Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)
22 godziny temu, kamil800 napisał:

 

Pictorem to jakis eksperyment? Czy sprawdzone? 👀

 

U mnie nie sprawdzone bo budżet kiedyś nie pozwalał. 

Ale kilka razy młóciłem fasolę po pictorze i kosa, po prostu kosa. Naprawdę dobrze chroni przed grzybem, odpadów bardzo malutko i nawet te leżące strączki jakoś sobie lepiej chyba radzą. Jak wysypywałem, to na przyczepie po prostu bielutko. A porównywałem oczywiście do innych. Jest cholernie drogi ale wydaje mi się że warto.  s

Dnia 24.06.2024 o 22:41, Zbyszek3939 napisał:

  Z czołówką latasz czy jak , też będę robił kier  dla ubogich bo ma azoksy i  tebu  nie mam difekonazolu

 

Kier jest ok, to dobry budżetowy środek, ale jeszcze spokojnie, niech wszystkie strączki się zawiążą. Ja pryskałem tym nie raz i jestem zadowolony, lepiej chroni jak nic. 

13 godzin temu, kamil800 napisał:

@Mateusz0110 tazer to bardziej na choroby strąków. Na bakterioze kaptan 

I miedź, nawet nawóz, chelat miedzi w podwójnej dawce. Cacy 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Ravoj pictor na rzepak ostatni rok mozna stosowac, koszt to ok 500 zl za litr I na hektar  dawałem 0.5 litr.

Teraz jest pictor revy bez dimoksotrobina, jest wycofana,

Masz zspas starego pictora czy cos zsmiast stosujesz?

Boskalid zostaje w tym nowym pictor 

Opublikowano

Ja w tym roku odpuszczam ta Grzybowke ewentualnie później na statku tego Scorpiona w dawce 1l na hektar . Pamiętam raz tylko pryskalem miedzianem fasolę a już od 6 lat uprawiam fasolę i szczerze nie wiem czy były efekty bo od 3 lat już u mnie jest tak że wiosną jest mokra i fasolą dostaje w tedy po d*pie ostro i odpadów jest dużo 

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, kubamako66 napisał:

pytanie mogę już opryskać fasolę fusilade fasola przekwita strąki już są czy jeszcze poczekać aż przekwitnie całkiem poczekać jeszcze z tydzień chwastnica mi odbiła i muszę poprawić 1.5ha ?

Pryskać można  śmiało fusilade, tylko teraz trochę te temperatury tropikalne idą ,  ja na jednym kawałku  poprawiałem tydzień temu  na poprzeczniakach i od rowów jak była pełnia kwitnienia nic się nie dzieje strączki wiąże tak samo jak tam gdzie nie pryskane,, żadnych poparzeń nie widać , ale dodawałem jeszcze atpolan bio.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano

można jechać fusilade, myślę do jednego litra i załatwisz chwastnica, nawet przy 0.8 ale bezpieczniej dobić do litra, możesz dołożyć siarczan. Kier nie wiem czy jest dobrym rozwiązaniem na fasolę, ciekawe jak się zachowa po tebukonazolu. Według mnie tebukonazol jest zbędny, a żeby nie chciał skracać fasoli. Ale to moje przemyślenia, nie poparte żadnymi eksperymentami, kontrolami

Opublikowano
38 minut temu, Rafcioo96 napisał:

Według mnie tebukonazol jest zbędny, a żeby nie chciał skracać fasoli. Ale to moje przemyślenia, nie poparte żadnymi eksperymentami, kontrolami

Tebukonazol jest wskazany w zaprawie. Zdaje sie tylko Kinto ma go w zawartości. Dlaczego jest wskazany? Fuzarioza to inaczej "choroba świętojańska grochu".

Opublikowano
11 godzin temu, kubamako66 napisał:

pytanie mogę już opryskać fasolę fusilade fasola przekwita strąki już są czy jeszcze poczekać aż przekwitnie całkiem poczekać jeszcze z tydzień chwastnica mi odbiła i muszę poprawić 1.5ha ?

dawałem 0.7l chwilę przed kwitnieniem 6 czerwca i też ładnie wzięło 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Rafcioo96 napisał:

można jechać fusilade, myślę do jednego litra i załatwisz chwastnica, nawet przy 0.8 ale bezpieczniej dobić do litra, możesz dołożyć siarczan. Kier nie wiem czy jest dobrym rozwiązaniem na fasolę, ciekawe jak się zachowa po tebukonazolu. Według mnie tebukonazol jest zbędny, a żeby nie chciał skracać fasoli. Ale to moje przemyślenia, nie poparte żadnymi eksperymentami, kontrolami

tylko karencje w graminicydach są ograniczeniem, nic więcej w fasolach powyżej dwu liści właściwych a poniżej tylko dla "perzowych" dawek

1 godzinę temu, mirro napisał:

Tebukonazol jest wskazany w zaprawie. Zdaje sie tylko Kinto ma go w zawartości. Dlaczego jest wskazany? Fuzarioza to inaczej "choroba świętojańska grochu".

kwestia dawek i lepiej za mało niż za dużo a ew niedobór dla pełnej skuteczności uzupełnić z innych grup chemicznych
Skarlający efekt triazoli najsilniejszy w młodych fazach roślin

