Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
11 minut temu, damian12345 napisał:

czy dopłata do pszenicy jest uzależniona od ceny za pszenicę? Jeżeli np. dostanę 1500 netto to przysługuje mi dopłata?

Jest uzlażniona od ceny i to wynika z ceny referencyjnej którą minister podał w chwili publikacji 1150 zł -czyli nawet jak byś sprzedał po 1200 to nie dostaniesz nawet grosza . Wynika to takrze z prostej matematyki bo wczoraj rząd ogłosł że przeznaczy 600 milionów zł na pomoc czyli średnio licząc po 200 zł do tony to by oznaczało że pieniędzy starczy na dopłatę do 3 mln ton zbóż .Pomijając rzepak itd. (to wymyslił kłamca Kowalczuk nie ja)  to produkujemy 12 mln pszenicy ale oszacował ze zostało 60 % więc niby z jego obliczeń wynika że u rolników jest 7 mln ton pszenicy i adekwatnie 4 mln ton kukurydzy które podlegaja dopłatom . tak wiec pieniedzy jest na 3 mln a do dopłat kwalifikuje się 11 mln ton (pszenica +kuku) a jeszcze trzeba pamiętac że program ma obowiazywać  od 15 grudzień do lutego kiedy go ogłoszono ,tak więc jeśli by przyjęto że dopłacają bez ceny referencyjnej to te 3 mln na które maja pieniądze już było sprzedane i nikt nowy by nie dostał i być może takie będzie rozwiązanie , nie mniej Kowalczyk na spotkaniu rolników powiedział wprost że cena referencyjna na pszenicę wyniesie 1150 zl z drugiej strony to Kowalczyk jest tak zakłamany że może manipuować informacjami jak to robi cały czas . Krótko mówiąc cy pieniąde będą z UE czy z budżetu to jest za mało by dopłacić wszystkim tak wiec logicznym jest że będzie oparta o cene referencyjna i w sumie dostana tylko Ci którzy parają się przemytem z ukrainy . Jak ktoś wyżej pisał to przy samej granicy skup kupuje po 1200 zł to jak ktoś musi sprzedac to tam bodostanie więcej niż z ta dopłata od kowalczyka :) Takie są realia , boty chwalą się matematyką a zwykłego wyliczenia nie stworzą by dojść do wniosków że na dopłaty do tony nie starczy po prostu pieniedzy nawet jak by UE się zgodziła , Nie mniej   walka idzie  o przyszłość  bo otworzono granice z ukraina i od raazu Polska zwiekszyła eksport Polskich produktów żywnościowych  do UE o 29 % a na to miejsce z ukrainy wjechała "techniczna żywność " ale ona pozostała dla Polskiego konsumenta . Taki biznes ze zamienił styjek siekierkę na kijek. Tak więc nie licz na dopłaty bo to nie realne a propagandowy system Kowalczyka zamiast pomagać wręcz spowodował ze w niektórych cwaniarskich skupach obniżono ceny mysląc ze rolnicy ustawia sie w kolejce i oddadzą taniej zboża byle by wziąć dopłaty , nie wiem jak w reszcie kraju ale na wschodzie naiwniaków jest tylko paru co powieźli pierwszego dnia , teraz cisza w skupach . Rolnicy może z matematyki doktoratu nie robili ale policzyć na kalkulatorze umieją a tutaj deklarują się jako matematycy a nie umieja wykazac przekrętu Kowalczyka , no w sumie boty są zaprogramowane na osmieszanie rolników a nie wykazywanie prawdy :) . Pozdro .

  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Mścisław napisał:

Za paszówkę w powiecie pleszewskim (wielkopolska)  można dostać 1280-1300 zł z podwórka.

Cena netto? Jeżeli tak to dobra cena jak na paszowkę na dzień dzisiejszy. Chyba że jest to cena z VAT dla ryczałtowca. 

Pszenica konsumpcyjna w Wlkp powyżej 12,5% bialka 1300netto. 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, ws71 napisał:

Temat gnojowicy i nawożenie nią to wszystko zależy od rejonu i dostępności u nas są asiory co walą po 120 tys/ha  i kuku aż niebieska[szczególnie gospodarstwa nastawione na tucz nakładczy, gdzie gnojowica jest traktowana jako kłopotliwy  odpad]

 

Gospodarstwa należace do Agro-Sieć robią usługi w jeszcze niższych cenach[ u nas kompleksowa uprawa bezorkowa[ głębokość 25 cm] pod kuku i siew przy płatnością gotówką 580 zł/ha, pow 20ha  jeszcze do lekkiej negocjacji

40 tys a 120 tys widzisz różnice?? 

