Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
11 minut temu, stach12 napisał:

wszystkie pociągi i tiry ze ziarnem przekraczające granice policzyłeś a ziarna po dobrych cenach nie sprzedałeś ??? hahhah mając naoczny dowód  na to iż skala przywozu jest duża jak byś był w miarę rozgarnięty to swoje byś sprzedał po 1500 i jeszcze byś kilka tirów u siebie rozładował i pohandlował haha

handel ukraińskim ziarnem jest całkowicie legalny z puli bezcłowego importu i wytykanie kto nim handluje jest śmieszne

gdzie są wyniki badan ziarna z importu  które zołnierze kołodziejczaka pobrali ????

prawda jest taka że ziarno trzymacie bo liczyliście na ponad 2000 za pszenice i ponad 5000 za rzepak i zrównanie ukrainy z ziemią  a nie że minister coś gadał

 

minister  gada to co wymaga od niego dana sytuacja i jest ministrem rolnictwa całego kraju a nie tylko tych co by za pszenice chcieli 2000

Tak głupi byłem że nie sprzedałem, uległem gadaniu innych o inflacji itp. 

Skoro twierdzisz że ono jest zdrowe to k**wa czego zabrali nam tanie i dobre opryski ?

Karmisz świnie ukraińskim bo jedynie to może sprawić że coś zarobisz ale nie martw się jeszcze i ze świnkami cię wyruchaja jak resztę. Kwestia tylko czasu. 

  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, Pafnucy12 napisał:

Magazynować to kazał minister rolnictwa Kowalczyk.

Wielu się go posłuchało 

Ktoś musiał zarobić i pewnie zarobił, a teraz reszta niech się martwi. 

  • 0
Opublikowano

To dobrze. Czas na odejście od koryt przeżartych tuczników 

  • 0
Opublikowano
7 minut temu, krzysieklub napisał:

Ja np na 2000zl za tonę nie liczyłem ale na jakieś 1600-1800zl już tak, wszystko podrożało i drożeje to dlaczego pszenica czy rzepak ma tanieć? Jak idziesz do sklepu to widzisz jakiekolwiek obniżki? Ja nie i dlatego nie rozumiem dlaczego mamy swoje płody rolne sprzedawać taniej.

Z tego samego powodu dla którego okradają nas na gazie. 
Gaz najtańszy w historii, 30% tańszy niż przed wojną, 80% tańszy niż na sierpniowej gorce cenowej a odbiorcy w kraju ciagle dostają informacje ze czynsze w górę bo ogrzewanie coraz więcej kosztuje. 
Tak samo z produkcją nawozów która wymaga sporych ilości gazu. Surowiec tani ale zakłady nie myślą wracac do starych cen bo wolą, na wzór Orlenu, wyrabiać historycznie wysokie marże łupiąc Polaków. 
Pod sztandarem wojny i inflacji każdy teraz chce się dorobić. 
 

  • Like 5
  • 0
Opublikowano

Powiedzmy  szczerze  ceny były wysokie liczyliśmy na więcej, ja liczyłem 1800 pszenica, rzepak 4000, gdyby pszenica była 1500, a rzepak 3000 netto , to by nikt nie protestował

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, tracker napisał:

Agrounia to jest partia polityczna, a dokładniej przybudówka PełO. Aby tylko do korytka, a głupich zawsze się znajdzie. :)

 

Za tamtych było spokojniej...... 

  • 0
Opublikowano
11 minut temu, witejus napisał:

Gdzie są konkretne efekty?po to tylko strajki by Kowalczuk zmienił zdanie?czy cena zboża wzrosła ,zboże przestało napływać z Ukrainy? ustąpiły trudności ze sprzedażą?Dajecie się nabierać na plewy typu, monitorujemy, będziemy kontrolować sytuację, trzymamy rękę na pulsie itp bzdury.Na pozorne niewielkie działania typu kontrole zboża przez służby, gdzie na 6 mln ton zboża które wjechało wykryto całe 66ton skażonego zboża🤣,a zboże jak jechało tak jedzie.

Zablokowano techniczne zboże to jest dużo dla wschodu ,Ale jak wspomniałem proceder przemytu trwa jeszcze w  małej ilości bo te 66 ton zostało odkryte już po przebadaniu weterynarii czyli przekręt istnieje i jest to argument do zatrzymania całkowitego eksportu .

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, tobago napisał:

Gaz najtańszy w historii, 30% tańszy niż przed wojną

gaz jest nadal jest dwa razy drozszy od sredniej sprzed 2022 r , juz przed wojną rosja ograniczała dostawy .sredenia wynosi około 20 dolarów a wczoraj kosztował 60 dolarów https://pl.tradingview.com/symbols/NYMEX-TTF1!/    w linku mozna kliknąć okres 5 lat 

Edytowane przez jarecki
  • 0
Opublikowano

Zapraszam na strajk do Chełma ,W nawigację Galeria Chełm tam jest gdzie zaparkować . Weź żonę na zakupy , niech nie będzie Ci obojętny los rolnika . Następna zmiane co do Kowalczuka zauważyłem że wcześniej jak mówił o imporcie z ukrainy to twierdził że ich zboże trafia do Polski a polskie jedzie na eksport , dziś już zaczyna kombinować że to się mięsza i eksportują 6 mln ton przez porty , czuje że może być pociągniety do odpowiedzialności z podtruwanie ludzi wiec za wczasu tłumaczy się że nie da się ustalić jakie zboże jemy .

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
26 minut temu, Gigus napisał:

powinnien byc nadzur nad zbozem z ukrainy kore przekracza granice polski,:

co to za zboze 

Kto przewozi

W jakiej ilosci

Do jakiego odbiorcy ma trafic

Do tej pory byla wolna amerykanka nikt tego nie kontrolowal i mamy to co mamy

Nadzór powinien być nad naszymi rodakami co z ogromnym zapałem kupują to z UA zboże pomyślcie sami jak by nie chcieli kupować to i tamci by nie przywozili .Po jakiego wuja mają jechać na porty jak tuż za granicą lokalni kupce ich witają z otwartymi ramionami. Sami na siebie kręcimy bat ale oczywiście przyczyny szukamy u kogo innego 

nie u siebie samego

 

Sami sobie rynek zażynamy i nikt tego nie widzi

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

Szkoda żebyście stali i marzli na drodze, blokada torów i nie przepuszczanie tirów z UA nic poza tym. A o tym gościu dobrze mówisz że Wąsiel. Powinien być teraz zbojkotowany i polski rolnik nie powinien od niego nic kupic niech sprzedaje tym od których kupuje.

U tego wąsiela dzisiaj powinna być na skupie policja skarbowa a na młynie sanepid. W normalnych warunkach tak by było 

  • Like 5
  • 0
Opublikowano
23 minuty temu, miwigos napisał:

Powiedzmy  szczerze  ceny były wysokie liczyliśmy na więcej, ja liczyłem 1800 pszenica, rzepak 4000, gdyby pszenica była 1500, a rzepak 3000 netto , to by nikt nie protestował

Zgadza się, zostawiłem 1/3, bo też liczyłem że cokolwiek zdrożeje labo chociaż nie stanieje. Cena była za pszenicę w żniwa po 1400 netto, gdyby chociaż ta się utrzymała pewnie nikt by nie protestował. 

 

8 minut temu, marks50 napisał:

Zapraszam na strajk do Chełma ,W nawigację Galeria Chełm tam jest gdzie zaparkować . Weź żonę na zakupy , niech nie będzie Ci obojętny los rolnika . Następna zmiane co do Kowalczuka zauważyłem że wcześniej jak mówił o imporcie z ukrainy to twierdził że ich zboże trafia do Polski a polskie jedzie na eksport , dziś już zaczyna kombinować że to się mięsza i eksportują 6 mln ton przez porty , czuje że może być pociągniety do odpowiedzialności z podtruwanie ludzi wiec za wczasu tłumaczy się że nie da się ustalić jakie zboże jemy .

Jak się nie da, a gdzie certyfikaty na paszę? Duzi chodowcy chyba muszą je mieć jak żywieniowiec sprawdzą kurnik czy chlewnie? 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

bardzo prosto to rozwiązała pewna firma do której rzepak sprzedaje dają trochę lepszą cenę ale skup tylko od rolników , ktoś zapyta jak to sprawdzają jak się po odstawie towary do danych dołączamy zaswidczenie z ARiMR o areale uprawy rzepaku da sie da.

  • Like 5
  • 0
Opublikowano
20 minut temu, marks50 napisał:

Zapraszam na strajk do Chełma ,W nawigację Galeria Chełm tam jest gdzie zaparkować . Weź żonę na zakupy , niech nie będzie Ci obojętny los rolnika . Następna zmiane co do Kowalczuka zauważyłem że wcześniej jak mówił o imporcie z ukrainy to twierdził że ich zboże trafia do Polski a polskie jedzie na eksport , dziś już zaczyna kombinować że to się mięsza i eksportują 6 mln ton przez porty , czuje że może być pociągniety do odpowiedzialności z podtruwanie ludzi wiec za wczasu tłumaczy się że nie da się ustalić jakie zboże jemy .

a sami rolnicy są czy firmy też się tam pchają? a jak politycy?

  • 0
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, DamianRolnikSkup napisał:

a sami rolnicy są czy firmy też się tam pchają? a jak politycy?

Są rolnicy , niby ma być wieczorem Kowalczuk ale za to nawet nie dał bym włosa obciąć ,Z firm to tylko można zobaczyć reklamę MCtuska bo służy to rolnikom jako ubikacja no i oczywiście kawa itp. Z racji że nie wszyscy domownicy popierają idę strajku proponuje by oficjalnie pojechać rodzinnie do Galerii Chełm  a potem to jakoś będzie :) Zapraszam także mieszkańców Chełma i okolic którzy także odwiedzają protest na spacerach i dopiero w dyskusji dowiadują się pewnych rzeczy co jedzą i są zdziwieni "przecież w telewizorni nic nie mówili" i w sumie się nie dziwie bo miałem wczoraj rozmowę z rodzinka na skype zainteresowało ich po co strajkuje , jak im wytłumaczyłem jaka to żywność (nawet ta badana) to szczęki na dół . Zacznijmy edukować bo społeczeństwo naprawdę ma biedne myślenie co sie dzieje .

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Pafnucy12 napisał:

Magazynować to kazał minister rolnictwa Kowalczyk.

Wielu się go posłuchało 

Po ch*j pier**lic ze wielu sie posluchalo kowalczyka? Przeciez na logike pomyslec ze w zniwa 2021 pszenzyto kosztowalo 820zl brutto ja magazynujac sprzedalem jakos w kwietniu 2022 roku sprzedalem po 1420zl  podobnie bylo z rzepakiem. Duzo ludzi to zauwazylo i mysleli ze i w tym roku bedzie podobnie. W tym roku tez magazynowalem ale sprzedalem pod koniec listopada bo 1360 zl mnie satysfakcjonowalo

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, marks50 napisał:

Na miejsu agrouni podał bym rdaktora Mazurka do sądą za kłamanie na ich temat bo stwierdził że "...Agrounia de fakto chce byśmy nie pomagali ukrainie.." takie słowa padły buzi mazurka a potwierdził to Kowalczuk ,to jawne przekłamanie bo na protestach było powtarzane nie jeden raz że pomoc tak ale oparta o kontrolowane zasady .

 

2 godziny temu, Gigus napisał:

to co jest w medjach mowione kreuje opinje publiczna. Oni udaja ze nie ma problemu z eksportem ukrainskiego zboza . Jak to redaktor powiedzial " polscy rolnicy nie chca pomagac ukrainie"  No zesz k***wa ! Zboze mialo " tylko przejechac przez polske do portow a potem  do afryki" 

Przecież Mazurek to zagorzały PiS-owiec więc co was to tak dziwi? Jego audycji nie da się słuchać od dłuższego czasu bo co chwila się PiSowi podlizuje.

  • Like 3
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v