdzie i dla fasoli robi się gorąco i spowalnia procesy. Rozumienie tych zależności pozwala dobrać dawki i terminy zabiegów z możliwie najniższym ryzykiem nieskuteczności na chwasty i fitotoksyczności dla uprawy

Opublikowano

Corum ma nivy w zestawie ten dash i to tez szlo... Kiedys mi ojciec gadal, ze w burakach mowili, zeby dodawac troche mocznika do oprysku i to uszkadza warstwe ochronna komosy i wtedy lepiej pobiera oprysk. Mozna bylo sprobowac, zaszkodzic to nie powinno

Opublikowano (edytowane)

na pewno dodatek mocznika ziała jak wspomagacz ale czy przedłuża czas "pobytu" substancji aktywnej czy przyspiesza wchłanianie tego nie wiem a w przypadku basagranu tylko przedłużanie jest akceptowalne bo przyspieszenie wchłaniania może uszkodzić i liście fasoli które zbyt szybko wchłanianego bentazonu mogą nie nadążyć rozłożyć

dobry wynik na komosę dało mi kilka lat temu potraktowanie samym imazamoksem i komosy do czwartego liścia skasowało nawet lepiej niż szarłaty a że to plecakowa próba była to bez jakiegokolwiek wspomagacza. inna sprawa że nadal nie wiem ile tego imazamoksu poszło bo oprysk był "nieformalny" bez składu na etykiecie

ze zwilżaczem półtoralitrowa dawka/ha basagranu poparzyła mi kiedyś pierwsze liście w jaśku ale nie ruszyła pierwszych potrójnych gdy na olejowym wspomagaczu nie ruszyła niczego w fasoli achwasty wzięło podobnie w obu przypadkach no ale zabieg był po kilku dniach deszczu i pewnie dla tego i komosy wtedy w drugim liściu załatwiło na sucho a i w czwartym też tylko kilka na arze przeżyło co w zasadzie od czwartego liścia komosę można uznać za odporną na bentazon bo nawet mimo poparzeń roślina raczej przeżyje nawet trzylitrową dawkę o ile sporo już ponad ten czwarty liść

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Kiedys pryskalem fasole (nie swoja) 1,2l basagranu+ butoxone. Tylko nie pamietam ile... Czy setka? A moze 300ml? Nie wiem nie pamietam. To potem jak jezdzilem kolo tego pola to przez tydzien nie wygladala za ciekawie fasola. Pokrecona byla ale jej oddalo i rosla potem normalnie i byla czysta czyli jakby zadzialalo. Taka mieszanina moze byc dobra na komose bo butoxone komose kosi bardzo dobrze. W sumie dodac go nawet do tego corumu tylko mniej np jezeli tam bylo 300 to tutaj dac 150 🤔

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
12 godzin temu, kamil800 napisał:

Dawalem solo. Ale komose przepuściło... Mimo, ze byla malutka. 3 razy pryskalem  za trzecim nawet dodawalem basagran i wzielo wszystko a komosa zostala... Rzepak taki ze 20cm rumianki tez duze nawet bodziaki juz ruszylo a to gowno przezylo 😂

Te etykiety to chyba idiota pisze ze rzepak odporny u mnie wzięło 2 lata temu to samo ostrożeń 40 cm miał wzięło go wstrzymało ale pod koniec jak się miało kosić to już odbijał 

10 minut temu, kamil800 napisał:

Kiedys pryskalem fasole (nie swoja) 1,2l basagranu+ butoxone. Tylko nie pamietam ile... Czy setka? A moze 300ml? Nie wiem nie pamietam. To potem jak jezdzilem kolo tego pola to przez tydzien nie wygladala za ciekawie fasola. Pokrecona byla ale jej oddalo i rosla potem normalnie i byla czysta czyli jakby zadzialalo. Taka mieszanina moze byc dobra na komose bo butoxone komose kosi bardzo dobrze. W sumie dodac go nawet do tego corumu tylko mniej np jezeli tam bylo 300 to tutaj dac 150 🤔

Tam gdzie opryski kupuje dzisiaj mówił że gosc dał 0.7 właśnie butoxone to nie chciała wogole kwitnąć i poszła pod talerzowke 

Opublikowano

Ja w ubiegłym roku waliłem tego corumu i kemirolu, i 💩 to dało, tylko kasy kupę wpakowałem a i tak trzeba było ręcznie plewić. W tym roku mam niewiele i polecę wielorakiem i babinopielik.

