Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

To wypłacalność i rzetelność jest normą a nie wyjątkiem.
Ja nie dopuszczam aby mnie kto w żywe oczy oszukał bo łeb rozwalę (czym sobie i jemu kłopotów narobię ale to inna sprawa).
Jeśli rzetelność ma być elementem ceny to coś z nami nie tak.
Ja rzetelnie towar dostarczam i odpowiadam za jego jakość i nie akceptuję innej postawy z drugiej strony
Oczywiście i od strony kupującego bywa że na wierzchu worka ładny towar a dalej odpady a właśnie w takich kategoriach tylko można oceniać niewywiązywanie się też z terminów płatności
Po prostu ktoś chce wykorzystać sytuację i obniża cenę a to że taką wypłaci bo przy wyższej by oszukał? "ciekawe"

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

To tak, nie miejcie mi za złe że podaje cenę która pochodzi od handlarza 😊 ceny kolejne z dziś :

Sława od 2.8, ale trzeba dowieźć 

Fasolex od 2.8

Hojda od 2.7

Nowosiolki nie biorą 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Spotkałem się kiedyś z fajnym podejściem i radą dosyć przewrotną o znajomego handlarza  wiele lat temu. Miałem odmianę Bomba z pola o niedostatku fosforu i nie dość że była drobniejsza to jeszcze tak cienką skórkę że szarość liścieni przebijała.
- ta fasola jest po dwa złote ale ja kupuję dopiero taką powyżej dwa dwadzieścia - odpowiedział kolega i doradził - jedź na rynek rano szarówką i weź słabą latarkę....
Posłuchałem i poszła po dwa dziesięć :P

2 godziny temu, DTaras napisał:

Kto mi podrzuci pomysł czym siać fasolę bez ciągnika? W sensie "ręcznie" . Odmiana kontra...

2 godziny temu, zetorki12 napisał:

takim siewniczkiem raczej dobrze kontry nie posieje o ile w ogóle przeleci przez otwór i trzeba nieco przerabiać (bodaj otwór rozwiercić) ale i tak nie będzie to siew precyzyjny i po dwa trzy na kupę a później meter przerwy. Widziałem gdzieś na yt siewniki punktowe do kukurydzy ręczne a u kogoś siewniczek z łyżeczkami wymiennymi i takim by poszło tylko ten siewniczek powinien być raczej konny bo ja nie mogłem długo go upchać na polu taki ciężki a próbowałem marchewkę siać.

Do kilku arów plantacji wystarczy rowki porobić powrzucać ręcznie i przejechać po ziarnkach bodaj kołem od taczki czy nawet roweru i zagarnąć ziemię. Przy rozzstawie 50x20-25cm stosunkowo szybko to idzie i do dziesięciu arów lepiej tak niż jakimiś siewniczkami.
Temat zaprawiania nasion (w fasoli p.śmietce bardzo istotny) do znalezienia na tym forum każdej wiosny wyszukując po datach.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Co do zasady (i chyba nawet jakichś przepisów) przelewy na konto do 14 dni winny być wykonane od transakcji zakupu i jest to zasada ogólnie przyjęta a ewentualne od niej odstępstwa winny być uzgadniane i akceptowane przez obie strony. Dla rolników ryczałtowych jest koniecznością taka forma płatności jeśli chcą uzyskać zwrot podatku VAT bo kupujący go musi zapłacić tak czy inaczej i tylko przelewy które skarbówka może nadzorować co do ceny i ilości dają możliwość zwrotu tego podatku który jest "dolewany" z konta skarbówki. Płatność z ręki do ręki z pominięciem kont bankowych zwalnia skarbówkę z obowiązku zwrotu VAT-u bo nie ma potwierdzenia że sprzedający spełnia kryteria rolnika ryczałtowego i pomimo iż kupujący ten podatek odprowadza to zostaje on w budżecie.
Taka trochę "dobroczynność" podatkowa akceptowanie płatności od ręki za płody rolne. 
Oczywiście kupujący płacąc od ręki może procedurę przelewu poprowadzić na kogoś innego np. znajomego ryczałtowca rolnego i podatek odzyskać ale gdzież bym śmiał o takie machlojki uczciwych handlowców podejrzewać ;) 

