tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

marian892    10
8 godzin temu, pawel213333 napisał:

Woj lubuskie jutro ruszamy na wiosce jak pogoda pozwoli. Desykowany w zeszly poniedzialek

Jaki powiat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel213333    23

Powiat wschowa. Wczoraj robilem probe na wilgotnosc 10.6 a dzien wczesniej padalo. Tak ze dzis lub jutro ruszamy z koszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

A dlaczego ma wymarznac po oborniku? Nie zauważyłem różnicy. Jedyne gdzie nie było rzepaku to tam gdzie była pryzma na polu. Jesienią juz nie chciał rosnąć a obornik leżał tam od wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

teoretycznie obornik może sprzyjać wymarzaniu przez azot w nim zawarty. Jeśli roślina ma jesienią zbyt dużo azotu, a do tego jesień jest długa i ciepła może zbyt wyrosnąć i regulator tego nie utrzyma.

Z doświadczenia to 30 t/ha obornika bydlęcego podziała tylko na +, bo przecież obornik to oprócz NPK bomba z mikroelementami. Uważałbym natomiast z dużymi dawkami kurzaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

Ja daje tylko od bydła bo innego nie mam. Obornik nie działa od razu, a rzepak nie pociągnie w pierwszym roku wszystkiego. 

Edytowano przez przemek28_28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 godziny temu, Przekeeeek napisał:

teoretycznie obornik może sprzyjać wymarzaniu przez azot w nim zawarty. Jeśli roślina ma jesienią zbyt dużo azotu, a do tego jesień jest długa i ciepła może zbyt wyrosnąć i regulator tego nie utrzyma.

Z doświadczenia to 30 t/ha obornika bydlęcego podziała tylko na +, bo przecież obornik to oprócz NPK bomba z mikroelementami. Uważałbym natomiast z dużymi dawkami kurzaka.

Dlaczego bys uważał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil2963    39

Desykować czy nie ? Czy ma ktoś doświadczenie, a może robił ktoś próby i przekonał się że to popłaca (doświadczenie i dane w liczbach) ?

Mam jak na ten rok dosyć dobry, wysoki rzepak i powiem szczerze, że sporo stratuje jeśli teraz w niego wjadę. Opinia w otoczeniu jest różna, jedni desykują, drudzy nie. Ci drudzy twierdzą, że nie widzą znacznych spadków plonu. 

Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azzadek    22

Na jakie straty plonu mam się szykować kosząc rzepak bez stołu? Kombajn swój, Bizon, areał 3ha. Czy lepiej wynająć usługi, również Bizon ale ze stołem z jedną kosą boczną. Rzepak mam pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
15 minut temu, kamil2963 napisał:

Desykować czy nie ? Czy ma ktoś doświadczenie, a może robił ktoś próby i przekonał się że to popłaca (doświadczenie i dane w liczbach) ?

Mam jak na ten rok dosyć dobry, wysoki rzepak i powiem szczerze, że sporo stratuje jeśli teraz w niego wjadę. Opinia w otoczeniu jest różna, jedni desykują, drudzy nie. Ci drudzy twierdzą, że nie widzą znacznych spadków plonu. 

Co o tym sądzicie ?

Jak równy to nie desykować duże straty na przejazdach chyba że masz szeroki opryskiwacz

Nikt Ci nie poda konkretnych liczb bo wszystko zależy od odmiany każda uprawa jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637
33 minuty temu, azzadek napisał:

Na jakie straty plonu mam się szykować kosząc rzepak bez stołu? Kombajn swój, Bizon, areał 3ha. Czy lepiej wynająć usługi, również Bizon ale ze stołem z jedną kosą boczną. Rzepak mam pierwszy raz.

Weź wynajmij usługę.W swoim nie masz stołu to raz dwa nie ma kosy a bez kosy to mordęga a nie koszenie.Tyle co się wysypię bez stołu to ty zapłacisz tym za usługę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

W tamtym roku znajomy nie desykował. Kombajn mu się zapychał zielonymi łodygami i więcej stał jak jechał i zamiast młócić 2ha/h to chyba nawet połowy tej wydajności nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637

Kiepski kombajn albo kombajnista.U nas w okolicy desykacje robi mało kto i jakoś da sie to normalnie kosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NewVario    39
1 godzinę temu, kamil2963 napisał:

Desykować czy nie ? Czy ma ktoś doświadczenie, a może robił ktoś próby i przekonał się że to popłaca (doświadczenie i dane w liczbach) ?

Mam jak na ten rok dosyć dobry, wysoki rzepak i powiem szczerze, że sporo stratuje jeśli teraz w niego wjadę. Opinia w otoczeniu jest różna, jedni desykują, drudzy nie. Ci drudzy twierdzą, że nie widzą znacznych spadków plonu. 

Co o tym sądzicie ?

Desykację możesz przeprowadzić tylko i wyłącznie jeśli: 

- wyległ Ci łan rzepaku;

- masz nadmierne zachwaszczenie (chaber itd.)