Opublikowano

Mi doradzili żeby w razie w później pryskać corum 0.5 basagran 1l i ten kemiron 0.4 mówili że niby wzięło 

40 minut temu, kubamako66 napisał:

jaką dać dawne curum 0.6 dash 0.3 i ile kemiron na ha żeby było bezpiecznie?

Bezpiecznie to chyba 0.2 max 0.3 zależy jaka fasola ale to najlepiej się zapytać w sklepie 

1 godzinę temu, kamil800 napisał:

Oo no moze wlasnie to bylo 150. No jezeli wtedy dalem 150 i fasole wykrecilo to w sumie dziwie sie, ze te 0.7 przezyla 😂

Ale pole czyste 😅

Kemiornu to nawet po 0.5 0.6 walą z tego co slyszalem 

Opublikowano
bartekac7 napisał:

Tzn dam. Może najpierw niech ona wzejdzie chociaż, żebym wiedział czy mam co pryskać. W ziemi kiełek jest, ale jakoś nie kwapi się żeby się pokazać nad ziemią.

Panie jak jeszcze nie zeszła a jest chwast to wal glifosatem .

Opublikowano

ulewne deszcze nadają a glifosat w glebie do 5 dni się rozkłada no teraz cieplej to powiedzmy 4 no i glifosat nie wchłania się przez korzenie a tylko przez liście i łodygi nawet te jeszcze w glebie

reszta to logika w ocenie ryzyka

Opublikowano
15 minut temu, Kabanos napisał:

Panie jak jeszcze nie zeszła a jest chwast to wal glifosatem .

Problem w tym, że tam już jest kiełek, sąsiad z którym siałem na równo, pola oddalone od siebie o 1km dzwonił,że już jest na wierzchu. Ja na wsi dzisiaj nie byłem więc podjadę jutro obczaje

1 minutę temu, dysydent napisał:

ulewne deszcze nadają a glifosat w glebie do 5 dni się rozkłada no teraz cieplej to powiedzmy 4 no i glifosat nie wchłania się przez korzenie a tylko przez liście i łodygi nawet te jeszcze w glebie

reszta to logika w ocenie ryzyka

Tym bardziej nie dla glifo w tym wypadku.

Opublikowano

Niby tak ale niektorzy np pryskaja buraki czy groch po 7, 8 nawet 9 dniach od siewu i nic sie im nie dzieje. Inna sprawa, ze jednak tamte rosliny troche inaczej wschodza... Nie wychodza na powierzchnie z gotowym duzym lisciem 🤔 a chwastox? Tez sie tak dlugo utrzymuje? 

Opublikowano

Ale też mówił,że zdarzają się takie małe dwuliścienne i po dzisiejszym zrobiły się żółte. Pola te same opryski też więc, być może doglebówka działa.

Swoją drogą dodajecie glifo do doglebówki?

Opublikowano
19 minut temu, dysydent napisał:

ulewne deszcze nadają a glifosat w glebie do 5 dni się rozkłada no teraz cieplej to powiedzmy 4 no i glifosat nie wchłania się przez korzenie a tylko przez liście i łodygi nawet te jeszcze w glebie

reszta to logika w ocenie ryzyka

U mnie jak dałem glifosatu 2l z chwastoxem po siewie, to po deszczach zrobiła się sinozielona, liście się pomarszczyły.