Dla wielu to moje wyjaśnienie może się wydać trywializmem ale fasolę uprawiają też działkowicze którzy doświadczeń ani nawet numeru gospodarstwa ani konta rolniczego w banku nie mają i żadnego doświadczenia ni wiedzy na te tematy a może się okazać że za dużo nahodowali tej fasoli i trzeba sprzedać nadwyżki co "do garnka nie wlazły"

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Perspektywa taczki z włóką - dobre i to. Piszesz o siewnikach. Są takie z aparatem siewnym na bębenku - rozglądnę się za starym shl jakimś i przerobię może. Zaprawa neoniktynoidowa - trochę jestem nastraszony bo to plantacja dla pszczół - tym bardziej, że jeszzcze trzeba pryskać... Poczytam te wiosenne komentarze.. VAT - jak tu działa metoda kasowa?

Opublikowano (edytowane)

Jeśli dla pszczół to rzeczywiście odm. Kontra najlepsza z fasoli bo jest najobficiej i "najmiodniej" kwitnąca. Zaprawianie neonikotynami w czasach nagonki na te środki rzeczywiście ryzykowne chociaż zabezpieczają one przed mszycami w początkowym okresie wegetacji nieco nawet. Chałupniczy sposób to ok. 100ml/100kg nasion zwykłego (lub nawet nieco mniej oprysku) na chloropiryfosie (np Dursban). Chloropiryfos mimo iż fosforoorganiczny jest substancją działającą wgłębnie oraz lotną i nie powinien tak się rozprzestrzeniać po roślinie jak układowe neonikotyny a zanim fasola zakwitnie to dawno nie ma po nim śladu. Neonikotyny rozkłada światło a w ciemnościach gleby potrafią przetrwać kilka lat i znamiennym może być przykład zalecenia sprzed lat gdzie rozsadę kapusty wystarczyło podlać roztworem imidachloprydu aby to zabezpieczyło przed mszycami na co najmniej miesiąc podczas gdy chloropiryfos praktycznie nic by nie dał tak zastosowany a jedynie zniszczy robactwo w glebie a i to tylko na niego nie uodpornione bo ta grupa środków jest wystarczająco długo stosowana aby pojawiły się pełne odporności szczepów różnych owadów np stonki ziemniaczanej a i samych mszyc na fosforoorganiczne nawet nalistnie to jest "po łbach" robactwu dane.
Wracając do Kontry to mam fajne zdjęcie a jako że mi we własnych załącznikach łatwiej znaleźć to kolejny raz podlinkuję do tego "widoczka"
kontra.jpg

co do "metody kasowej i VAT to ja pojęcia nie mam większego o co chodzi i może kto inny co pomoże nam pojąć ... (?)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

https://static.agrofoto.pl/monthly_2018_04/kontra.jpg.c52e09e6e4890dbfdc35f4486be5c3dd.jpg
i do Gadowskiego https://youtu.be/aItumFwAclg?t=933
a teraz ? poprawiłem moment filmu bo rzeczywiście jakieś robactwo w tym necie
 a ja jeszcze Dursbana nie kupiłem
Czyli metoda kasowa ma chronić nieco przed kredytowaniem VAT-u skarbówce przez sprzedającego zanim zapłatę otrzymał (o ile w ogóle bo różnie bywa) i akurat tutaj tzn. w rozliczeniach faktur RR nie ma to większego znaczenia bo wszystko rozlicza kupujący

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Ale jak kupujący nie rozliczy to? Podpisujesz kwit zatem idąc typowym VATowskim tokiem dryga strona odpowiada. Jak coś kupisz - paliwo dla przykładu - a kontrachent nie naliczy VAT i go nie odprowadzi to Ty go nie masz prawa odliczyć i musi być pokryty z Twojej kieszeni. Takie prawo.