- spóźniłeś się z nawożeniem i rzepak Ci bardzo nierównomiernie dojrzewa

 

We wszystkich innych wypadkach desykacja jest NIEETYCZNA oraz nielogiczna , ponieważ przy wąskich ścieżkach technologicznych (poniżej 18m) stracisz na hektarze 300-500kg, w tym roku rzepaki dojrzewają znacznie wcześniej niż w poprzednim, wszystko zależy też od odmiany, nowe odmiany dojrzewają w sposób równomierny, dlatego desykacja jest stratą pieniędzy, zwłaszcza w odmianach półkarłowych, które pięknie dochodzą. Mam ciężkie ziemie (gliny), mozaiki oraz pisaki, nie stosuję desykacji, na jesieni wolę wydać 400 zł na chwasty i potem nie desykować.  (Średnio koszę rzepak 5-9% i bez problemu przetrzymuje się do wiosny na pryźmie ) . 

Apel do tych którzy desykują : Pamiętajcie, że jesteśmy ludźmi i produkujemy żywność dla ludzi, nie powinny liczyć się tylko pieniądze i nasza wygoda. Zabieg ten w żywności jest nieetyczny, ponieważ substancja ta jest szkodliwa.  W moich okolicach WSZYSCY( praktycznie) ze względu wygody przeprowadzają zabieg desykacji, jestem za tym, aby badano zawartość nasion pod względem pozostałości glifosatu w rzepaku, który idzie na konsumpcję, a nie na przemysł. 

Edytowano przez NewVario
  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

Stosował z was ktoś superfosfat 19 pod rzepak?? Nigdy nie stosowałem a ma fajny skład i cena też całkiem fajną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareg    66

Ja na jesień wywiozlem 40 ton obornika na ha, plus 400 kg poli 6 i nie było żadnych wymarznieć, orka na 25 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pep14    29
4 godziny temu, hardkor113 napisał:

Kiepski kombajn albo kombajnista.U nas w okolicy desykacje robi mało kto i jakoś da sie to normalnie kosić

Dokładnie. ja kosiłem małym dominatorem 58 ale ze stołem niedesykowany rzepak, który w zeszłym roku sypał od 2,9 - 4,0t/ha i mogę powiedzieć, że kosi sie go lżej jak pszenżyto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122
8 godzin temu, hardkor113 napisał:

Kiepski kombajn albo kombajnista.U nas w okolicy desykacje robi mało kto i jakoś da sie to normalnie kosić

Może i kiepski kombajn bo to new holland cx.

Jak macie pola jak na stole to bez desykacji się obędzie. W moich stronach na górze będzie 4% wilgotności a w dole 15.

Tak, że w dole to z sieczkarni ciekła zielona miazga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shiftman    78
Jakie są najczęstsze powody częściowego wyleganie rzepaku. Położony jest na 1/5 pola i ma prześwit gdzieś 30cm pod ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

U mnie poległ w takim małym miejscu gdzie był gęsto posiany, przełożyło się to na cieniutkie łodygi a teraz jest tego efekt/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksawery    57

nie wiem jak u was ale u nas w tym roku rzepaki bardzo suche i szybko doszły bez desykacji, moze za tydzień tez sie wyruszy bo szkoda czekać jakby miały znow nawalnice wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240
Dnia 22.06.2018 o 23:01, Tomek90 napisał:

No to masz zaśmiecone pole ostro widocznie. Ja jeśli jest normalny rok (nienormalny to tak jak ten co puścił w doglebówkach chabra i rumian przez nadmierną wilgoć)  robię doglebowo chlomazon 0.13-0.15 zależnie od działki, metazachlor 1.5, pendimetalina 0.5l i zobacz że też mam mozaiki od III do V klasy za stówkę chwasty dwuliścienne i po części jednoliścienne bo daje 0.4 - 0.6 labradora ostatnimi czasy. 

Tomku, napisał byś jaki środek zawierający pendimentalinę stosujesz przedwschodowo lub ile substancji jest w litrze tego środka? 
Pytam ponieważ Sharpen 330EC zawierający pedimentalinę na etykiecie ma w chwastach  wrażliwych  samosiewy rzepaku przy dawce 4l/ha  wiec czy on nawet w dużo mniejszej dawce nie uszkodzi mi rzepaku? 

Edytowano przez loquito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy uprawia ktoś z forumowiczów rzepak w technologii uproszczonej bezorkowej (chodzi mi o uprawę agregatem bezorkowym) ? Jak to wygląda,w porównaniu z uprawą tradycyjną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mich9    671

grzesiekrolnik napisał:

Czy uprawia ktoś z forumowiczów rzepak w technologii uproszczonej bezorkowej (chodzi mi o uprawę agregatem bezorkowym) ? Jak to wygląda,w porównaniu z uprawą tradycyjną ?

W tym roku rzepak siany bezorkowo dużo gorzej wygląda niż po orce, u nas sam obszarowiec mówił że w tym roku wszystko w uproszczonej wygląda słabo, wszystko ładnie jak jest woda.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj