fasola

[ravoj]

7 godzin temu, Ulman napisał:

Zakwasiłeś wodę?

Zapomniałem wsypać siarczan. Worek leżał przy opryskiwaczu i zapomniałem. Jeszcze po drodze myślałem czy czegoś nie zapomniałem i d*pa. 

[Michall51]

a nie lepiej sie opłaca kupić osobno glifo + MCPA, niż ten orkan? ;d 

[dysydent]

był czas gdy lawinowo ruszyły w górę ceny glifosatu i zaczęło go nawet brakować. Niektórzy kupowali na zapas co się nawinęło i było po starych cenach lub po prostu - było

pewnie to z takich zapasów. Sam miałem z 10l tego orkana co stał rok bez sensu bo nic innego nie szło kupić a tylko to i to w 20-stkach to dopiero na wiosnę tego roku znalazła ta reszta zastosowanie w sadzie u znajomego. Nawet i dobrze bo obecnie ścierniska u nas nie wymagały pożniwnego odchwaszczania opryskami bo nie ma chwastów wieloletnich a na roczne nie ma sensu bo wystarczy uprawą roli je zniszczyć i taki sam efekt jak po herbicydach a nawet i zdrowszy a i lepszy bo uprawa pożniwna stymuluje wykiełkowanie większej ilości nasion niż orka "razówka" np wymuszona koniecznością stosowania glifostu. Glifosatowanie ściernisk jest konieczną ostatecznością a nie standardem ale czasami jest to ostatnia możliwość naprawienia błędów lub niemożliwości w  pelni skutecznego odchwaszczania zbóż z chwastów wieloletnich.
Pole szybko po żniwach uprawione podoorywką lub ścierniskowcem jest sprawniejsze w plonowaniu niż pozostawione na razówkę no ale więcej strat plonu np w fasoli mogą spowodować chwasty niż gleba w nieco gorszej kulturze

Edytowane 4 Września 2023 przez dysydent

[bartekac7]

1 godzinę temu, Michall51 napisał:

a nie lepiej sie opłaca kupić osobno glifo + MCPA, niż ten orkan? ;d 

No nie, bo poprostu miałem okazję i był w dobrej cenie to kupiłem jakiś czas temu i jeszcze mi został.

[ravoj]

Coś z ceną wiadomo na ten tydzień? 

[waldii1]

Może ktoś zainteresowany  https://m.olx.pl/d/oferta/jedyny-taki-kombajn-do-fasoli-solmax-cena-brutto-czytaj-opis-CID757-IDLvAQA.html

[kamil800]

To jest ten co sie zawija na bebnie kiedy fasola jest lekko wilgotna? i trzeba co pare metrow wychodzic i wyciagac syf? 

[waldii1]

Nie w tym jest wstawiony ślimak który wyrzuca słomę. W tamtym roku otworzyłem tylko raz i to tylko dlatego że złapałem zawór wydechowy z c 360. I mocno dzwonił po klepisku. 

[marcin914]

Witam mam pytanie czy substancja czynna taka jak mezotrion z dicamba zastosowana w kukurydzy będzie miała wpływ na zasiana fasolę po kukurydzy w przyszłym roku? Będzie robiona orka na głęboko na zimę.

[dysydent]

dikamba nie (raz chwastoxem trio lub turbo pryskałem przedwschodowo fasolę placami bo osty ... i żadnych różnic na pryskanym względem nie pryskanego a dawka jak na pszenicę bo właśnie resztką z beczki pojechalem tak jak szło po tych placach takim samym biegiem i ciśnieniem jak w pszenicy)  a mezotrion też nie powinien ale właśnie najpewniej orka jesienna i już unikać ew wiosennej
w tym roku lało nieźle latem a pewnie i zima sucha nie będzie tak że jeśli pole nie kwaśne (na kwaśnym nie ma sensu w ogóle uprawiać fasoli nawet jak sto lat na tych polach żadnej chemii nie było) to powinien się i mezotrion rozłożyć tudzież wpłukać/rozcienczyć do pomijalnie małych stężeń w glebie do wiosny przyszłego roku oczywiście - powtórzę jeśli inne parametry pola kwalifikują je od fasolę bo kwas konserwuje akurat tę substancję ale i tak sam kwas więcej ograniczy plon fasoli niż ew zakonserwowany w nim mezotrion

Edytowane 6 Września 2023 przez dysydent

[maniekc360]

Miałem w tym roku po kukurydzy po mezotrionie strączkowe, to na jednym polu bobik ucierpiał. Gdzie była nakładka to całkiem zdechł. Zrobił się żółty, a potem zczarniał. Reszta strączkowych czyli fasola i soja razem kilkanaście ha normalnie wygląda, ale nie wiem czy nie obniżyło to plonu, ale chyba nie. Ten bobik był na kwaśnym polu, i może dlatego nie rozłożyło środka. Przez miedzę gdzie nie miałem kukurydzy to był normalny, a też niskie pH.

