Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
8 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Stanowi "zagrożenie" tyle o ile że może wzorem Polski 20 lat temu produkować tanio na zadowalającym poziomie. Czyli trochę drożej niż Chiny czy Indie ale tez lepiej. Kupiłem pół roku temu palnik tlen - propan Donmet (Ukraina) do grzania za bodaj 210 zł i "wypaliłem niż już" parę butli tlenu. Chiński badziew który było strach używać (niestabilne zawory...) kosztował mnie wcześniej połowę tej ceny, poszedł na śmietnik. Polski odpowiednik Perun - ponad 800 zł... Tak samo z nową heblarko - grubościówką (zabawka do domu) . Chiński badziew co nie trzyma wymiarów (recenzje na YT) nie warto nawet patrzeć. Kupiłem z Belmasch'a (Białoruś), obrabia z dokładnością co do 0.1 mm, nowa w cenie mniejszej niż używana Polska. Na wschód od nas jest wciąż tania praca.

 

A nie pomyślałeś o tym, że koszt pracy to kwestia opodatkowania jej przez państwo ? Popatrz, ile u nas rząd zdziera z twoich zarobków, a koszty rosną kaskadowo.

Zabiera także na składkę do UE i cały socjal, jaki lekką ręką rozdaje. Poza tym są jeszcze kraje, gdzie robi się produkty według zasady - trwałe i na lata, a nie jednorazówki, jak w UE, aby wiecej sprzedać.

  • 0
Opublikowano
8 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Tylko jak długo będą rządzić. PiS nie lubi się z nikim niezależnym władzą dzielić a Konfa raczej nie będzie dla Jarka przystawką. Jeśli będą zmuszeni stworzyć z kimś koalicję to nie na długo, tym bardziej że nadchodzą trudne czasy.

Zgadzam się za wyjątkiem ostatniego. Jak w zeszłym roku wywoziłem pszenicę po 1560 netto to nie był ch&j.

Nie żebym się czepiał ale za friko tutaj banów nie rozdają. Ja na AF jestem już 12 lat, raptem jedno ostrzeżenie za cytowanie bezpośrednio posta, w czasach kiedy jeszcze administracji chciało to sprawdzać...

W mojej okolicy skupy zanim zakupią to często już mają sprzedane. Czyli jedną bramą rolnik przywozi, drugą bramą wyjeżdżają pełne "wanny" z towarem. Może zysk z tego nie jest ogromny ale żadna strata. Kontrakty misu ptysiu...

Stanowi "zagrożenie" tyle o ile że może wzorem Polski 20 lat temu produkować tanio na zadowalającym poziomie. Czyli trochę drożej niż Chiny czy Indie ale tez lepiej. Kupiłem pół roku temu palnik tlen - propan Donmet (Ukraina) do grzania za bodaj 210 zł i "wypaliłem niż już" parę butli tlenu. Chiński badziew który było strach używać (niestabilne zawory...) kosztował mnie wcześniej połowę tej ceny, poszedł na śmietnik. Polski odpowiednik Perun - ponad 800 zł... Tak samo z nową heblarko - grubościówką (zabawka do domu) . Chiński badziew co nie trzyma wymiarów (recenzje na YT) nie warto nawet patrzeć. Kupiłem z Belmasch'a (Białoruś), obrabia z dokładnością co do 0.1 mm, nowa w cenie mniejszej niż używana Polska. Na wschód od nas jest wciąż tania praca.

Obecny rząd czyli Jarosław ma daleko w poważaniu zwykłego obywatela. Jemu polskie społeczeństwo jest potrzebne jedynie do spełniania swoich chorych wizji politycznych i ciągłej walki.

I to w dodatku kupując głupców za ich własną kasę. Genialne.

Za mówienie czym skończy się tą pomoc ukrainie.

10 godzin temu, jahooo napisał:

Ukraina nie stanowi jeszcze na długie lata zagrożenia gospodarczego - raczej bym się martwił o inne kraje, które pod pozorem "pomocy Ukrainie" same będą robiły biznes, a nam kuku

ja przeżyłem komunę , lat a90-te , to i Ukrainę przeżyję, cierpliwi zawsze spijają śmietankę, małą łyżeczką też się można najeść

🤭 Kraj ponoć w stanie wojny a załamał rynek u nas i w kilku krajach a to dopiero początek. To co pokaże Ukraina będzie gorsze niż komuna. Ale pożyjemy zobaczymy. 

49 minut temu, GABBER85 napisał:

SIEMANO BAJKI RANO, ... pszenica wróci na 1200 do żniw

Tylko które żniwa 

1 godzinę temu, Takeda napisał:

a kto ci każe kupować zagraniczny cukier. BTW a kto najwięcej strzelał z pizdy o zakazie neonikotynoidów w UE czy to aby nie min polscy rolnicy uprawiający rzepak? Więc nie wal farmazonów, że tak ci zależy. Wy tam lepiej pilnujcie by pryskać po oblotach pszczół bo jak na razie to większość rolników ma na to wyjebane. 18-19 w kwitnace rośliny już jadą, a w zboża cały dzień i nie ważne, że w tym zbożu są maki czy chabry, a pszczoły spokojnie pracują i do 21.

Oczywiście trafiają się wyjątki ale ogól ma gdzieś.

Rzadko gdzie jest chwast już żeby pszczoła miała chodzić po zbożu.  Już nie przesadzaj. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, Mądrala napisał:

gdy ja chodziłem się spowiadać na policję dlaczego uporczywie chodziłem po przejściu dla pieszych ciebie pewnie nie było na świecie  a mnie zaraz nie będzie na świecie  więc twoje pieprzenie na temat mojego mózgu jest dla mnie uwłaczające gnojku . Nie masz coś sensownego napisać to stać cię tylko na obrażanie ludzi i zachowujesz się jak te nastolatki które przy aplauzie gawiedzi potrafią zakatować rówieśnika WAL SIE

Tak jest dla ciebie uwłaczające. A pisanie przez ciebie o jedzeniu jakichś robaków nie jest dla ciebie uwłaczające.? Sam sobie uwłaczasz pisząc głupoty a potem masz pretensje. Już widzę nad tobą komisarza unijnego który będzie czuwał czy zjadasz na śniadanie określona porcję robactwa.

11 godzin temu, Ksawery napisał:

To tankujcie na BP albo shellu:D

Paliwo z Orlenu po cenie skrojonej przez Obajtka.

9 godzin temu, nie napisał:

gdyby cena była na tak niskim poziomie od żniw to można by załamywać ręce, ale cena jesienią była super i każdy mógł sprzedać i super zarobić; jeśli z tego nie skorzystał to teraz może mieć pretensje tylko do siebie;

nie chcieliście sprzedawać rzepaku i pszenicy, na wyścigi stawialiście silosy, sypaliście na strychy, a pewnie byli i tacy co nawet do sypialni sypali :D  bo czekaliście na "2500", bo dwa wcześniejsze lata na przechowaniu był super zarobek to teraz też tak będzie, (tak samo myślały składy nawozu, że saletrę będą kupować po 2000 a sprzedawać po 5000 i składy węgla co kupowały węgiel po 1000 z kopalni a sprzedawały po 4000); na giełdzie jest tak samo, gdy akcje są tanie to nikt ich nie kupuje ale gdy już urosną 1000% to wszystkie media zaczynają o tym trąbić i ludzie rzucają się do zakupu, a później przychodzi krach i wszyscy tracą oszczędności, na które często pracowali całe życie;  a historia zawsze kończy się tak samo, zawsze 

rząd pszenicy nie sprowadza i ukraińcy nikogo do zakupu nie zmuszają, to przetwórnie i skupy po zniesieniu ceł przez eu sprowadzili sobie z ukrainy, przetwórnie potrzebowały towaru, który był trudnodostępny i drogi a skupy chciały zrobić interes życia bo przecież będzie po "2500" 

dlaczego bruksela wiedząc, że eu ma nadwyżki zboża zgodziła się na bezcłowy import? dlaczego nie odkupili tego zboża od ukrainy w celu odsprzedaży do afryki? (takie zapewnienia pewnie dostał nasz rząd i pewnie znowu został oszukany, z jednej strony można się dziwić, że daje się tak dymać ale z drugiej strony ciężko coś ugrać gdy nawet rodzimi politycy w takich sprawach grają przeciwko polsce i jeszcze namawiają brukselczyków do działania przeciw polsce i nakładania kar), niemcom to pasuje bo mają tańszy rzepak do swoich przetwórni i do pasz plus tańszą pszenicę, która ich rynku nie psuje tak bardzo, gdyż większość zostaje w polsce plus oczywiście osłabienie gospodarcze polski co jest ich celem już od tysiąca lat

nie powinno być żadnych polskich dopłat do pszenicy, dlaczego polski podatnik ma płacić za wymysły brukselczyków? teraz bruksela powinna odkupić od polski pszenicę, którą pozwoliła sprowadzić, po średniej cenie z ubiegłego roku i wyeksportować ją poza eu

Dla kogo ta demagogia? Dlaczego szukasz tu durniejszych od siebie? Tak wina brukselczyków i rolników. Bo ciamajdy z pisu nie potrafiły utrzymać porządku w kraju. Tak UE zgodziła się na zniesienie ceł. Ale transporty miały jechać tranzytem i TEGO MIAŁ DOPILNOWAĆ RZAD PISu W PRZYPADKU POLSKI. Zrozum to kłamco i nie okłamuj tu ludzi szukając winnych poza pisem. To pisowska administracja zawaliła.