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Pochwalcie  się ilością strąków w fasoli 7 sztuk upały zabrali plon

Opublikowano (edytowane)

Ciezko powiedziec bo u mnie ma nawet i po 20 juz duzych ladnych strakow sa krzaki gdzie ma i 10 ale na wszystkich krzakach jest jeszcze masa malutkich strączków ktorych nawet nie liczylem bo nie wiem czy nie odpadna. Dopiero za tydzien pewnie bede wiedzial ile z tych malych nowych sie utrzyma. W sumie to ona nadal kwitnie i nadal zawiazuje male straczki. To juz ze 3 tygodnie kwitnie

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Też jestem ciekaw jak to wyjdzie bo strąki na krzaku są różnorodne do tego wiele malutkich zawiązało ale czy przy tych upałach nie zrzuci ??? Jak zostaną to  krzak aż tyle nie wykarmi bo na jednym doliczyłem sie nawet 34 strączków ale tylko około 10 było dużych a reszta to raczej takie pypcie które raczej się zredukują .

Opublikowano

ma jutro/pojutrze popadać i się ochłodzić tak że na razie strąków nie ma co liczyć ani zgadywać ile się utrzyma. Wszystko zależy od najbliższych dopiero ok trzech tygodni a jeśli prognozy się sprawdzą to nie powinno być tak źle

  • Like 1
Opublikowano

Strączki w fasoli rosną jak na drożdżach  , a chwast jeszcze szybciej , szarłat y i komosy  to chyba po kilkanaście cmm  dziennie, wczoraj nic nie było widać nad fasolą a dziś już miejscami sterczą dorodne krzaki.

Opublikowano (edytowane)

w polskim klimacie najszybszy przyrost masy roślinnej jest w lipcu oczywiście licząc średnio statystycznie z wieloletnich zestawień i wszystkich roślin jakie tu wegetują bo susze lipcowe inaczej wpłyną na plony buraków cukrowych a inaczej zbóż ozimych czy praktycznie wcale na plony rzepaku lub ozimego jęczmienia ale akurat na fasole decydujący jest właśnie lipiec kiedy to już najmniej zależy od plantatora bo nawet jeśli ma deszczownię to zbyt wysokie temperatury w lipcu i strąki pozrzuca lub ziarna nie dokształci bo za gorąco i szybciej dojrzeje niż powinna. Na razie nie jest źle a jeśli popada jak się zanosi dziś jutro to wręcz idealnie i kto błędów jakich nie narobił wcześniej to ... no choć przez najbliższe te dwa trzy tygodnie można powiedzieć o fasolarzach - "chłop śpi a jemu samo rośnie" ;)

szarłaty komosy? a no nic nie wskazuje na to aby dało się uniknąć konieczności zmianowania fasoli z innymi uprawami najlepiej ozimymi bo monokultura nie daje szans na pełne wyeliminowanie tych gatunków przy obecnie dostępnych herbicydach dla fasoli no chyba że z przypaleniem fasoli i ograniczeniem plonu. Na jednym polu fasola po fasoli gdzie lepsza gleba w dolinie fasola jak busz ale i szarłaty też wystrzelają tu i ówdzie zaś gdzie wyżej i gleba suchsza te same opryski chwast wyczyściły ale i fasola jeszcze dobrze gleby nie skryła  a gdzie jaka nakładka opryskiwacza to do dziś trzymają krzaki przypalenia.
Na innym polu po ozimej pszenicy czysto po całości niezależnie od - dolina czy pagórek no i tam chociaż nie żal tych pojedynczych przypaleń fasoli na nakładkach bo chociaż chwast zwalczyło.

Nie mniej przy obecnych dostępnych herbicydach, ich cenach, skuteczności i relacjach tych cen do cen fasoli i reszty kosztów fasola nie częściej na polu niż co trzy lata a i to jeśli w innych uprawach uda się chwasty w pełni zwalczyć. Jeśli mam z góry zakładać jakieś mechaniczne babraniny w tym szajsie to nie chcę tego wcale na polu widzieć choćby i miało być to pole ugorowane

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Wczoraj juz myslalem, ze fasola przekwita a dzis w nocy juz bylo chlodniej i dzis caly dzien chlodniej i znowu cale pole biale 😂 ile to bedzie kwitnac 🙈 Dalo 10l wody to jutro/pojutrze pewnie wjade z azoksystrobina i niech stoi juz do konca

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
2 godziny temu, kamil800 napisał:

Wczoraj juz myslalem, ze fasola przekwita a dzis w nocy juz bylo chlodniej i dzis caly dzien chlodniej i znowu cale pole biale 😂 ile to bedzie kwitnac 🙈 Dalo 10l wody to jutro/pojutrze pewnie wjade z azoksystrobina i niech stoi juz do konca

Po co będziesz jechał tej fasoli i tak jest o zajebania, mniej zbierzesz drożej sprzedaż.

Opublikowano
13 minut temu, Łukaszek napisał:

Po co będziesz jechał tej fasoli i tak jest o zajebania, mniej zbierzesz drożej sprzedaż.

oj i fajnie - kieruj się swoimi zaleceniami to nie dość że tanio to jeszcze mało sprzedasz i w końcu zbraknie Ci na neta to i poziom durnot na forum spadnie

no same korzyści :D

  • Like 1
  • Haha 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v