[Grzechooo]

patrzcie tu jakie patenty mają, link z innego tematu https://www.facebook.com/reel/1028754581902535

[marks50]

Na dzień dobry glifosat by wszystko było suche , dwa że tak młucona jest fasola drobna (głównie czerwona ) .masa czujników poziomuje by to zebrać . Sam kiedyś tak próbowałem zebrać czerwoną , nawet była podgoniona azotem by była wyższa . Na motowidła zamiast pazurków donitowane blachy(jak w słoneczniku) ale nie dość że strata wydawła się bardzo duża to czerwona była niewybarwiona . Oczywiście próba robiona zwykłym bębnowym kombajnem nie na rotorze . Część heder nie podebrał , część połówkowało , a część nie wymłóciło bo nie była desykowana . Dziś jest to bardziej wykonalne ale pomyślcie ile wtedy handlarz by płacił za towar i jak by narzekał na jakość  .

Może ktoś ma doświadczenia z hederem typu flex (do młócenia soi ) to by może tym lepiej szło ?

Edytowane 7 Września 2023 przez marks50

[Grzechooo]

Na filmiku widać że to drobna, a drobna biała ma to do siebie że jak się nie ma sraczki i dłużej przytrzyma to zostają same strączki które już są suche. Myślę że przy odpowiednich warunkach i bez glifo się obędzie.

[dysydent]

do zbioru jednoetapowego fasoli najlepiej wyhodować specjalne u temu odmiany co jest możliwe i pewnie z czasem ... a jakie cechy mają mieć te odmiany? jedną z opcji pewnie coś bliżej grochu takiego co się wąsami splata (zapomniałem jak ta cecha jest nazywana) zatem linią wyjściową odmiany fasoli biczykowate

miałem taką czarną perełkę co potrafiła myk jak ten groch  ale pokupu na to nie było choć ciekawie w garnku bo po ugotowaniu woda niebieska a ziarna takie granatowoniebieskie. Kolory nie kojarzące się ze zjadliwością i pewnie dla tego ale na nie nazbyt dobrym stanowisku potrafiła plonować nawet w miarę i nie wylegała i zasychała tak gdzieś na przełom sierpnia września. skoro ta mogła to i inne kolory pewnie też by się dało a że drobne to i omłot byle zbożowym ujdzie.
Grubiej nasienne z kolei selekcjonować na pokrój może podobny do bobu (?) no i oczywiście na wczesność kosztem plenności jednej rośliny a czy to kiedykolwiek kto rozpocznie to już zależy jak pójdą mody żywieniowe i ew masowość uprawy.

rzepak też kiedyś standardem był dwuetapowy tak że sceptycyzm u niejednego co do fasoli to czy aby nie uprzedzenie?
Oczywiście nie wdroży tego przypadkowy eksperymentator co po jednym niepowodzeniu orzeka - nie da się - i choć takich większość to jednak i od wieloetapowego zbioru zbóż udało się odejść, buraków, tegoż rzepaku, kukurydzy to czemuż ma się nie dać i fasoli?

Edytowane 7 Września 2023 przez dysydent

[And2ej1]

Ja kosze kombajnem z pnia ( czerwona i malinka ) rocznie 20 ha ..

Ale wymaga to trochę bawienia ..

Heder nie wiekszy niż 3 metry ( wogole kosę trzeba przerobić aby szła prosto po ziemi nie pod kątem ) próg który blokuje ziemię musi być,  najlepiej jak pod ślimakiem jest siatka , motowidła muszą być wypuszczone na kosę i muszą bardzo wolno chodzić aby materiał podnosić ( kąt palców wykracza wogole poza oryginalna możliwość regulacji) , mocarnia to klepisko usunięte co drugi drucik ( do kuku trochę gruby pręt tam jest ) naped łańcuch zamiast paska ,obroty 250-300 wówczas się zrobi i jest ok ..

Mimo wszystko przy takim zbiorze obowiązkowa suszarnia do czerwonej jeszxze polerka bo lubi się brudzić ziarniak ten bialy , no i obowiązkowy petkus aby wyczyścić bo dużo śmieci i tak leci do zbiornika...

Czerwona jest prosciejsza do zbioru ale bardziej podatniejsza na pękanie,  i mimo że byś desykował  fasolę to i tak będzie mokra w ten sposób zbierając 

Heder flex ułatwił by napewno zbior , największy problem to ziemia która jest mokra przeważnie,,,,

Claas dominator 76 lata u mnie z hederem 3 m 

 

Przepraszam za błędy jeśli są ale brak czasu 

Edytowane 7 Września 2023 przez And2ej1

[dysydent]

przede wszystkim trzeba odejść o siewu stricte rzędowego a na rozstaw równomierny na powierzchni no i koniecznie równego ja stół pola aby "z kosy" to jako tako szło.

jest ... tafia się w zaniedbanych jaśkach biczykowata zwyczajna która w jaśku jest de facto chwastem i ona jest znacząco bujniejsza, ziarno ma zbliżone parametrami do odm Bomba i co zauważyłem to potrafi dać plon na słabych polach t j takich gdzie udaje się gryka byle nie nazbyt kwaśnych ale te 5,5 już obleci tak że jeszcze może i fasola być domeną słabych ziem wszystko kwestia odmiany

[Andpol]

Jakie ceny Jaśka?