Bezorkowa pasowa, a uprawa i siew to różnica. 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, JanKrzysztof napisał:

W ulubionym skupie galana (ZZZ Zamość) pszenica konsumpcyjna 1144,90 zł brutto, po sąsiedzku w Agri Plusie paszowa 1120 zł netto... Brak słów co te pisowskie aparatczyki wyprawiają.

Elewar Bielsk płaci 1135 netto na kons. Gdzie gosk na dzisiaj płaci 1250.  Elewary itp kowry miały niby stabilizować rynek ale minister nie dopowiedział że na odpowiednio niskim poziomie 🙄. Banda i tyle 😡

  • Thanks 3
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

Po co bezsensowne komentarze.

Przecież to rolnicy i mieszkańcy wsi wybrali PIS, możemy mieć pretensję tylko do samych siebie (też jestem ze wsi)

A czy ktoś podczas spotkania z ministrem rolnictwa -  Kowalczykiem zapytał wprost: do czego służy zboże techniczne?

Jeśli taki, to co odpowiedział?

Proszę o cytat.

  • 0
Opublikowano
56 minut temu, damian12345 napisał:

czy dopłata do pszenicy jest uzależniona od ceny za pszenicę? Jeżeli np. dostanę 1500 netto to przysługuje mi dopłata?

 Tylko do 1150 , wyżej nie dopłacają 

  • 0
Opublikowano
6 minut temu, Wicherek napisał:

 Tylko do 1150 , wyżej nie dopłacają 

Przyjmujesz zakład czy nadal będziesz pier**lil te kocopoly ?

26 minut temu, marks50 napisał:

Jest uzlażniona od ceny i to wynika z ceny referencyjnej którą minister podał w chwili publikacji 1150 zł -czyli nawet jak byś sprzedał po 1200 to nie dostaniesz nawet grosza . Wynika to takrze z prostej matematyki bo wczoraj rząd ogłosł że przeznaczy 600 milionów zł na pomoc czyli średnio licząc po 200 zł do tony to by oznaczało że pieniędzy starczy na dopłatę do 3 mln ton zbóż .Pomijając rzepak itd. (to wymyslił kłamca Kowalczuk nie ja)  to produkujemy 12 mln pszenicy ale oszacował ze zostało 60 % więc niby z jego obliczeń wynika że u rolników jest 7 mln ton pszenicy i adekwatnie 4 mln ton kukurydzy które podlegaja dopłatom . tak wiec pieniedzy jest na 3 mln a do dopłat kwalifikuje się 11 mln ton (pszenica +kuku) a jeszcze trzeba pamiętac że program ma obowiazywać  od 15 grudzień do lutego kiedy go ogłoszono ,tak więc jeśli by przyjęto że dopłacają bez ceny referencyjnej to te 3 mln na które maja pieniądze już było sprzedane i nikt nowy by nie dostał i być może takie będzie rozwiązanie , nie mniej Kowalczyk na spotkaniu rolników powiedział wprost że cena referencyjna na pszenicę wyniesie 1150 zl z drugiej strony to Kowalczyk jest tak zakłamany że może manipuować informacjami jak to robi cały czas . Krótko mówiąc cy pieniąde będą z UE czy z budżetu to jest za mało by dopłacić wszystkim tak wiec logicznym jest że będzie oparta o cene referencyjna i w sumie dostana tylko Ci którzy parają się przemytem z ukrainy . Jak ktoś wyżej pisał to przy samej granicy skup kupuje po 1200 zł to jak ktoś musi sprzedac to tam bodostanie więcej niż z ta dopłata od kowalczyka :) Takie są realia , boty chwalą się matematyką a zwykłego wyliczenia nie stworzą by dojść do wniosków że na dopłaty do tony nie starczy po prostu pieniedzy nawet jak by UE się zgodziła , Nie mniej   walka idzie  o przyszłość  bo otworzono granice z ukraina i od raazu Polska zwiekszyła eksport Polskich produktów żywnościowych  do UE o 29 % a na to miejsce z ukrainy wjechała "techniczna żywność " ale ona pozostała dla Polskiego konsumenta . Taki biznes ze zamienił styjek siekierkę na kijek. Tak więc nie licz na dopłaty bo to nie realne a propagandowy system Kowalczyka zamiast pomagać wręcz spowodował ze w niektórych cwaniarskich skupach obniżono ceny mysląc ze rolnicy ustawia sie w kolejce i oddadzą taniej zboża byle by wziąć dopłaty , nie wiem jak w reszcie kraju ale na wschodzie naiwniaków jest tylko paru co powieźli pierwszego dnia , teraz cisza w skupach . Rolnicy może z matematyki doktoratu nie robili ale policzyć na kalkulatorze umieją a tutaj deklarują się jako matematycy a nie umieja wykazac przekrętu Kowalczyka , no w sumie boty są zaprogramowane na osmieszanie rolników a nie wykazywanie prawdy :) . Pozdro .