Nie plombowano triów dopiero zaczęto po strajkach rolników dwa tygodnie temu.

Nie wyznaczono korytarzy transportowych.

Nie pilnowano by zboże techniczne przeznaczone np na spalenie nie trafiało do młynów czy paszarni.

To wszystko to wina pisu. Dopiero gdy zaczęły się strajki gamonie z pisu wzięli się za robotę. Więc nie łżyj tu o jakichś brukselczykach bo to pis zawalił jako krajowa administracja i nie dopilnował w Polsce porządku.

  • Like 4
  • Thanks 3
  • Sad 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

No tak pilnować 3 miliony uchodzcow 5 mln ton zboża,   przerzut sprzętu wojskowego z polowy swiata i jeszcze całej opozycji która robi akcje typu ochojska. 

Nie ma w Europie kraju który sobie z jedną z tych spraw pojedynczo poradził. Ale już na jesieni będzie nowy rząd to wszyscy będą szczęśliwi. 

Edytowane przez PawelWlkp
  • 0
Opublikowano

w porcie podobno statki z czołgami maja pierszeństwo w rozładunku, oczywiscie płyną w celach pokojowych od sprzymierzeńców którzy nie szukają konfliktów........ reszte dopowiedzcie sobie sami,

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, PawelWlkp napisał:

No tak pilnować 3 miliony uchodzcow 5 mln ton zboża,   przerzut sprzętu wojskowego z polowy swiata i jeszcze całej opozycji która robi akcje typu ochojska. 

Nie ma w Europie kraju który sobie z jedną z tych spraw pojedynczo poradził. Ale już na jesieni będzie nowy rząd to wszyscy będą szczęśliwi. 

Biedni pisowcy za dużo pracy. 6 vice ministrów rolnictwa w tym geniusz Janusz Kowalski i nie dali rady. Bo uchodźcy i zboże na nas w jeden dzień się zwaliło. Co tu jeszcze wymyślisz by bronić gamoni z pisu. A jak pracować w kilku miejscach na raz to mają siły i czas. Każdy jest posłem ministrem i jeszcze w kilku zarządach. Na to czas jest. A raczej na branie pensji bo na pracę w kilku miejscach na raz to może i faktycznie nie starczy sił. I to wszystko jest wina unii i opozycji i wszystkich innych tylko nie pisu.

To sa durnie bez kompetencji i kwalifikacji na te stanowiska do tego lenie zapamiętaj to sobie. A jedyne o czym myślą to jak się nachapać. Ciebie i innych mają w d*pie poza wyborami oczywiście.

  • Like 6
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, PawelWlkp napisał:

No tak pilnować 3 miliony uchodzcow 5 mln ton zboża,   przerzut sprzętu wojskowego z polowy swiata i jeszcze całej opozycji która robi akcje typu ochojska. 

Nie ma w Europie kraju który sobie z jedną z tych spraw pojedynczo poradził. Ale już na jesieni będzie nowy rząd to wszyscy będą szczęśliwi. 

Skoro tysiąc policjantów może pilnować dziadka na Żolibirzu, a 30 innych schodów na starówce,  to uwierz mi, że coś tu jest nie tak i psychiatryk to za mało. Priorytety im się pojebały, gdyby myśleli o ludziach w kraju to te służby pomagały by ludziom a nie władzy, rozumiesz trochę? 

Ale gdzie tam, widać Ty taki sam jak oni, bo piszesz niedorzeczne rzeczy. 

  • Like 2
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, marks50 napisał:

Właśnie Perqinsa gliniarze przydybali jak na pole jechał , teraz w Hrubieszowskim to strach w pole jechać bo gliniarze pilnują przemytu zboża z ukrainy . 24/24 godzin . Sulewski sobie zrobił prywatna drogę z publicznej . Własnie widać na TT jak przetaczają wagony . Obecnie pryska rzepak to sobie możecie podejrzeć online :) . I powiedzcie co to za państwo co wręcz chroni przemyt zbóż i to przy pomocy Policji . Oj tatko tatko gdzieśmy trafili > Może to nie Polska ?  

Co za czasy , trzeba oficjalnie zapytać policje na czyje zlecenie pilnuje ? Kto za to płaci ? Ukraina ? Polska ? a może mafia zbożowa ? 

Masz rację że policja nie stoi na straży interesów społeczeństwa. Ale szerokim torem idą DUŻE transporty ,,pomocy'' dla ua dlatego tam tak warują. A te znaki co sobie postawili to mogą sobie w du..pe wsadzić

  • 0
Opublikowano (edytowane)

@ravoj On plecie bzdury. Wybrał tych gamoni a teraz jakoś musi to sobie usprawiedliwić, że czasu nie mają biedaki. Przecież emigrantami zajmują się inne instytucje a zbożem inne. Widać po Pawle, ze wiara w pis odbiera rozum. Emigranci byli na początku 2022 roku gdzieś do wakacji problemem. Zboże stało się problemem po wakacjach na jesieni gdy emigranci zaczęli wracać do UA.