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, bartekac7 napisał:

Swoją drogą dodajecie glifo do doglebówki?

ja rzucam monetą i w tym roku wypadła reszka czyli "orzeł nie poleciał" a "został na gnieździe" :D

to było w minioną sobotę i chyba dobrze bo dzisiaj nawet sporo polało

30 minut temu, kamil800 napisał:

Niby tak ale niektorzy np pryskaja buraki czy groch po 7, 8 nawet 9 dniach od siewu i nic sie im nie dzieje. Inna sprawa, ze jednak tamte rosliny troche inaczej wschodza... Nie wychodza na powierzchnie z gotowym duzym lisciem 🤔 a chwastox? Tez sie tak dlugo utrzymuje? 

czysty MCPA to kryształ czyli raczej nie odparuje

raz ojechałem chwastoxem Turbo w stężeniu na zboża bo z jakiegoś tam zostało w beczce i przedwschodowo po czerwonej bo place ostu a i skrzyp wyłaził. Tam z kolei fasola była ja by nigdy nic tylko od oprysku do deszczu minęło ponad dwa tyg i to słonecznej pogody

oczywiście osty i skrzypy też tam były bo ja tylko pierwsze wzeszłe opryskałem a to był tylko ułamek tego co później wylazło

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Stosowałem Corum 0.6l +basagran 0.6l+dash 0.3l, basagran 0.6 aby podnieść dawkę bentazanu w mieszance, nawet było to dobre rozwiązanie. Butaxone 0.3 dawałem na ostroznia przy 1.2l basagranu, te większe szybciej pokręciło niż te małe, ale w roku następnym zrobiłem 0.175 Butaxone z basgranem oraz 0.3 slippa, zwilżacz sylikonowy, za tydzień poprawka taka sama mieszanina, warunek robić w pochmurny dzień lub wieczorem jak niższa temperatura, fasola nie wyglądała jak po basagran ie z chwastoxem, miała się znacznie lepiej, nie była "pijana" ale ostrożnia załatwiło, nie kwitła cały rok, plon wydała jak na kawałkach gdzie nie stosowałem tej mieszaniny. Co do kemironu to komose załatwi ale trzeba zaczynać z nią dość szybko, śmiało 3 zabiegi po 0.3 można jechać, tam gdzie ominąłem ścieżke pierwszym zabiegiem z etofumesatem, to drugi i trzeci nie zbyt wiele zadziałał. Muszę tylko otworzyć magiczny notesik i sprawdzić ile dawałem basagranu, ale chyba 1.2+0.6slippa no i 0.3 kemironu. Lepszy efekt jest gdy zastosuje się ten zabiegów jak tylko zejdzie rosa z nocy, niż jechać popołudniu w podobnej temperaturze

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, Rafcioo96 napisał:

Lepszy efekt jest gdy zastosuje się ten zabiegów jak tylko zejdzie rosa z nocy, niż jechać popołudniu w podobnej temperaturze

jak tak sobie przypominam to i sam Basagran jakby lepiej działał z porannych niż wieczornych zabiegów tak z historii lat ile się tego nachlapałem i ... "coś w tym jest"

53 minuty temu, maniekc360 napisał:

U mnie jak dałem glifosatu 2l z chwastoxem po siewie, to po deszczach zrobiła się sinozielona, liście się pomarszczyły.

takie coś? może nie sina ale pomarszczona
AJFCJaVIMLPY6VBgW7whMrB15T83YOTMFlXnJoxM

AJFCJaVmHwjSOT45GtdYFOxOpHkY-FL1pIusxvC9

to czerwona i na pewno przedwschodowo był tam glifosat a chyba i MCPA choć tego drugiego nie jestem pewien no ale ...data sama mnie usprawiedliwia

a i to inna od opisanej wcześniej i w tej deszcz polał ze trzy dni po zabiegu
czyli wszystko by się co wcześniej napisane zgadzało no bo właśnie napisałem na podstawie własnych; m in i tych doświadczeń

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v