Przyjmujesz zakład czy nadal będziesz pier**lil kocopoly ?

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, marek15261 napisał:

Po co bezsensowne komentarze.

Przecież to rolnicy i mieszkańcy wsi wybrali PIS, możemy mieć pretensję tylko do samych siebie (też jestem ze wsi)

A czy ktoś podczas spotkania z ministrem rolnictwa -  Kowalczykiem zapytał wprost: do czego służy zboże techniczne?

Jeśli taki, to co odpowiedział?

Proszę o cytat.

Ludzie komentują  bo ich krew zalewa  !  ja tez głosowałem na pis ,  oni pokazali gdzie mają rolników zaraz po wyborach przy "piątce dla zwierząt  "  teraz mają świadomość ,że   zrobili w kraju bur,del     ,      wybory przegrają i już całkiem maja nas w du.pie   !       Oszukana wieś czeka na wybory   !

2 minuty temu, masa24 napisał:

Przyjmujesz zakład czy nadal będziesz pier**lil te kocopoly ?

Przyjmujesz zakład czy nadal będziesz pier**lil kocopoly ?

Z gówniarzami nie rozmawiam  !

  • Thanks 2
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
27 minut temu, Tomek90 napisał:

40 tys a 120 tys widzisz różnice?? 

Bezorkowa pasowa, a uprawa i siew to różnica. 

TopDown[400 zl/ha] , po tym siew[180 zł/ha], wszystko zależy od tego co ile  ta gnojowica jest walona, i tak jedni Ci napiszą że dali 40tys przed siewem  , tylko zapominają dodać że o zbiorze walą kolejne min 40 tys i wtedy mają plony 14t i więcej

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, ws71 napisał:

Temat gnojowicy i nawożenie nią to wszystko zależy od rejonu i dostępności u nas są asiory co walą po 120 tys/ha  i kuku aż niebieska[szczególnie gospodarstwa nastawione na tucz nakładczy, gdzie gnojowica jest traktowana jako kłopotliwy  odpad]

 

Gospodarstwa należace do Agro-Sieć robią usługi w jeszcze niższych cenach[ u nas kompleksowa uprawa bezorkowa[ głębokość 25 cm] pod kuku i siew przy płatnością gotówką 580 zł/ha, pow 20ha  jeszcze do lekkiej negocjacji

Mój drogi tam masz napisane z nasionami. Ja już nie mówię ile kosztuje materiał siewny KWS LG czy Pioneer kukurydzy.

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, JanKrzysztof napisał:

W ulubionym skupie galana (ZZZ Zamość) pszenica konsumpcyjna 1144,90 zł brutto, po sąsiedzku w Agri Plusie paszowa 1120 zł netto... Brak słów co te pisowskie aparatczyki wyprawiają.

W tym wypadku lepiej mi zawieść do Zamościa po prawie 1200 i nie martwić się że Grabowiec czy Hrubieszów orznie mnie na parametrach i policzy jako pasza po 1030 brutto 

3 godziny temu, JanKrzysztof napisał:

W ulubionym skupie galana (ZZZ Zamość) pszenica konsumpcyjna 1144,90 zł brutto, po sąsiedzku w Agri Plusie paszowa 1120 zł netto... Brak słów co te pisowskie aparatczyki wyprawiają.

W tym wypadku lepiej mi zawieść do Zamościa po prawie 1200 i nie martwić się że Grabowiec czy Hrubieszów orznie mnie na parametrach i policzy jako pasza po 1030 brutto 

2 minuty temu, ws71 napisał:

@QuQurydzamasz faktycznie rację razem z nasionami to gość zupełnie odleciał,moje przeoczenie

No ja za nasienie na kiszonkę dałem za 50 tys ziarek 490 zł wystarcza mi to na ok 50-55 arów bo mają na kiszonkę zwiększony wysiew. 