Edytowane przez hubertuss
  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, Marek1129 napisał:

Masz rację że policja nie stoi na straży interesów społeczeństwa. Ale szerokim torem idą DUŻE transporty ,,pomocy'' dla ua dlatego tam tak warują. A te znaki co sobie postawili to mogą sobie w du..pe wsadzić

A właśnie, że nie!! bo patrole tam są  przez całą dobę od czasu akcji z próbą otwarcia wagonów ze zbożem przez rolników, która odbyła się w zeszły czwartek. Napisałbym więcej ale nie mogę. .

I jak Ci w dziubku? 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
9 minut temu, ravoj napisał:

A właśnie, że nie!! bo patrole tam są  przez całą dobę od czasu akcji z próbą otwarcia wagonów ze zbożem przez rolników, która odbyła się w zeszły czwartek. Napisałbym więcej ale nie mogę. .

I jak Ci w dziubku? 

Ogólnie o szerokim nie możemy pisać dużo bo pracownicy mają telefony do wglądu przez służby 

  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, Mr_WW napisał:

Cena na matifie na mocnym wsparciu na poziomie 245 euro/t. Na forum i nie tylko widze ze wszyscy wku#wieni, czyli możemy zacząć rosnąć. Efekt poddania u większości nastąpił i sporo osob sprzedalo w okolicy 1000 zloty więc czas na opchnięcie towaru po wyższej cenie. Myślę że gielda zacznie powoli odbijać a za nią pójdą wyższe oferty na portach i skupach. Na ceny że żniw nie ma co liczyć, ale około 1200 za pszenice powinno wrócić.

Problemem jest różnica ceny matif a skup. Co z tego że na matifie urosnie do 260 euro jak w Polsce jest tyle towaru że nikt takich cen nie zaoferuje. Jak nie zaczną eksportować nadwyżki zbóż z magazynów to cena nie wróci do jesieni. 

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, kibix napisał:

Problemem jest różnica ceny matif a skup. Co z tego że na matifie urosnie do 260 euro jak w Polsce jest tyle towaru że nikt takich cen nie zaoferuje. Jak nie zaczną eksportować nadwyżki zbóż z magazynów to cena nie wróci do jesieni. 

Tyle towaru bo skupy trzymają 

  • 0
Opublikowano

Tak po ludzku to mu się nie dziwię, pewnie zamiast na spotkanie z rolnikami pojechał do sklepu po solidny kask.Po przygodzie z jajami w Jasionce, gdzie ledwie uchylił się przed trafieniem, boi się że będą rzucać jajami strusimi i do tego ugotowanymi na twardo.

  • Like 1
  • Haha 3
  • 0
Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, witejus napisał:

Tak po ludzku to mu się nie dziwię, pewnie zamiast na spotkanie z rolnikami pojechał do sklepu po solidny kask.Po przygodzie z jajami w Jasionce, gdzie ledwie uchylił się przed trafieniem, boi się że będą rzucać jajami strusimi i do tego ugotowanymi na twardo.

Jego pustym  łbem powinni rzucać za doprowadzenie do takiego stanu 

Edytowane przez Damianek20
  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, ravoj napisał:

A właśnie, że nie!! bo patrole tam są  przez całą dobę od czasu akcji z próbą otwarcia wagonów ze zbożem przez rolników, która odbyła się w zeszły czwartek. Napisałbym więcej ale nie mogę. .

I jak Ci w dziubku? 

Nie słyszałem o tej akcji więc myślałem, że to w związku z ,,pomocą''. A znaki są ustawione od lutego.

Edytowane przez Marek1129
  • 0
Opublikowano

Moim zdaniem wszystko jest wbrew logice przecież przy tych kosztach produkcji pszenica po 1500zł a rzepak po 3 tyś to nie jest mega dużo i nie wiadomo jaki zarobek , gdzie przełożyć to w sklepie to rolnik dostaje 30% ceny finalnego produktu. I nikt mi nie powie że ktoś się tym nie bawi mając monopol orlen robi sobie co chce i działa na niekorzyść polskich konsumetów ale co tam polacy są podzieleni jak korea północna z południową... Covid to był złoty czas dla rolnictwa..

Według tego co  dzisiaj z cenami, kosztami , dopłatami bezpośrednimi to  dla nas jedynie torba i kij...

  • Like 3
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marcianjargit napisał:

Tyle towaru bo skupy trzymają 

Teraz Morawiecki mówi, że będzie to "wypychał".... do Afryki. Gdzie oni byli przez całą zimę i czemu nie wypychali?

  • Like 1
  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v