Opublikowano (edytowane)

W przypadku RR stawka VAT = 0 dla rolnika czyli problemu nie ma sprzedający z racji braku zwrotu zera a większy z racji braku przelewu zapłaty za towar i tu rzeczywiście rola całej procedury bardziej kontrolno statystyczna z punktu widzenia fiskusa i ułatwiająca ewentualne procedury sądowe w przypadku egzekwowania zatorów płatniczych. Zatory sądownicze to inny rodzaj plagi a na to żaden Dursban nie pomoże i na razie reforma sądownictwa wiele nie zmieniła w tej kwesti stąd najlepiej unikać sytuacji konieczności podpierania się pomocą aparatu państwowego egzekucji zaległości i unikanie jakichkolwiek kontaktów z nierzetelnymi kontrahentami. Śmiem jednak twierdzić że ludzie prywatnie w tym i kupujący i tak reprezentują wyższy poziom skuteczności słowności i wzajemnego poszanowania niż procedury państwowe. W rynku fasolowym nie spotkałem się z nierzetelnością ze strony kupujących którzy od wielu lat działają w regionie a z przelotnymi "meteorami" raczej nigdy nie musiałem się zadawać. Jeżeli już to na zasadach płatności do ręki.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

słabe perspektywy na sierpień, ale wiele czynników może to zmienić. Jednak trzeba się nastawić na 1,60 zł/kg brutto, to każda większa cena będzie miłym zaskoczeniem.  

Opublikowano
1 godzinę temu, Stefan56 napisał:

Dlahandlu jest realny? Fresh był dostepny jeszcze  tamtym roku ale juz nie jest.

 

Screenshot_2019-03-15-13-50-24.png

To jedz i stój kilka dni na giełdzie i spij w samochodzie by sprzedać na kilogramy .

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Jarecki88 napisał:

Sprawdź sobie to lepiej zamiast pisać bzdury.

Oświecony durnotę wypomniał ale mądrością się też nie popisał zatem albo witam w klubie głupków co bzdur wyprostować nie potrafią, albo oświeć jaką stawkę VAT płaci rolnik ryczałtowy z ceny produktu do budżetu jeśli mu ten podatek rozliczono... bo jeśli nie rozliczono to już nie sprzedaje jako RR i powinien zapłacić z ceny 6,5% do 31 12 2018 a po tym terminie jeśli transakcja to 7%

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Teraz pokombinowali znów coś z tą sprzedażą bezpośrednią gdzie na jakieś zeszyciki można pisać czy coś ale to tak niepoważne tak małych obrotów dotyczy że tu ja też baran bo szkoda czasu na uczenie się tych przepisideł bo ani ja sprzedaję bezpośrednio ani zdążę się nauczyć zanim znów czego nie zmienią. Jeśli sprzedaję jako handlowiec to dopisuję wyżej wymienione stawki a jeśli jako ryczałtowiec to kij mnie obchodzi co kupujący i po ile rozlicza bo w oświadczeniu powinienem podpisać jako to zgodnie z art. 116 ust. 3 ustawy o VAT faktura VAT RR powinna również zawierać oświadczenie dostawcy produktów rolnych w brzmieniu "Oświadczam, że jestem rolnikiem ryczałtowym zwolnionym od podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług." co jest równoznaczne ze stawką zerową i nawet logiczniejsze bo jednak VAT z moich produktów zostaje rozliczony i gdybym nie spełnił warunków ryczałtowca z byle jakiego powodu (jak np zrezygnowanie z procedury rozliczenia przez konto bankowe) to zapłacę z ceny ten podatek już po stawkach ogólnych.

Dobra bedzie tych tematów fiskalnych bo z tematu fasolowego zmienimy na owczarski. A i jeszcze się wyda że z każdego wypracowanego tysiąca około trzystu złotych zostaje nam do własnej dyspozycji.

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v