Siew 170 bez podsiewacza z hektara. Jakąś dobrą odmiana i rok że hektar obleciał za 620 zł 

  • 0
Opublikowano

Kowalczyk: dopłaty mają pomóc w udrożnieniu eksportu

Minister zaznaczył też, że podmioty, które skupiły zboże w żniwa i tuż po żniwach zwlekają z eksportem, bo teraz sprzedaliby ze stratą.
 
- Stąd ten mechanizm dopłat, aby nastąpiło jak najszybsze upłynnienie – powiedział.      Czyli dopłata do ua zboża dobże rozumnie  https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/doplaty-do-zboz-2023-czy-beda-wyzsze-stawki-kiedy-wyplata-pieniedzy/                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                               Jeśli chodzi o dopłaty, to będzie to mechanizm podobny do mechanizmu dopłat nawozowych, czyli stawka referęcyjna dobrze rozumnie ?        

Dziś podczas konferencji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczącej polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych minister Henryk Kowalczyk został zapytany m.in. o realizację dopłat do sprzedaży zbóż.

 

– Jeśli chodzi o dopłaty, to będzie to mechanizm podobny do mechanizmu dopłat nawozowych, a więc wniosek składamy w momencie kiedy udowodnimy sprzedaż, czyli mamy fakturę sprzedaży. Przypomnę, że czas sprzedaży liczony jest od 15 grudnia, czyli również do tego zboża które zostało sprzedane w drugiej połowie grudnia do 31 maja, o ile oczywiście nie nastąpi jakaś zmiana cenowa na rynkach światowych czy zmiana cenowa w Polsce, bo musimy pamiętać o tym, że to rozporządzenie jest na razie czasowo zakreślone do 31 maja, ale mogą być korekty tego rozporządzenia. Musimy zachować ogromną pokorę; sytuacja rynkowa związana z wojną w Ukrainie jest bardzo dynamiczna – tłumaczył minister Kowalczyk.

– Jeśli już rolnik uzna, że sprzedał swoje zboże, no to może składać wniosek w trybie ciągłym. Mam nadzieję, że tą całą akcję zakończymy gdzieś w czerwcu – wtedy nastąpią wypłaty tych środków finansowych, tej różnicy cenowej – zapowiedział minister.

  • 0
Opublikowano

Pany mysle składać na restrukturyzację i chcilabym ciagnik na ponad 10ha. Na olx 200 tys kosztują zetor major macie może jeszcze jakieś propozycje do tego bo tak se mysle czy są jakieś inne ciagniki do tej kwoty. Może arbos. Będzie to ciagnik główny.

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, paprykarz123456789 napisał:

Pany mysle składać na restrukturyzację i chcilabym ciagnik na ponad 10ha. Na olx 200 tys kosztują zetor major macie może jeszcze jakieś propozycje do tego bo tak se mysle czy są jakieś inne ciagniki do tej kwoty. Może arbos. Będzie to ciagnik główny.

Popatrz na ciągnik Kraft bez DPF jest i myślę że będzie ok 170 tys kosztował 

Jeszcze przelicz czy dasz radę go spłacać czy spełnienie wszystkich wymogów jest opłacalne.

  • 0
Opublikowano
paprykarz123456789 napisał:

Pany mysle składać na restrukturyzację i chcilabym ciagnik na ponad 10ha. Na olx 200 tys kosztują zetor major macie może jeszcze jakieś propozycje do tego bo tak se mysle czy są jakieś inne ciagniki do tej kwoty. Może arbos. Będzie to ciagnik główny.

a młodego rolnika już rozliczyłeś? szybko 😀

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
22 minuty temu, 6MaaJsTeR9 napisał:

Kowalczyk: dopłaty mają pomóc w udrożnieniu eksportu

Minister zaznaczył też, że podmioty, które skupiły zboże w żniwa i tuż po żniwach zwlekają z eksportem, bo teraz sprzedaliby ze stratą.
 
- Stąd ten mechanizm dopłat, aby nastąpiło jak najszybsze upłynnienie – powiedział.     

Może mi ktoś wyjaśnić w jaki sposób ta dopłata ma doprowadzić do udrożnienia punktów skupu?

  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v