[dysydent]

żeby nie sugerować napiszę takie coś 1C2-7 dla określonej mokrej partii

i sam przyłączam się do pytania:

36 minut temu, Andpol napisał:

Jakie ceny Jaśka?

 

Edytowane 7 Września 2023 przez dysydent

[Michciubar]

Narazie to te fasole po deszczach marnie wysychają,rosa robi swoje

[maniekc360]

1 godzinę temu, And2ej1 napisał:

Ja kosze kombajnem z pnia ( czerwona i malinka ) rocznie 20 ha ..

Ale wymaga to trochę bawienia ..

Heder nie wiekszy niż 3 metry ( wogole kosę trzeba przerobić aby szła prosto po ziemi nie pod kątem ) próg który blokuje ziemię musi być,  najlepiej jak pod ślimakiem jest siatka , motowidła muszą być wypuszczone na kosę i muszą bardzo wolno chodzić aby materiał podnosić ( kąt palców wykracza wogole poza oryginalna możliwość regulacji) , mocarnia to klepisko usunięte co drugi drucik ( do kuku trochę gruby pręt tam jest ) naped łańcuch zamiast paska ,obroty 250-300 wówczas się zrobi i jest ok ..

Mimo wszystko przy takim zbiorze obowiązkowa suszarnia do czerwonej jeszxze polerka bo lubi się brudzić ziarniak ten bialy , no i obowiązkowy petkus aby wyczyścić bo dużo śmieci i tak leci do zbiornika...

Czerwona jest prosciejsza do zbioru ale bardziej podatniejsza na pękanie,  i mimo że byś desykował  fasolę to i tak będzie mokra w ten sposób zbierając 

Heder flex ułatwił by napewno zbior , największy problem to ziemia która jest mokra przeważnie,,,,

Claas dominator 76 lata u mnie z hederem 3 m 

 

Przepraszam za błędy jeśli są ale brak czasu 

Jak się poleruje fasolę?

[dysydent]

nie wybiera się kto z masterem w rejon Płoskie , Siedliska Zawada (ok 10km na zach od Zamościa lub nie kompletuje "puli hektarów? znajomy z hektarem jaśka szuka usługi a nieinternetowy to na mnie padło pytać
Pewnie od jutra po południu będzie od bidy do młócenia. bo dziś jeszcze za mokre ziarno

w tym poscie dam znać gdy przestanie być aktualne
<edit> przestało - wymłócone solmaxem (12 -ego września)

Dnia 7.09.2023 o 11:20, maniekc360 napisał:

Jak się poleruje fasolę?

może trochę bezczelnie to zabrzmi jak odpowiem - usługowo w Hostynnem i chyba jeszcze w Łaszczowie (stosowne firmy do wyszukania w necie) a tam jak zechcą to wytłumaczą i pokażą na przykładzie oczywiście jakaś szansa na wyczajenie technologii gdy się jest Ich klientem bo takiemu "z ulicy" nawet ja bym odpowiedział - se wymyśl
chociaż zaraz, to chyba reklamówka maszyny i co nieco można już tu sczaić jak toto może działać (oczywiście nie musi to być konstrukcja najoptymalniejsza

szlag by to... podlinowanie fiksuje to może z bezpośredniego linka

https://www.youtube.com/watch?v=_IupPfpjsBo

uczta się języków bo na hasło "bean polishing machine"

o takie cóś mi yskoczyło

la pewności link bezpośredni

https://www.youtube.com/watch?v=_s1dqX6ucs8

ja bym jeszcze przeciwwsobny strumień powietrza dodał
oczywiście zmazanego na mokro tak nie wyczyści o ile  ogóle można jakkolwiek ale jakiś pomysł to ustrojstwo już jest i to stosunkowo proste w konstrukcji

Edytowane 13 Września 2023 przez dysydent

[And2ej1]

Jak polerować fasolę  albo czym :

zasada jest prosta , jak się ma pieniądze to się kupuje polerki itd Ale jak wiemy nikt na nich raczej nie śpi wiec metoda szybka i tania :

- kupujesz betoniarkę,  lecisz to zakładu co produkuje meble bierzesz drobne troty , wsypujesz do betoniarki  później fasolę ( 30 kułek zrobi ) wysypujesz odwiewasz trot i masz ładna fasolke ... 

to spodob na lekkie wyczyszczenie oraz żeby się mieniła żeby wyglądała pięknie....Na bardziej brudna trot i np łuska gryczana , na lekko zadechnieta kwasek itd itd 

można pisać o tym ksiażke 

[Kabanos]

🤭

[ravoj]

Ja wrzucałem jeszcze pociete szmatki a łapy w betoniarce też omotałem szmatami i wychodziło lustro. Zabawy od groma ale fasola z paskudnej robi się pierwyj sort